- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (126 opinii)
- 2 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (52 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (215 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (649 opinii)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (91 opinii)
- 6 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (525 opinii)
Awaria przepompowni Ołowianka. Ścieki zrzucane są do Motławy
Poważna awaria przepompowni ścieków na Ołowiance. Ścieki trafiają do Motławy - w ciągu godziny ok. 2,3 mln litrów, a stamtąd do Zatoki Gdańskiej. Służby proszą o ograniczenie zużycia wody wszystkich mieszkańców Gdańska i Sopotu.
AKTUALIZACJA, środa, godz. 7.00
Prace mające na celu przywrócenie pracy Przepompowni Ścieków Ołowianka w Gdańsku są w toku. W nocy ekipy Saur Neptun Gdańsk wyciągnęły z komory pomp zalane pompy. Aktualnie służby techniczne SNG wraz z serwisantem dokonują oceny ich stanu technicznego. O godz. 8.00 ma się zebrać miejski sztab kryzysowy.
AKTUALIZACJA, godz. 21:59
Pompy mające za zadanie wypompowywać wodę z komory pomp, która uległa awarii pracują pełną mocą, ale jak udało się nam dowiedzieć nieoficjalnie, poziom wody w ogóle się nie zmniejszył, co uniemożliwia naprawę lub wymianę silników. Pracownicy SNG liczą, że zmieni się to w nocy, gdy zużycie wody spadnie.
AKTUALIZACJA, godz. 20:33 Komunikat SNG dotyczący awarii przepompowni
- Od ok. godz. 13 trwa awaryjny zrzut ścieków do Motławy. Informujemy, że w ciągu godziny ilość ścieków zrzucanych do rzeki to ok. 2300 m sześc. (2,3 mln litrów), co stanowi 5 proc. aktualnego przepływu w Motławie. Ścieki wraz z nurtem trafiają do Zatoki Gdańskiej. W ocenie Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego jest to ilość niezagrażająca zdrowiu ludzi. Rekomendowany zakaz kąpieli na gdańskich plażach jest działaniem prewencyjnym.
- Uruchomienie zrzutu awaryjnego było konieczne, aby zapobiec niekontrolowanemu wylewowi ścieków na terenie miasta. Przelew awaryjny jest elementem konstrukcji przepompowni ścieków i był przewidziany na etapie jej projektu i realizacji.
- Awaria spowodowała zalanie komory pomp, w tym czterech silników elektrycznych. Aktualnie trwają prace mające na celu przywrócenie pracy przepompowni ścieków. Niezależnie od tego w Holandii został zakupiony silnik do pompy, a na miejscu jest już serwisant, który niezwłocznie, po wyciągnięciu pomp wraz z ekipami technicznymi SNG przystąpi do czynności naprawczych.
- Ze względów środowiskowych ponownie apelujemy do wszystkich mieszkańców i podmiotów gospodarczych o zminimalizowanie zużycia bieżącej wody i wykorzystywanie jej wyłącznie w celach sanitarnych. Prosimy o ograniczenie zużycia wody m.in. do kąpieli, prania, zmywania naczyń i innych prac domowych
Aktualizacja godz. 17:50 Wciąż trwają próby dotarcia do przyczyn awarii. W tym celu woda wypompowywana jest z komory, w której znajdują się pompy. Według wstępnych szacunków komorę uda się osuszyć późnym wieczorem lub w nocy. Ścieki nadal wypompowywane są do Motławy, co ma zapobiec ich cofnięciu się do kanalizacji, a tym samym mieszkań.
Aktualizacja godz. 15:06 Pracownicy Saur Neptun Gdańsk są awaryjnie wzywani do pracy po godzinach. Mają czuwać nad sprawnością działania sieci kanalizacyjnej i uczestniczyć w usuwaniu awarii w przepompowni na Ołowiance.
Aktualizacja godz. 14:21: Awaria jest bardzo poważna, zalane zostały trzy silniki przepompowni. Czas ich naprawy szacuje się na ponad dobę. W tym okresie do Motławy ma trafić ok. 50 mln litrów ścieków. Niewykluczone, że w piwnicach domów w okolicy przepompowni mogą wybijać kanalizacje sanitarne.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku monitoruje sytuacje związaną z awarią w przepompowni na Ołowiance
- Nie ma w tej chwili innego wyjścia jak dokonanie tzw. zrzutu awaryjnego. Ilość zrzucanych ścieków jest dość bezpieczna i zapewnia ich duże rozcieńczenie w kanale. My w tej chwili ustalamy sposób reakcji, w tym aspekty środowiskowe i wpływ na życie i zdrowie ludzi. Nie widzimy zagrożenia, ale apelujemy o niewchodzenie do wody, w tym także do wód Zatoki Gdańskiej - podkreśla Tomasz Augustyniak, inspektor z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Obecnie jest niekorzystny północny wiatr, który nie pozwala cieczy spływającej do morza odpłynąć od brzegu.
Aktualizacja, godz. 13:16.
Od kilkunastu minut trwa pierwszy zrzut ścieków do Motławy . Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa usuwanie skutków awarii. Na miejscu pracują służby techniczne.
- Ruszył zrzut ścieków do Motławy. Plama na wodzie rośnie. Na razie brakuje informacji od samych pracowników, bo wszyscy są zajęci usuwaniem awarii. Podjeżdżają kolejne beczkowozy, odbierają ścieki i je wywożą w inne miejsce. Na miejscu pracuje kilkadziesiąt osób. Ołowiankę lepiej omijać, zwłaszcza od Długich Ogrodów, bo przejazd jest zablokowany przez pojazdy techniczne - relacjonuje Maciej Naskręt, który jest na Ołowiance.
Trwa zrzut z kanalizacji do Motławy w trzech miejscach
W związku z awarią przepompowni ścieków na Ołowiance, która odbiera ścieki m.in. z Sopotu oraz tzw. dolnego tarasu Gdańska - dzielnic Żabianka, Przymorze, Zaspa, Oliwa, Wrzeszcz, Letnica, Nowy Port, Osowa, Dolne Miasto, Śródmieście. Mimo że nie dotyczy to całego Gdańska władze SNG proszą wszystkich mieszkańców o ograniczenie zużycia wody i korzystania z kanalizacji sanitarnej.
- Istnieje możliwość wystąpienia podtopień kanalizacji sanitarnej w w/w dzielnicach, by ograniczyć niekontrolowany wylew ścieków i podtopienia kanalizacji konieczne jest wykonanie zrzutu awaryjnego ścieków do rzeki Motławy - mówi Magdalena Rusakiewicz, rzecznik prasowy Saur Neptun Gdańsk.
Ekipy SNG dokonują oceny przyczyn wystąpienia awarii. Uruchomiono wszystkie służby i środki techniczne i eksploatacyjne do usuwania awarii i minimalizacji jej skutków.
Przepompownia na Ołowiance - historia
To najstarsza i największa przepompownia ścieków w Gdańsku. Jej budowę rozpoczęto w 1869 a ukończono w 1871 roku. Budynki przepompowni na Ołowiance dwukrotnie przeszły gruntowną modernizację. Pierwsza z nich miała miejsce w 1932 roku, zaś druga w 2002 roku.
Miejsca
Opinie (1545) ponad 20 zablokowanych
-
2018-05-16 00:05
Motława górską rzeką?
Chyba ktoś celowo bałamuci ludzi. Jak podaje:https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Motlawa;3943840.html średni przepływ wody przy ujściu to ok.2 m3. Trochę to daleko do wyliczonych 5%, czyli 12 m3. Aż takich opadów ostatnio nie było. Wędkarze mogą coś na ten temat powiedzieć.
- 21 0
-
2018-05-16 00:08
Ciekawe czy te ścieki to tym wężem strażackim jak na załączonym filmiku z całego miasta dają radę? wygląda to na zwykłe wypompowanie wody z pomieszczenia, a gdzie te miliony m3 lecą?
- 20 0
-
2018-05-16 00:15
doktor
Trójmiasto a w szczególności Gdańsk zdystansuje reszte Polski pod względem ilości zachorowań na żółtaczkę. Zaloze się o każde pieniadze
- 13 6
-
2018-05-16 00:16
Czyli za potrzebą na trawnik, a potem w woreczek i do śmieci. Trzeba iść z psem na spacer i będzie dwa w jednym
- 14 0
-
2018-05-16 00:19
Nie wytrzymam !!! (1)
Już kret mi lirze majty .
- 14 1
-
2018-05-16 01:00
trenuj zwieracz!
- 5 0
-
2018-05-16 00:19
Bandyctwo by taki syf wpuszczać do rzeki w centrum miasta i zatruć zatokę gdańską (10)
Szereg osób powinno pójść za to na wiele lat do więzienia. Skandal totalny!
- 123 7
-
2018-05-16 06:44
(1)
Jasne.
SNG powinno zamknąć dopływ wody na czas naprawy przepompowni ścieków.
Dopiero byś beczał ;)- 9 10
-
2018-05-16 08:08
A dlaczego nie.
A dlatego że kasa płynie cały czas.
- 8 0
-
2018-05-16 09:29
macron
nic im nie zrobią bo boją się macarona
- 1 0
-
2018-05-16 15:23
Adamowicz i jego układ beknie pierwszy mam nadzieję. (1)
- 2 2
-
2018-05-18 09:05
Jajowata, typowa, a przy tym łysa głowa
co takiemu zrobią? Medal dostanie prosto z Usraela. Zasmrodzić Gdańsk? - Ja wohl! Ponoć to jest ponownie Wolne Miasto Gdańsk.
- 0 0
-
2018-05-16 15:49
Płynie g****nko płynie po gdańskiej krainie.
- 4 0
-
2018-05-16 17:28
(2)
Jak nie zauważyłes/aś jest to sytuacja kryzysowa, w której nie mogły zadziałać pompy awaryjne. Jednak kolejnym scenariuszem jest zrzut ścieków kanałem przelewowym. Jedynym elementem, o którym zapomniano w tej sytuacji to odciąć Cię od dostępu do wody.
- 3 1
-
2018-05-16 18:05
kryzysowa (1)
Kryzysowa tak zwać ... Najlepiej deszcz też kryzysowy ... , brak słów na to co się stało i dzieje i kto tego wszystkiego pilnuje ?
- 0 0
-
2018-05-16 18:41
Woda to jest żywioł, który da się opanować, jednak na wszystko trzeba patrzeć w szerszej skali np. zjawiska fizyczne, przez napięcia powierzchniowe, przepustowość samych kratek odpływowy h itd... Naprawdę trzeba patrzec trochę głębiej
- 0 0
-
2018-05-18 08:58
Awaria pompowni z dnia na dzień?
skandal totalny, a co gorsza, zaplanowany.Zasmrodzić rzekę, morze, opryskać niebo zakrywając słońce, powstrzymać turystów.Zniszczyć i jeszcze raz zniszczyć.Cuchnące plaże, zatrute ryby......a co jeszcze ? Zatruta woda w kranie?
- 0 0
-
2018-05-16 00:22
Budyń się ze strachu ze$ra£ :)
- 16 0
-
2018-05-16 00:30
Od dziś Budyń zmienił kolor na brąz.
- 16 0
-
2018-05-16 00:33
Oj Budyń.
Masz przesr....e
- 21 2
-
2018-05-16 00:34
bo oczyszczalni powinno być 10 ale mniejszych.
Adamowicz ze świtą DO WIĘZIENIA.
- 21 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.