Radni Gdyni jednogłośnie przyjęli uchwałę wprowadzającą w mieście bezpłatne przejazdy komunikacją miejską dla dzieci i uczniów w wieku do 20 lat, zameldowanych w mieście. Darmowa komunikacja dla młodych mieszkańców zacznie obowiązywać od 1 czerwca.
owszem, ale nie tak bardzo jak się wielu spodziewa
31%
możliwe, ale bardzo nieznacznie
20%
nie, pozostaną bez wpływu
16%
Gdy w czerwcu ubiegłego roku stowarzyszenie Inicjatywa Polska złożyło do rady miasta projekt uchwały dającej uczniom szkół podstawowych i gimnazjalnych w Gdyni prawo do bezpłatnego korzystania z miejskiej komunikacji, radni Gdyni nie przystali na tę propozycję.
Czytaj: darmowa komunikacja dla uczniów w Gdyni: propozycja z ubiegłego roku Wnioskodawcy oceniali koszty na 1,5 mln zł, ale władze miasta mówiły o blisko 3 mln zł i propozycja - jako za droga - przepadła.
Podczas środowej sesji rady miasta takich wątpliwości już nie było.
Darmowa komunikacja w Gdańsku, Gdyni i Sopocie: decyzje w lutym
O tym, że tak się stanie, wiadomo było od kilku tygodni. Po lutowej deklaracji prezydenta Gdańska o wprowadzeniu darmowej komunikacji dla uczniów, taką samą decyzję podjęli prezydent Gdyni
Wojciech Szczurek i Sopotu
Jacek Karnowski.
Czytaj też: Gdańsk: darmowa komunikacja dla uczniów od lipcaZobacz również: Uczniowie z Sopotu i Gdynia jadą za darmo komunikacją- Bardzo się cieszymy ze zmiany stanowiska w sprawie, o którą zabiegaliśmy. Co więcej, jako inicjatorzy tej akcji, dziękujemy za pośrednictwem państwa mediów prezydentowi Wojciechowi Szczurkowi, za dołączenie do grona ponad 1500 gdynian, którzy ten projekt poparli - podsumowywał Arkadiusz Dzierżyński, inicjator obywatelskiej uchwały z zeszłego roku.Mimo że, jak można usłyszeć na korytarzach magistratu, rozwiązaniu miał nie być przychylny gdyński ZKM, projekt uchwały w błyskawicznym tempie został przygotowany i trafił pod obrady rady miasta. Został w środę przegłosowany przez wszystkich radnych.
Darmowa komunikacja w Gdyni: kto może skorzystać?
Z bezpłatnych przejazdów od 1 czerwca skorzystają zamieszkali w Gdyni uczniowie szkół podstawowych, ponadpodstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych do 20 roku życia. Dodatkowo za darmo pojadą dzieci do 7 lat na podstawie dokumentu tożsamości.Radni rządzącej Gdynią Samorządności próbowali tłumaczyć zwrot w sprawie darmowych biletów dla uczniów
nowymi okolicznościami.
- Jednym z kluczowych argumentów, aby nie wprowadzać tego rozwiązania wcześniej, był brak porozumienia między gminami. Teraz wspólnie z innymi gminami podjęliśmy decyzję, aby również przystąpić do takiego projektu - wyjaśniał Marcin Wołek, radny Samorządności.Analogiczne uprawnienia dla dzieci zostaną wprowadzone w Sopocie, Rumi, Żukowie, Kosakowie i Szemudzie.
Tyle, że uczniowie korzystający z komunikacji miejskiej dojeżdżając z jednego miasta do drugiego, np z Sopotu do Gdyni i tak niewykluczone, że będą musieli zapłacić za bilet. O tym, czy darmowe przejazdy będą obowiązywały tylko tam, gdzie uczniowie są zameldowani trwają dyskusje.- Wystąpiliśmy do innych gmin o ujednolicenie systemu - informuje Magda Jachim, rzecznik UM w Sopocie.Na razie nie wiadomo, jaką decyzję w sprawie honorowania biletów podejmie Rumia, gdzie o bezpłatnych przejazdach dla uczniów radni będą dyskutować na kwietniowej sesji rady miasta. Obecnie trwają analizy m.in. z ZKM.
Niższe ceny biletów jednogodzinnych w Gdyni
Zmianę podejścia radnych, którzy rok temu argumentowali m.in., że tak jak nie ma darmowych obiadów, tak nie ma darmowej komunikacji, bo wszyscy mieszkańcy za nią zapłacą, skrytykował na Facebooku m.in.
Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, który kilka tygodni temu opuścił szeregi Samorządności.
- Pamiętam doskonale ile czasu, energii i emocji kosztowało nas (kilkoro radnych) przekonanie prezydenta, by wprowadzić bezpłatne przejazdy dla rodzin 3 plus - ileż wtedy było rozmów o kosztach, że to zbyt duży wysiłek finansowy, że dojechaliśmy do bandy itd. Jak widać, dobrze zbudowana banda jest bardzo elastyczna i wiele trzyma(...) Jest dla mnie bulwersujący taki sposób podejmowania decyzji, które powinien podejmować wspólnie związek komunikacyjny. Jest to słabe i nie ma wiele wspólnego z pracą zespołową ani z budowaniem metropolii z prawdziwego zdarzenia - pisze niezależny obecnie radny Gdyni. Dodatkowo radni zdecydowali, że na podstawie biletów jednogodzinnych ważnych na wszystkich liniach, obniża się ich cenę z 4,80 zł na 4,20 zł w przypadku biletów normalnych i z 2,40 zł na 2,10 zł w przypadku biletów ulgowych.
Proponowane zmiany mogą uszczuplić budżet Gdyni o blisko 6 mln zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
