• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Alkohol przy dzieciach. Latem - nagminne

Marek
11 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Picie alkoholu przy dziecku jest naganne, czy też może nie ma w tym nic złego? Picie alkoholu przy dziecku jest naganne, czy też może nie ma w tym nic złego?

Czy wakacje i wysokie temperatury usprawiedliwiają rodziców, którzy nagminnie piją alkohol przy dzieciach? - Przekazujemy im wzorce, których w późniejszych latach już nie da się wyplenić. Skoro kilkuletnie dziecko widzi mamę i tatę, którzy "muszą" pić nawet przy nim, to będzie potem myślało, że to całkowicie normalne spędzanie wolnego czasu - pisze nasz czytelnik, pan Marek. Oto jego list.



Pijesz alkohol przy dziecku?

Niektórym przeszkadzają gołe torsy i chodzenie bez koszulki nie tylko na plaży. Innym rozstawianie parawanów na plaży. Ale dla mnie zdecydowanie najgorsze jest coś, co w Trójmieście jest praktycznie nagminne - picie alkoholu przy dzieciach.

Udany odpoczynek to zawsze alkohol?

Nie trzeba zbyt długo szukać, by być świadkiem takich obrazków. Mama lub tata, a często, niestety, oboje rodzice siedzą z dzieckiem na plaży, popijając piwo. I nie jest to jedno bezalkoholowe piwo, które wypijają dla ochłody, ale kolejne butelki - jedna za drugą - które chyba są dla niektórych warunkiem koniecznym wakacyjnego odpoczynku.

Pomijam już fakt, że z medycznego punktu widzenia przynosi to skutek opłakany. Nie tylko dlatego, że wypijany w dużych ilościach alkohol jest po prostu niezdrowy, ale też nie nawadnia, a wręcz odwadnia organizm.

Jak nauczysz, tak będzie robić

Najgorsze jest jednak to, że większość ludzi kompletnie nie przejmuje się tym, że swoim kilkuletnim dzieciom dają fatalny przykład. Podczas każdego wieczoru dzieci widzą rodziców, którzy piją alkohol, zachowują się dziwnie, a czasem po prostu głupio. I nie chodzi o to, by dać dziecku wejść sobie na głowę i poświęcać mu cały czas, ale także o to, że gdy ten czas już jest, to zabawa z "naprutym" rodzicem nie jest dla dziecka żadną przyjemnością.

Nie bez powodu powstało powiedzenie, że "niedaleko pada jabłko od jabłoni". Zastanówmy się więc, czy chcemy, żeby nasze dziecko już niedługo wolne chwile spędzało przy butelce piwa czy kieliszku czegoś mocniejszego. Chyba że nie widzimy w tym nic niestosownego ani złego... Ale jeśli czyta to ktoś, kto się nad tym nigdy nie zastanowił, to może najwyższy czas na refleksje? Jeśli nie zależy nam na naszym własnym zdrowiu, to może zacznijmy myśleć o przyszłości - własnych przecież! - dzieci.
Marek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (304) 5 zablokowanych

  • Pan Marek juz pisze kolejny list za pewne!

    Widac chlopina lubi pisać listy.... Współczuję sąsiadom tego człowieka. MO pozdrawia byłego towarzysza.

    • 24 11

  • inspiracje? (1)

    artykuły czytelników kojarzą mi się z historiami z tabloidów... albo programami typu "trudne sprawy" zarówno pod względem tematu i treści jak sposobu opowiadania

    • 29 3

    • Przecież ten portal nie ma co pisać!

      To umożliwia takim hipokrytą publikowanie swoich chorych przemyśleń na łamach portalu! Żenada jak sie czuta te listy od pseudo czytelników

      • 2 1

  • Straszny to musi być widok dla dziecka..

    ..kiedy mama z tatą strzelają sobie piwko czy dwa na plaży, ale widok wracającego z imprezy i już zataczającego się rodzica jest dla dzieciaka spoko, bo przecież nie widziało jak pije. Tak samo sensowne jak cała ustawa o wychowaniu w trzeźwości, wypić publicznie nie wolno i kropka, ale być publicznie schlanym to już spoko..

    • 66 5

  • Panie Marku

    Czy pan nie ma innych problemów? Sądząc po pana liście do portalu jest pan szczęśliwym człowiekiem. Ps. Współczuję pana rodzinie i sąsiadom.

    • 40 19

  • Wielu jak ma urlop latem to wysyła swój mózg też na urlop.

    • 18 6

  • ironio

    Najczęściej z takimi artykulami jest jak z wywiadowkami w szkole. Czytają Ci którzy którzy chodzą. Nauczyciele wylewaja słuszne żale, ale jak zwykle dotyczy tych, których nie ma.

    • 157 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane