- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (63 opinie)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (286 opinii)
- 3 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (16 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (186 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (270 opinii)
Pijani opiekunowi: 2-latek na ulicy, kolejny sam w parku
Dwuletnie dziecko błąkało się bez opieki po ul. Elbląskiej w Gdańsku. Zauważyli je funkcjonariusze administracji skarbowej, którym udało się zatrzymać jadącą w stronę dziecka ciężarówkę. Opiekująca się nim babcia była pijana - miała około trzech promili. Inna matka miała 2 promile, gdy jej dwuletni synek sam spacerował z wózkiem dziecięcym po parku we Wrzeszczu.
- Mundurowi wstrzymali ruch pojazdów i ruszyli w kierunku chłopca. Dzięki sprawnej interwencji funkcjonariuszy udało się na czas zatrzymać zmierzający w kierunku dziecka samochód ciężarowy - relacjonuje Agata Bloch p.o. rzecznika prasowego Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
Funkcjonariusze zaopiekowali się dzieckiem do czasu przyjazdu policji.
Niedaleko miejsca zdarzenia przesiadywała babcia dziecka, które było pod jej opieką. Jak się okazało, kobieta była pijana - miała ok. 3 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
Aktualizacja, godz. 12:55 Niestety, to niejedyna taka sytuacja, do której doszło w ostatnich dniach.
Dwulatek w parku z wózkiem, matka pijana
W sobotę, ok. godz. 19, w parku przy al. Zwycięstwa we Wrzeszczu, dwuletni chłopiec sam ciągnął wózek dziecięcy. Przypadkowi przechodnie zauważyli, że dziecko nie jest pod niczyją opieką.
Wezwani na miejsce policjanci przejęli opiekę nad dzieckiem. Lekarz, który przebadał chłopca, uznał, że jest on zdrowy i zadbany.
W dziecięcym wózku znajdowały się recepty, dzięki którym udało się ustalić prawdopodobne miejsce zamieszkania chłopca. Co prawda w mieszkaniu nikogo nie było, ale udało się ustalić, gdzie mogą przebywać rodzice 2-latka.
Około godziny 20 policjanci weszli do mieszkania we Wrzeszczu, gdzie znajdowała się matka chłopczyka. 24-letnia kobieta była pijana, miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Nie była w stanie odpowiedzieć na żadne pytanie, więc trafiła do pogotowia dla nietrzeźwych. Dwuletni chłopczyk trafił najpierw pod opiekę Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, a następnie do placówki opiekuńczej.
Matka chłopca została przesłuchana po wytrzeźwieniu. Policjanci sprawdzają, czy doszło do narażenia chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi 5 lat więzienia. Niewykluczone, że kobieta usłyszy zarzuty.
Opinie (274) 9 zablokowanych
-
2019-04-24 10:20
Bez opieki po ulicy to biegają ci wariaci w strojach sportowych to się nazywa maraton pseudomiejski (1)
i było w zeszłą niedzielę i jakoś nikt nie reagował.
- 16 10
-
2019-04-24 10:35
Gorsi wariaci w szrotach motorowych
- 2 2
-
2019-04-24 10:31
ankieta
W ankiecie brakuje opcji:
Zawsze... i to sporo.
Dzieci na trzeźwo są nie do zniesienia!- 17 2
-
2019-04-24 10:26
Patola z rudników
Na Rzęsnej mieszka najgorsza patola Gdańska, wiem co mówię.
- 19 4
-
2019-04-24 10:10
Wyrok bez zawiasow
Dla przykladu.
- 12 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.