• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Apostaci się liczą, Kościół się nie boi

Marzena Klimowicz-Sikorska
22 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Według szacunków apostatów, ilość osób całkowicie zrywających więzy z kościołem katolickim sięgnęła już 100 tys. Kościół uznaje to zjawisko za marginalne, ale nie chce o nim rozmawiać. Według szacunków apostatów, ilość osób całkowicie zrywających więzy z kościołem katolickim sięgnęła już 100 tys. Kościół uznaje to zjawisko za marginalne, ale nie chce o nim rozmawiać.

Mało kto wie, że w Polsce można legalnie i oficjalnie wystąpić ze struktur Kościoła Katolickiego. Powody mogą być różne: od zmiany religii, po brak utożsamiania się z wiarą katolicką. Zjawisko się nasila, ale czy jest efektem kryzysu wiary, czy zwykłej mody, która kiedyś w końcu przeminie? W maju odbędzie się II Ogólnopolski Tydzień Apostazji.



Apostazja to dla ciebie:

Apostazja, czyli oficjalne odejście od kościoła i religii, w przypadku Polski - najczęściej katolickiej, dopiero od kilku lat jest w naszym kraju stosowana, jako urzędowe wypisanie się ze struktur kościelnych. Jednym z bardziej znanych apostatów, jest pochodzący z okolic Trójmiasta Jarosław Milewczyk, założyciel pierwszej w kraju strony internetowej poświęconej temu zjawisku apostazja.pl

- Apostazja znana jest od wieków, tyle, że kiedyś kończyła się na stosie, albo szubienicy, a teraz można zrobić to legalnie, w cywilizowany sposób - mówi Milewczyk. - Jednak i dziś procedura jest długa i skomplikowana. Moja trwała siedem miesięcy. Od 2008 r. jest zresztą jeszcze trudniej, kościół wymaga bowiem, aby kandydat na apostatę był pełnoletni (w Niemczech wystarczy mieć 14 lat), musi powołać dwóch świadków i podać przyczyny odejścia. Żeby poinformować ludzi o takiej możliwości i o tym jak przez proces apostazji przejść 14 maja startuje po raz drugi ogólnopolska kampania informacyjna na ten temat..

Powody dokonania apostazji mogą być różne. Sami zainteresowani najczęściej wymieniają: spokój sumienia i życie w zgodzie ze swoim światopoglądem, niechęć utożsamiania się z instytucją kościoła i funkcjonowania w kościelnych statystykach czy też zmiana wiary.

- Apostaci to nie sataniści, antyklerykałowie, radykałowie, nie każdy też jest ateistą. Ja na przykład nie chciałem mieć łatki katolika, nie chciałem figurować w kościelnej ewidencji - przekonuje Milewczyk. - Po siedmiu miesiącach starań i wpisaniu do księgi chrztu informacji o dokonaniu apostazji poczułem ulgę, bo w końcu mogłem żyć zgodnie ze swoim światopoglądem.

Ilu jest apostatów? Nie sposób ustalić, bo Kościół nie udziela takich informacji. Apostaci twierdzą, że cały czas ich przybywa. - Patrząc na statystyki oglądalności naszej strony i ilość ściągnięć wniosków o apostazję szacujemy, że jest nas już od 100 do 200 tysięcy - mówi Milewczyk.

Spróbowaliśmy dowiedzieć się ile procesów apostazji zakończyło się w Trójmieście w zeszłym roku. Okazało się, że takie informacje są tajne. - Apostazja nie jest przedmiotem do publicznej dyskusji z punktu widzenia kościoła - usłyszeliśmy od ks. Macieja Kwietnia, dyrektora Archiwum Archidiecezjalnego w Gdańsku.

Z czterech duchownych w Gdańsku tylko jeden zechciał z nami porozmawiać, reszta kończyła rozmowę jak tylko pojawiło się w niej słowo "apostazja".

- To zjawisko znam tylko z mediów, bo przez 20 lat, czyli odkąd jestem księdzem, jeszcze nie spotkałem osoby, która chciałaby zostać apostatą. Nie słyszałem też o takim przypadku od kolegów księży - mówi były przeor gdańskich dominikanów o. Jacek Krzysztofowicz, kierownik Dominikańskiego Ośrodka Pomocy Psychologicznej i Duchowej. - Dla mnie jest to raczej moda, która wypłynęła na wznoszącej fali antyklerykalizmu. I podchodzę do niej obojętnie.

Apostazja nie jest też poważnym problemem dla trójmiejskiego wykładowcy religioznawstwa prof. Krzysztofa Lewalskiego. - Nie można wypisać się z chrztu, ale jedynie ze struktur Kościoła. Pod tym względem apostazja jest, według mnie, marginalnym zjawiskiem, którego bym nie demonizował - mówi naukowiec.- Bardziej intrygująca jest kwestia laicyzacji polskiego społeczeństwa. Raz w roku w mojej parafii liczeni są wierni i wychodzi, że do kościoła uczęszcza tylko 20 - 30 proc. osób do niej należących.

Według prof. Lewalskiego choć w ankietach i spisach lubimy deklarować się jako "katolicy" tych, którzy uczęszczających na msze w całej Polsce jest poniżej 50 proc.

Opinie (411) ponad 10 zablokowanych

  • Bog nie istnieje. (5)

    nastepstwem tego faktu jest kolejny fakt: Kosciol jest instutucja ziemską, biznesowa korporacja powołująca sie na uprawnienia ktorych nie posiada, zaslugi ktore nie istnieja, lecz ciagle jeszcze robi na tym kase. Poszczególni funkcjonariusze tej korporacji szerza nieprawde.

    • 27 14

    • (2)

      Bóg nie istnieje? To dlaczego z Nim walczysz.? Chorys, czy co? Walczyc z czymś czego nie ma?
      Perzeciw istnieniu krasnoludkow lepiej zaprotestuj ;-)))))))

      • 1 3

      • a kto ci powiedział że ateiści walczą z bogiem? Oni walczą z propagowaniem wiary w niego i religii na niej opartej, prowadzącej do istnienia uprzywilejowanej klasy, czyli Kleru. Gdyby ktoś domagał się pieniędzy budżetowych na świątynie krasnoludkoizmu, myślę że ateiści tak samo by protestowali. Ale cóż, pewnie i tak nie zrozumiesz tego, o czym mówię, albo to zignorujesz, a potem na innym forum znowu zadasz to samo idiotyczne pytanie, uważając, że jesteś bardzo mądry i że "bezmyślnych" ateistów zagiąłeś...

        • 0 0

      • on nie walczy z Bogiem

        tylko z kościołem. Kościół istnieje.

        • 4 0

    • dzieciaku (1)

      moze juz pora bys sie nauczyl czytac ze zrozumieniem? wtedy bedziesz mogl poczytac kilka lektur psychologicznych, ktore ci wyjasnia, ze dokonujesz projekcji swojej postawy na kogos innego. Swoja droga "obroncy Boga" to w wiekszosci strasznie nierozgarnieci ludzie.

      • 1 2

      • jak Zafira czyta i poleca lektury psychologiczne, to nie ma co oczekiwać od niej rozsądku

        • 0 2

  • Kościół Rzymskokatoliski nie ma żadnej legitymacji do reprezentowania Boga czy wykonywnia posługi na jego rzecz (83)

    kościół uzurpuje sobie prawo do odpuszczania grzechów, udzielania sakramentów itd. nie ma żadnych podstaw w Biblii by traktować poważnie jakiekolwiek jego pośrednictwo. Nie można twierdzić, iż popełnia się jakiś grzech ignorując kompletnie organizację o nazwie Kościół Rzymskokatolicki. Nie ma żadnych podstaw by osoby o innej wierze czy rezygnujący z wiary chrześcijańskiej zgłaszały to do KK. Podobnie ze struktur KK nie można się wypisać bo nikt tam się nie zapisywał. KK nie ma też żądnych kompetencji by nadawać prawa i obowiązki, naruszenie których skutkowało by grzechem

    • 155 72

    • (64)

      ,,kościół uzurpuje sobie prawo do odpuszczania grzechów, udzielania sakramentów itd. nie ma żadnych podstaw w Biblii by traktować poważnie jakiekolwiek jego pośrednictwo."

      A na jakiej podstawie tak twierdzisz?
      Sam Chrystus powiedział ,,komu odpuścicie grzechy, sa im odpuszczone, komu zatrzymacie - będą zatrzymane" (J 20,23) i dalej- ,,idźcie i nauczajcie wszystkie narody udzielając im chrztu..." (Mt 28,19) Czyż to działanie pierwszego Kościoła (bezpośrednich uczniów Jezusa) jest czymś innym niż pośrednictwem i to pośrednictwem nakazanym przez założyciela Kościoła? Dlatego pytam raz jeszcze: na jakiej podstawie twierdzisz, że Kościół uzurpuje sobie prawo do udzielania sakramentów?
      PS.Nie jestem księdzem ani zakonnikiem, ani zakonnicą

      • 8 2

      • Jezus róznież powiedział żeby ustanawiali prawa i obowiązki? (53)

        też nie jestem księdzem , zakonnicą jeżeli stanowi to dla ciebie pocieszeniem

        • 1 1

        • (52)

          Ano tak własnie powiedział, konkretnie do Piotra -pierwszego papieża: ,,cokolwiek związesz na ziemi, bedzie związane i w niebie, cokolwiek rozwiązesz na ziemi i w niebie będzie rozwiązane" (Mt 16, 18-19)

          • 3 1

          • a czy mordować mogli niewinnych ludzi w tym dzieci tak jak Bóg ? (27)

            bp chyba kościół przez wieku uzurpował sobie do tego prawo

            • 2 1

            • (26)

              Nie, bo V przykazanie Boże mówi: ,,Nie zabijaj" KAŻDY kto łamie to przykazanie postepuje wbrew woli Bożej.
              I uprzedzając twoj nastepny zarzut : Księża sąTYLKO ludźmi, tak samo ułomnymi jak każdy z nas i też popełniaja grzechy. Dlatego powiedziane jest: ,,Róbcie, co wam mówią, ale uczynków ich nie nasladujcie"

              • 3 0

              • a Bóg mordując niewinne dzieci chyba miał gdzieś własne przykazania (13)

                • 0 4

              • (12)

                Co ty pileś? ;-)))))

                • 1 1

              • oj chyba masz braki, a co się stało w zatargach w Egipcie? (11)

                • 1 0

              • (10)

                Odpowiem ci przewrotnie ;-))
                Dekalog dał Bóg Mojżeszowi wiele lat PO tym wydarzeniu ;-)

                • 1 0

              • czyli dobro i zło się zmieniło? (8)

                po nadaniu dekalogu Bóg nie miał ze złe Mojżeszowi że wyciął 3000 żydów którzy oddali cześć złotemu cielcowi i to Bóg kazał żydom ciąć plemiona, które zamieszkiwały ziemię obiecaną, zapomniałes/aś o tym?

                • 2 1

              • (7)

                Nie, nie zmieniło się. Musiałbyś naprawdę poczytać i być dobrze zorientowanym w obyczajowości semickiej. Cały Stary Testament to historia zbawienia, czyli alegoryczny, przemawiający do wyobraźni, niekoniecznie dosłowny obraz. Ukazanie drogi i sposobu jakim Bóg przygotowywał naród wybrany na przyjscie Mesjasza. Sądzisz, że mógł to zrobić jednym skokiem od obyczajów, które pozwalały za drobne przewinienie ukarac winowajce smiercią do przykazania miłości nieprzyjaciół? Bóg musiał robić to powoli: najpierw ograniczając prawo nieograniczonej zemsty do zasady ,,oko za oko", stopniowo. To wymagało przemiany metalności całych pokoleń i musiało trwać. Jak autor biblijny opisywał wydarzenia? W sposób jaki sam widział świat. Wcale nie powiedziane, że Bóg własną ręką tę plagę egipską, o której wspominasz wykonał. Może smierć pierworodnych(wcale niekoniecznie dzieci)spowodowana byla jakąs zarazą a wystapiła własnie w momencie, kiedy zintepretowano ja jako działnie Boga na korzyć jego ludu?
                Te łamy za małe na taką dyskusję. Jest w tobie spory potencjał, zainteresuj się głębiej tematem, spróbuj znależc duchownego otwartego na dyskusje. Ale bądź do takiej dyskusji przygotowany ;-)

                • 1 1

              • znowu gaga nie wie co odpowiedzieć z sensem i wtedy wytyka "niewiedzę" (1)

                • 2 1

              • ech, typowe dla apologetów - wytykanie "niewiedzy" lub "niezrozumienia". Oni nie rozumieją, że można mieć INNE POGLĄDY, jak ktoś się z nimi nie zgadza, to widać nie wie o czym mówi :)

                • 0 0

              • usystematyzujmy (3)

                czyli rozumiem że Bóg wszechmogący nie mógł sobie poradzić z naleciałościami społecznymi dlatego zamordował niewinne dzieci, czy też uważasz że ta część Biblii jest nieprawdziwa czyli "alegoryczna" i na jakiej podstawie sądzisz że ta część Biblii jest "alegoryczna" czy też nieprawdziwa a inne nie? a czy nie uważasz że cała Biblia nabiera sens w szczególności Satary Testament gdy przyjmiemy że był wymyślony przez Żydów na własne potrzeby (Bóg narodowy) gdzie zamordowanie obcego (czytaj PSA- takiego też Jezus użył sformułowania do obcej kobiety, która przyszła do niego po pomoc) jest niczym złym?

                • 4 1

              • przecież mordowanie całych plemion było TYPOWE dla tamtejszego regionu i czasów. nie bądźmy jak ich mieszkańcy i nie zwalajmy na Boga (tego lub innego) czynów ludzi. Wystarczy przeczytać treść zapisaną na Stelli Meszy, aby zobaczyć, że Moabici postępowali identycznie, jak Izraelici, tak samo również usprawiedliwiali swoje postępowanie - "Bóg tak chciał, wola Boga, my jesteśmy tylko narzędziem w Bożych rękach". Tyle, że oni czynili to w imię Kemosza, a Izraelici - w imię Jahwe. To nie jest więc żaden argument, chyba że w dyskusji z biblijnym literalistą, który uważa, że każde słowo zapisane w Biblii jest prawdziwe i dosłowne. Ja na Biblię patrzę kulturoznawczo, szanuję ją jako ciekawą starożytną księgę, zawierającą sporo propagandy, ale i faktów, ale nie uważam za księgę objawioną przez Boga Izraelitów, bo w takowego nie wierzę.

                • 1 0

              • Alegoryczny, czy nie dosłowny, nie znaczy ,,nieprawdziwy" .
                Czy naprawdę uważasz, ze Jezus mówiąc ,,Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. 30 I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. (Mt 5,29) - rzeczywiście nakazywał samookaleczenie? Czy to nie jest własnie klasyczny przykład obrazowego przedstawienia jak wielkią szkodę wyrządzamy sobie popełniając grzech?
                W Starym testamencie takich obrazów jest bez liku i trzeba rozumiec mentalność semicką właściwą poszczególnym okresom, aby pojąc co naprawdę oznaczają. Teologowie bibliści ktorzy poświęcili lata na zgłębianie tych problemów maja nieskonczenie wiekszą legitymację do prawidłowego wyjasnienia tych kwestii i w oparciu o ich wielowiekowe badania powstaly przypisy w treści Pisma Świętego i to co nazywasz ,,rozumieniem kościoła RK"

                • 0 0

              • chodziło pewnie o Psa pupilka- najukochańszego :)))))

                • 0 1

              • a możę wszystko co dobre w Bogu to wymysł ludzi (śiatłych humanistów)

                dlaczego myślisz że to co złe to wymyślił człowiek "opisał wg własnej optyki" może było odwrotnie?

                • 0 0

              • zawsze jak stoicie przy probelmatycznej prawdzie to odpowiadacie "przewrotnie"

                • 0 0

              • myslisz że Jezus nie wstydził się za postępowanie swojego ojca? (10)

                • 0 0

              • (9)

                Nie, powiedził przecieeż: ,,ja i Ojciec jedno jesteśmy",(J10, 30)\

                • 3 0

              • to dlaczego JEzus pyta czemu Boże mnie opuściłeś (8)

                sam siebie się opuścił?

                • 2 1

              • (7)

                A zapomniałeś o ludzkiej naturze Jesusa?

                • 1 0

              • nie nie zapomniałem (6)

                dlatego ponawiam pytanie czy Jezus rozumiał swojego ojca mordującego niewinne dzieci, który kazał mordować obce plemiona, wszechmogącego, który przy tworzeniu śiata się "zmęczył" (czy też chciał się zmęczyć)

                • 0 1

              • (5)

                Rany, znów obraz antropomorficzny przedstawiasz sobie dosłownie. Co do ,,zmęczenia" Boga po dziele stworzenia: To ze świat nie powstał w ciągu tygodnia( 7x24godziny) jest faktem naukowym. Ale w zadnym miejscu
                biblii nie jest napisane, ze ,,dzien stworzenia" liczyl sobie 24 godziny!!!!!
                Przeciwnie, napisane jest ze 1000 lat dla Boga jest jak mrugnięcie okiem. To zatem co biblista nazwał ,,dniem" mogło trwac wg ludzkiej miary czasu cale tysiąclecia. Dlaczego 7 dni? Bo liczba 7 u semitów oznacza doskonałośc, pełnię.
                Autor biblijny posługiwał sie pojęciami dostepnymi współczesnej mu wiedzy, stad ,,sklepienie nieba na którym umieszczono gwiazdy, słońce i księzyc, czy wiara w to że ziemia płaska jest) Ale podstawowa prawda jest że Bibilia NIE JEST podręcznikiem biologii, geografii, astronomii, ani jakiejkolwiek innej nauki. Opis stworzenia swiata ma jedynie przekazać prawdę, że to Bóg stworzył swiat i że ten świat jest piekny.
                Rany, na ten temat mogłabym godzinami, mówię, że to nie miejsce na takie długasne wywody. Jeszcze raz zachęcam - znajdź kogos mądrego do pogadania i przygotuj sie do rozmowy, jesli ma być rzeczowa ;-)

                • 0 0

              • a skąd to wiesz? masz licencję interpretatora Biblii? (4)

                czy wszechmogący nie powinien się męczyć po 7 dniach i po 1000 latach?

                • 0 1

              • (1)

                Co skad wiem? Ze swiat nie powstal w 7x 24 godziny? czy że biblia nie jest podręcznikiem naukowym? Czy że może ,,odpoczynek Boga" wciąz jeszcze trwa i dzieło stworzenia nie zostało zakończone?
                Jest w Biblii piekny tekst, który dedykuje ci do refleksji - z ksiegi madrości rodział 13

                1 Głupi z natury2 są wszyscy ludzie,
                którzy nie poznali Boga:
                z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest,
                patrząc na dzieła nie poznali Twórcy,
                2 lecz ogień, wiatr, powietrze chyże,
                gwiazdy dokoła, wodę burzliwą
                lub światła niebieskie3 uznali za bóstwa, które rządzą światem.
                3 Jeśli urzeczeni ich pięknem wzięli je za bóstwa -
                winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca,
                stworzył je bowiem Twórca piękności;
                4 a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw -
                winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy Ten, kto je uczynił.
                5 Bo z wielkości i piękna stworzeń
                poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę.
                6 Ci jednak na mniejszą zasługują naganę,
                bo wprawdzie błądzą,
                ale Boga szukają i pragną Go znaleźć.
                7 Obracają się wśród Jego dzieł, badają,
                i ulegają pozorom, bo piękne to, na co patrzą.
                8 Ale i oni nie są bez winy:
                9 jeśli się bowiem zdobyli na tyle wiedzy,
                by móc ogarnąć wszechświat -
                jakże nie mogli rychlej znaleźć jego Pana?

                Pomysl na d tymi słowami.
                Szkoda ze to nie forum dyskusyjne, bo fajnie się z toba gada ;-)) Niestety obowiazki domowe wzywają. Do nastepnego spotkania zatem, szkoda ze nie podajesz nicka, latwiej by cie było rozpoznac ;-)))

                • 0 2

              • tylko dlaczego Bóg Najwyższy, Absolut, miałby mieć coś wspólnego z plemiennym bóstwem Izraelitów? I dlaczego świat nie miałby być stworzony przez wielu Bogów? Tekst piękny, ale stanowi niestety dostosowywanie rzeczywistości do życzeń. Równie dobrze np. hinduista czy szintoista może go dostosować do swojej wiary, a chrześcijan i żydów nazywać błądzącymi. A przypisywanie tych dokonań bogu Izraelitów określić jako plagiat i uzurpację (przypisywanie sobie dzieł innych osób).

                • 0 0

              • (1)

                Co skąd wiem? Zadawaj pytania konkretnie ;-)))

                • 0 0

              • a skąd wiesz co jest w Biblii wymysłem autora a co jest prawdą?

                • 0 0

              • podbnie nakazujac żydom ciąć w pień plemiona zamieszkujące "zmiemię obiecaną"

                • 0 0

          • organizacje, fundacje i stowarzyszenia też (23)

            czy mógł rozwiązać cesarstwo rzymskie i naród izraela czy też chodziło o co innego?

            • 1 0

            • (22)

              O cos całkiem innego ;-))))) Zadaj sobie troche trudu, jesli naprawdę zależy Ci na dojściu do prawdy, a nie tylko na jałowej dyskusji i przeczytaj choćby jedna z Ksiąg ewangelistów - ewangelie wg św Mateusza, Marka, Łukasza lub Jana. To tak dla jasności ;-))

              • 4 3

              • zawsze się tak kończy jak czujesz że nie masz już żadnego argumentu to idzi poczytaj itd.. żenada (20)

                • 5 3

              • (19)

                Argumentów mam wystarczająco wiele, tylko te łamy za ciasne na kilometrowe wywody. Dlaczego nie chcesz przeczytać pism żródłowych i wyrobić sobie WŁASNEGO zdania? Robisz wrażenie gościa, który potrafi czytać ze zrozumieniem. ;-)

                • 6 1

              • czy przyjmowanie rozumienia kościoła RK to czytanie ze zrozumieniem czy bez? (18)

                • 1 0

              • (17)

                A znasz dokładnie to, co Kościól o nauce Chrystusa poprzez katechizm i naukę społeczna mówi, aby wyjaśnić to, co może być niezrozumiałe? Mówię raz jeszcze: SAM przeczytaj i wyrób sobie WŁASNE zdanie. Jesli czegoś nie zrozumiesz, zajrzyj do katechizmu, czy adhortacji papieskich, posłuż się własnym rozumem. Jeśli zgłębisz to wszystko i odrzucisz - masz do tego prawo, bo obdarowany zostałeś wolną wolą. Niestety, ta wolna wola często mylona jest z ,,róbta co chceta"
                Szanuję każdego, kto umie powiedzięc : odrzucam naukę Chrystusa, ponieważ...- posługując się rzeczowymi, przemyslanymi argumentami). Natomiast stwierdzenie,,nie wierzę Bogu , bo księża to....." jest niestety przejawem niedojrzałości

                • 5 1

              • a skąd ta pewność żę KK dobrze zinterpretował słowa Jezusa i Jego ojca, którego sam nie rozumiał? (15)

                • 2 1

              • (14)

                Kto kogo nie rozumiał, bo nie mogę sie zorientować?
                A co do samej nauki Jezusa i przekazywanie jej za pośrednictwem Kościoła. Nie zastanawiałes się nigdy nad tym jak zaledwie 12 ludzi nie dysponując niczym z tego, co nazywamy dziś środkami masowego przekazu, będąc prześladowanymi za to co głośżą - wszyscy Apostołowie skończyli męczeńską smiercią (oprócz Jana, gwoli scisłości) dokonali dzieła, które trwa niwezruszenie 2000 lat? Rozpadły się mocarstwa uchodzące za niezwyciężone, rozpadają się dzieła ludzką ręką stworzone, upadaja idee, a Kościól trwa...
                Może dopuścisz, że jest prawda w słowach Jezusa skierowanych do Piotra,,y jesteś Piotr , i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą (Mt 16,18).

                • 4 1

              • (1)

                niektóre inne religie i filozofie trwają jeszcze dłużej (hinduizm, buddyzm, konfucjanizm), czy uznasz je więc za prawdziwe? Co do Kościoła, to pamiętaj że po paru wiekach prześladowań, gdy dla wielu prześladowanych i zgnębionych był ostoją, zdobył on władzę w upadającym Cesarstwie Rzymskim, a następnie był narzędziem władzy rosnących potęg Europy północnej, szczególnie Cesarstwa Niemieckiego. Każda ideologia/filozofia jest dobra, jeśli uda się ją przerobić na sztandar, pod którym można iść na wojnę za wiarę... Kościół przetrwał, bo odpowiadał na potrzeby społeczne, a nie dlatego, że kierowała nim jakaś nadprzyrodzona moc. Po prostu chrześcijaństwo to niezła religia, filozofia i - nie bójmy się tego słowa - ideologia dla mas. Całkiem przydatna jako podstawa życia społecznego, przydaje się jako konstrukt społeczny, więc jestem przeciwnikiem jego zwalczania. Ale to nie znaczy, że istnieje chrześcijański byt transcendentny.

                • 1 0

              • co więcej, Kościól zawsze potrafił się dobrze "urządzić", za panowania każdej władzy: cesarzy niemieckich i królów duńskich i polskich we wczesnym średniowieczu, królów polskich, carów, samowładców szlacheckich, a nawet w czasie rządów komunistów, faszystów i nazistów. Kościół zawdzięcza to memom kulturowym i genialnej dyplomacji, która z nich korzysta. To, że przez wieki przedstawiał się jako nieskalana dziewica, oblubienica samego Boga, że surowo tępił wszelkie próby krytyki, jednocześnie pouczając i strofując innych, wyrobiło mu specyficzną pozycję wśród organizacji publicznych na całym świecie. Współczesne problemy Kościoła wynikają m.in. z tego, że w dzisiejszych czasach nie da się powstrzymać krytyki żadnej instytucji, czy to religijnej, czy państwowej, czy prywatnej.

                • 1 0

              • chrześcijaństwo stało się popularne bo stało się wygodnym narzędziem kościoła i władców w okradaniu ludzi (11)

                i ich zastraszaniu
                liczy się tylko kasa i władza niestety

                • 6 2

              • (6)

                A jakie Kościól ma środki, które przez 2000 lat potrafią tak skutecznie zastarszać ludzi?I jaką ma władzę? Może cię do czegokolwiek zmusić? Nie. Ani ciebie, ani nikogo innego. A jednak trwa ;-)

                • 0 1

              • tak tak, Polska też przyjęłą chrzest bo przekonani byliśmy o słuszności prawd wiary (5)

                to nie prawda żę obawialiśmy się Niemców, to ze Watykan nie ma wojski to nie znaczy że nie ma siły militarnej, po protu wysługuje się innymi

                • 1 1

              • (4)

                A ci inni tak bezinteresownie pozwalaja sie soba wysługiwać? Powiedz mi jak sie to robi, chętnie powysługiwałabym sie innymi w bardzo wielu niewygodnych sprawach ;-)))))))

                • 0 1

              • już odpowiadam (3)

                zastraszyłaś ludzi mitem o Bogu wszechmogącym i mściwym i robią co chcesz, ja mam armię i aparat władzy ale potrzebuję legitymacji narodu, każ im głosować na mnie a ja dam ci kasę i nieruchomości (ukłąd trwa do dziś)
                a więc ja mam władzę i robi kasę, ty też masz władzę nad "duszami " i też robisz kasę, fajnie no nie, a więc napijmy się, huraa

                • 2 1

              • (2)

                Nie wiem z nauka jakiego kościoła masz stycznośc, bo w moim Bóg jawi sie jako miłosierny dobry Ojciec, a nie msciwy sledczy, który szuika tylko okazji do zemsty za nieposłuszeństwo.
                Nie kupije twojego wyjasnienia, bo nadal nie widze ŻADNYCH mozliwosci Kosciola do zmuszenia ludzi do czegokolwiek.
                A ten układ o którym wspominasz to w okresie komunizmu tez funkcjonował?

                • 1 1

              • nie i dlatego komunizm nie przetrwał (1)

                kościół wystąpił przeciwko niemu, komuniści nie byli na sprzedaż

                • 0 1

              • Durni komuniści zatem... albo ofermy kompletne.

                • 0 1

              • (3)

                Ciekawe, że systemy polityczne dysponujące wojskiem policja tajnymi słuzbami i wszystkimi mozliwymi środkami nacisku rozpadały sie jeden po drugim, a Kościól nie dysponujący żadnym z nich jakoś trwa. Nie zastanowiło cie nigdy dlaczego tak sie dzieje?

                • 0 1

              • czesi, którzy mają KK głęboko też mają się nieźle, podobie jak JAponia Indie itp (1)

                • 3 0

              • Mówisz o narodach, a ja o systemach politycznych. A do takich systemów ukierunkowanych na ,,okradanie ludzi" zaliczono tu Kościół

                • 1 0

              • a francja, niemcy itd nie trwają?

                • 1 0

              • a kto tu dyskutuje o naukach Jezus?

                • 0 1

              • cokolwiek to cokolwiek , chyba że uzurpujesz sobie prawo legalnej interpetacji słów Jezusa

                • 0 1

      • ,komu odpuścicie grzechy..."

        ,komu odpuścicie grzechy, sa im odpuszczone, komu zatrzymacie - będą zatrzymane" Tu nie chodzi o spowiedź tylko o zwykłe wybaczenie drugiej osobie.

        • 0 0

      • a dał apostołom prawo do założenia kościoła i zbywania swoich uprawnień innym ludziom? (8)

        • 1 1

        • (7)

          To nie Apostołowie założyli Kościół tylko sam Chrystus, Apostołów zobowiązał do przekazywania swojej nauki i sprawowania sakramentów, czyli m.in odpuszczania grzechów jesli masz to na mysli mówiąc o ,,zbywaniu uprawnień

          • 4 2

          • a powiedział: jak będziesz stary to znajdź swoich następców, a oni swoich itd? (3)

            ... a w jakich słowach znajdujesz wolę aby swoje uprawnienia do odpuszczania grzechów cedowali na innych ludzi?

            • 2 1

            • (2)

              Oj, poczytaj dzieje Apostolskie, wyrażnie nie orientujesz się w temacie...

              • 4 3

              • poczytaj lepiej o Zeusie i Herze i nie gadaj więcej głupot o jakimś pomniejszym żydku

                • 5 3

              • nie bój się używać umysłu

                • 4 1

          • kosciół w rozumieniu wspólnoty czy organizacji hierarchicznej ze strukturą pionową podporządkowaną? (1)

            czy apostołowie byli przełożonymi kogokolwiek

            • 1 0

            • O tym też w Dziejach Apostolskich ;-)

              • 1 1

          • chodzi o organizacje, nie udawaj że nie wiesz o czym mowa

            • 0 2

    • Gdy wiara była w modzie aby do pchać sie do POlityki to masowo klękali (Donald Tusk wziął ślub kościelny) teraz POzory odrzucają.
      Do datkowo dużą część stanowią dzieci milicjantów i I sekretarzy ochrzczone w tajemnicy gdzieś w odległej wiejskiej parafii tak na wszelki wypadek Na co dzień nie mieli związku z wyznaniem więc nie dziwi nic. Na starość często są zagorzałymi katolikami podobnie jak człowiek który zwalczał wiarę katolicką za PRL ojciec znanej miłośniczki zabijania dzieci nienarodzonych i feministki oczywiście z wąsikiem i dużą masą.

      • 0 0

    • Autor postu nie wie o czym pisze (10)

      Autor postu nie wie o czym pisze. Jezus Chrystus jako Syn Boży nadał swoim uczniom czyli apostołom misję głoszenia Dobrej Nowiny czyli głoszenia Zmartwychwstania i Odkupienia ludzi. Wskazał także św. Piotra jako swojego widzialnego następcę. Kościół głosi nowinę zmartwychwstania Chrystusa od ponad 200o lat, w miedzyczasie podzielił się na obrządek zachodni i wschodni, czyli katolicki i prawosławny, dzie prawdy wiary i sakramenty są takie same. Podstawą prawd wiary, sakramentów są Ewangelie Św. Marka, Mateusza, Jana i łukasza.
      Zycie w sakramentach we wspólnociie Kościoła prowadzi i pomaga dojść nam do Boga. I tyle.

      Stosując 'logikę' autora postu można by powiedzieć, że np. Żydom nie są potrzebni rabini, jechowito ich strażnice, mahometanom ich imamowie czy buddystom lamowie.

      Ogarnij się qwerty.

      • 12 19

      • Dywagacje bez dowodów.

        • 2 1

      • a kto dał apostołom prawo do zbywania swoich uprawnień (8)

        który kościół - rzymski czy prawosławny jest prawdziwy tzn przejął uprawnienia

        • 5 6

        • (1)

          Alez ciemnota- Przecież kościól zachodni - rzymski i wschodni - prawosławny róznią sie jedynie obrządkiem, czyli sposobem sprawowania liturgii. Nauka Chrystusa w obu Kościołach jest dokładnie taka sama, to samo Pismo święte, te same sakramenty.

          • 4 5

          • tak, i jeden nie uznaje drugiego :)

            zatem widzisz, to nie cały świat jest ciemny i to nie cały świat jedzie pod prąd.

            • 4 3

        • (5)

          A o sukcesji apostolskiej słyszałeś?

          • 4 1

          • ojciec dyrektor jest sukcesorem apostoła (4)

            kótrego?

            • 2 4

            • (3)

              Nie jest, bo nie jest biskupem ale prezbiterem ;-)
              A jeśli juz pytasz - Apostołów bylo 12 ;-)

              • 5 2

              • a biskup PETZ to sukcesor którego? (2)

                • 4 1

              • (1)

                Jednego z dwunastu. :-))

                Biskup to tez tylko człowiek, nie ma monopolu na nieskazitelnośc.Ppowinien świecić DOBRYM przykłądem Jesli tego nie robi, tym cięższa jego wina.
                Każdemu jednak, kto z tego powodu odrzuca Kościół radziłabym pamiętać o słowach
                : ,,Róbcie co wam mówią, ale uczynków ich nie nasladujcie"

                • 7 1

              • Boga uczynki mamy naśladować czy nie?

                • 1 1

    • (4)

      Skoro rodzice zapisali Cię na chrzcie do KK, to znaczy że można się wypisać jeżeli chcesz zmienić wiarę. Przynależność do KK wymaga przestrzegania praw i obowiązków KK, tak samo jak w przypadku przynależności do dowolnej innej grupy społecznej lub inne mniej lub bardziej formalnej grupy. Chcesz przynależeć do KK, to zachowuj się zgodnie z zasadami przynależności. Nie odpowiadają zasady lub obowiązki to odejdź. I fascynujące że najwięcej o Biblii wypowiadają się ludzie którzy jej nie czytają.

      • 5 1

      • jakby rodzice ochrzcili cię w kościele szatana, czuła, czył byś się satanistą/tką (1)

        • 5 0

        • no chyba tak

          a jest jakaś róznica?

          • 2 0

      • a ja jutro zapiszę cie do partii przyjaciół ogórków (1)

        jak chcesz to się wypisz

        • 5 1

        • dużej różnicy nie będzie

          jak trafnie zauważyłeś (świadomie czy też nie ale porównanie odzwierciedla to co naprawdę o tym biznesie myślisz)

          • 3 0

    • twoja organizacja pod jaką jest nazwą

      • 6 11

  • W Boga wierze w kościół nie bo to tylko instytucja stworzona przez człowieka do robienia kasy na wierze ludzi (47)

    • 265 87

    • CIEKAWE CO POWIESZ GŁOMBIE NASZEMU PAPIEŻOWI PO ŚMIERCI!!! (3)

      • 4 30

      • SZATANIŚCI JUŻ ZACIEKLE MINUSUJĄ, ALE ZA WSTAWIENNICTWEM ANSZEGO PAPIEŻA I TAK BĘDZIECIE PŁONONĆ W PIEKLE!!! (1)

        • 1 24

        • i super. będę płonąć w wiecznej ekstazie, smagany biczami i pieszczony przez gorące diablice. Tego właśnie chcę, taki los mi odpowiada. Niebo jest za nudne...

          • 0 0

      • ciekaw jestem miny Papierza jak by przylecieli tu Marsjanie i powiedzieli że to oni dali nam początek a z skały stworzyli

        ziemie.

        • 13 4

    • "W Boga wierze w kościół nie" sam sobie zaprzeczasz - przeczytaj sobie takie słowa: (26)

      "Ty jesteś Piotr, czyli skała i na tej skale zbuduję Kościół", cytuję z pamięci. Kościół jest zbudowany przez Boga. Poczytaj sobie Katechizm wydany dzięki JPII, wg mnie jedno z największych dzieł stworzonych za Jego pontyfikatu, tylko kosciół (instytucja) zastanawiająco nieskutecznie go promuje.

      • 31 54

      • Artur jesteś księdzem? (20)

        • 19 17

        • Czy znajomość Pisma Św. i Katechizmu, to atrybut przypisany tylko księżom ? (19)

          Chrystus mówił do zwykłych ludzi, księży nie było wtedy na świecie.

          • 36 9

          • Ile było cywilizacji tyle też było bogów, bóstw i wiary co człowiek nie mógł objąć własnym pojmowaniem świata (17)

            jaki znał. Umierały cywilizacje a ludzie żyli dalej wierząc w nowego boga lub zapominając o wszystkich innych bogach i dalej żyją.
            Czy znajomość Pisma Św. każe tobie oceniać ludzi którzy nie wierzą?
            A może kościół nie jest im potrzebny do tego żeby w boga wierzyć.
            Myślę żeby być dobrym człowiekiem nie trzeba wiary w niestworzone rzeczy.

            • 36 10

            • (11)

              wiara pomaga byc dobrym, wiec nawet jesli w 1% czyni mnie lepszym to jest to dobre zjawisko. A Kosciol Katolicki niszczony byl przez Stalina, Hitlera, cala komune, teraz przez media. A mimo to ciagle jest wielki, od dwoch tysiecy lat. Juz sam ten fakt powinien dac inteligentnym ludziom do myslenia.

              • 18 30

              • ... bo Hitler i Stalin kreowali się na bogów i niepotrzebna była im konkurencja? Nie martw się, inne religie też zwalczali, np. buddyzm, islam, szamanizm itd. To, czego nie zwalczali, wykorzystywali do swoich celów - Stalin miał swoich patriarchów cerkiewnych mianowanych przez NKWD na Łubiance, Hitler miał swoje "pozytywne chrześcijaństwo", "Kościół Niemiecki" i pseudopogańskie inspiracje (pseudo, bo z prawdziwym pogaństwem nie miało to wiele wspólnego, tak samo jak "pozytywne/niemieckie" chrześcijaństwo z prawdziwym chrześcijaństwem). Tak działają ludzie o rozdętym ego, niezdolni do samokrytyki... Im każdy bóg czy duch będzie przeszkadzał, więc w zwalczaniu katolicyzmu czy prawosławia nie ma tu nic wyjątkowego.

                • 0 0

              • Powiedz to ofiarom inkwizycji, czarownicom spalonym na stosie, zgwałconym przez księży (2)

                czy sponiewieranym przez życie.
                A wielkość kościoła guzik mnie obchodzi bo jestem światły i na żadną krucjatę nie pojadę i nie dam złamanego grosza na czarne kiecki.

                • 36 7

              • (1)

                Masz bardzo duże braki w wiedzy historycznej. Polecam takie książki jak "Czarne karty Kościoła", "Czerwone karty Kościoła" i tego typu książki inne.

                • 1 4

              • Kto mądry ten zrozumiał a kto nie, niech raz jeszcze przeczyta książki.

                • 0 0

              • chyba się koleżko młody zagalopowałeś (3)

                Kościół jako organizacja rządząca cesarstwem rzymskim był normalnym graczem na scenie politycznej Europy. Natomiast Stalin i Hitler zostali wychowani w szkołach Jezuickich. Przywołując dalsze fakty, Kościół Katolicki w zamian za udzielenie poparcia Mussoliniemu otrzymał Watykan na siedzibę. Wobec szykującej się rozgrywki między Hitlerem i Stalinem Kościół musiał wybrać stronę. Wybrał stronę Hitlera (najpierw Mussolini zatem jakaś konsekwencja musiała być). Potem błogosławił karabiny Hitlera oraz obozy zagłady (Kośiół Katolicki siedział cichutko i z drugiego rzędu obserwował realizację swojego planu). Takie są znane fakty na dzień dzisiejszy.

                • 14 6

              • ????? (2)

                W której jezuickiej szkole uczył się Stalin??? Reszta twoich "rewelacji" to dla poważnego historyka (którym jestem) jest stek bzdur, z którymi nie należy polemizować, bo byłaby to kłótnia podobna do tej czy Jezus był Żydem czy Aryjczykiem (jak chcą co niektórzy). Prywatnie Tobie i Tobie podobnym radziłbym wrócić jutro do szkoły i zapytać panią od historii - jak to było naprawdę. No, chyba, że pani od historii zna historię równie dobrze, jak Ty, to już nic nie mam do dodania. Pozdrawiam

                • 9 5

              • Stalina wyrzucili z seminarium duchownego :)

                • 5 2

              • Historia nie jest nauką więc nie ośmieszaj się

                i zaczerpnij trochę wiedzy bo widać różne historie znamy a ty może się specjalizujesz w historii żubra w Polsce albo historii wycinanek pod Białymstokiem.
                Faktów nie przekręcisz, źródła sa jasne. Jak mogłeś się nie zainteresować? Widocznie dostałeś przygotowaną papkę propagandową i więcej pytań nie zadawałeś. Historyk od siedmiu boleści a dał sobie farmazony wmówić, tfu!

                • 6 4

              • Hitler niszszczył kościół?

                Proszę bardzo: nobeliefs.com/nazis.htm

                • 4 1

              • Staroperskie porzekadło

                Ludzie jedzcie guano, bo miliony much nie mogą się przecież mylić. Warto to też przemyśleć inteligenty człowieku.

                • 15 8

              • po prostu

                ma dobrych speców od PR-u

                • 16 6

            • Powiem tak - nic mi nie każe oceniać innych i tego nie robię, w moich wpisach nie ma ocen innych, (4)

              stwierdziłem u kogoś brak logiki, czyli prowadzę rozmowę na zasadzie argumentów. Co do wiary - ludzie niewierzący, przewrotnie, też wierzą. Wierzą, że Boga nie ma, nie ma nic po śmierci. Tak jak wierzący, podjęli decyzję, że mają rację. Najgorsze jest to, że nie szukają "prawdy" o życiu, jakiejkolwiek prawdy, a do tego skłaniałaby łacińska nazwa Homo Sapiens.

              • 10 11

              • I akurat tutaj z twoją wypowiedzią się zgadzam. Wierzymy w to co chcemy wierzyć . (3)

                • 1 2

              • np. w latające krowy i Mitologicznego Żyda (2)

                Zeusa czy inne bajki.
                Ale to jest nic, straszno się zaczyna robić jak ta bajka zaczyna ostrzyć kosę i mordować dobrych ludzi na ulicy.

                • 6 4

              • jakby głupota umiała by latać to pambuk przedwieczny pikował by z nieba z złamanym szkrzydłem (1)

                po to tylko by wylądować w własnym g_-_-e.

                • 0 4

              • łał, wchodzisz na strony ze śmiesznymi tekstami?

                • 0 0

          • nie świadkom ...........

            hahaha

            • 0 0

      • Jestes taki madry Arturku? (1)

        Jest tylko jeden Bog, samych religii chrzescijanskich i jej odlamow sa setki. Taki madry jestes, to powiedz mi ktora jest ta odpowiednia Luteranie, Baptysci, Ewangelicy, a moze Anglikanie, Swiadkowie Jehowy? Chyba logika nakazuje, jeden Bog, jedna prawdziwa religia. Widzisz to co zaobserwowalem to akurat twoja Katolicka religia jest dla mnie najbardziej zaklamana i falszywa. Zachowanie wszystkich ksiezy, ktorzy powinni stac na strazy moralnosci i uczciwosci, utwierdzilo mnie w tym przekonaniu. Ludzie nie bojcie sie wystapic z tego "Wielkiego Babilonu" !!!

        • 9 2

        • Odpowiem w ten sposób, formalnie rzecz biorąc Bóg Jahwe, jest znany od kilku tysięcy lat przed naszą erą.

          Katolicy wierzą w Chrystusa, który wypełnił żydowski Stary Testament i pozostawił po sobie Nowy, a swoim namiestnikiem uczynił św.Piotra,"organizatora" Kościoła Rzymsko-Katolickiego. Zatem, można powiedzieć Kościół Katolicki, to jest ta "pierwsza, najczystsza" chrześcijańska wiara w Boga. Nieformalnie - "jedni mówią, że Boga należy czcić w takiej religii, inni w innej", a ja powiem, że Boga trzeba mieć i czcić w sercu, że Boga należy poszukać i znaleźć w sobie.

          • 1 3

      • ale usłyszeli też apostołowie:

        "Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! 9 Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. 10 Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski!" i jakoś o tym księża zupełnie zapomnieli...

        • 2 1

      • wcale SOBIE nie zaprzecza (1)

        napisał przecież: "W Boga wierze w kościół nie"
        chyba lepiej ON SAM wie w co wierzy ;)
        a wierzy w to co wierzy czyli w Boga
        a nie wierzy w kościół
        i takie ma prawo
        to JEGO wiara

        • 6 1

        • Zatem wierzy w Boga, ale nie w Tego,

          o Którym wszyscy myślimy - tak też można.

          • 1 3

    • Wielka Polska Katolicka! (5)

      Moda na lewactwo się kończy.

      • 22 66

      • i seks tylko po bożemu (2)

        a jedyna antykoncepcja to szklanka zimnej wody :D

        Stary - czym się tu chwalisz ? Tacy jak ty zwykle zdradzają żonę na boku i biją swoje dzieci, oraz nie płacą podatków.

        • 49 24

        • Naród Polski - TAK. Naród Watykański - NIE. Można nie lubić Żydów, ale nie sposób nie zauważyć, że kler katolicki przejął od żydów najgorsze stereotypowe cechy, nie przejmując tych dobrych. Żydzi to przeważnie pracowici, solidni ludzie, którzy mają mnóstwo inwencji (stąd tylu naukowców i wynalazców) i ogromne poczucie godności i dumy (vide Izrael jako potęga mimo niesprzyjających warunków). Klechy katolickie to w większości nieroby przychodzące na gotowe i broniące swoich przywilejów jak dawna szlachta i arystokracja. Są wyjątki, ale wyjątki potwierdzają regułę. Nie byliby w stanie zbudować takiej dynamicznej, agresywnej i nacjonalistycznej potęgi jak Izrael, bo są jak rozlazłe stare baby.

          • 0 0

        • a to że KK się nie boi widać bo nachalnym ujadaniu na tym forum watykańskiej agentury

          zmasowane obszczekiwanie to jest metoda bestii. Chcą swoim wyciem zagłuszyć głos człowieka.

          • 9 12

      • (1)

        owszem, teraz popularna jest prawica narodowa, ale bynajmniej nie katolicka...

        • 0 0

        • ja: mężczyzna, hetero, Polak, panteista narodowy

          • 0 0

    • (7)

      A jak nazywasz się Twój bożek, skoro nie jest nim Bóg w jakiego wierzą katolicy?

      • 2 5

      • KASA (3)

        • 4 7

        • (2)

          inaczej bożek mamona, w niego święcie wierzą ...ci określający się jako niewierzący

          • 3 4

          • (1)

            Wystarczy dzisiaj rozejrzeć się wokół siebie i na cały ten dzisiejszy świat. Obojętnie jaka by była deklarowana religia - chrześcijaństwo, islam, buddyzm, judaizm czy jeszcze inne, to i tak bożkiem ludzi jest dzisiaj KASA.

            Nawet Talibowie o niej pomyśleli, jak w jednej z afgańskich prowincji rok temu, jeden z dowódców sprzymierzonych nie mogąc się z nimi uporać militarnie, zaproponował sowitą gotówkę w zamian za święty spokój z ich strony. Od razu nie było już "allah-akbarowania" czy idei w stylu "wyrżniemy niewiernych w trzy d*py" - od razu KASA przesłoniła im tamto i skusili się na propozycję sprzymierzonych.

            Tak więc, wiara w boga jest, tylko że tym bogiem niekoniecznie jest Bóg, Jahwe czy Allah, ale KASA... jakoś do niej kościoły, synagogi i meczety nie są potrzebne, by oddawać jej hołd.

            • 7 0

            • Najlepiej ukazywać rzecz na przykładach. Czy tacy ludzie jak Papież Jan Paweł II, ks. Maksymilian Kolbe, o. Pio, ks. Makuszyński.... którzy obracali ogromną powierzoną im kasą, czy dla wymienionych ta kasa była bożkiem?

              Kasa jest pożyteczna wtedy, kiedy traktujemy ją jako narzędzie w czynieniu dobra i uszczęśliwianiu ludzi. Kiedy mamona służy, a nie jest celem samym w sobie, nie może być traktowana jako bożek. Św. Klemens Aleksandryjski powiedział: "Bogactwo jest narzędziem. Umiesz go używać sprawiedliwie? Służy sprawiedliwości. Używa go ktoś niesprawiedliwie? Staje się sługą nieprawości. Z natury ma ono bowiem służyć, a nie rządzić."

              • 0 3

      • katolicy nie wierzą w Boga tylko w piekło i Watykańskich najeźdźców, których nazywają swoimi panami.

        ot i cała prawda o tym brudzie i dnie mentalnym

        • 4 3

      • a w krasnoludki tez wierzysz ? (1)

        • 1 2

        • musi wierzyć, skoro istnieją one w ksiażkach to chyba musiał je ktoś widzieć

          chyba nikt sobie tego tak nie wymyślił?

          • 7 1

    • Jaka szkoda

      że tekst już był publikowany chyba z rok temu i Autorka nie zadała sobie trudu,żeby zmienić w tekście funkcję ojca Krzysztofowicza, który nie jest już przeorem gdańskich dominikanów, choć nie zapomniała zmienić I Ogólnopolski Tydzień Apostazji na II OTA

      • 7 0

    • popieram w 100%

      powyższą wypowiedź :]

      • 10 8

  • Biedny Jezus (2)

    Gdyby wiedzial co kosciol bedzie wyprawial w Jego imieniu, to pewnie zszedlby z krzyza i uciekl w niewiadomym kierunku.

    • 12 6

    • a teraz się w grobie przewraca

      • 0 0

    • Własnie dlatego, że wiedział, nie zszedł z krzyża. Gdyby wszyscy byli doskonali, nie musiałby wcale dokonać dzieła odkupienia

      • 2 0

  • "Miłuj bliźniego swego jak siebie samego", zdanie wypowiedziane kilka tysięcy lat temu, (4)

    wydaje mi się najbardziej fascynującym, mądrym i najprostszym prawem, jakie kiedykolwiek sformułowano, któremu, żadne ludzkie prawo, nie jest w stanie dorównać. Jest je w stanie zrozumieć każdy człowiek, niezależnie od wieku, kultury, wykształcenia, czasu i miejsca w jakim się urodził, nawet religii. Ba, nawet uważam, że zwierzęta są w stanie docenić i odwzajemnić życzliwość. Jeżeli sobie pomyślę, że urzędnicy, politycy, kasjerka w sklepie, sąsiad, pracodawcy, pracownicy, kierowali by się tą zasadą, to przecież byśmy żyli w raju ...

    • 12 0

    • Najprostsze i oczywiste rzeczy, są traktowane przez ludzi, jako niepoważne, niestety. (1)

      Dlatego, Chrystus tak często mówił o dzieciach, lubił wśród nich przebywać, bo logika dziecka jest prosta.

      • 4 0

      • Chrystus mówił o dzieciach, o ludziach, a biskupi mówią ciągle o pieniądzach

        • 1 0

    • tak. zwierzęta kochają bezgranicznie. Pies pójdzie za swoim panem nawet na śmierć, i to nawet na śmierć z jego ręki. Natomiast miłowanie wrogów to bezsens - policzek należy oddawać między oczy... Albo w inny sposób obniżając standard życia atakującego. Oczywiście nie dotyczy to bliskich, z którymi należy starać się mimo wszystko porozumieć. Ale wrogów zwalczać. Choć ja mam coraz bardziej stoickie podejście i zwyczajnie by mi się NIE CHCIAŁO. Tyle, że moja bierność wynikałaby raczej z apatii, niż z miłowania wroga - co jak co, ale miłością nie będę obdarzał kogoś, kto mnie nienawidzi, co najwyżej - pogardliwą obojętnością, poczuciem własnej lepszości, która nie pozwala mi się zniżyć do poziomu takiego śmiecia. Naszym wrogom - wojna i pożoga...

      • 0 0

    • urzędnicy, politycy, kasjerka w sklepie....

      pewnie każdy z nich oczekuje od kogoś innego tego raju, zacznijmy od siebie, może się okaże że to postawa zaraźliwa i uda nam się trochę tego raju na ziemi uzyskać

      • 0 0

  • Kolejny znak czasów ostatecznych (2)

    Te wasze wypowiedzi świadczą o tym, że żyjemy w czasach ostatecznych.......

    • 6 8

    • super, wreszcie będę mógł pójść do piekła i zabawiać się z diablicami bez czekania w szeolu na swój los. Mniam!!!

      • 1 0

    • hahahaha chyba ty żyjesz psycholu idz się lecz

      • 2 1

  • Wedlug jakich wartości żyją polscy katolicy? (8)

    To można zaobserwować każdego 10. w Warszawie.
    Można posłuchać pewnego radyja, pooglądać pewną telewizję, poczytać pewne gazety ...
    Tam się roi od "wartości" uważanych powszechnie za "katolickie" ...
    Ale jeszcze paru takich jak Rydzyk, Michalik, Natanek, Dziwisz, Paetz, Flaszka i ludzie zgłupieją to reszty.

    • 16 7

    • (7)

      A teraz szczerze, oglądałeś kiedyś TĘ TV, słuchałeś TEGO radia?:)

      • 2 4

      • Ależ oczywiście zacny C.J. (6)

        W każdym normalnym kraju - tego typu środki przekazu zostałyby zdelegalizowane.
        Nie miałyby prawa bytu - a tym bardziej że urządzają publiczne chucpy znieważające urząd prezydenta i premiera oraz nawołują do przemocy i sieją nienawiść.

        • 3 2

        • wiesz co myślę o politpoprawnych 'normalnych krajach' i ich "cywilizacji"? To, że taką "cywilizację" należy czym prędzej obalić i wrócić do starych, zdrowych zasad. Albo wolność słowa, albo niewola - wybór należy do Ciebie. Czy po to Voltaire pisał "gardzę tym co mówisz, ale przez całe życie będę bronił twojego prawa do mówienia tego", aby teraz w imię "postępu" i "ochrony godności ludzkiej" odbierać wolność słowa komukolwiek - choćby Rydzykowi, młodym komunistom czy neonazistowskim zespołom muzycznym?!? W IMIĘ CZEGO?? Godności ludzkiej?? Dawniej też zamykano usta w to samo imię - za tzw. komuny np. popieranie wolnego rynku było uważane za uwłaczające dla klasy robotniczej (a więc godności robotnika), w chrześcijańskim średniowieczu uważano, że opinie sprzeciwiające się boskiemu porządkowi zagrażają człowieczeństwu i cywilizacji (bo mogą ściągnąć boską karę), itd. Wreszcie, w III Rzeszy głoszenie np. równości ras i narodów było uważane za "uwłaczające" dla "wyjątkowej" pozycji tzw. "rasy aryjskiej". KAŻDY tyran zakazywał wolności słowa W IMIĘ GODNOŚCI LUDZKIEJ!!! I to tyran decydował o tym, CO jest tą "godnością", JAK jej "bronić" i czego w jej imię zakazywać.
          WOLNOŚĆ DLA RYDZYKA, URBANA, PALIKOTA! Wolność dla skrajnej prawicy i skrajnej lewicy, WOLNOŚĆ DLA KAŻDEGO!!!!!!!

          • 0 0

        • (2)

          I co konkretnie tak Cię zbulwersowało, bo wyobraź sobie ja też oglądałem i mam na ten temat zupełnie inne zdanie.

          • 2 3

          • Jakbym zaczął wyliczać - to obawiam się że miejsca by nie starczyło (1)

            Ale podam Tobie jeden przykład.
            Swego czasu pan Rydzyk w swoim radyju znieważył publicznie żonę ówczesnego prezydenta RP /już ś.p./ nazywając ją czarownicą, szambo z perfumerią itd.
            Obecnie brat tegoż prezydenta jakby zapomniał o tym i włazi panu Rydzykowi centralnie w sam środek tyłka ...
            Osobiście mnie to nie zbulwersowało - pan ś,p. prezydent zupełnie mi zwisa i powiewa...
            Ale nie mniej te tysiące fanatyków sekty PiS noszą transparenty ze zdjęciami pary tzw. prezydenckiej i zupełnie nie pamiętają słów toruńskiego biznesmana ...

            • 7 1

            • No to zdecyduj się co Cię boli, PIS czy TV TRWAM/RM. Nie bardzo rozumiem za co chciałbyś te media zdelegalizować, jeżeli za lżenie prezydenta to razem z tvn24 na którym swe mądrość wygłaszał mędrzec europejski, doktor honoris causa Bolo. Żeby było jasne, uważam, że karanie TV lub jakiejkolwiek innej instytucji za wypowiedź gościa bądź dziennikarza to absurd, niech buli i ewentualnie odpowiada karnie konkretnie winowajca.

              • 1 3

        • Ależ głupie co piszesz (1)

          Nienawiść sam siejesz jak też głupotę ale to normalne dla ludzi o mózgach ugniecionych z papieru z wyborczej. Kazdego 10 czci się kolejne miesięcznice śmierci ś.p. Preezydenta KaczyńskiegK i dowódców wojska, administracji, parlaemtarzystów i pozostałych członków delegsacji.
          Założe się, zę nie słuchałeś RM, ani nie oglądałeś TV Trwam, nie mowiąc o przeczytaniu chociaż ras Naszego Dziennika.
          Skoro piszesz " takich jak Rydzyk, Michalik, Natanek, Dziwisz, Paetz, Flaszka" to zgodnie ze standardami Palikota "uważam Cię za chama".
          Mam nadzieję, że masz świetną pracę, z tej pracy będziesz mógł utrzymać zonę i trojkę dzieci i będziesz szczęśliwie pracował do 67 lat życia. A prąd, gaz, benzyna, żywność będzie taniała.
          Policz sobie ile lat szczęścia i dobrobytu Cię czeka :).

          • 1 7

          • A lubisz tych panów, których wymieniłem?

            Bo jak tak - to wszystko tłumaczy...
            a łapiesz się na te 67 lat - bo ja nie
            i tacy jak ty tego nie kumają i nigdy nie pokumają bo słuchają ambony a nie zdrowego rozsądku ...

            • 1 1

  • Wódka, albo Bóg. (1)

    Macie wybór.

    • 2 2

    • Wybrałem - ani wódka, ani bogowie.

      Żaden z bogów.

      • 0 0

  • Bóg nie istnieje

    Istnieją natomiast organizacje religijne powołujące się na różnych bogów. Dotychczas żadna z religii nie wykazała, że jej wersja definicji boga jest lepsza od pozostałych. Jeśli nie wiadomo, jak definiujemy boga/bogów (dlaczego miałby być jeden, jeśli i na to nie ma dowodu?), to o czym mowa?

    Religia to narzędzie władzy nad ludzkim umysłem. To możliwość indoktrynowania ludzi dowolna ideą, bo kto raz przestał wątpić we wszystko, kto "uwierzył", ten jest podatny na wciśnięcie mu dowolnego absurdu, za który gotów jest nawet oddać życie i popełnić najgorszą zbrodnię. Przykładem są samobójcy-terroryści z powodów religijnych.

    Religie odbierają ludziom potrzebę znajdowania sensu życia tutaj i teraz, na ziemi i za życia, pośród innych, w systemie, w którym nie pasożytuje się na innych i dąży do większej równości i sprawiedliwości. Religie twierdzą, że życie teraz może, a nawet powinno być cierpieniem, bo po śmierci spotka nas za to nagroda, ale o jej istnieniu nikt nie zaświadczy, a na niewolniczym oddawaniu się organizacji religijnej i rezygnacji z naszych praw korzystają cynicznie inni ludzie.

    • 5 2

  • (3)

    a kogóż to interesuje że jeden z drugim "wystąpi" z Kościoła
    i pytanie jak może "wystąpić" toś kto w NIM nigdy nie był?

    to że w polsce jest tak wielu ochrzczonych to wynik lenistwa intelektualnego kapłanów
    i ich nieprzestrzegania Katechizmu Kościoła Katolickiego
    bo chrzci się dzieci których rodzice i chrzestni NIE gwarantują nawet cienia chrzescijańskiego wychowania
    nie gwarantują nawet wychowania w zwyłym poszanowniu bliźnich
    (podobnież ma sie sprawa z pogrzebami)
    i nie mają z tym nic wspolnego pieniądze bo chrzest jest sakramentem za który można ale nie trzeba złożyc ofiary (tak lewaki w Kościele wszystko jest za free lub co łaska a nie jak u was)
    niestety lenistwo duchowe jest tu jedynym usprawiedliwieniem
    jako zatroskany Chrzesicjanin naszym kochanym kapłanom mogę zadedykować jedno zdanie
    "Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust
    i mówię to bez cynizmu czy złej woli tylko z troski

    a ci co sobie "występują" droga wolna, dawajcie sobie "lajki" w "necie"
    możecie od razu wstapic to jakiegoś ruchu czy innej platformy czy sojuszu
    wbrew waszym marzeniom nikt was nawet nie będzie śledził, monitorował czy o sweet dreams torturował
    ba nikt was poza usłużnymi funkcjonariuszami w mediach nie zauważy
    jednym slowem robta co chceta
    ale pamiętajacie

    "A kto by zaś zgorszył jednego z tych to małych, którzy w mię wierzą: lepiej by mu było, aby zawieszono kamień młyński u szyi jego, i zatopiono go w głębokości morskiej."

    czyi wolna wola i jest BOSKIE KONSEKWENCJE

    ps. w dniu którym pisaliście te wypociny ponad 2000 gdańszczan bralo udział w corocznym odpuście św Wojciecha w św Wojciechu ( tak to część Gdańska o "redaktorzy")
    ale przeciwnieństwie do 15 os "manify" czy równie wielkiego marszu "puszczalskich" przecież nic interesujacego neprawdaż?
    w końcu my zwykli ludzie jak nie zdejmiemy na ulicy majtek to jesteśmy obywatelami 2 kategorii

    • 7 2

    • szlag by was (2)

      och, jak ja dobrze znam takich bydlaków jak ty..... a nawet całą bogobojną rodzinkę, minus jeden chyba bo niektórzy już u pana boga. znam doskonale ten protekcjonalny ton, tak charakterystyczny dla ,,zwykłych" ludzi za jakich się podajecie. w rzeczywistosći hipokryci, cwaniaczki i zwykłe szuje. i ten monopol na bycie dobrym, szlachetnym. oceniać nie wam a was.
      zastanawia mnie do jakiego prania mózgu doszło, skoro potraficie wprowdzić w życie tzw dwumyślenie.....
      jak mówią klęczą przed anioła figurą a diabła mają za skórą...

      • 2 2

      • (1)

        och jaka kultura i elokwencja
        widać przysposabianie do nienawiści dziala

        ps gratuluję moderatorowi i zarządowi portalu niekasowania wyzwisk takich jak "bydlaków" "hipokryci" "szuje""prania mózgu " itp
        a merytoryki zero

        • 1 0

        • a niech zostana bez upiekszeń

          niech "kultura" pokaże się w pełnej krasie

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane