- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (90 opinii)
- 2 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (128 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (230 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (672 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (57 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (99 opinii)
Antyterroryści ćwiczyli w Gdańsku i Gdyni
We wtorek w nocy trzech zbiegów z zakładu karnego w Gdańsku sterroryzowało na terenie bazy promowej w Nowym Porcie autokar pełen szwedzkich pasażerów. Inna grupa zaatakowała skład SKM w Gdyni. Po nieudanych negocjacjach zostali obezwładnieni przez antyterrorystów - na szczęście to tylko scenariusz ćwiczeń, jakie odbyły się w Gdańsku i Gdyni.
Ćwiczenia antyterrorystów w Gdańsku.
Jak na akcję antyterrorystów przystało nie obeszło się bez widowiskowych eksplozji, detonacji materiału wybuchowego i sprawnego odbicia zakładników z autobusu. Oko cieszył też śmigłowiec Sokół W3 AM Anakonda, który ubezpieczał z powietrza całą akcję.
Antyterroryści nie mają lekko. - Mój ubiór waży prawie 20 kg, a do tego jeszcze dochodzi amunicja i dwie sztuki broni - mówi nam jeden z nich. Ale nie narzeka: - Stale musimy być w dobrej kondycji fizycznej, więc testy sprawnościowe to dla nas codzienność - podkreśla.
I dodaje zaraz, że pomimo 14 lat w tym zawodzie, nie zamieniłby go na żaden inny. - Fajna ekipa i mnóstwo adrenaliny, coś niesamowitego.
W Gdyni także było widowiskowo. Po wybuchu bomb w kolejce SKM do akcji wkroczyli policyjni pirotechnicy. - W takich wypadkach muszą najpierw sprawdzić czy nie ma innych ładunków wybuchowych, które nie zostały zdetonowane. I w ten sposób zagwarantować bezpieczeństwo służbom ratunkowym. Bo, jakkolwiek by to nie zabrzmiało: dobry ratownik, to żywy ratownik - podkreśla Jan Kościuk, rzecznik pomorskiej policji.
Sporo roboty mieli też strażacy, którzy musieli nie tylko gasić pożar, ale też ciąć ściany wagonów, by wydostać rannych. Ale także cieszyli się z możliwości ćwiczeń na prawdziwym wagonie SKM.
- Kilka razy w roku bierzemy udział w gaszeniu pożarów w SKM-ce. I są to bardzo trudne akcje, bo ściany są izolowane łatwopalnymi materiałami i ogień rozprzestrzenia się szybko. Musimy wiedzieć jak sobie z tym radzić - podkreśla Jerzy Banach ze Straży Pożarnej w Gdyni.
Na szczęście wszystkich poszkodowanych udało się uratować, a najciężej rannych do szpitala przetransportował helikopter.
Tak spektakularne akcje organizowane są raz na cztery lata przy współudziale wojewódzkich służb mundurowych, a w tym wypadku straży granicznej, wspartej oddziałami policji, straży pożarnej oraz ratowników medycznych.
- Ćwiczenia przebiegły zgodnie z planem. Obyło się bez niespodzianek - mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Nasi funkcjonariusze podobne ćwiczenia przeprowadzają co roku - dodaje.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (104) 9 zablokowanych
-
2009-04-23 16:02
tak zmasakrować Ikaruska:( (1)
biedny 2342 :(
- 6 0
-
2009-04-24 10:21
Zgadzam się. Mogli wziąć gorszego gruchota z ZKM.
- 0 0
-
2009-04-23 16:06
hahaa (1)
pajace....
- 3 6
-
2009-04-23 23:40
hahaa
pajac to Ciebie robił hahaa
- 0 0
-
2009-04-23 16:07
sokół w3 am anakonda??
'Oko cieszył też śmigłowiec Sokół W3 AM Anakonda"
w-3 sokół czy w-3am anakonda?? bo to dwa rozne typy??- 3 2
-
2009-04-23 16:12
(3)
Bardzo szeroka głębia wypowiedzi merytorycznej ze strony AT dzieci w gimnazjum potrafią lepiej sie wysłowić! Mam tylko nadzieje ze skuteczniej radzą sobie w praktyce swojego zawodu niż przed kamerami.
- 8 6
-
2009-04-23 16:37
"szeroka głębia" ...no Ty też pojechałeś po całości :P
- 3 0
-
2009-04-23 17:23
oni nie sa od wypowiedzi merytorycznej tylko do odbicia zakladnikow
- 3 0
-
2009-04-23 19:35
Gdyby buzowalo w tobie tyle adrenaliny, co w tym chlopaku, to ani slowa bys z siebie nie wydobyl :)
- 1 0
-
2009-04-23 16:18
fajna ekipa-no kolega fajny był... (4)
i już wiemy gdzie szukać zalążków gejostwa.
Przecież oni musieli przejść masę testów m.in. na inteligencję a wysłowić się dobrze nie potrafią....
Tacy jak oni w soboty rozbijają knajpy bo czują się non stop w pracy.- 6 6
-
2009-04-23 19:54
Chcialbym Ciebie uslyszec. To jak sie pierwszy raz wypowiadasz przed kamera... TWARDZIELU :)
- 3 0
-
2009-04-23 23:50
gejostwo
ty to jesteś konkret facet!!! niech zgadnę, pracujesz jako akwizytor czy jako dróżnik ? ogólnie jesteś cool. już wiem czemu tak w tych tramwajach ziwania! trzymaj się stary.
- 0 0
-
2009-04-24 08:35
oni tam trenują siłę a nie elokwencję
wiekszosc z nich umie myślec tylko na rozkaz :)
a odruchy i wyczucie dobrej strategii pojawia sie z czasem, niezależnie od ogólnego poziomu.
Na starość (45 lat) zryty beret, pusty mózg, problemy emocjonalne, bita żona i terror w domu, dzieci z traumą
faktycznie fajna sprawa- 0 0
-
2009-04-25 15:37
bzdura
znam tych ludzi i powiem ci ,że pie..szysz głupoty. A ,że wypowiedź bardzo merytoryczna i "głęboka" - no fakt nie da się zaprzeczyć.... :)
- 0 0
-
2009-04-23 16:56
MAGDALENKA
TO BYLY CWICZENIA
- 2 4
-
2009-04-23 17:06
i co ? nie pozabijali się
nawzajem ? chyba nie mieli ostrej amunicji.
- 1 6
-
2009-04-23 17:14
Trening
Niech do mnie się zwrócą to zrobię im taki trening jakiego jeszcze nie mieli, to co obecnie robią to tylko zabawa i to wyreżyserowana.
- 1 7
-
2009-04-23 17:33
A egzaminy? (2)
Przez te wybuchy i śmigłowce w Gdańsku uczniowie piszący testy mieli cienko. Najpierw helikopter, później wybuchy, a na koniec smród siarki... i jak tu pisać egzamin?
- 2 9
-
2009-04-23 19:38
(1)
chyba nie pisales tego egzaminu na terminalu promowym w Nowym Porcie, bo tam wlasnie odbywaly sie te cwiczenia. Zapach siarki nie dotarl napewno do twojej szkoly chlopcze ;)
- 1 0
-
2009-04-24 11:37
dotarły. Nawet jeden wleciał przez okno. Było słychać helikoptera i wybuchy
- 0 0
-
2009-04-23 17:36
egzamin (1)
Czy oni musieli ćwiczy wtedy kiedy miałem egzamin. Ten helikopter strasznie rozpraszał. I jeszcze coś wpadło do sali. Na szczęście nie do mojej :)
- 1 6
-
2009-04-24 11:55
to mogles isc do domu bo i tak matole nie zdasz!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.