• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bielkowskie Koźlaki to święto regionalnych smaków

Koss
7 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Biesiadnicy podczas uczty. Biesiadnicy podczas uczty.

Kilka tysięcy miłośników regionalnego jedzenia i piwa wyruszy w sobotę do Bielkówka, gdzie na polach w okolicach Browaru Amber o godzinie 10 rozpoczynają się Koźlaki Bielkowskie - święto tradycyjnych smaków. Specjalne autobusy będą kursować od godziny 10 z Dworca Autobusowego w Gdańsku oraz z Pruszcza Gdańskiego. Ostatni powrotny autobus odwiezie biesiadników do domu o północy.



Są Kaszubi, jest i tabaka. Są Kaszubi, jest i tabaka.
Koźlaki to przede wszystkim święto ciemnego piwa - Koźlaka produkowanego przez lokalny browar Amber - ale to także Jarmark Regionalnych Produktów, gdzie swój dorobek zaprezentują producenci, artyści i rzemieślnicy zrzeszeni przy Kołach Gospodyń Wiejskich z całego Pomorza oraz producenci regionalnych produktów spożywczych zrzeszeni w organizacji Slow Food. Będzie można skosztować (dotknąć, zobaczyć) ich wyroby, ludową i tradycyjną twórczość, charakterystyczną dla tych terenów. Będą to przede wszystkim produkty regionalne z Kaszub, Kociewia i Żuław o niepowtarzalnych smakach.

- Wielu z nich jest także producentami wspaniałych, tradycyjnych potraw, które powstają w oparciu o mało popularne, lecz bardzo tradycyjne przepisy - mówi Marek Skrętny, dyrektor ds. marketingu Browaru Amber.

Lokalne wyroby:

Podczas Koźlaków promowane są produkty wytwarzane na miejscu, na bazie surowców pochodzących z lokalnych upraw. Czasami jest to niemożliwe - chmiel potrzebny do wyrobu piwa przywozi się spod Lublina, bo na Pomorzu jest zbyt zimno na jego uprawę. Im jednak mniej kilometrów przejedzie żywność, którą wkładamy do ust, tym lepiej dla środowiska.

Podczas biesiady będzie można posmakować świeżego piwa bezpośrednio z browaru, niefiltrowanego i niepasteryzowanego. Dania będą przyrządzane na oczach publiczności, według tradycyjnych receptur.

- Jeżdżę co roku na Koźlaki z dwóch powodów. Po pierwsze tu można kupić najlepszą tradycyjną tabakę, zupełnie inną od tych, które oferują sklepy w Trójmieście - tłumaczy pan Michał. - Po drugie zawsze wracam stąd z kartonem mojego ulubionego piwa, czyli Złotych Lwów, które podczas imprezy jest sprzedawane sporo taniej, niż w moim osiedlowym sklepiku.

Ale Koźlaki to święto nie tylko piwoszy i łasuchów, ale też miłośników bezpretensjonalnej rozrywki i mistrzów tanecznych parkietów. Podczas imprezy wystąpią Teatr pod Orzełkiem (14.15), zespoły Rocco Band (16.45), Adrian Gustaw Wracławek i Gra Gitara (18.30) oraz Ramolsi (19.15). O 16.30 nastąpi oficjalne odszpuntowanie beczki, a o 22.30 rozpocznie się potańcówka, do której przygrywać będzie zespół Renewa. Imprezę poprowadzi Jarek Janiszewski.
Koss

Wydarzenia

Koźlaki Bielkowskie (80 opinii)

(80 opinii)
festyn, jarmark

Opinie (99) 6 zablokowanych

  • wesola impreza

    przypadkiem tam trafilem, ale rozmach na prawde spory

    • 1 0

  • biesiada

    Byliśmy pierwszy raz na takiej imprezie.Było supr!!!!!!!!!!!Uwielbiamy imprezy w plenerze.
    Ale....pan,który prowadził imprezę bardzo mnie szokował.Dowcipy, z których tylko on się śmiał były żenujące i obrażały znane osoby np:Pani Kozidrak,Pan Oleksy.
    Prymitywizm prowadzącego nie zepsuł mojej dobrej oceny tej imprezy.

    • 0 0

  • (2)

    Witam. Mnie tam jakoś atmosfera nie odpowiada. Zespoły które śpiewają śląskie piosenki, konfenansjerzy też ze Śląska. Do tego ogromne kolejki do rozlewni piwa. Tak samo duże kolejki do toalet. Aha. W tym roku będzie bardziej miejscowo. Słyszałam w Radiu Gdańsk.

    • 0 2

    • ramolsi dali czadu

      hehe, niezla kapela

      • 1 0

    • Był zespół , który śpiewał nie tylko polskie , ale i zagraniczne hity , wcześniej śpiewał zespół , który prezentował piosenki biesiadne , znan każdemu , nie tylko ludziom ze Śląska . Wszyscy mogli pośpiweać i potańczyć .
      Niech żałuje ten kto nie był!

      • 0 0

  • Wielbiciele pieniącego się trunku czesto zabierają na tradycyjne koźlaki swoje małe pociechy (2)

    dla których organizatorzy również mają sporą ilość atrakcji.Bezpretensjonalna rozrywka oraz widok wielu nietrzeźwych i doskonale się bawiących dorosłych z pewnością korzystnie wpłynie na rozwój duchowy kształtującego się młodego umysłu.Ostatnia zabawa to jest ciągnięcie taty po ziemi za nogi do auta da zwycięscy satysfakcje posiadania ojca w domu o kilka chwil wcześniej niż pozostałym nie dość silnym w tej konkurencji.

    • 0 1

    • abstynenetka nie kompromituj sie

      Poza tym jak siebie tak nazywasz to siedz w domu a nie na piwne besiady jezdzisz! Impreza godna i super organizacja

      • 1 0

    • Abstynentka przesadziłaś , przynajmniej jedne z rodziców było zawsze trzeźwe , przyglądałam się temu dość skrupulatnie .Poza tym widziałam jak dzieciaczki świetnie się bawiły .Jakoś nie zauważyłam płaczących maluchów.Ta impreza wygląda jak jedno wielkie rodzinne święto ! Było super i dziwię się , że abstynentka wybrała się na święto piwa! To raczej dziwne , pewnie wcale Ciebie tam ni było .Gdybyś była to byś takich głupot nie pisała!

      • 1 1

  • zaj...sta impreza!

    Dziś zakwasy trzeba piwkiem ambera leczyć, tance byly do polnocy!!

    • 2 1

  • tak!! (4)

    to najlepsza impreza plenerowa w Trójmieście: bezpretensjonalna zabawa, niedrogie piwo w dużym wybierze, fajna, jarmarkowa atmosfera, bez chińskiej tandety. I co najciekawsze: choć wszyscy chodzą nabombieni, to jest bardzo bezpiecznie ;)

    • 76 4

    • no trochę się chińskiej tandety też znajdzie (2)

      niestety...

      • 3 6

      • no proszę Was... (1)

        chyba minusują mnie Ci, co nigdy nie byli. A peruczki kolorowe, a czapki z warkoczami, a plastikowe miecze, maszynki do robienia baniek??? To jak najbardziej jest chińska tandeta i jak najbardziej można ją kupić na terenie imprezy. Chyba, że Wy siadacie przy pierwszym wolnym stole i kursujecie tylko do nalewaka z piwem? I nawet nie wiecie, co można kupić na tym jarmarku...

        • 4 3

        • I co w tym złego .Na imprezie są też dzieciaczki , które to bawi .No wybacz , żeby dzieci interesowały się serwetami z wzorem kaszubskim .
          Na każdym jarmarku musi się znaleźć coś dla każdego .
          Przeszkadzają Ci kolorowe peruki , to przyjeżdżaj na takie imprezy .Zostań w domu przed swoim chińskim telewizorem ...

          • 1 0

    • z tym niedrogo to chyba lekka przesada

      • 3 3

  • Bielkowskie Koźlaki (1)

    Wspaniała impreza, tylko gdyby jeszcze trochę pomyśleć o uczestnikach- kierowcach. Przyjechałem z Gdyni samochodem z marzeniem, że kupię sobie żywe piwo w butelce albo w puszce i ze smakiem w domu wypiję, bo po piwie nie zwykłem siadać za kierownicę. I na marzeniu się skończyło- tylko piwo nalewane z beczki. Pamiętam, że kiedyś (na pewno 2 lata temu było), a w tym roku nic.

    • 2 0

    • Na stacji benzynowej , kawałeczek od miejsca imprezy mozna kupić piwo Amber - wszystkie gatunki w przystępnej jak na stację cenie .Wystarczyło podjechać .Z resztą w prawie każdym sklepie z alkoholem można dostać takie piwo.

      • 0 0

  • i już po.....

    do atrakcji Koźlaków można dodać jeszcze jedno danie specjalne - " świeże śledzie w puszcze - co 2 godziny - czytaj dowożeni autobusem chętni z Trójmiasta. Autobusy ledwo zipały , ale dojechały

    do zobaczenia za rok

    • 1 1

  • Polecamy

    Impreza przednia , piwko pycha, ludzie super , muzyka również .Bawiliśmy się świetnie (jedyny mankament to kolejki po piwo i do WC , ale i w nich można było się pośmiać i nawiązać nowe kontakty) .
    Fajerwerki było super , potańcówka też .
    Więcej autobusów i toi toi w przyszłym roku i będzie genialnie .
    Pozdrawiamy wszystkich biesiadników i do zobaczenia za rok .
    My będziemy na 100%
    P.S. Niech żałuje ten kto nie był.
    Pozdrawiamy Pana od tabaki :) .

    • 2 1

  • Jednego nie rozumiem (8)

    Rząd RP walczy jak może z marihuaną, dopalaczami, a zalegalizował sprzedaż tabaki, której sprzedaż jeszcze kilka lat temu była nielegalna.

    • 10 44

    • (2)

      Jak byś wiedział/-a czym się różnią dopalacze, marihuana od tabaki, to może byś zrozumiał/-a.
      Chyba, że doganiasz głupotą biurokratyczne imperium UE.

      • 6 1

      • (1)

        no czym geniuszu

        • 1 1

        • o_0

          W odpowiedzi zacytowałbym Einsteina, ale i tak nie dotrze.

          • 0 0

    • (1)

      Kiedy była nielegalna? Bo 10 lat temu w każdym kiosku była.

      • 0 5

      • Owszem

        W latach 1996 - 2000 sprzedaż oraz produkcja tabaki była w Polsce nielegalna.

        • 4 0

    • dobre zagadnienie (2)

      tak samo z alkoholem, ktory jest tani jak woda.
      Akcyza na alk powinno wzrosnąć kilkukrotnie, wtedy budżet przestałby świecić jak goła du...

      Ale prawda jest taka, że trzeba naród rozpić aby go do reszty ogłupić, wtedy sterowanie jest bardzo proste, a od maryśki niestety naród nie głupieje.

      • 7 14

      • Kiedyś akcyza była wyższa a wpływy z niej mniejsze.

        Czemu? Bo ludzie kupowali lewy import z Ukrainy, tak więc podnoszenie akcyzy nie bardzo rzadko powoduje wzrost z niej przychodów.

        • 6 1

      • Czyżby?

        www bbc co uk/news/health-19372456

        • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane