• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budżet Gdyni: więcej na inwestycje, mniej na służbę zdrowia

Patryk Szczerba
7 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Polepsz Gdańsk i złóż projekt do BO
Gdynia przeznaczy najwięcej środków na inwestycje w nowy tabor komunikacji miejskiej. Gdynia przeznaczy najwięcej środków na inwestycje w nowy tabor komunikacji miejskiej.

W 2018 roku Gdynia planuje wydać 1,7 mld zł, to o 140 mln zł więcej niż w mijających 12 miesiącach. Na inwestycje przeznaczono 422 mln zł, z czego ponad 60 proc. pochłoną przedsięwzięcia drogowe. Maleją za to nakłady na służbę zdrowia i kulturę oraz opiekę społeczną i rodzinną, a także gospodarkę mieszkaniową.



Jak oceniasz projekt budżetu Gdyni 2017 roku?

Według projektu dochody miasta wyniosą 1,643 mld zł. Po stronie wydatków zapisano kwotę 1,7 mld zł. 92 mln zł pochłoną spłaty zobowiązań długookresowych. Miasto planuje też zaciągnąć kredyt na 150 mln zł.

Czytaj także: budżet Gdańska 2018

Wydatki związane z inwestycjami zaplanowanymi na 2018 rok wyniosą 422 mln zł, co oznacza niemal dwukrotny wzrost w stosunku do tegorocznej kwoty. Blisko 200 mln zł będzie pochodziło ze środków Unii Europejskiej. 2 mln zł to dotacje z budżetu państwa i innych źródeł krajowych.

Nieco ponad 60 proc. całej kwoty przeznaczonej na inwestycję Gdynia wyda na drogi.

Kontynuacja zapowiedzi sprzed miesięcy



Najwięcej pieniędzy pójdzie na zakup autobusów i trolejbusów, przeprowadzenie postępowania przetargowego na wybór wykonawcy robót i rozpoczęcie realizacji węzła przesiadkowego przy PKM Karwiny oraz kolejne prace przy utworzeniu węzła integracyjnego w Chyloni, wraz z budową nowych ścieżek rowerowych i buspasów w ul. Morskiej, które mają powstać w 2018 roku.

Gdynia w 2018 roku będzie dalej inwestować w projekty węzłów na Karwinach i Chyloni dofinansowane z Unii Europejskiej. Na zdj. projekt przebudowy na Karwinach. Gdynia w 2018 roku będzie dalej inwestować w projekty węzłów na Karwinach i Chyloni dofinansowane z Unii Europejskiej. Na zdj. projekt przebudowy na Karwinach.
Planowana jest też kontynuacja rozbudowy skrzyżowania ul. 10 Lutego z ulicami Dworcową i Podjazd, w tym budowa kładki pieszo-rowerowej nad ul. Podjazd oraz rozpoczęcie przebudowy ul. Chwarznieńskiej i okolic na odcinku witomińskim wraz z zaplanowanym w pierwszej kolejności remontem ul. Hodowlanej. Kontynuowane będą prace przy tworzeniu dróg rowerowych w ramach międzynarodowej trasy R-10.

W zamierzeniach zawartych w projekcie jest rozpoczęcie budowy lodowiska, którego koszt wzrósł do 37,5 mln zł, z czego 15 mln zł miasto chce wydać w nadchodzącym roku, wymiana murawy na stadionie rugby, dalsza rozbudowa przystani na Oksywiu, budowa pomników za blisko 5 mln zł oraz prace budowlane w ramach rewitalizacji terenu przy ul. Zamenhofa i Opata Hackiego. Nie ma za to zaplanowanych środków na budowę pływalni olimpijskiej, co oznacza, że prace rozpoczną się prawdopodobnie dopiero w 2019 roku.

Przymiarki do rozbudowy Teatru Miejskiego i budowy wiaduktów przy ul. Puckiej



Gdynia przeznaczy 3,5 mln zł na rewaloryzację i adaptację zabytkowego Domu Marynarza Szwedzkiego i utworzenie w nim Konsulatu Kultury, kolejne 3 mln zł wyda m.in. na utworzenie Mediateki, a 1 mln zł to wydatki inwestycyjne Muzeum Emigracji.

W 2018 roku mają się też znaleźć m.in. środki na opracowanie dokumentacji budowy ogrodzenia od strony bulwaru na Oksywiu, przeprowadzenie konkursu na rozbudowę Teatru Miejskiego i wykonanie koncepcji budowy wiaduktów nad torami kolejowymi w ciągu ul. Puckiej.

Więcej inwestycji, ale mniej wydatków na inne cele



Zmaleją środki przeznaczone na opiekę społeczną i rodzinną z 295,6 mln zł na 251,7 mln zł oraz na kulturę z 64,4 mln zł do 54 mln, gospodarkę mieszkaniową z 67,5 mln do 50,6 i służbę zdrowia z 11,5 do 9,7 mln zł.

Wzrasta za to koszt obsługi długu publicznego z 18,5 mln zł do 20,5 mln zł. Na spłatę odsetek od zaciągniętych kredytów przewidziano kwotę 19 mln zł, a na prowizję od kredytu planowanego do zaciągnięcia i opłaty - 1,5 mln zł.

Na bieżące utrzymanie i remonty dróg powiatowych Gdynia planuje wydać 5,3 mln zł, a na drogi gminne blisko 5 mln zł.

Najwięcej dotacji dla PPNT



Działalność Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego pochłonie 23 mln zł. 12 mln zł wydane zostanie na promocję miasta głównie przez sport. 10 mln zł zarezerwowano na ewentualne podwyżki wynagrodzeń, wypłaty odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych oraz dodatkowe etaty urzędnicze. 6,7 mln zł zostanie przeznaczone na miejskie imprezy, takie jak Open'er, Cudawianki i sylwester.

Jedną z najważniejszych inwestycji pozostaje budowa lodowiska. Jedną z najważniejszych inwestycji pozostaje budowa lodowiska.
8,4 mln zł otrzyma Centrum Kultury, 7 mln zł Muzeum Emigracji, a 6,7 mln zł biblioteka, 5,5 mln to dotacja dla Teatru Miejskiego, 4,2 dla Muzeum Miasta Gdyni, a blisko 4 mln zł otrzyma Centrum Experyment.

17 mln zł otrzyma Gdyńskie Centrum Sportu na bieżącą działalność, blisko 7 mln zł pochłonie utrzymanie obiektów sportowych.

PiS krytyczny, PO docenia, ale nie wierzy w realizację



Krytycznie do budżetu odnoszą się radni z Prawa i Sprawiedliwości, podkreślając, że wzrost wydatków na inwestycje nie spowoduje tego, że Gdynia nadrobi stracony przez lata czas, w którym inne miasta zdecydowanie lepiej radziły sobie z rozwojem.

- Budżet jest wielkim rozczarowaniem. Niewątpliwie rządząca Gdynią Samorządność akcentować będzie wzrost i najwyższy w trwającej kadencji poziom wydatków inwestycyjnych, ale jak przyjrzymy się bliżej, to gołym okiem widać, że do końca roku nie zostanie oddana żadna inwestycja, o której by się nie mówiło w ostatnich miesiącach. W dodatku te, które zostaną wykonane powinny być realizowane lata temu, jak chociażby rewitalizacja okolic ul. Opata Hackiego i Zamenhofa. Mieszkańcy nadal czekają na duże inwestycje infrastrukturalne - poważną przebudowę ul. Chwarznieńskiej, budowę tunelu pod torami w Chyloni lub Cisowej czy zaangażowania miasta w budowę tzw. Drogi Czerwonej, o których w projekcie budżetu nic właściwie nie ma - wylicza Michał Bełbot, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Najdroższy w utrzymaniu pozostaje Pomorski Park Naukowo-Technologiczny. Najdroższy w utrzymaniu pozostaje Pomorski Park Naukowo-Technologiczny.
Nie brakuje zarzutów dotyczących kwot przeznaczanych przez miasto w ramach dotacji.

- Niepokojący jest spadek wydatków na opiekę społeczną, niskie wydatki na remonty ciągów pieszych i ulic. Łączne dofinansowanie do działania Muzeum Miasta Gdyni, Muzeum Emigracji i Parku Naukowo-Technologicznego jest wyższe niż środki przewidziane na remonty. Te dwie ostatnie instytucje bez wahania nazywam studnią bez dna albo dziurawą skarbonką prezydenta Szczurka, ponieważ obietnice o dywersyfikacji źródeł dochodów tych instytucji wciąż okazują się mrzonką. Niepokoi także brak środków na komunalne inwestycje mieszkaniowe - dodaje Bełbot.
Łagodniej do projektu budżetu przedstawionego przez skarbnika miasta, Krzysztofa Szałuckiego, podchodzi Ireneusz Bekisz z Platformy Obywatelskiej.

- Widać jasno, że budżet ma być proinwestycyjny. Widać, że mamy rok wyborczy, tyle że to tylko propozycja, która może się - jak pokazuje ten rok - zmienić jeszcze kilkukrotnie. Jeśli by się udało go wykonać, byłoby dobrze, ale ciężko w to uwierzyć. Na razie w PO nie podjęliśmy decyzji, jak zagłosujemy. Będziemy o tym dyskutowali niebawem - opowiada.
Głosowanie nad budżetem odbędzie się najprawdopodobniej 20 grudnia podczas sesji Rady Miasta Gdynia.

Miejsca

Opinie (231) ponad 10 zablokowanych

  • pomniki za 5 milionów...

    • 26 0

  • obcięli ze służby zdrowia bo na "farbę inwestycyjną" im zabrakło
    ważne że imprezki nienaruszone...

    • 18 0

  • Tunele pod torami budować a nie wiadukty!

    • 20 0

  • Tragedia większość to niepotrzebne inwestycje (2)

    Po co to lodowisko teatry i inne bus pasy i sciezki w lesie. A głowne arterie komunikacyje miasta są dziurawe aż wstyd.

    • 23 5

    • Musisz wiedzieć, że decydenci nasi tak naprawdę nie mają pojęcia, co się dzieje w mieście

      Uczynili z miasta kurort, ale za piękną pogodą uciekają do ciepłych krajów. Walnęli tę kupę szkła na Alei Zwycięstwa, bo coś tam pamiętali ze szkoły o szklanych domach, o Żeromskim, Ale nie pomyśleli o kosztach utrzymania tego potworka architektonicznego. Tymczasem oświetlenie i ogrzanie kosztują, a przecież szkło w tych warunkach pogodowych brudzi się szybko i trzeba je myć.

      Stawianie kolejnych pomników, zabieranie służbie zdrowia grosza, przy wiedzy, jak wygląda sytuacja w szpitalu miejskim, świadczy o braku orientacji urzędnika na temat tego, co przezywają pacjenci.

      Wożenie pup w autach służbowych nie daje pojęcia o korkach, o dziurach w gdyńskich jezdniach. W czasie takiej tury z urzędu do domu można nawet przysnąć i nie zauważyć, że o auto otarł się rowerzysta na kontrpasie, bo cały stres bierze na siebie kierowca pana.

      Marzenia o lotnisku, przypominają marzenia małych chłopców. Przecież do takiego lotniska trzeba dojechać. No właśnie. Jak? Którędy? Kontrpasami? Za pomocą teleportacji?

      Miejmy jednak świadomość, że opisywanie absurdalnych metod rządzenia, pisanie, że król jest nagi tu na forum niczego nie zmieni. Nikomu nie chce się przejąć odpowiedzialności za Gdynię, więc Samorządność
      latając dziury w budżecie - jak jej czapka stoi -będzie rządzić się samo jeszcze długo.
      Aż do wyłączenia światła.

      Widać jednego chętnego do rządzenia, ale wywodzącego się z partii, która w Gdyni ma słabe poparcie, głównie z powodu braku elektoratu, który mógłby towarzyszyć we wszystkich obrzędach kościelnych. Bo ten elektorat, który mógłby na te partię zagłosować od kilkunastu lat spoczywa na cmentarzu. Młodsi, choć przecież tez już tuż przed emeryturą są lepiej wykształceni, bardziej oświeceni i nie dadzą się namówić na spędzanie większości czasu na modlitewkach. Bo rozluźnili swe więzy z Kościołem. Partia lewicowa, która w Gdyni też nigdy nie cieszyła się powodzeniem ( wszyscy pamiętają Czarny Czwartek) zasnęła chyba snem wiecznym i nie zamierza iść po władzę. Zostaje tylko reforma Samorządności, większe wsłuchanie się w głos społeczeństwa i powściągnięcie egoizmu ( vide buspas na Chwarzno dla wiceprezydenta)

      • 2 0

    • Niepotrzebnie widać chodziłeś do szkoły,

      a wystarczyłby ci kurs prawa jazdy, a tak to miasto Gdynia musiała i dalej musi takim matołką zabezpieczać kasę na edukacje.
      Wstyd i tragedia.

      • 1 0

  • 23 mln na utrzymanie PPNT (3)

    co daje ok. 63.000 zł dziennie !! ludzie na co tam idą te pieniądze??!!

    • 43 1

    • na bezesnsu manie wyzszosci gdynian (1)

      wez te bude ogrzej, opłać: prąd, sprzatającą firme(sprzątaczka oczywiscie zarabia 1500na łape na full etacie), administracje pensje(urzędasy co przyznają dotacje w postaci 5pln/metr przy cenie rynkowej ok 50 jak nie 100 pln/metr tego typu lokali), firme ogrodniczą. i inne rzeczy o których ja nie mam pojecia.

      I oczywiscie jest z 15 kierownikow i dyrekcja :) buahah koryciarze

      • 14 0

      • Dozywotni etat

        Caly rok myja okna. Jak skoncza to zaczynaja od nowa.
        Przyjezdza tez szambonurek po szambo taka to nowoczesna placowka..

        • 6 0

    • spłata kredytu

      • 1 0

  • Papier wszystko przyjmie. Proponuje by Pan redaktor napisał artykuł o budżetach z ostatnich 5 lat ile tam było przeznaczone na inwestycje a ile z tego ostatecznie zostało na te inwestycje wydane. Teraz się chwalą a później i tak wszystko zmieniają. Do tej pory wiele projektów które wygrały w budżecie obywatelskim w poprzednich latach nie jest zrealizowane

    • 19 1

  • najwyższy już czas pogonić Błazna Szczurka !

    i kogo byśmy nie wybrali i nie sprawdzi się , to zawsze po jednej kadencji można go przegonić !- i na pewno nie narobi tylu szkód co Szczurek podczas swoich pięciu kadencji !

    • 27 3

  • No dramat

    Nie dość, że w tym 250.000 tys mieście jest jeden szpital z oddziałem ratunkowym to jeszcze obcinają nakłady na służbę zdrowia? UM to jak psychiatryk. Tylko nie wiadomo kto pacjent a kto lekarz.

    • 30 1

  • budżet (1)

    Kiedy wreszcie Droga Gdyńska do Sopotu

    • 15 1

    • To chyba akurat najmniej priorytetowe, w Gdyni jest mnóstwo innych porażek komunikacyjnych. Do sopotu jedzie się relatywnie sprawnie

      • 7 0

  • A kiedy PiS nie jest krytyczny w stosunku do czegoś? (1)

    Oni z natury są krytyczni w stosunku do wszystkiego, co nie wychodzi spod ich rąk.

    • 7 7

    • Nie lubie ich ale w przypadku krytyki Szczuka akurat mają racje

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane