• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pszczoły zamieszkają na dachu w centrum Gdyni

rb
19 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Ule na dachach domów to powszechny widok w wielu europejskich miastach. Na zdjęciu ule na dachu kamienicy w Paryżu. Ule na dachach domów to powszechny widok w wielu europejskich miastach. Na zdjęciu ule na dachu kamienicy w Paryżu.

Radni Gdyni uchwalili przepisy, które pozwalają hodować pszczoły w mieście i sami zamierzają dać dobry przykład. Na gmachu Urzędu Miasta przy al. Piłsudskiego zobacz na mapie Gdyni staną ule dla czterech pszczelich rodzin.



Jeszcze do niedawna w Gdyni nie można było hodować pszczół. Na marcowej sesji radni miasta zdecydowali jednak, że pszczoły miodne są na tyle pożyteczne dla środowiska, że dalszy zakaz nie ma sensu. Dzięki temu ule można stawiać na działkach, w ogródkach oraz na dachach.

Trzeba jednak spełnić dodatkowe wymagania. Maksymalna liczba została określona na osiem rojów pszczelich, a w każdym z nich może być nawet 25 tys. pszczół. Trzeba też zachować odstęp 15 metrów od sąsiednich działek lub zabudowań.

Na gmachu urzędu hodowane będą cztery pszczele rodziny. Urzędnicy zapewniają, że wybiorą łagodny gatunek pszczół, a nadzór nad nimi będzie sprawował pszczelarz zrzeszony w Wojewódzkim Związku Pszczelarzy w Gdańsku.

- Wprowadzenie przepisów związanych z utrzymywaniem hodowli pszczół w mieście to krok w dobrym kierunku. Pszczoły to niezwykle pożyteczne owady. Ich obecność pozytywnie wpływa na zieloną tkankę miasta, o czym przekonały się inne nowoczesne metropolie, takie jak Londyn, Berlin czy Kopenhaga. Stawiając ule na budynku urzędu miasta chcemy dać przykład i zachęcić mieszkańców do podejmowania podobnych działań - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.

Czerwiec 2018. Pasieka na dachu biurowca w Gdańsku.

rb

Opinie (206) ponad 20 zablokowanych

  • Supet

    Są pszczoły jesteśmy imy nie będzie pszczół nie będzie nas

    • 1 0

  • Rewelacyjny pomysł

    Jak pszczółek zabraknie to i my szybko zginiemy z głodu. Bardzo pracowite i pożyteczne owady. A miodek... pychotka

    • 1 0

  • cudownie (1)

    Wspaniały pomysł!! Gratulacje za nowoczesne podejście oraz wsparcie dla tych mądrych owadów

    • 4 1

    • mega

      mega innowacyjne, chciałem postawić ul u siebie ponad 2 lata temu a nie można było... teraz się obudzili i brawa zbierają.... gdyby to zrobili kilkanaście lat temu lub więcej, może i była by to innowacja, ale ile lat temu takie rozwiązania wprowadzili w innych miejscach w PL i zagranicą ? teraz to już innowacją ciężko nazwać raczej kopiowaniem historycznych wręcz prehistorycznych pomysłów...

      • 1 0

  • Kto ma pszczoły

    Ten ma miód, kto ma dzieci ten na smród.

    • 2 2

  • pszczoły w mieście mają się zwykle bardzo dobrze z powodu łatwej dostępności do kwiatów (balkony, itd)

    natomiast trzmiele są bardziej pracowite od pszczół, tyle ze nie dają miodu

    no i są bardziej od nich łagodne

    • 0 0

  • Pytanie do pszczelarzy, czy ul na dachu to trochę nie za wysoko dla pszczół? (3)

    Mieszkając na 3 piętrze obserwuję że jest o wiele mniej owadów niż na parterze czy trzecim piętrze. Rozumiem jeszcze pasiekę na 2 czy 3 piętrze, ale czy 10 piętro wieżowca czy biurowca to nie trochę zbyt wysoko?

    Trójmiastowych trolli proszę aby nie udzielali swoich cennych opinii.

    • 3 1

    • (1)

      Trolli to takie żelki ofermo, a żelki są trójmiejskie a nie miastowe kliniczny pszczeli kicie.

      • 0 2

      • Jestes oslem...

        • 2 0

    • tez latają - na pewno mniej (tak jak małych ptaków), ale jak sa kwiaty to przylatują

      w wielu miastach na świecie sa ule na dachach od lat i to zwykle na wysokości 7-10 piętra

      • 0 0

  • Miód spalinowy pychotka

    • 3 0

  • jak przestanie sie betonować Trójmiasto to pszczoły wrócą, należy sadzić gdzie się da miododajne krzewy i przestać wycinać drzewa pod wille i budować wieżowce! Przymorze to tragedia już.

    • 0 0

  • Dobry kierunek

    Jak wskazuja badania, miod z pasiek miejskich jest rownie czysty, jak z terenow pozamiejskich- zanieczyszczenia srodowiska nie przechodza do miodu a raczej podtruwaja pszczoly. Z tego tez wzgl. Nieprzemyslane nawozenie upraw, jest zabojcze dla pszczol i misimy o nie dbac. Niezaleznie od polityki, fakt jest taki- brakuje zapylaczy. Zmiana uchwaly to krok w dobrym kierunku. Pszczoly to niesamowite organizmy- poradza sobie w war. Miejskich z pokarmem - nosza pylek z ok. 1km. Kwestia doboru rasy- by nie roily sie za czesto. Na pewno nasadzenia roslin miododajnych im pomoze. Polecam obejrzenie filmu Lowcy miodu- wielu bohaterow, akcja wartka hehe a przy okazji moze bedzie tu mniej nieprzemyslanych opini.

    • 0 1

  • Uwazam ze to glupia decyzja. Sam mieszkalem pare lat w (1)

    trzy pietrowym domu gdzie na tarasie najwyzszej kondygnacji ktos mial ze trzy ule. Pszczoly nigdy mnie nie pogryzly ale zawsze trzeba bylo miec siatki w oknach bo inaczej wlatywaly do mieszkan i lazily po wszystkim. To absolutnie nie bylo przyjemne. Takze wysiadywaly na drzwiach wejsciowych do domu. Ja nie bylem pewien ze mnie nie ugryza i po prostu balem sie. Dobrze ze wyprowadzilem sie. Zasada powinna byc taka - Miasto to miasto a wies to wies... Chcesz wprowadzac wiejskie obyczaje to zamieszkaj na wsi. Jestem wiecej jak pewien ze po jakims czasie mieszkancy beda skladac skargi do Urzedu Miejskiego. Poza tym, co na to zwierzeta domowe? Psy i koty nie akceptuja zadnych owadow...

    • 4 1

    • A kto pyta kota o zdanie i prosi o akceptację, tu rządzą radni i tyle, kotu się nie podoba to won na wieś łapać myszy w parniku...

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane