• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akademia Morska walczy o Dar Młodzieży

rb, pap
16 czerwca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Czyj będzie Dar Młodzieży? Akademii Morskiej, która od lat się nim opiekuje, czy Skarbu Państwa, skoro powstał za składki wszystkich Polaków? Czyj będzie Dar Młodzieży? Akademii Morskiej, która od lat się nim opiekuje, czy Skarbu Państwa, skoro powstał za składki wszystkich Polaków?

Gdyńska uczelnia walczy w sądzie o prawa do żaglowca, który zawsze był jej wizytówką. Spór prawny o Dar Młodzieży trwa, właśnie rozpoczęła się kolejna sprawa przed Sądem Okręgowym w Warszawie.



Gdy w 1982 r. zakończono budowę żaglowca, w rejestrze okrętowym, który jest swoistą księgą wieczystą statku, jako właściciela jednostki wpisano państwo. Armatorem Daru Młodzieży została państwowa Wyższa Szkoła Morska, której spadkobiercą jest dzisiejsza Akademia Morska.

Przed kilkoma laty uczelnia poprosiła Izbę Morską w Gdyni o zmianę zapisu w rejestrze, by to ona została właścicielem żaglowca. Izba wniosek wprawdzie uwzględniła, ale jej decyzję zaskarżyło Ministerstwo Infrastruktury.

- "Dar Młodzieży" został wybudowany ze składek ogólnonarodowych, które zbierał Komitet Budowy "Daru Młodzieży". Żaglowiec jest więc wizytówką i ambasadorem Polski, jest też dobrem ogólnospołecznym, który nie może należeć do jakiegokolwiek innego podmiotu poza skarbem państwa - czytamy w uzasadnieniu ministerstwa.

Odwoławcza Izba Morska w maju 2005 r. orzekła prawomocnie, że w rejestrze okrętowym właścicielem pozostanie Skarb Państwa. Uczelni pozostawiono jednak furtkę: mogła zwrócić się z pozwem cywilnym do sądu, z czego skwapliwie skorzystała. We wtorek odbyła się pierwsza rozprawa.

Pełnomocnik uczelni, mecenas Roman Olszewski, podkreślał na niej, że "Dar Młodzieży" był i jest w zarządzie szkoły, tak jak i inne składniki jej majątku, np. samochody służbowe i inne statki. - Żaglowiec jest więc własnością Akademii z mocy prawa - argumentował mecenas.

Kolejna rozprawa 12 października.
rb, pap

Opinie (88) 5 zablokowanych

  • A niech zabiorą AM ten statek (6)

    Za ten cały burdel, który tam jest to by była dobra kara.
    Po co przeznaczyć pieniądze na nowe laboratoria skoro można te pieniądze wypłacić w premii.
    Albo jak już ktoś wspomniał, dzienne i praca, zapomnij, dla pracujących są zaoczne,. Rynek pracy po am jest nieźle zawężony i jak ktoś złapie prace to się jej trzyma, a wykładowcy zamiast się cieszyć to gnoją. Programy symulacyjne z początku lat 80, sprzęt laboratoryjny jeszcze starszy to powinna być wizytówka AM a nie Dar.

    • 6 4

    • To odejdź jak Ci się nie podoba!!! (4)

      Po co studiujesz jak tak nie lubisz tej uczelni? Też miałem dosyć, 50 godzin zajęć w tygodniu, wymagający, wręcz wredni wykładowcy dużo nauki no ale kilka lat po studiach myślę, że i tak było warto się pomęczyć bo teraz żyje mi się super. Fajny rodzaj pracy, ekstra kasa i w ogóle jest git.

      • 4 2

      • Ale logika !! heh (3)

        On ma odejść a wykładowcy niech dalej są wredni? Już widzę hasło reklamowe AM :" Chcesz pływać a nie przeszkadzają ci rozpadające się laboratoria i chamstwo wykładowców studiuj u nas!"

        • 1 0

        • Dokładnie tak jak mówisz!!! (2)

          Laboratoriów nie potrzebujemy bo mamy praktyki morskie na nowoczesnych statkach a z uczelni wynieść trzeba tylko teorie i umiejętność rozwiązywania problemów czyli abstrakcyjnego myślenia i wtedy świat stoji otworem. Angielski biegły, karira nie tylko na statkach ale i w firmach wydobywczych w biurach projektowych za kase na światowym poziomie a nie za kilka tysięcy złotych miesięcznie. Pozdrawiam absolwentów kierunków morskich bo przecież nie kelnerskich ;-).

          • 1 1

          • (1)

            nie rozśmieszaj mnie:)
            teorię z lat 70-80? angielski na tej uczelni?

            • 0 0

            • Tu masz rację częściowo!!!

              Angielski rzeczywście dramat ale możesz się uczyć sam. Ja na przykład nauczyłem się angola już w liceum a potem na statkach on Anglików i innych anglojęzycznych nacji. A teorie z lat 70? Co się zmieniło w maszynach od tamtych lat? Nic, praktycznie nic. Pracuję obecnie na Sulzerze RT-flex najnowszej generacji i nic sie nie zmieniło od lat 70 oprócz common rail. Teraz tylko medycyna i kierunki elektroniczno-inf, robotyka, mechatronika muszą mieć nauczanie na czasie reszta może nauczać na poziomie tym samym co 20 lat temu i też będzie git. Jeżeli ktoś opanuje wiedzę z lat 70 to teraz będzie mistrzem.

              • 1 0

    • domniemam, ze pewien niskiego wzrostu gosc juz ostrzy pazury na jakis zagraniczny charter Daru ;>

      DAR MŁODZIEŻY MA BYĆ WŁASNOŚCIĄ SKARBU PAŃSTWA!!

      • 0 0

  • A czy panstwo utrzymuje Dar Młodzieży? A moze oplaca jego utrzymanie z subwencji jaka przyznaje sie szkołą?
    Rejs na nim jest wspaniałą nauką zycia-wiem co mówie mój syn skończył Akademie Morską i pracuje w zawodzie

    • 1 3

  • Niech AMW odda Iskre też, bo na nią kase dało ministerstwo obrony a nie WSMW wtedy!!!

    • 2 1

  • Dar Młodzieży własnością wszystkich (4)

    Boję się, że AM nie będzie stać na samodzielne utrzymanie statku. Boję się, że żaglowiec uważany przez wielu za najpiękniejszy "skrzydlaty statek" na świecie, stanie się zardzewiałą ruiną.

    • 3 1

    • ty chyba innych zaglowcow nie widziales ... (3)

      • 0 1

      • a jak dawala sobie rade do tej pory,
        prosze Cie, maja juz odpowiednie doswiadczenie

        • 0 1

      • No to ktory jet ladniejszy

        moze tylko Amerigo Vespucci

        • 0 1

      • Za portalem Zaglowce.ow.pl:

        Dziennikarze z wielu krajów nadali polskiej fregacie różne imiona jak: "Biała Dama", "Księżniczka Oceanów", "Piękna Polka".
        I co, "Dar Młodzieży" to brzmi dumnie :>

        • 0 0

  • budowa to jedno

    a koszty utrzymania, konserwacja, naprawy przez 30 lat to co innego. Właścicielem jest ten kto finansował i utrzymywał żaglowiec przez te wszystkie lata, bo bez tego żaglowca by już nie było. jeżeli naprawy i konserwacja były finansowane bezpośrednio z budżetu państwa żaglowiec należy do Skarbu Państwa, jeżeli nie, to sorry, ale w tym momencie skrab państwa jest jak ci niemcy, którzy przyjeżdżają odzyskiwać nieruchomości mimo, że przez całe lata nie zainwestowali złamanego grosza w ich utrzymanie i remonty.

    • 4 1

  • tak tylko ze jak zaglowiec pozostanie w rekach panstwa,
    to przewiduje jego szybki koniec,
    zaraz go sprzedadzą w zachodnie rece i tyle bedzie z calego biznesu

    • 2 0

  • kapitanciom sie w główkach poprzewracało

    ktos tu mial racje.Niech doposarzą uczelnie jak mają za dużo kasy a od żagla łapy precz

    • 0 0

  • AM prywatna? (1)

    Czy Akademia Morska jest szkołą prywatną czy państwową? Czegoś tu nie rozumiem.

    • 1 0

    • Jest szkołą państwową, ale jeżeli statek będzie jej własnością to będzie miała moc podejmowania wszystkich decyzji z nim wiążących, jak np. rejsy tylko dla studentów AM itd.
      Statek nie był stworzony ze składek zbieranych na AM, więc armatorem może być ale na pewno nie właścicielem!

      • 0 0

  • Jo

    Dar musi pozostać w Akademii!!!!!! Za duża historia!!!!

    • 1 0

  • moim zdaniem

    sprywatyzować - sprzedać niemcom:D

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane