- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (610 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (37 opinii)
- 4 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 5 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (45 opinii)
Będą donosy na sylwestra?
Wprawdzie premier Mateusz Morawiecki wycofał się z ograniczeń w poruszaniu w noc sylwestrową, ale nadal obowiązuje zakaz zgromadzeń. Czy w przypadku większych imprez możemy spodziewać się wizyty funkcjonariuszy i mandatu? W Wigilię w całej Polsce policja sprawdziła tylko jedno doniesienie o zbyt dużej liczbie osób na kolacji.
Jedni głowią się jak ukryć auta gości, a inni wręcz przeciwnie - sprzedają miejsce parkingowe, dołączając nocleg gratis. Efekt jest taki, że huczne sylwestry - choć oczywiście na znacznie mniejszą skalę - na pewno będą.
Sylwester bez godziny policyjnej
W samym Trójmieście możemy spodziewać się głównie imprez w domach i mieszkaniach. Niemal każdy ma zapewne znajomych, którzy zapowiedzieli, że zaproszą na tę noc nie tylko domowników. Niektórzy nawet się z taką wizytą wybierają. Problem w tym, że wciąż obowiązują obostrzenia dotyczące gromadzenia się - także w sylwestra i Nowy Rok. Premier Mateusz Morawiecki wycofał się wprawdzie z zakazu przemieszczania, przyznając, że wprowadzenie go wiązałoby się z ogłoszeniem stanu nadzwyczajnego, ale pozostałe przepisy obowiązują. A wśród nich m.in. ten, który mówi, że w zgromadzeniu może brać udział maksymalnie pięć osób.
W sylwestra wyjazd, na domówkę czy kanapę?
Punkt dotyczący zgromadzeń nie dotyczy domowników, ale nawet nieco większa impreza może być powodem kłopotów. Jak dużych? Teoretycznie można otrzymać karę nawet w wysokości 30 tys. zł. W praktyce z możliwości wypisania wniosku o ukaranie do sądu, policja korzysta bardzo rzadko. Zazwyczaj jest to pouczenie, czasami mandat i to najczęściej w wysokości 50-100 zł.
W sylwestra przymkniemy oko i ucho na zakazy?
Co jednak z nieuchronnością kary? Czy możemy spodziewać się, że sąsiedzi będą informować policję o każdej większej imprezie? W Wigilię "straż sąsiedzka" nie była specjalnie aktywna. W całej Polsce zanotowano zaledwie jedną informację o tym, że na kolację zjechało więcej osób niż powinno. Ale sygnał okazał się nieprawdziwy - goście byli, ale ich liczba nie przekroczyła dozwolonej. Czy podobnie będzie w sylwestra, gdy imprezy są głośniejsze i najczęściej bardziej uciążliwe? Z drugiej strony właśnie tego wieczora się ich spodziewamy i nawet na długie i głośne biesiadowanie staramy się przymknąć oko i ucho.
Pozostaje też odpowiedź na pytanie czy ewentualne powiadomienie policji o tym, że sąsiad robi większą imprezę jest dowodem społecznej odpowiedzialności czy może złośliwością i wtrącaniem się w nieswoje sprawy? Odpowiedzi na nie każdy musi udzielić sobie sam.
Opinie (425) ponad 50 zablokowanych
-
2020-12-30 10:26
ale będzie dzwonione na milicje :)
w końcu się odegram za rok słuchania tych kmiotów i ich kundli dookoła :)
- 5 5
-
2020-12-30 10:27
(1)
Kiedy premier wycofał ograniczenia przemieszczaniu się w sylwestra? Autorze artykułu, nie wprowadzaj w błąd!
- 8 8
-
2020-12-30 10:41
Nie wycofał, tylko od począdku było to bezlrawne. Teraz to ogłosił, że uprawia bezlrawie.
- 3 1
-
2020-12-30 10:27
Sąsiad
uważaj lepiej i odpuść tę domówkę u siebie
- 7 3
-
2020-12-30 10:28
odgrzewane porzadki
jak to sie nazywalo za Adolfa ? Chyba tak : "osoba godna zaufania". Kazda ulica, kazdy dom, kazda firma takiego kogos mialy. A za ciotki komuny bylo inaczej ? Tez tacy ludzie urzedowali i mieli sie dobrze. W nagrode wladza ludowa przymykala oczy na rozne zakazane wtedy biznesy, np. na prowadzenie agencji towarzyskiej. No, ale historia lubi sie powtarzac. I nie wyciagamy z tego wnioskow. A tak, to znowu paru osobom ktos nos przefasonuje i konowal od operacji plastycznych sobie zarobi. W najlepszym przypadku narobi sie takiemu na wycieraczke. W najlepszym przypadku .....
- 4 3
-
2020-12-30 10:30
donosiciele to sprzedawcy kabluja
- 2 4
-
2020-12-30 10:44
Takich donoszacych bedzie zapewne mnostwo
- 6 3
-
2020-12-30 10:44
Sygnalista
Kapuś, konfident, donosiciel
- 7 5
-
2020-12-30 10:54
W latach 80tych jak wracaliśmy z treningów w szkole (3)
To kilka razy zatrzymała nas milicja ok. 19:00 spisując dane z naszych legitymacji i pytając skąd wracamy. Teraz niestety znowu te czasy wróciły. A nawet gorzej, policja spisać może dziecko bawiące się koło własnego bloku w biały dzień.
- 13 7
-
2020-12-30 11:03
(1)
Coś w główce się przestawiło. Widać żyjesz czasami PRL i wojny domowej cały czas. Wolność musi mieć też swoje prawa bo jak widać Polak wymusi i zrobi sobie cyrk z wolności..szanuje każdego, ale jak w stadzie każdy musi znać swoje miejsce inaczej robi się z tego kurnik małp.
- 1 7
-
2020-12-30 11:10
O! Widzę zwolennik zamordyzmu
się odezwał. Dzieci chcesz w domach zamykać? A jakim prawem? Oczywiście że są ograniczenia wolności ale one też mają swoje granice.
- 5 1
-
2020-12-30 21:33
Widzisz i ja widze czego chcą barany tv
- 0 1
-
2020-12-30 10:55
:)
"Skasuję" wszystke impry w okolici.
- 6 2
-
2020-12-30 10:55
To znaczy jak mam to rozumieć ?
Jak mi banda łobuzów będzie wchodzić na głowę, to mam siedzieć cicho ? Oczywiście że zadzwonię po policje ! Już możecie wkalkulować wizytę patrolu w domu. I żeby nie było wątpliwości , na drugi dzień zapytam komendanta jakie konsekwencje zostały wyciągnięte.
- 14 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.