- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (118 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (151 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 4 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Budynek dawnej Zatoki Sztuki jest w opłakanym stanie. Byliśmy w środku
Zapuszczony, z uszkodzonymi tarasami i dachem - budynek dawnej Zatoki Sztuki, który na początku tego roku przejęło miasto, znajduje się w opłakanym stanie. W środę byliśmy w środku z kamerą. Od władz miasta dowiedzieliśmy się też więcej na temat planów przywrócenia temu miejscu życia. Już w te wakacje na parterze zacznie działać gastronomia, zanim jednak wykorzystywany będzie cały budynek, miną długie miesiące.
- Budynek przejęty, ale w bardzo złym stanie
- Pierwsze prace naprawcze
- Od lipca budynkiem zarządzać będzie BART
- Konflikt o budynek Zatoki Sztuki trwał od 2015 r.
- Czy policja coś znalazła w Zatoce Sztuki? Prokuratura milczy
Budynek przejęty, ale w bardzo złym stanie
Sąd nakazał jej wydanie go, a władze miasta zapowiedziały, że nieruchomość pozostanie w zasobie miasta i nie zostanie po raz kolejny wydzierżawiona. Zapowiedziały za to powstanie tam nowego miejskiego centrum kultury.
- Służby miejskie wykonały tytaniczną pracę, za co im ogromnie dziękuję - mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu. - Spodziewaliśmy się, że budynek jest w złym stanie, ale po wejściu do środka stan dewastacji przerósł nasze wyobrażenia. Budynek wyglądał na opuszczony w pośpiechu. W środku pozostawiono materace, łóżka, ubrania, rzeczy osobiste, jedzenie psujące się w chłodniach, nie było prądu, brudne garnki, stosy naczyń, brudna pościel. Dach był dziurawy, część pomieszczeń zalana, a wszystkie zawilgocone. Wywieźliśmy 10 kontenerów samych śmieci, nie mówiąc o wyposażeniu, które zabrał komornik.
Warto tu zaznaczyć, że budynek nie był ogrzewany przez całą zimę, a dodatkowo był pozbawiony wody i prądu. Konieczna była więc pełna inwentaryzacja, przywrócenie mediów, a także wykonanie obowiązkowych przeglądów.
Pierwsze prace naprawcze
W ramach pierwszych prac miasto zainstalowało hydranty, naprawiona została również centrala przeciwpożarowa. Zlikwidowano również wycieki wody i naprawiono zawory bezpieczeństwa w pomieszczeniu kotłowni z kotłem gazowym. Pojawiło się również oświetlenie awaryjne.
- W budynku nie była aktualizowana Instrukcja Bezpieczeństwa Pożarowego, nie działały prawidłowo hydranty, obiekt nie posiadał wymaganej prawem liczby gaśnic, nie działało oświetlenie dróg ewakuacyjnych. Sufit w sali konferencyjnej na drugim piętrze wykonano z materiałów łatwopalnych. Swojej funkcji nie spełniała też wentylacja, a jej część była zamontowana prowizorycznie - powiedziała nam Roksana Roszyk-Antczak, specjalistka ds. zarządzania nieruchomościami BART.
Od lipca budynkiem zarządzać będzie BART
To właśnie BART będzie od lipca zarządzać budynkiem. Niemniej bardzo zły stan techniczny powoduje, że możliwości jego użytkowania są bardzo ograniczone, a prace remontowe muszą być prowadzone etapami.
Miasto, wspólnie z BART, opracowało wstępny program funkcjonalności budynku. Zakłada on na parterze działalność gastronomiczną połączoną z możliwością prowadzenia warsztatów, wystaw i spotkań. Na piętrze ulokowane będą pracownie artystyczne. Na ostatnim piętrze będzie powiększona sala koncertowo-konferencyjna.
Wyłoniony został już wykonawca aktualizacji koncepcji modernizacji oraz stworzenia programu funkcjonalno-użytkowego. Ma on powstać do 3 miesięcy od daty podpisania umowy. Następnie miasto planuje przetarg w formule zaprojektuj i wybuduj.
Konflikt o budynek Zatoki Sztuki trwał od 2015 r.
Konflikt miedzy Sopotem a kolejnymi zarządcami najpierw Zatoki Sztuki, a później Nowej Zatoki trwał od 2015 r.
O sprawie zrobiło się głośno, gdy urzędnicy zarzucili zarządcy m.in. nieprzestrzeganie ciszy nocnej, organizowanie nielegalnych wydarzeń artystycznych czy prowadzenie działalności niezgodnej z treścią umowy. Czarę goryczy przelało zatrzymanie pracującego przez chwilę w Zatoce Sztuki Krystiana W., ps. "Krystek", który został oskarżony o przestępstwa seksualne. Później zarzuty usłyszał też były współwłaściciel sopockiego lokalu - Marcin T.
W grudniu 2019 r. miasto odebrało spółce kawałek plaży, który był dzierżawiony razem z budynkiem. Z kolei w styczniu tego samego roku wypowiedziało całą umowę dzierżawy, ale spółka budynku nie oddała.
Co ważne, zmieniła wówczas właściciela, a sam obiekt nazwę na Nową Zatokę. Odcięcie się od kłopotów prawnych dawnych właścicieli spółki jednak nie do końca nowemu właścicielowi wyszło, bo na początku 2021 r. sam został zatrzymany w związku ze śledztwem dotyczącym wyłudzeń podatku VAT.
Dodatkowo w lipcu ubiegłego roku miasto powiadomiło również prokuraturę o popełnieniu przestępstwa przez dzierżawcę - chodziło o uchybienia dotyczące przepisów przeciwpożarowych, które ujawniła wcześniej Straż Pożarna podczas kontroli budynku.
Czy policja coś znalazła w Zatoce Sztuki? Prokuratura milczy
Warto przy tym zaznaczyć, że od wielu miesięcy Zatoka Sztuki stała praktycznie pusta... jeżeli nie liczyć policjantów, którzy na przełomie grudnia i stycznia przeczesywali nie tylko sam klub, ale też teren wokół niego... i pod nim, wszystko w związku ze śledztwem dotyczącym zaginięcia Iwony Wieczorek. Finał tych poszukiwań nie jest znany, bo Prokuratura Krajowa nie podzieliła się z mediami żadnymi ustaleniami z tego śledztwa.
Opinie wybrane
-
2023-06-21 17:47
jest tu parę głosów żeby zburzyć. Słuszne głosy - zburzyć i wybudować ładny hotel, podkreślam, ładny. (4)
Przynajmniej ktoś będzie dbał o ład i porządek w otoczeniu.
A kluby fiki-miki proponuję przy Szadółkach - klient naćpany nic nie zauważy, napalony takoż.- 132 19
-
2023-06-22 10:35
zdefiniuj "ładny"
- 0 0
-
2023-06-21 18:10
(2)
To prawda idealne miejsce na hotel w stylu Grand Hotelu .
- 10 4
-
2023-06-22 10:01
Jasne, jasne. Doswiadczenia z makabrycznym Centrum Haffnera nie wroza w Sopocie wybitnej ani nawet poprawnej architektury.
- 2 0
-
2023-06-21 18:48
Tylko w mniejszej skali.
- 7 2
-
2023-06-22 11:07
Sopot (2)
Nikt nie powie na głos ze cały sopot się tam bawił nawet głowa miasta. Zobaczył ze idzie na tym pieniądze robić i chciał zabrać jak z kortami. Tylko w tym przypadku dopiął swego. Ale nikt nie patrzy ile sopocianie płaca za jego prywatne walki ile idzie z budżetu na adwokatów itp. Nie pochlebiam tego co tam się działo ale tez były normalne imprezy i
Nikt nie powie na głos ze cały sopot się tam bawił nawet głowa miasta. Zobaczył ze idzie na tym pieniądze robić i chciał zabrać jak z kortami. Tylko w tym przypadku dopiął swego. Ale nikt nie patrzy ile sopocianie płaca za jego prywatne walki ile idzie z budżetu na adwokatów itp. Nie pochlebiam tego co tam się działo ale tez były normalne imprezy i nikt tego nie zaprzeczy.
Może znowu jakiś kolega wynajmie za pare złotych w sumie w Sopocie to normalka aż szkoda ze niemam takich kolegów pozdrawiam cała władze Sopotu ciekawe co teraz bd odzyskiwać dla Sopotu- 19 3
-
2023-06-22 14:34
Cale Sopot sie tam bawiło ? Serio ?
- 0 0
-
2023-06-22 14:15
blizej mi do mysli ze miasto zabralo budynek i odda go swoim za darmo robiac remont za publiczne pieniadze niz ze dziesiatki tysiecy ludzi ktorzy chodzili do tego miejsca tuszuje proceder wykorzystywania nieletnich.
film z wizji lokalnej pokazuje opuszczony budynek w normalnym stanie, wypowiedzi tej pseudo burmistrz sa szyte pod remont z miejskich pieniedzy. case ale korty. tu skuteczny. zwykla biala bandyterka- 2 0
-
2023-06-21 20:06
Sprzedać widać że miasto nie miało i nie ma kontroli nad tym miejscem. Szkoda publicznych pieniędzy obywateli.
- 49 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.