- 1 Napad na bank czy głupi żart? (64 opinie)
- 2 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (91 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (594 opinie)
- 4 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (219 opinii)
- 5 Były wiceprezydent Gdańska skazany (177 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (93 opinie)
Biało-czerwoni rozpoczynają marsz po awans
Siedmiu trójmiejskich rugbistów ma się dzisiaj stawić na zbiórce reprezentacji Polski w Warszawie. 6 października wyjazdowym meczem przeciwko Czechom biało-czerwoni rozpoczną rywalizację w Pucharze Europy Narodów dywizji 1B edycji 2012-14, która zarazem jest eliminacją do Pucharu Świata 2015. Jeszcze tej jesieni, 3 listopada podopieczni Tomasza Putry mają się zaprezentować również w Gdańsku w spotkaniu z Niemcami.
W dywizji 1B, której mecze będą rozgrywane od jesieni 2012 do wiosny 2014 roku, systemem każdy z każdym zmierzy się ze sobą sześć reprezentacji. Polacy ponownie zagrają z Mołdawią, Niemcami i Czechami, a ich nowymi rywalami będą Ukraina (po degradacji z najwyższej dywizji) i Szwecja (po awansie z niższej dywizji).
Zwycięzca rozgrywek nie tylko awansuje do dywizji 1A, ale również zakwalifikuje się do baraży o prawo gry w turnieju finałowym Pucharu Świata, który w 2015 roku rozegrany zostanie na angielskich boiskach. W tej rangi imprezie Polacy jeszcze nigdy nie uczestniczyli.
Rozegrany przed niespełna miesiącem mecz w Sopocie z uniwersytecką reprezentacją Francji pokazał, ile naszej drużynie brakuje nie tylko do najlepszych, co nawet do zaplecza kadry Trójkolorowych. Biało-czerwoni przegrali aż 5:71 (przeczytaj relację).
-Bardzo rzadko mamy okazję zagrać z ludźmi, dla których rugby to nie tylko sposób na życie, ale również na zarabianie ogromnych pieniędzy. To byli sami zawodowcy, z dobrych klubów, nikogo nie było z przypadku. W tym meczu na pewno było więcej negatywów, ale my musimy się starać nawet po takich porażkach szukać pozytywów. Trzeba się cieszyć, że położyliśmy punkty, że nawiązywaliśmy fragmentami walkę...
Nie jest to bowiem jeszcze nasza półka. My do tego wielkiego rugby dopiero pukamy. Mamy dwa lata na to, aby zwyciężyć w naszej dywizji. Na pewno żaden zespół, z którym zmierzymy się w Pucharze Narodów Europy nie jest nawet w połowie tak dobry jak uniwersytecka reprezentacja Francji - ocenia Tomasz Stępień, rugbista reprezentacji Polski i Arki Gdynia.
W kadrowych powołaniach jest coraz mniej zawodników, którzy na co dzień grają w polskiej ekstralidze. Tomasz Putra stawia na naturalizowanych w naszej reprezentacji Francuzów, którzy przyznają się do polskich przodków bądź na rodzimych zawodników, grających we francuskich ligach.
Z rugbistów, którzy jesienią występowali w ekstralidze najwięcej powołań trafiło do Trójmiasta. Na zgrupowaniu, które dzisiaj rozpocznie się w Warszawie mają się stawić: Grzegorz Janiec, Sławomir Kaszuba, Tomasz Hebda (Lechia Gdańsk) oraz Marcin Wilczuk, Łukasz Szostek, Dawid Banaszek i Tomasz Stępień (Arka Gdynia).
Ponadto w rezerwie są: Aleksander Nowicki (Lechia) i Robert Andrzejczuk (Arka). Natomiast w podstawowej kadrze znaleźli się dwaj zawodnicy zgłoszeni do rozgrywek przez gdański klub, którzy grają we Francji: Michał Krużycki, Dawid Popławski, David Chartier czy Cedric Vaissiere.
Formacja młyna: Bobryk Kamil, Janiec Grzegorz, Piorkowski Eric, Wilczuk Marcin, Boutes Jean, Chróściel Adrian, Hebda Tomasz, Krużycki Michał, Ławski Kacper, Zyk Etienne, Bartoszek Mateusz, Jankowski Tom, Niedźwiecki Stanisław, Kaszuba Sławomir;
Formacja ataku: Szostek Łukasz, Vaissiere Cedric, Popławski Dawid, Chartier David, Banaszek Dawid, Billaud Leandre, Beccuau Alexandre, Stępień Tomasz, Łukasiewicz Wojciech, Gasik Tomasz.
Rezerwowi: Nowicki Aleksander, Andrzejczuk Robert, Miśkiewicz Łukasz, Ripert Benoit.
-Czechom będziemy chcieli się zrewanżować za porażkę, po brzydkim meczu sprzed dwóch lat również w Pradze. Liczę, że będzie to początek fajnej drogi zakończony awansem do dywizji wyżej. Taki cel postawił zresztą przed nami trener Putra, pewnie także i związek, ale i my sami też chcemy grać o jak najwyższe cele. Wierzę, że jak w listopadzie wrócimy do Gdańska na mecz z Niemcami to zmażemy tę plamę z potyczki z Francuzami w Sopocie - zapewnia Tomasz Stępień.
Kluby sportowe
Opinie (27) 1 zablokowana
-
2012-10-05 03:07
Prawdziwego rugby juz nie ma
odkad skonczyly sie przemyty roznych substancji.
- 0 2
-
2012-10-05 07:26
i czapa !
- 0 1
-
2012-10-05 10:54
Andrzej Jermakow
Wlasnie co u Hollanda słychać nie pojawia sie na meczach
- 2 0
-
2012-10-06 13:07
mecz na stronie
- 0 0
-
2012-10-06 13:11
http://www.strizna.cze
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.