- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (174 opinie)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (121 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 4 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (121 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Anakonda uratowała Szweda z urazem głowy
Załoga śmigłowca W-3RM Anakonda z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej ewakuowała minionej nocy pasażera promu Stena Vision. Mężczyzna z urazem głowy został podjęty z jednostki znajdującej się około 20 mil morskich na północ od Rozewia i bezpiecznie przetransportowany na ląd.
W nocy z piątku na sobotę załoga śmigłowca W-3RM Anakonda pełniąca dyżur w krajowym systemie ratownictwa morskiego i lotniczego otrzymała informację, że na pokładzie promu Stena Vision płynącego z Karlskrony do Gdyni znajduje się mężczyzna, który doznał urazu głowy i wymaga ewakuacji do szpitala. Mężczyzna z relacji świadków spadł ze schodów.
Maszyna wystartowała z lotniska w Darłowie o godzinie 2:12. O godzinie 2:55 dowódca załogi st. chor. szt. pil. Waldemar Domański przystąpił do wykonania manewru zawisu nad jednostką. W tym czasie technik pokładowy opuścił na jej pokład ratownika oraz lekarza, którzy niezwłocznie przystąpili do udzielenia poszkodowanemu pierwszej pomocy oraz przygotowali do podjęcia na noszach.
- O godzinie 3:20 obywatel Szwecji znajdował się już w śmigłowcu lecącym w kierunku lądu. Po 17 minutach Anakonda wylądowała na lotnisku w Gdyni Babich Dołach, gdzie mężczyzna w stanie średnim, stabilnym, został przekazany obsadzie karetki pogotowia - mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik prasowy Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Film archiwalny
Załoga, po odtworzeniu gotowości śmigłowca, przebazowała się na lotnisko pełnienia dyżuru w Darłowie.
W tym roku to już 27 akcja ratownicza z udziałem załogi śmigłowca Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Od początku lat 90-tych załogi samolotów i śmigłowców lotnictwa morskiego uczestniczyły w 585 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 310 osobom.
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest obecnie jedyną w kraju formacją lotniczą utrzymująca całodobową gotowość do prowadzenia działań SAR (poszukiwawczo-ratowniczych) z powietrza nad obszarami morskimi. Strefa polskiej odpowiedzialności w tym zakresie obejmuje obszar ponad 30 000 km kw. powierzchni morza. Utrzymywanie sił gotowych do ratowania zdrowia i życia w tej strefie to zadanie wynikające między innymi z podpisanej przez nasz kraj Międzynarodowej Konwencji o poszukiwaniu i ratownictwie morskim.
Film z czerwca 2014 r.
- st. chor. szt. pil. Waldemar Domański (dowódca załogi);
- kpt. pil. Artur Kasprzak (drugi pilot);
- kpt. Tomasz Sikora (lekarz);
- st. chor. szt. Stanisław Czujkowski (ratownik);
- st. chor. szt. Robert Kotyński (technik pokładowy).
Opinie (67) 3 zablokowane
-
2015-11-28 08:37
(4)
Zapewne nachlał się i wyrżnął w coś łbem.
- 97 11
-
2015-11-28 20:55
To nie ma znaczenia. Uratować życie trzeba.
- 2 0
-
2015-11-28 10:15
Czytam tytuł i widzę. Anakondę z opaską na czole, dwoma maczetami, granatami za pasem ratującą szweda lecącego ze schodód, które chcą go pożreć:)
- 6 2
-
2015-11-28 09:36
Zapewne..ale ratować trzeba!
- 8 1
-
2015-11-28 09:00
jak pusta
glowa to bardziej boli i uraz wiekszy ;)
- 11 0
-
2015-11-28 20:52
Kolejny raz brawa dla załogi!
- 4 0
-
2015-11-28 18:38
Po raz kolejny to Anakonda uratowala, a nie Zaloga Anakondy.. aa! Naturalnie; temu policjantowi nalezy sie nagroda - nieprawdaz Panie r. Naskret??
- 2 2
-
2015-11-28 11:39
Który raz piszecie o (1)
"bohaterach" z anakondy. Jest wiele zawodów w których na co dxien ratuje się życie i zdrowie. Odbiera poroby uczy chodzić pisać czytać. Rzygać mi się chce od takich informacji o anakondzie.
- 11 8
-
2015-11-28 17:06
Pewnie strażak to napisał.Medali nie dostaniecie.i tu was boli
- 1 1
-
2015-11-28 15:33
Tak, tak...
podajcie jeszcze ich rozmiary butów itp. Ruskie tylko na to czekają.
- 6 1
-
2015-11-28 14:56
lot
czemu nie ladowal na dachu szpitala gdynskiego
- 1 3
-
2015-11-28 09:55
dobrze ,że na Babich Dołach jest lądowisko, inaczej trzeba by było lecieć do Rędzikowa pod Słupskiem !... (1)
i stamtąd mu robić wycieczke karetką po woj. pomorskim ! , szlag mnie trafia jak ciągle czytam ;- po udanej akcji śmigłowiec z pacjentem wylądowal w Babich Dołach !!!- kiedy di jasnej cholery będzie lądowal tam gdzie powinien ? -t.j. na terenie szpitala bądź na jego dachu ?. czy to jest zalecenie UE aby tego typu ofiarom przed udzielaniem pomocy robić -karetkowe wycieczki krajoznawcze ?.
- 13 2
-
2015-11-28 11:37
Na Zaspie jest
lądowisko, ale skoro wylądował tam gdzie wylądował to znaczy że miało to jakiś sens, nie kłuć się z pilotem...
- 3 1
-
2015-11-28 08:48
Co robil o tej godzinie na schodach? Na bank szlajał się pijany, mam nadzieje ze wystawia mu rachunek za tą akcję (1)
Tak jak wystawiają polakom połamanym na nartach w austrii...
- 59 10
-
2015-11-28 11:18
jak nie mają ubezpieczenia to wystawiają.
- 5 0
-
2015-11-28 08:48
pewnie dymanicznie zatańczył na pokładzie:) (1)
- 26 0
-
2015-11-28 10:42
Molestował parkiet
- 4 0
-
2015-11-28 08:40
W momencie gdy przeczytałem tytuł byłem pewien, że to (1)
schody go zaatakowały. Można powiedzieć, że to "klasyka" promów na Bałtyku pomiędzy Skandynawią a innymi krajami: dostęp do nieograniczonych, tanich % + schody = crash. Jak jeszcze coś pofalowało, to w ogóle jest ciekawie. DObrze, że go uratowali.
- 61 6
-
2015-11-28 10:41
Czyli Anakonda utorowała dwóch. Szweda i uraz głowy .
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.