- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (137 opinii)
- 2 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (188 opinii)
- 3 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (88 opinii)
- 4 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (199 opinii)
- 5 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (74 opinie)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (196 opinii)
Aleksandra Dulkiewicz wiceprezydentem Gdańska za Andrzeja Bojanowskiego
15 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Andrzej Bojanowski, od niemal ośmiu lat wiceprezydent Gdańska ds. polityki gospodarczej, rezygnuje z urzędu. Zastąpi go Aleksandra Dulkiewicz, obecna szefowa klubu PO w Radzie Miasta. O godz. 12 władze miasta mają o tym poinformować na konferencji prasowej.
Po jej odejściu z Rady Miasta skład radnych PO ma uzupełnić Mateusz Skarbek, prywatnie syn Jacka Skarbka, szefa Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej.
Bojanowski trafić ma natomiast do Międzynarodowych Targów Gdańskich, czyli do jednej ze spółek z udziałem miasta. Co istotne, Bojanowski w ramach obowiązków wiceprezydenta prowadził nadzór właścicielski w zakresie spraw merytorycznych prowadzonych przez spółki z udziałem miasta. Jest też członkiem rady nadzorczej MTG, a także Biura Inwestycji Euro Gdańska 2012 sp. z o o.
Ponadto w urzędzie odpowiadał za działania strategiczne w zakresie planowania i rozwoju gospodarczego miasta, nadzorował też pracę Wydziału Polityki Gospodarczej, z wyłączeniem Referatu Nadzoru Właścicielskiego, Wydziału Programów Rozwojowych, Biura Informatyki, Gdańskiego Urzędu Pracy, Centrum Hewelianum oraz Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Do urzędu trafił z Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, gdzie piastował funkcję wiceprezesa. Wcześniej, przez 7 lat, Bojanowski pracował w bankowości, w tym 5 lat w Banku Pekao SA, gdzie był m.in. dyrektorem ds. klienta korporacyjnego i dyrektorem oddziału ds. bankowości indywidualnej. Andrzej Bojanowski ukończył Wydział Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego ze specjalnością finanse i bankowość.
Co na zmiany na stanowisku wiceprezydenta gdańska opozycja?
- Byłem częstym gościem u prezydenta Bojanowskiego i należą mu się z mojej strony podziękowania, bo udało się załatwić wiele spraw dla mojego okręgu, chociażby mające powstać nabrzeża na Stogach. Mam nadzieję, że u koleżanki z Rady Miasta nadal drzwi będą otwarte, a za nimi zostaną polityczne spory, bo tak było dotychczas i tak powinno być, niezależnie od tego, kto sprawuje władzę. W Radzie Miasta plus dla PiS-u, bo PO traci merytoryczną radną, a jej miejsce zajmie gorliwy Mateusz Skarbek. Chciałbym się mylić, ale patrząc po jego wpisach na Facebooku, objął polityczny kurs typowy dla następców pana Nowaka i posłanki Pomaskiej, a nie wiem, czy to jest potrzebne gdańszczanom - podkreśla Łukasz Hamadyk, radny PiS.