Amerykański statek, w którego ładowniach znajdują się czołgi, samobieżne haubice i bojowe wozy piechoty, zacumował w terminalu kontenerowym DCT 
. W ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO do Gdańska przypłynęła bowiem amerykańska 2. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa. To jednostka, która wchodzi w skład słynnej "Wielkiej Czerwonej Jedynki" , czyli 1. Dywizji Piechoty z Fort Riley w stanie Kansas.
2017-09-13 07:59
Pewne info : w poniedziałek 18 września amerykański okręt będzie ostrzeliwał Westerplatte.
Więcej nie powiem.
2017-09-13 08:22
o rzesz i już sie czuje bezpieczniejszy jakiś tam Afroamerykanin będzie mnie bronił że też mu sie chce
2017-09-14 06:47
Ty się go zapytaj ile będzie ta ochrona kosztowała podatnika. Chyba 500 będzie trochę za mało.
2017-09-13 08:39
Post komuniści i pisowcowcy (smutne)na tym tym portalu to siła wiodąca mimo ciężkiej coraz lepszej pracy redakcji.Ad rem USArmy wizytawobec,Zapad"nieoceniona zwłaszcza wobec konfliktu RPzUE.Na fotki z rozładunku polują spece z altair i defence24 itd.
2017-09-13 09:36
dali ci bejsbola, potem dadzą karabin na wodę
będziesz mógł napieprzać do woli na zadymach
które Antoni ci zorganizuje
2017-09-13 20:32
co ćpasz , "realna przyjazna siło" z krasnalim móżdżkiem .
2017-09-13 08:52
J.w.
2017-09-13 20:35
i potężny niedorozwój choć w dobie internetu debilek może się nawet douczyć ale trzeba choć trochę oleju pod czachą.
2017-09-13 09:15
To wcale nie tak dawno Schleswig-Holstein przypłynął do Gdańska z przyjacielską wizytą. Wówczas też było mnóstwo debili cieszących się z tego powodu .
2017-09-13 13:32
Jutro zaczynają się manewry Rosyjsko-Białoruskie - Zapad 17, w których wg. specjalistów weźmie udział ponad 100 tys żołnierzy. Będą to największe manewry rosyjskie od czasów pieriestrojki, do samego przewozu sprzętu i żołnierzy Rosja wynajęła ponad 4100 wagonów (w poprzednich latach na podobne ćwiczenia zamawiano np. 125 wagonów w 2015, i 50 wagonów w roku 2016).
A 2 tyg. temu (28 sierpnia) ogłoszono w Rosji pełną mobilizację wszystkich rezerwistów w okręgach Zachodnim i Kaliningradzkim, w sumie ponad 100 tys ludzi. W samej Rosji już kilka dni temu zaczęły się pojawiać artykuły z wielkimi nagłówkami "Czy będzie wojna?" - bo wezwania dostali także ojcowie rodzin wielodzietnych (którzy nigdy na manewry nie musieli jeździć), a rezerwistom kazano zostawić rodzinie upoważnienia do odbioru pensji - co jednoznacznie sugeruje że nie będą to ćwiczenia kilkudniowe tylko wyjazd na tygodnie/miesiące.
Więc jak dla mnie, te kilkaset amerykańskich czołgów i wozów artyleryjskich które przypłynęły do Gdańska to z jednej strony znak, że USA poważnie podchodzą do obrony granic NATO, ale z drugiej strony także sygnał, że Stany też są zaniepokojone potencjalnym zagrożeniem jakie jest związane z nadchodzącymi rosyjskimi ćwiczeniami.
Wg. specjalistów wojskowych, taka liczba żołnierzy i sprzętu jaka będzie na tych ćwiczeniach, spokojnie mogłaby wystarczyć, żeby w którkim czasie zająć państwa bałtyckie i przesmyk Suwalski (z jednej strony łącząc obwód kaliningradzki z Białorusią, a z drugiej odcinając nas od granicy z Litwą).
Debilem jest tylko ten, kto nie dostrzega prawdziwego zagrożenia.
2017-09-13 20:42
jak człowiek używający rozumu to czyta , to nie uwierzy że można być aż tak głupim
2017-09-14 16:29
To co napisałem to FAKTY które nawet idiota i matoł może sam sprawdzić, bo są to informacje ogólnodostępne i szeroko opisywane przez prasę branżową. Ale jak ktoś woli żyć pod kloszem uważając że "wszystko będzie dobrze" to niech sobie żyje jego wybór.
Nie twierdzę oczywiście że za kilka dni rozpocznie się wojna, bo może to są tylko manewry, ale kilka lat temu też nikt nie wierzył że Rosja rozjedzie Gruzję czołgami, a potem zajmie Krym. A jednak stało się.
2017-09-14 20:13
To tylko wymiana jednej jednostki wojskowej USA na drugą.
2017-09-13 20:47
zobacz na mapę świata i spójrz, w ilu miejscach rosja może nawet od jutra zacząć się bić. Robi im się ciepło na dalekim wschodzie, a te działania z manewrami są tylko pozorowane. Większe zagrożenie mają ze strony chińczyków i ewentualną wojnę na płw. koreańskim, w której mogą też uczestniczyć. Tak więc spokojnie, bo nasze myślenie czasami idzie w egocentryzm, a tak na prawdę to wcale nie musi o nas chodzić
2017-09-14 16:42
Rosja w niej uczestniczyć nie będzie (bo z jakiej racji?), a ewentualna wojna na półwyspie na pełną skalę wciągnęłaby USA do tego stopnia, że w przypadku agresji Rosji na państwa bałtyckie Stany nie będą się chciały angażować w kolejną kosztowną wojnę i to ze znacznie większym przeciwnikiem (Trump już nie raz mówił że Europa powinna zacząć sama o siebie zacząć dbać).
Nie zdziwiłbym się, gdyby ten nagły przełom w produkcji głowic atomowych i rakiet dalekiego zasięgu w Korei Pn. odbył się właśnie dzięki cichej pomocy Rosji, która np. mogła wysłać Kimowi jakieś plany, schematy, czy nawet gotowe urządzenia, żeby przyspieszyć ich rozwój.
A w przypadku wojny na półwyspie Chińczycy także mieliby mnóstwo roboty, bo to do nich głównie waliliby uchodźcy z Korei, więc raczej nie mieliby głowy i czasu zajmować się atakiem na Rosję.
A ta miałaby wolną rękę do działania w Europie, NATO bez USA nie obroni samodzielnie krajów bałtyckich, a po zajęciu ich przez Rosję, prawie niemożliwe byłoby ich wyrzucenie z tych terenów (zwłaszcza jak zagrożą wystrzeleniem atomówki na Warszawę czy Paryż).
2017-09-14 20:20
Atomówki? Na Warszawę lub Paryż? Puknij się w głowę.
2017-09-13 09:22
w 1920 roku też amerykańscy piloci pomagali Polsce!!!
2017-09-13 20:36
obstawiam że nie
2017-09-13 09:32
2017-09-13 09:33
z biedą się boryka
wpierw go dymał Ruski
teraz - Ameryka
2017-09-13 20:31
2017-09-13 20:39
zgadnij , bo widać go gołym okiem
2017-09-13 09:47
Syn chętnie by zobaczyl
2017-09-13 10:06
To jest ten kwiat inteligencji POwski :)
2017-09-13 20:22
ale za to z tupetem do nieba
2017-09-13 22:52
smuteczek zagościł na mojej twarzy...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
