• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akademia Morska walczy o Dar Młodzieży

rb, pap
16 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Czyj będzie Dar Młodzieży? Akademii Morskiej, która od lat się nim opiekuje, czy Skarbu Państwa, skoro powstał za składki wszystkich Polaków? Czyj będzie Dar Młodzieży? Akademii Morskiej, która od lat się nim opiekuje, czy Skarbu Państwa, skoro powstał za składki wszystkich Polaków?

Gdyńska uczelnia walczy w sądzie o prawa do żaglowca, który zawsze był jej wizytówką. Spór prawny o Dar Młodzieży trwa, właśnie rozpoczęła się kolejna sprawa przed Sądem Okręgowym w Warszawie.



Gdy w 1982 r. zakończono budowę żaglowca, w rejestrze okrętowym, który jest swoistą księgą wieczystą statku, jako właściciela jednostki wpisano państwo. Armatorem Daru Młodzieży została państwowa Wyższa Szkoła Morska, której spadkobiercą jest dzisiejsza Akademia Morska.

Przed kilkoma laty uczelnia poprosiła Izbę Morską w Gdyni o zmianę zapisu w rejestrze, by to ona została właścicielem żaglowca. Izba wniosek wprawdzie uwzględniła, ale jej decyzję zaskarżyło Ministerstwo Infrastruktury.

- "Dar Młodzieży" został wybudowany ze składek ogólnonarodowych, które zbierał Komitet Budowy "Daru Młodzieży". Żaglowiec jest więc wizytówką i ambasadorem Polski, jest też dobrem ogólnospołecznym, który nie może należeć do jakiegokolwiek innego podmiotu poza skarbem państwa - czytamy w uzasadnieniu ministerstwa.

Odwoławcza Izba Morska w maju 2005 r. orzekła prawomocnie, że w rejestrze okrętowym właścicielem pozostanie Skarb Państwa. Uczelni pozostawiono jednak furtkę: mogła zwrócić się z pozwem cywilnym do sądu, z czego skwapliwie skorzystała. We wtorek odbyła się pierwsza rozprawa.

Pełnomocnik uczelni, mecenas Roman Olszewski, podkreślał na niej, że "Dar Młodzieży" był i jest w zarządzie szkoły, tak jak i inne składniki jej majątku, np. samochody służbowe i inne statki. - Żaglowiec jest więc własnością Akademii z mocy prawa - argumentował mecenas.

Kolejna rozprawa 12 października.
rb, pap

Opinie (88) 5 zablokowanych

  • dar młodzieży (4)

    Ten kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera !

    • 10 24

    • blyskotliwa mysl o 5 rano

      idz sie przespij

      • 8 0

    • KAT MŁODZIEŻY :) (2)

      Pzdr

      • 2 0

      • (1)

        hehe racja szczególnie na pierwszej praktyce :)

        • 0 0

        • Ktokolwiek pamieta...

          ... brodatego bosmana wprost z czasow PRLu? W zasadzie powinno byc Towarzysza Bosmana:)

          • 0 0

  • (2)

    Żaglowiec własnością i dobrem ogólnopolskim!

    • 48 19

    • Usuńcie cały post!
      Teraz, po ocenzurowaniu moja wypowiedź nie ma sensu.

      • 1 1

    • przecież uczelnia jest państwowa wiec jakby nie patrzeć dar młodzieży dalej będzie miał właściciela w postaci państwa. A, że tak się spierają to pewnie też o jakieś pieniadze chodzi, duże pieniądze

      • 2 0

  • Z mocy prawa jest własnością narodu (5)

    Jak Akademia chce mieć ten statek, to niech wpłaci do kasy skarbu państwa pieniądze za nabycie praw własności. Ja jak chcę coś mieć, to nie kradnę tego właścicielowi, tylko kupuję.

    • 64 14

    • (3)

      trzeba też sprawdzić, kto łożył na utrzymanie żaglowca przez wszystkie, te, lata. Kto płacił za remonty i kto wypłacał pensje pracującym na tej jednostce marynarzom, etc, etc. Dopiero wtedy można będzie zadecydować komu należy przyznać prawo do własności. Być może jednej ze stron nie będzie się opłacało dalej łożyć na utrzymanie statku i odpuści. Wiem, że to większa buchalteria, ale niestety konieczna.

      • 5 4

      • nie do końca (2)

        Jeśli ktoś utrzymywał statek i jego załogę i go użytkował, to go dzierżawił (najmował). Nie zmienia to faktu iż właścicielem jest skarb państwa.

        To tak jakby po 20 latach najmu mieszkania, najemca miał przejąć prawo własności do tegoż mieszkania.

        • 6 0

        • (1)

          To trzeba nieco inaczej rozpatrzyć. Jeżeli najemca, z tytułu dzierżawy, poniósł koszty wielokrotnie przewyższające wartość dzierżawionej substancji (mieszkania czy statku), to ma tytuł do tego, aby ubiegać się o przepisanie własności.
          Ad. "To tak jakby po 20 latach najmu mieszkania, najemca miał przejąć prawo własności do tegoż mieszkania".
          Najmując mieszkanie najemca zobowiązany jest do utrzymania tegoż mieszkania w należytym stanie technicznym. Co powiesz w takim razie na konieczne inwestycje, które podniosą walor (standard) najmowanego mieszkania? Kto powinien za to zapłacić? Kto powinien ponieść koszt?
          Koszty tego typu ponosi dzierżawiący, a nie dzierżawca. Dzierżawiący (właściciel) nie jest tylko od inkasowania pieniędzy, ale i od dbania o całkowity walor mieszkania (vide spółdzielnie mieszkaniowe, to one dokonują napraw instalacji i innych modernizacji domów, za pobierany czynsz). On ma obowiązek ten stan kontrolować. Oczywiście podniesienie standardu może wiązać się z podniesieniem czynszu i tego nie będę negował.
          Jeszcze jedno istnieje coś takiego jak amortyzacja.
          PS. Przepraszam wszystkie osoby profesjinalnie zajmujące się zarządem mieszkaniami, za moje nieprecyzyjne sformułowania, ale jestem tylko posiadaczem mieszkania.

          • 2 3

          • sam napisałeś, że

            właściciel remontuje za czynsz jak i spółdzielnie, więc robią to z kasy najemcy. Tak poza tym wiadomo, że sam właściciel dąży do maksymalizacji zysków więc sam ze swojej kieszeni nic robić nie będzie, zatem wszelkie koszta eksploatacyjne wlicza w czynsz.

            Część z naszych wątpliwości winno się również zawrzeć w umowie pomiędzy stronami. Jednak własność winna być święta bo jest podstawą zdrowej gospodarki.

            • 2 0

    • Widzisz Kaju nie znasz sie bo AM Gdynia becyluje na ten statek juz od 82 roku, coroczna stocznia, szkolenia, wyposazenie, załoga wszystko to załatwiała AM - wszystko kosztuje i to nie mało.
      Cześć kosztow udało sie pokryc z imprez na DM, ale to kropla tego co wydano.
      Nasze CUDOWNE PANSTWO od poczatku nie dało złamanego grosza na ta krype, a teraz Donek lub Jarek chca miec prywatny jacht.

      • 3 5

  • izba morska żywą skamienialiną polskiego wymiaru sprawiedliwości

    • 19 2

  • Skarb Państwa najgorszym właścicielem (3)

    Skarb Państwa najgorszym właścicielem, państwowe tzn. niczyje. A Akademia Morska też jest państwowa. I znowu kilku cwaniaków chce łyknąć za darmo coś państwowego. A zapłacić to nie łaska ??????

    • 20 11

    • Już coś łykałeś? Za swoje, czy kumpel postawił?

      • 1 1

    • (1)

      Państwowe czyli nasze! Zmieńcie ludzie w końcu mentalność, bo wyprzedamy kraj kawałek po kawałku obcym inwestorom (nie odnoszę się w tej chwili do DM).
      Z artykułu nie wynika niestety dlaczego AM tak zależy na DM? Trochę mnie to zastanawia, bo przecież jest jej armatorem.

      • 0 0

      • Armator nie zawsze jest właścicielem. W tym wypadku nie jest, a buli jak za zboże.
        Wg def. "armator - osoba prawna lub fizyczna eksploatująca własny lub powierzony statek. Armator zatrudnia kapitana i załogę oraz odpowiada cywilnie za zobowiązania wynikające z wykorzystania statku. W znaczeniu historycznym armatorem był przedsiębiorca, który na własny koszt uzbrajał statek i wynajmował go państwu lub osobom prywatnym (także właściciel i dowódca statku korsarskiego)."

        • 1 0

  • A po co państwu żaglowiec? (3)

    Bo szkole morskiej to rozumiem.

    • 50 5

    • Donek z Jarkiem na karaiby chca a jachtu nie maja!

      • 7 3

    • (1)

      a kogo szkoli ten żaglowiec - oficerów marynarki handlowej - dla jakich państw??

      • 1 3

      • A co to ma do rzeczy?

        Polacy bardzo dobrze sobie radzą w wielu zagranicznych firmach, dzięki studiom na A.M. w Gdyni i w Szczecinie.
        Chyba nie myślisz, że skoro skończyli polską uczelnie to mają pracować za psie grosze dla PŻM?
        Ale co Ty możesz wiedzieć skoro skończyłeś Marketing i Zarządzanie

        • 2 1

  • A po co Akademii Morskiej 'Dar Młodzieży' na własność? (4)

    Skoro żaglowiec jest państwowy i przekazany w zarząd/użytkowanie Akademii Morskiej to w jakim celu 'uczelnia'* stara się o przekazanie jego na własność?

    * nie cała przecież a tylko ktoś, kto miał taki pomysł i ma możliwość występowania w sądzie

    ...właściciel może przecież własność zbyć, a zarządca nie...

    • 23 8

    • np by móc normalnie przeprowadzić remont... (1)

      • 2 2

      • może po to by za parę lat, jak dorwie się od władzy jakiś oszołom nie płacić kosmicznych kwot za użytkowanie...

        Po za tym ten właściciel o nazwie "Państwo" też potrafi sprzedać swą własność zupełnie bez sensu i zysku... Historia zna takie przypadki

        • 2 0

    • A po to!

      Jakiś czas temu opisywany w prasie był pomysł, by dar młodzieży przekazać szkole morskiej w Szczecinie.
      Jesli stanie się własnością szkoły, to nikt nam go z Gdyni nie zabierze.

      • 4 0

    • jeżeli jest jednocześnie plenipotentem to może

      • 0 0

  • (10)

    Ta cała Akademia Morska to jeden wielki przekręt. Zajęcia nie odbywają się, a studenci przychodzą na nie i wku***i wychodzą bo co mogą zrobić. Wykładowcy z Nawigacyjnego nie traktują studentów jak ludzi. A powiedz, że pracujesz na dziennych, to Cię zniszczą.

    • 16 14

    • Kończ szkołe Misiu, potulnie i z szacunkiem

      a Ci się opłaci, zobaczysz. Nigdy nie powiesz, że nie masz kasy.

      • 7 4

    • zajęcia na Nawigacji (7)

      Zajęcia na Nawigacji się odbywają, ale studenci na nie nie chodzą. Zwyczajnie się lenią. Myślą, że pod koniec semestru zaliczą cały materiał. Jakim cudem? Studia zaoczne są dla pracujących. To chyba oczywiste, że od studentów dziennych wymaga się obecności na zajęciach.

      • 5 3

      • (5)

        obecności wymaga się na 2 pierwszy latach studiów dziwne że wykładowca o tym nie wie:)

        Nnie widzę sensu żeby chodzić na wykład, który polega na dokładnym cytowaniu fragmentów podręczników np dr Bojarski cytuje fragmenty II Tomu "Układów Elektronicznych" T Golde z 1982 r razem z błędami-a te fragmenty już od dobrych kilkunastu lat są dokładnie pozakreślane we wszystkich książkach w bibliotece u nas i na PG. Po co chodzić na wykład do "profesora" Sieńki skoro ten człowiek ma skalę ocen 2-3 Sprawdźcie sobie kochani wykładowcy czy kiedykolwiek w swojej karierze wystawił 4 z TOiS a w dodatku tak burczy pod nosem, że i tak nic nie da się zrozumieć. O laborkach już nic nie wspomnę bo to już taki obraz nędzy i rozpaczy, że głowa boli.

        Dlaczego idąc na konsultacje pawie zawsze muszę pocałować klamkę?

        Kiedy wikipedia przestanie być dla was wiarygodnym źródłem wiedzy? Czasami takie głupoty opowiadacie, że ręce opadają.

        Kiedy zaczniecie dobierać kadrę pod tworzone kierunk zamiast tworzyć kierunki pod dostępna kadrę?



        Pozdrowienia dla doktora Tomery -chyba tylko jemu na tym cały z****nym wydziale się cokolwiek chce:)

        • 6 0

        • ISO (1)

          wg ISO 9002 (o ile sie nie myle) ktory jest wprowadzony na wydzialach AM wyklady z niektorych przedmiotow sa obowiazkowe a lista tych przedmiotow jest przerwaznie wywieszona na wydziale (tak jest na mechanicznym)

          • 2 0

          • iso

            PKP też ma ISO a widziałeś u nich jakąś jakość?

            • 4 0

        • nie przejmuj sie, takie traktowanie spotyka wszystkich ambitnych ktorzy poszli na panstwowe studia (wlaczie ze mna)

          • 2 0

        • (1)

          Sieńko... :)
          Retorycznie zapytam, czy nadal mamrocze półszeptem odwrócony przez 90 minut twarzą do tablicy, dzierżąc w dłoni pożółkły brulion? ;)
          "Nypyncie U iksssssssss, nytynżenie I ikssssssss" :)

          • 1 0

          • taaaa

            • 0 0

      • Człowieku-Ty jako wykładowca nie jesteś mi do niczego potrzebny-wystarczy, żebyś przed rozpoczęciem zajęć podał dokładny zakres materiału który będzie obowiązywał na zaliczeniu/egzaminie i uwierz mi w tydzień nauczę się tego wszystkiego bez najmniejszego problemu.

        • 3 0

    • To sie przenies...

      ...do szkoly detektywow.

      • 0 1

  • O co ta awantura ?? Ministerstwo myśli że .. (2)

    lepiej zaopiekuje się tą łajbą od żeglarzy z AM ? To powodzenia. Tylko żeby z rej nie pospadali szczury lądowe. Tyle lat było OK i nagle walą do sądu, nie kumam tej mentalności

    • 19 4

    • (1)

      chcą zarabiać na rejsach dla bogatych a teraz nie bardzo mogą:)) niezły plan sobie w Am wymyślili będą na żaglowcu trzepać kasę nie szkolić studentów

      • 2 0

      • i będą mieć kasę na utrzymanie żaglowca, ot co!

        • 1 0

  • Żaglowie własnością szkoły tak samo jak auta slużbowe?? ostrrrro przegiął ten mecenasik (2)

    takie stanowisko szkoły jakie zaprezentował każe trzymać żaglowiec z daleka od jej
    spisu inwentarza. racja w tym, że kto sfinansował budowę jest właścicielem.

    • 18 5

    • (1)

      Według mnie nie koniecznie racja. Bo czy za budynek kazali Szkole Morskiej płacić?

      • 0 1

      • Tzw. częściowa racja. Uczelnia ma budynki przeznaczone tylko dla niej, ale DM nie jest przeznaczony tylko na jej potrzeby (mogą na niej pływać nie-studenci AM), tak więc diabeł tkwi w szczegółach.
        Armatorem oczywiście może być, ale właścicielem nie, bo go nie był zrobiony za jej pieniądze ani bezpośrednio dla niej.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane