• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie będą jeździć autobusy z Gdyni do Kartuz

Patryk Szczerba
19 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Autobus linii 640 na trasie Gdynia-Kartuzy przestaje jeździć. Autobus linii 640 na trasie Gdynia-Kartuzy przestaje jeździć.

Linia 640 kursująca pomiędzy Gdynią i Kartuzami od czwartku przestała funkcjonować. Przedstawiciele przewoźnika - PKS Gdynia - tłumaczą swoją decyzję tym, że nie była ona w ostatnim czasie rentowna. Potrzebne byłoby wsparcie finansowe władz Kartuz, którego firma nie otrzymała.



Czym najczęściej podróżujesz, wyjeżdżając poza Trójmiasto?

Autobusy linii 640 ostatnio kursowały między Gdynią i Kartuzami od poniedziałku do piątku po sześć razy dziennie w każdym z kierunków, a w soboty trzy razy dziennie. Odjeżdżały z przystanku przy dworcu PKP w Gdyni i zatrzymywały się m.in. w Chwaszczynie, Przodkowie i Kielnie.

Linia była jednak trwale nierentowna, co - wraz z rozpoczęciem wakacji - skłoniło władze firmy do jej likwidacji.

Ostatni rejs autobusu relacji Gdynia - Kartuzy realizowany przez spółkę PKS Gdynia z numerem linii 640 przez Kielno, Warzno, Czeczewo i Przodkowo wystartował z Gdyni w środę o godz. 17:15.

Rozkład jazdy PKM


- Nie widzimy szans na doprowadzenie tej komercyjnej linii chociaż do sytuacji, w której pokrywane byłyby z przychodu ze sprzedaży biletów koszty jej uruchomienia, czyli: wynagrodzenie kierowców, paliwo, serwis, ubezpieczenie, mycie, sprzątanie, dojazdy, obsługa awarii, opłaty za korzystanie z dworców w Gdyni i Kartuzach oraz parking pojazdów w Kartuzach - mówi Marcin Szwaczyk, kierownik działu przewozów Pomorskiej Komunikacji Samochodowej Gdynia.
Przedstawiciele przewoźnika nie ukrywają, że przychody z linii zmalały wraz z pojawieniem się połączeń kolejowych do Kartuz w ramach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. W ostatnim czasie sprzedawano ok. 60 biletów miesięcznych.

Wakacyjne rozkłady jazdy w Trójmieście



Linia notuje miesięczny deficyt od 9 do 15 tys. zł. Szansą na uratowanie linii byłoby wsparcie finansowe starostwa w Kartuzach, którego jednak firma - jak mówią jej przedstawiciele - nie otrzymała. Wsparcie o jakie wnosił przewoźnik wynosiło 11 tys. zł brutto miesięcznie.

Nie ma tez możliwości dopłaty do połączenia w ramach przygotowywanej ustawy z pakietu pod nazwą "piątka Kaczyńskiego".

- Mająca wejść w życie ustawa nie będzie przewidywać dopłat do połączeń, które funkcjonują. Dopłata możliwa będzie do linii nowo uruchamianych lub z założenia takich, na których kursy nie były wykonywane od trzech miesięcy - tłumaczy Szwaczyk.

Miejsca

Opinie (142) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Nawet Kartuzy wiedzą że nie na po co do nas przyjeżdżać. (5)

    Linie do Gdańska jakoś dotuja a może szkoda im autobusów na nasze dziurawe drogi??

    • 61 31

    • Dlaczego nie ma żadnego połączenia z Przodkowa do Gdyni/był 640 i kurs z Bytowa przez Przodkowo do Gdyni/,samochodem-problem z parkingiem cena za parking i ciągłe korki'

      • 0 0

    • Którą to linie do Gdańska dotują ..co?

      No wymieniaj !!! Pajacu wymieniaj raz raz !!!

      • 0 3

    • (1)

      taki jeden niedawno obiecywał przywrócenie połączeń PKS a teraz nie tylko linie likwidują a całe PKS padają

      • 3 5

      • zanim napiszesz komentarz przeczytaj artykuł

        no chyba ze w tvn mowili albo w wybiurczej napisali

        • 3 2

    • Gdynia z roku na rok traci na znaczeniu

      • 9 1

  • Rozwiazaniem jest mevo ale kaszubi jak wiadomo chca isc na latwizne. (1)

    • 3 9

    • Ta jasne...

      Wyobrażasz sobie ucznia który z Przodkowa lub Czeczewa dojeżdża do szkoły zimą lub w deszczu z plecakiem na plecach o 6 rano do Gdyni do szkoły średniej? Tym bardziej że nie ma z tamtąd porządnej drogi rowerowej? I wspomnę o panujących jeszcze o tej porze ciemnosciach... Takiś mądry to pokaż jak byś ty tak jeździł choćby przez cały listopad. Z chęcią popatrzę. Poza tym w przodkowie jest szkoła średnia która uczy w kierunkach niedostępnych w Gdyni (choćby jeździec) i dzieci z Gdyni też muszą się tam jakoś dostać.

      • 0 0

  • PKS Gdynia/Wejherowo to panowie w krótkich spodenkach. (1)

    O komunikacji mają blade pojęcie. Nie pomyśleli, że po uruchomieniu PKM do samych Kartuz to nie ma żadnego sensu? Większość pasażerów jeździ kawałek dalej: do Brodnicy Górnej, Klukowej Huty czy Sulęczyna. Oni zawsze wsiadają w PKS Bytów i mam nadzieję, że Bytów przywróci wieczorny kurs 7 dni w tygodniu. W Dodatku PKS Gdynia kluczył tymi kursami po dalekich wsiach i tracił tylko pasażerów zamiast jechać prosto jak Bytów. Ogólnie niech spadają na drzewo, bo nie było tanio, a dziadowsko.

    • 1 0

    • No to spadamy.

      • 0 0

  • Moim zdaniem

    Najważniejsze nie są wycieczki z Kartuz do Gdyni czy z Gdyni do Kaszub bo jest PKM i łatwo jest dotrzeć . Największym problemem jest dotarcie młodzieży do szkół średnich z różnych wiosek na tej trasie. Nie wyobrażam sobie co będzie od września kiedy większość młodzieży bez prawa jazdy i samochodu nie będzie mogła dotrzeć do szkoły aby kontynuować naukę

    • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Ja bym tak szybko nie likwidował (4)

    tej linni właśnie na faktyczne rozpoczęcie sezonu letniego. Te dwa miesiące wakacji /urlopów i wyjazdów to może jednak podnieść frekwencję. W podobnym okresie podróżowałem autobusem (Autosan H9-21 po modern)PKS-Bytów z Gdyni Dw.PKP do Bytowa...Od Gdyni po drodze przybywało pasażerów i większość właśnie jechała do...Kartuz. W drodze powrotnej autobus już z Bytowa wyjechał z prawie kompletem pasażerów. A po drodze na przystankach czekało duuuużo ludzi. Nie zawsze też zatrzymywał się na przystankach PKS (wioski) bo nie mógł już więcej zabrać na swój "pokład". Kto pamięta tragedię w Kokoszkach w 1995 roku ten zrozumiał kierowcę. Tanio i w miarę szybko-a i z" partyzanta"-kulturalnie to i pi***wko sobie wypiłem. O i fajna jazda. Do Kartuz też krążył po jakiś wioskach. W drugą stronę tak samo.

    • 30 6

    • Kokoszki nie Kokoszki

      Mieszasz wszystko kolego, a ja jako pasażer PKS Bytów powiem Ci konkretnie, czemu ten wozi pasażerów, a 640 PKS Gdynia poległa:
      1. Bytów, Parchowo, Sulęczyno, Klukowa Huta, Brodnica Górna. To stąd dojeżdżają pasażerowie, a nie z samych Kartuz, które mają pociągi. Kontaktowaliśmy się z PKS Gdynia, żeby nam przedłużyli 640 do Sulęczyna, to zaczęli sypać jakimś korpo-bełkotem i zrzucać odpowiedzialność na PKS Bytów. No i masz babo placek!
      2. Trasa przez jakieś Kawle zamiast Miszewo. Od Kartuz do Gdyni Bytów jedzie rozkładowo 50 min, a 640 jechał dłużej i nikogo nie zabierał. Sami się prosili o porażkę.
      3. Kursy w takich godzinach, w których nikt nie musi dojeżdżać do Gdyni czy z niej wracać.

      • 0 0

    • to dopłacaj z własnej kieszeni

      skoro nie chcesz likwidować

      • 1 3

    • Jest dokładnie odwrotnie

      Sezon letni zabija popyt na linie regio. Nie ma dzieciaków, nie ma miesiecznych

      • 4 0

    • Tragedia była w 1994

      A swoją drogą brak zainteresowania A ile aut wjeżdża od strony Kaszub do Trójmiasta? Widać brak zainteresowania na trasie WZ i Spacerowej po 7 rano

      • 2 0

  • szkoda tej linii (1)

    jako gdynianinowi może nie była mi niezbędna, ale kilka razy nią się udawałem z Gdyni do Kartuz na parogodzinne wypady w weekendy.
    Moim zdaniem do tej linii to przede wszystkim gmina Przodkowo powinna się dołożyć, a nie Gdynia czy Kartuzy. To Przodkowo (trochę mniej) ale Warzno, Kłosowo i Czeczewo stały się komunikacyjnymi dziurami.
    No i sam autobus nie miał żadnej klimatyzacji (!). Szkoda, bo linia ta miała jakiś swój potencjał i myślę że jednak wróci, ale za państwowe pieniądze.
    No i sama linia ładne tereny miała swój klimat. No i kierowca ładnie władający kaszubskim... :)

    • 15 1

    • Bytowiacy też gadali po kaszubsku

      A oni do dziś jeżdżą.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Potrzebne byłoby wsparcie finansowe władz Kartuz, którego firma nie otrzymała (9)

    wszystkie miejscowości kaszubskie wieszają się na bogatej Gdyni, jeszcze ją krytykują i zaśmiecają swoimi blacho smrodami.
    Najwyższy czas, aby władze Gdyni podjęły decyzję, że nie będzie można wjechać do szerokiego centrum miasta. Podobne rozwiązania planują i rozważają władze dużych miast europejskich. To dobry znak dla zwolenników takich rozwiązań w Polsce, a Gdynia powinna być pierwsza, bo na śmiałe i szybkie decyzje polityczne nie ma jednak co liczyć.
    Skupić w jednym miejscu różne środki transportu: pociągi, autobusy i busy. Połączyć komunikację linii regionalnych, dalekobieżnych, podmiejskich, miejskich i aglomeracyjnych z przystankami linii mikrobusowych, trolejbusowych, miejscami postoju taksówek, parkingów samochodów osobowych i rowerów.
    Wybudować w miejscu likwidowanej poczty nowy, wielki dworzec PKS połączony z PKP. Tylko powstanie w sąsiedztwie obecnego dworca PKP, z prawdziwego zdarzenia dworca PKS tak jak obiecał premier Morawiecki, który jest obecnie wykorzystywany w niewielkim stopniu, a do tego jeszcze go blokują miejscowości kaszubskie, bo do prywatnych trucicieli nie musza dopłacać, a maja ich u siebie z głowy niech się martwi Gdynia. W tej sprawie powinien interweniować Wojewoda i Marszałek.

    • 43 54

    • co za bzdety (1)

      Nie dziwię się, że opinia wyróżniona, skoro to szczurzy portal. A jak ja na tej wsi pracuję to mam płacić za wyjazd do pracy??? Tak, dowalcie nam kolejnych opłat, i tak juz prawie nie ma z czego życ.

      • 1 1

      • rozważ opcję przyjazdu do Gdyni innym sposobem niż samochód

        za wjazd samochodem do centrum miasta prędzej czy później będziesz musiał płacić. Warto się do tego przygotować, co najmniej mentalnie.

        • 0 1

    • Ty być i**ota prawda?

      • 2 2

    • Dno...

      Jak widzę jak ktoś pisze "blacho smród" (i to jeszcze z błędem....) to widzę rowerzystę a raczej kolarza w tych obcisłych fatałaszkach jadącego drogą krajową wstrzymując ruch. A jak jeszcze ma kamerkę na kasku to będzie robił wszystko żeby wdać się z sprzeczkę z jakimś kierowcą.

      • 6 4

    • Tak, właśnie.

      Popieram !

      • 1 1

    • Ale po co Kartuzy mają to wspierać? (1)

      Przecież można jeździć taksówkami.

      • 3 5

      • To już przesada.

        Konkretny kierunek oznacza konkretne zapotrzebowanie ludzi na przewozy. W tym wypadku ponownie uruchomiona kolej i to jeszcze modernizowana swoją częstotliwością przejeła masę kursów. Zawsze pozostaje szczątkowa ilość ale ona oznacza jedynie to że w okreslonym czasie część osób jedzie a w resztę czasu pojazdy sa prawie puste. Czy jest więc sens ekonomiczny utrzymania kursowania autobusów? To tak samo jak kiedys linie autobusowe miedzy miastami trójmiasta i tramwaj z Gdańska do Sopotu. Linia SKM w zasadzie zakończyła działalność wszystkiego i to bardzo dawno.

        • 3 0

    • jeszcze pręgierz uruchomić i każdego przyjezdnego batożyć!!

      po co komunikacja? bat wyjdzie taniej! a potem wlać będzie można każdemu, od ciebie począwszy

      • 3 2

    • A mi morawiecki obiecał dopłatę do mojego Audi.I co ??

      • 3 10

  • Co za sens jest likwidować połączenia autobusowe?

    Najpierw likwiduje się połączenia autobusowe i kolejowe w Polsce, a następnie wszyscy się dziwią, że drogi są zakorkowane przez samochody, że nie ma gdzie zaparkować bo wszystko zastawione, że trawniki i chodniki rozjeżdżone.
    Przecież to nikt inny jak właśnie samorządy odpowiadają za ten stan rzeczy likwidując połączenia, nie pozostawiają ludziom alternatywy, przez co ludzie zmuszeni są do korzystania z indywidualnych środków transportu.
    Najlepsze jest to, że to są te samorządy, ci samorządowcy, którzy są tak bardzo pro europejscy, jednak jak się okazuje to jedynie z nazwy, bowiem kraje Europy zachodniej inwestują w środki transportu zbiorowego w celu dywersyfikacji środków transportu indywidualnego.
    Takie działanie na rzecz likwidacji połączeń jest działaniem krótkowzrocznym, generuje jedynie problemy, które w odległości czasowej będzie trudno naprawić bez wsparcia z zewnątrz, czy to ze środków z budżetu centralnego czy wsparcia UE...
    Przykre to jest...

    • 3 1

  • hm (10)

    Może powinni jakoś tą linie rozreklamować ?mieszkam w Gdyni i pierwszy raz o takiej lini słyszę.Jak tak intensywnie ją reklamowali nie dziwota że zyski spadły.

    • 110 33

    • Jak się gdzieś wybieram to szukam najlepszych połaczeń , nie czekam na informację sam jej szukam .

      • 1 0

    • Szkoda że zlikwidowali tą linię. Kielno, Czeczewo, Przodkowo, to bardzo ładne gminy...

      Zwłaszcza Kielno to prawdziwy kurort się powoli robi. Jest zajazd, małe centrum handlowe, zabytkowy kościół, jezioro, plaża i nawet wyciąg do wake boardu - nawet w Sopocie tego nie ma!

      • 5 1

    • nikt nie chce przyjeżdżać do Gdyni (1)

      • 12 20

      • Ale gdynianie jeżdżą za praca na Kaszuby. Tak jest bo u nas w Gdyni jej nie ma

        • 8 0

    • Nie mieszkasz (3)

      • 6 13

      • (2)

        Sprawdz mnie.

        • 3 0

        • jakbyś mieszkał w Gdyni kiedykolwiek to byś ten 640 codziennie widywał choćby stojac na przystanku (1)

          ten zielony żarówiasty kolorek rzucał się nieprzeciętnie w oczy

          • 13 2

          • Widzisz, cwaniaczku, nie uzywam przystankow, nie jezdze autobusami i ogolnie guzik mnie obchodzi, co jezdzi ulicami Gdyni. Skupiam sie na jezdzie, a nie obserwacji co jezdzi ulicsmi. Owszem, pksy widuje, ale jakos malo mnie obchodzi, jski maja numer.

            • 2 15

    • a gdybys wiedział to byś jeździł? (1)

      Kto miał potrzebę ten wiedział...

      • 46 3

      • Nie. Badziewiem typu pks bym nie jezdzil. Nie po to kupowalem samochod.

        • 3 17

  • A wódz mówił ze PKS wracają .Wracają ale do zajezdni.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane