Aleksandar Rogić ma do dyspozycji najliczniejszy sztab szkoleniowy w historii pierwszej drużyny Arki Gdynia. Wspiera go aż pięciu trenerów. Mimo to nie wystarczyło miejsca dla Grzegorza Witta. 50-latek, który pół roku temu poprowadził z powodzeniem żółto-niebieskich w Ekstraklasie przeciwko Pogoni w Szczecinie (3:3), został przesunięty z pierwszej drużyny do zespołów rezerw oraz juniorów starszych i młodszych. Z jego wiedzy nadal będzie korzystać młodzieżowa reprezentacja Polski, którą przygotowuje pod względem motorycznym.
Arka Gdynia ukarana po derbach
Zbytnio nie udziela się w mediach, nie zabiega o popularność wśród kibiców, zwykle jest bohaterem drugiego planu, ale nie znajdziemy wielu ludzi, którzy - tak jak on - dorosłe życie na dobre i złe związali z Arką Gdynia.
Grzegorz Witt z żółto-niebieskimi, z niewielkimi przerwami, jest od 1990 roku!
Był jeszcze piłkarzem, gdy zadebiutował w roli trenera pierwszej drużyny, w sezonie 1994/95 w ówczesnej II lidze. Nie miał wówczas 26 lat. Do dziś
pozostaje najmłodszym szkoleniowcem w historii Arki, który wystąpił w tej roli.
Potem grał jeszcze w klubach niższych szczebli, ale cały czas szkolił młodzież żółto-niebieskich różnych roczników. Ponownie do sztabu trenerskiego pierwszej drużyny trafił w 2009 roku. Został asystentem
Dariusza Pasieki, a potem tę funkcję sprawował także przy Czechu
Frantisku Strace.
Od grudnia 2012 roku do września 2014 roku jako pierwszy szkoleniowiec prowadził rezerwy Arki w III lidze.
Do pierwszej drużyny wrócił, gdy pierwszym trenerem został
Grzegorz Niciński. W roli jego asystenta świętował awans do ekstraklasy (2016), a rok później, już u boku
Leszka Ojrzyńskiego zdobył Puchar Polski i Superpuchar Polski. To drugie trofeum powtórzył w 2018 roku jako współpracownik
Zbigniewa Smółki.
Marko Vejinović, który ustalił wynik derbów Trójmiasta: Nie czuję się bohaterem
Gdy zwolniono tego ostatniego, to właśnie Witt został tymczasowym trenerem. W tej roli poprowadził Arkę do remisu z Pogonią w Szczecinie (3:3). Następnie zespół przekazał
Jackowi Zielińskiemu i został jego asystentem.
Łącznie wspierał w sztabie żółto-niebieskich aż sześciu trenerów, przez okres siedmiu lat, w tym przez ponad pięć ostatnich z rzędu. W tym czasie pracował w znacznie "chudszych" składach personalnych, w których asystent często odpowiadał też za przygotowania motoryczne, bo zwłaszcza w I-ligowej rzeczywistości na ogół nie zatrudniano dwóch osobnych trenerów do tych zadań.
W minionym tygodniu sztab Arki powiększony został o jedną osobę, ale w tym gremium zabrakło miejsca dla Witta.
- Każda zmiana trenera pociąga ze sobą również zmiany w sztabie szkoleniowym, który odpowiada za przygotowanie zespołu do gry. Podczas rozmów z trenerem Aleksandarem Rogiciem ustaliliśmy skład personalny sztabu, który zapewni sprawne wprowadzenie metodologii treningowej w czasie treningów, za których planowanie odpowiada pierwszy trener - mówi Antoni Łukasiewicz, dyrektor sportowy Arki.Przypomnijmy, że wraz z serbskim szkoleniowcem do sztabu dołączyli w roli asystentów: Serb
Mihajlo Trajković i
Krzysztof Sobieraj. Natomiast jedynym współpracownikiem byłego trenera Zielińskiego, który zakończył również pracę z pierwszą drużyną, jest Witt. Szkoda, że
nie pomyślano, aby podziękować mu za dotychczasową pracę publicznie i na przykład nagrodzić go przed derbami Trójmiasta. Arka Gdynia pod wodzą Grzegorza Witta zremisowała z Pogonią w Szczecinie 3:3 - relacja
- Aleksandar Rogić - I trener, początek pracy 10.10.2019
- Mihajlo Trajković - asystent trenera, 10.10.2019
- Krzysztof Sobieraj - asystent trenera, 10.10.2019
- Daniel Myśliwiec - asystent trenera, 1.07.2019
- Łukasz Radzimiński - trener przygotowania motorycznego i diagnostyki, 5.07.2017
- Jarosław Krupski - trener bramkarzy, 1.07.2008
Michał Nalepa, pomocnik Arki Gdynia: Byliśmy w stanie wygrać z Lechią Gdańsk - wywiad
Szkoleniowiec o decyzjach, które zapadły w klubie, dowiedział się od dyrektora sportowego Antoniego Łukasiewicza bezpośrednio po powrocie ze zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Polski.
Od lipca 2017 roku m.in. wiedza Grzegorza przyczynia się do sukcesów biało-czerwonych w rozgrywkach U-21. W kadrze
Czesława Michniewicza gdyński szkoleniowiec jest trenerem przygotowania motorycznego.
Przypomnijmy, że drużyna zakwalifikowała się do tegorocznego turnieju finałowego mistrzostw Europy, eliminując m.in. Portugalię. Natomiast podczas Euro U-21 co prawda nie awansowała do półfinałów, ale w grupie pokonała: Belgię i Włochy. Dobrze też ten zespół wszedł w nowe eliminacje do Euro U-21 w roku 2021, odnosząc trzy zwycięstwa i remis.
- Uznaliśmy, że chcielibyśmy wykorzystać wiedzę i doświadczenie trenera Grzegorza Witta w drużynach młodzieżowych, gdzie będzie on odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne naszych młodszych zawodników - dodaje dyrektor Łukasiewicz. W tym tygodniu Witt pełnił już nowe, a właściwie nowe-stare obowiązki. Wrócił do roli, którą pełnił w klubie od czerwca 2011 do grudnia 2012 roku. Odpowiada za sferę fizyczną piłkarzy w IV-ligowych rezerwach oraz zespołach juniorów starszych i młodszych.
Pavels Steinbors, kapitan Arki Gdynia uważa, że sędzia powinien uznać trzy gole dla jego drużyny - ankieta
Typowanie wyników
27 października 2019, godz. 15:00
3 pkt.
Śląsk Wrocław
ARKA Gdynia
Jak typowano
| 58% |
211 typowań |
Śląsk Wrocław |
|
| 20% |
73 typowania |
REMIS |
|
| 22% |
79 typowań |
ARKA Gdynia |
|
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
