• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Borowczak: Nie mam żalu do Rydzyka

on, IAR
20 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Lider Solidarności Stoczni Gdańskiej, Jerzy Borowczak nie ma żalu do ojca Rydzyka, który zapowiadał wykupienie Stoczni Gdańskiej. "Gazeta Wyborcza" napisała, że ojciec Tadeusz Rydzyk zebrał w 1997 roku na ratowanie kolebki Solidarności - według różnych źródeł - od kilkudziesięciu milionów złotych do ponad stu milionów dolarów. Nie rozliczył się jednak z tej publicznej kwesty, którą prowadził wśród słuchaczy Radia Maryja.

Zdaniem Jerzego Borowczaka, ojciec Rydzyk nie miał szans by kupić stocznię. Według niego, decyzje w tej sprawie były polityczne. Borowczak dodał jednak, że ojciec Rydzyk nie przekazał zebranej kwoty na zapomogi dla pracowników zakładu. Zdaniem duchownego, nie były one przeznaczone - jak to określił Borowczak - na "przeżarcie, tylko na inwestycje". Jerzy Borowczak dodał, że słuchacze Radia Maryja zgodzili się, by zebrane fundusze zostały przeznaczone na rozwój rozgłośni. Podkreślił, że ojciec Rydzyk deklarował każdemu zwrot kwoty, którą wpłacił. Zdaniem Borowczaka, darczyńcy woleli jednak, by trafiły one do Radia Maryja.

Pieniądze na ratowanie Stoczni Gdańskiej zbierało również stowarzyszenie Solidarni ze Stocznią Gdańską firmowane przez Mariana Krzaklewskiego. Zebrali oni przez rok 5 milionów złotych a rozliczenie opublikowali w 1998 roku w gdańskim wydaniu dziennika "Życie". Natomiast według "Gazety Wyborczej", Komitet Radia Maryja żadnego sprawozdania nie ogłosił.
on, IAR

Opinie (232) ponad 10 zablokowanych

  • Jezeli dokladnie przeczytasz post do zrozuniesz,ze slozo te zostalo uzyte w kontekscie.
    Nie chodzi o doslowna kradziez miliona lecz o zalozenie ze uzyskana poczatkowa duza kwota nie bedzie uzyta w celu na jaki zostala zbierana lecz na inny z gory zalozony cel.
    Jesli wiec wolisz moglbym uzyt tu innego okreslenia lecz wowczas ktos moglby i do tego sie przyczepic.slowa

    • 0 0

  • to ty o przeprzemądry zrobiłes takie załozenie:)
    o tym co zakładał ojczulek to moim zdaniem spekulujesz:)
    ale nazwać cie spekulantem nie moge:)

    • 0 0

  • Dio Gallux

    Portal len jest portalem dyskusyjnym,gdzie nawet najdziwnejsze opinie (oczywiscie zgodne z sugestia o slowach niecenzuralnych itp)moga jak i ta moja zostac umieszczane.
    Kazdy ma prawo z takowa sie nie zgodzic.

    • 0 0

  • zgadza sie
    ale czy twoje "spekulacje" i domysły dotyczące rydzyka i zbiórki na ratowanie stoczni mozna nazwać opinią??

    • 0 0

  • Z artykułu w "Wyborczej" wcale nie wynika, że wszystko jest cacy i ofiarodawcy z pełną świadomością przekazali kasę na imperium rydza. Ten artykuł wcale nie odzwierciedla klimatu z GW.

    http:/ /serwisy.gazeta.pl /wyborcza/1,34474,3170824.html

    • 0 0

  • Tadeusz R. jest konkretny.

    9/10 na dzien dzisiejszy mu wystawiam.

    cytujac pewna babcie z wywiadu telewizyjnego: " Ojciec Tadeusz powinien dostac nobla!! nobla !!!!"

    owszem nobla, ale w nowej kategorii, ktorej jeszcze nie bylo ;)

    • 0 0

  • gallux nie staraj sie szukać definicji - legalnej kradzieży!

    To co sie dzieje to BOLSZEWIA tylko czarnego koloru!!

    • 0 0

  • jeżeli chodzi o pojęcie bolszewia to ja ją widzę w wybiórczej i jej bolszewickiej propagandzie ślepej na fakty:))

    • 0 0

  • bolo
    special for you w trosce o poziom bilirubiny:)
    "Publiczne zbieranie ofiar w gotówce lub w naturze na pewien z góry określony cel wymaga otrzymania pozwolenia. Zagadnienie to reguluje ustawa „o zbiórkach publicznych”. Pozwolenie na przeprowadzenie zbiórki publicznej udziela: wójt, burmistrz, prezydent /miasta/, starosta, marszałek województwa, minister właściwy do spraw wewnętrznych. Pozwolenie to może być udzielane tylko wówczas, gdy cel zbiórki nie jest przeciwny prawu oraz ze stanowiska interesu publicznego jest godny poparcia. Za takie cele uważa się przede wszystkim cele: religijne, państwowe, oświatowe, zdrowotne, kulturalno – społeczne i społeczno – opiekuńcze. Pozwolenia udziela się stowarzyszeniom, organizacjom posiadającym osobowość prawną, komitetom organizacyjnym dla przeprowadzenia określonego celu, a cel zbiórki winien być zgodny ze statutem lub aktem organizacyjnym. "

    • 0 0

  • gallux bolszewia miała i ma to do siebie, ze nie uznaje kompromisów i w żadnym przypadku, racji innych. !

    podobne zasady funkcjonują w faszyźmie!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane