Pasażerowie narzekają na rozkład linii 155. Autobusy odjeżdżają z przystanku PKM na Jasieniu 
w kierunku południa Gdańska... minutę przed przyjazdem pociągu z Wrzeszcza.
2018-03-18 15:43
127 i 199 odjeżdżają minuta po minucie a ty stój jak kołek przez 15 lub 20 min czekając na następny zestaw
2018-03-18 15:00
Dziwne...zrobić 5 minut i będzie ok.
2018-03-18 15:14
2018-03-18 15:24
A Ty na zasiłku lecisz czy jak, ze nawet w takim nudnym temacie się udzielasz hehe ?
2018-03-18 15:30
2018-03-18 15:32
Oj Helenka coś Ci sprosnego chodzi po głowie ; )
2018-03-18 15:32
Cię lubię : )
2018-03-18 15:38
2018-03-18 15:41
2018-03-18 15:38
2018-03-18 15:29
2018-03-18 15:29
Lubie Cie !
2018-03-18 15:36
2018-03-18 15:31
2018-03-18 15:22
Ale i tak zawsze plotę bzdury więc mi to jest obojętne!
2018-03-18 15:27
2018-03-18 15:24
Wystarczy wziąć przykład z komunikacji warszawskiej,tam się da.
2018-03-18 15:23
"pasażerowie nie mogliby się szybko i prosto przesiąść"
no pewnie, lepiej żeby sobie pół godziny poczekali, a wtedy będą mogli się szybko i prosto przesiąść....
może nie jest zbyt mądry, ale pewnie jest ładny.
2018-03-18 15:21
W polsce nie ma fachowców po prostu wyjechali za granice zostali debile
2018-03-18 15:21
Mało tego ten autobus na 2km ma 10 przystanków. czasami co 100m.
bardziej się opłaca zakup hulajnogi elektrycznej niż poleganie na GAiT
2018-03-18 15:15
Wstaję za piętnaście trzecia. Latem to już widno.Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem,śniadanie jadam na kolację,więc tylko wstaję i wychodzę.
-No ubierasz się pan
-W płaszcz jak pada.Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
-Aaaa...fakt.
-Do PKS mam pięć kilometry.O czwartej za piętnaście jest PKS.
-I zdanżasz Pan?
-Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa.Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak:119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans.To jeszcze sobie obiad jem w bufecie.To po fajrancie już nie muszę zostawać,żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać ;))))
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
