• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cechy okularów rowerowych

Przemysław Mudlaff
17 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Okulary rowerowe to dopełnienie kolarskiego wyglądu oraz skuteczna ochrona przed wiatrem, słońcem i owadami. Okulary rowerowe to dopełnienie kolarskiego wyglądu oraz skuteczna ochrona przed wiatrem, słońcem i owadami.

Okulary to gadżet, który praktycznie od początków kolarstwa wyczynowego, stanowił nieodłączną część wyposażenia rowerzysty. Okulary niesamowicie przez lata ewoluowały. Dziś poza ochroną oczu przed promieniowaniem UV, wiatrem czy owadami to także modna wizytówka eleganckiego cyklisty. Czym różnią się okulary dla rowerzysty od tych standardowych i na co zwracać uwagę przy ich wyborze?



Krótka historia okularów dla rowerzystów



Przeciwsłoneczne okulary rowerowe w kształcie zbliżonym do tych, które znamy dziś, pojawiły się w peletonie kolarskim pod koniec lat 40. XX wieku. Zastąpiono tym samym wojskowe gogle pilotów, które do tego okresu królowały na słynnych tourach. Pierwszym kolarzem, który zdecydował się użyć nowatorskich, lekkich okularów firmy Ray-Ban był Fausto Coppi - dwukrotny triumfator Tour de France i pięciokrotny zwycięzca Giro d'Italia. Mówiło się wówczas, że ten fantastyczny cyklista w swoich Aviatorach (nazwa modelu okularów Ray-Ban) wygląda jak filmowa gwiazda.

Lata mijały, a okulary dla rowerzystów stale modyfikowano: powiększano szyby, aby zakrywały jak największą część twarzy kolarza; redukowano wagę oprawek; wymyślano coraz to lepsze rozwiązania w obrębie samych szkieł. Nie wszystkie jednak pomysły należały do udanych. W tym kontekście warto przypomnieć sobie chociażby słynne okulary Over The Tops. Do dziś niewiadomo czy były one jedynie koszmarną pomyłką projektantów z firmy Oakley, czy porzuconym - ze względu na wygląd, genialnym połączeniem ochrony oczu i trzymania się oprawek na głowie.

W 1984 roku pojawiły się pierwsze modele okularów popularnej firmy Oakley. Wkrótce okazało się, że rowerzyści bez tego eleganckiego sposobu protekcji oczu po prostu nie potrafią funkcjonować. Marki związane ze sportami zimowymi rozpoczęły produkcję okularów dla rowerzystów. Do gry włączyły się także takie sportowe potęgi jak Nike czy Adidas.

Najdziwniejszy pomysł jednej z wiodących marek w produkcji okularów rowerowych - Oakley Over The Top Najdziwniejszy pomysł jednej z wiodących marek w produkcji okularów rowerowych - Oakley Over The Top


Oprawki



Lata prac nad okularami dla rowerzystów wykształciły trzy główne typy ich oprawek. Mamy więc okulary bez oprawy wokół szkieł, z pełną oprawą lub oprawą tylko z góry. To głównie na ten element okularów zwracamy uwagę podczas ich mierzenia. Ważne jest w tym względzie, aby okulary dobrze przylegały do twarzy. Większość producentów proponuje jeden rozmiar omawianego rodzaju ochrony oczu zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Istnieją jednak na rynku rozwiązania skierowane dla osób z twarzami "szczuplejszymi".

Podczas przymiarki okularów dla rowerzystów warto zwrócić szczególną uwagę na to, czy górna ich część zanadto nie odstaje od linii brwi oraz czy szkła nie opierają się o policzki lub też nie są za bardzo od nich oddalone. Wszelkie większe prześwity nie zapewnią bowiem dostatecznej ochrony przed wiatrem, insektami czy promieniowaniem UV, a "opieranie się" soczewek lub ramki o jakąś część twarzy, może powodować dyskomfort i przesuwanie się okularów.

Dodatkowo istotne jest aby przede wszystkim ramka górna nie ograniczała widoczności podczas jazdy. Pamiętajmy, że pozycja na rowerze jest pochylona, dlatego dobrze jest, jeśli podczas mierzenia spróbujemy ją imitować.

Oprawki rowerowych okularów mają być w zamiarze jak najlżejsze, dlatego też wytwarza się je najczęściej z tworzyw polimerowych. Wśród droższych modeli okularów znajdziemy także ramki wyprodukowane z użyciem karbonowego kompozytu.

Zauszniki i noski



Być może zwrócimy uwagę personelu sklepu lub innych kupujących, ale mierząc okulary rowerowe warto potrząsnąć parę razy energicznie głową, aby sprawdzić czy interesująca nas para nie spadnie z głowy podczas jazdy. Za odpowiednie trzymanie się okularów na głowie odpowiadają zauszniki i noski.

Zauszniki omawianego gadżetu nie powinny przede wszystkim ani za mocno uciskać głowy, ani leżeć zbyt luźno. Większość okularów posiada w obrębie zauszników specjalne stopery, które zatrzymują je na głowie podczas gdy pozycja na rowerze wymusza skierowanie głowy lekko ku dołowi. Inne modele interesującego nas przedmiotu wyposażono w gumowe, elastyczne zauszniki, które można odpowiednio dogiąć i tym samym dopasować do kształtu głowy. Kolejnym rozwiązaniem problemu spadających okularów jest elastyczna opaska, którą możemy zamontować do niektórych zauszników.

Kolejnym istotnym aspektem dobrych okularów dla cyklisty są noski. Na wstępie zapytaj sprzedawcę czy istnieje możliwość ich wymiany, jest to bowiem jeden z najczęściej zużywających się lub gubiących się elementów okularów. Ważne jest aby nosek był regulowany, aby dostosować go do kształtu nosa użytkownika. To od noska zależy jak wysoko znajdzie się górna część okularów, a także czy będą zsuwać się z twarzy.

Jeśli jeździsz w kasku (a powinieneś), to zawsze - jeśli tylko to możliwe - sprawdzaj okulary z nim na głowie. Większość problemów związanych z dyskomfortem noszenia okularów ujawnia się właśnie podczas gdy wraz z nimi założymy na głowę rowerowy kask.

  • Alpina Draff czyli okulary z przezroczystymi szkłami wyposażonymi w filtr UV, cena: 69 zł
  • Kolorowa seria okularów Endura, cena: 89 zł
  • Okulary o miejskim wyglądzie marki Uvex, cena: 99 zł
  • Okulary z adapterem na korekcję, cena: 109 zł
  • Okulary z wymiennymi szkłami Accent Stingray, cena: 129 zł
  • Okulary Force Race Pro, cena: 169 zł
  • Popularne Stingraye od Endury, cena: 199 zł
  • Ultralekkie okulary fotochromowe marki Alpina, cena: 199 zł
  • Okulary BBB Impulse PH, cena: ok. 299 zł
  • Okulary Scott Leap, cena: 329 zł
  • Fotochromowe okulary Alpina Twist Four Shield, cena: 379 zł
  • Gogle MTB firmy Oakley, cena: 419 zł
  • Okulary fotochromowe z wymiennymi bumperami od spodu, cena: ok. 649 zł
  • Okulary Oakley EVZero Stride, cena: 719 zł


Soczewki okularów rowerowych



Odpowiednio dobrane oprawki, nie powodujące dyskomfortu zauszniki i noski, to oczywiście nie esencja okularów rowerowych. Najbardziej istotnym ich elementem są oczywiście szyby. Obecnie na rynku mamy do czynienia z ogromnym wyborem różnobarwnych i wielofunkcyjnych soczewek. Jest ich tak wiele, że warto byłoby wiedzieć, które wybrać, aby były adekwatne do rodzaju jazdy, pory dnia i warunków atmosferycznych.

  • Soczewki przezroczyste

Dzięki okularom wyposażonym w przezroczyste szyby rowerzyści chronieni są przed wszelkiego rodzajem promieniowaniem. W tym przypadku lepiej nie dać się nabrać na tanie szkiełka pozbawione odpowiednich filtrów. Nadmierna ekspozycja oczu na UV może powodować bowiem wiele zwyrodnień poszczególnych części oka. Szyby przezroczyste są także najlepszym rozwiązaniem dla osób jeżdżących rowerem po zachodzie słońca.

  • Soczewki różnobarwne

Wybór odpowiedniego koloru szyb do pory dnia lub rodzaju jazdy powinien być przede wszystkim intuicyjny i subiektywny. Jeśli więc nasza jazda nie jest jedynie szosowym treningiem lub przejażdżką typu MTB, przydadzą się okulary z wymiennymi szkłami. Większość zestawów posiada w komplecie wspomniane wyżej soczewki przezroczyste, a także szare i żółte lub pomarańczowe. Szare, ciemniejsze szyby chronią oczy przed ostro świecącym słońcem, nie ściemniają jednak otoczenia na tyle, żeby nie odróżniać kolorów np. świateł drogowych. Są odpowiednie głównie w słoneczne dni, podczas jazdy trekkingowej lub szosowej. Z kolei szkła żółte lub pomarańczowe mają na celu zwiększenie wyrazistości i rozjaśnienia. Zdecydowanie poprawiają także humor rowerzyście w pochmurny dzień. Pomarańczowe soczewki to także dobry sposób na wprowadzenie kontrastu podczas jazdy w lesie, chociaż najbardziej odpowiednimi dla tego celu będą szyby brązowe.

  • Soczewki fotochromowe i polaryzacyjne

Okulary z tzw. wyższej półki wyposaża się najczęściej w soczewki fotochromowe. Są to inteligentne szkła, które reagują na światło. W zależności od natężenia światła słonecznego ciemnieją lub jaśnieją. Okulary fotochromowe to idealna alternatywa dla osób, które nie mają zamiaru wozić z sobą nieporęcznego pokrowca ze szkłami. Oczywiście można je z niego wyjąć i schować do kieszeni np. koszulki rowerowej, jednak nawet ceramiczna powłoka nie ochroni ich najpewniej przed zarysowaniami. Soczewki fotochromowe najlepiej sprawdzą się w otwartym terenie, podczas jazdy szosowej. Warto pamiętać, że im tańsze "fotochromy", tym dłuższy czas ich reakcji na warunki. Może się więc okazać, że wjedziemy w obszar zacieniony z jeszcze nie rozjaśnionymi dostatecznie szkłami okularów.

Inną, typowo szosową szybą będzie również ta z funkcją polaryzacji. Okulary z polaryzacją sprawiają, że obraz będzie bardziej przejrzysty i wyraźny oraz co najważniejsze usuwają zbędne odblaski, które powodują mrużenie oczu podczas jazdy w pełnym, ostrym słońcu.

Polaryzację stosuje się także często w tzw. szkłach lustrzanych. Dodatkowa lustrzana powłoka po zewnętrznej stronie soczewki blokuje więcej światła. Okulary lustrzane są także zwykle w jasnych kolorach, ponieważ obiekty przez nie widziane wydają się ciemniejsze niż są w rzeczywistości.

Dobre okulary rowerowe to też takie, których szkła nie będą od wewnątrz parowały, tyczy się to głównie jazdy w chłodniejszej aurze. Zapobieganiu takim sytuacjom służyć mają specjalne powłoki Anti-Fog lub specjalne otwory wewnątrz oprawek lub szyb.

Osoby, które posiadają wadę wzroku nie są skazane na jazdę w okularach rowerowych zakładając uprzednio na oczy soczewki kontaktowe. Producenci wyszli im także naprzeciw. Proponują zatem modele okularów ze specjalnymi adapterami, w które można zainstalować szkła korekcyjne lub zapewniają możliwość przystosowania szkieł do ich wady wzroku.

Podsumowanie

W związku z ogromnym wyborem kształtów oprawek, rodzajów zauszników, nosków oraz przede wszystkim szkieł, cykliści stają przed trudnym zadaniem zakupu dobrych okularów rowerowych. Odpowiednio dobrany interesujący nas gadżet służący protekcji oczu, to taki, który skutecznie zakrywa większą część twarzy zarówno od przodu, jak i po bokach oraz nie powoduje uczucia dyskomfortu. Okulary rowerowe to wreszcie nie tylko gadżet ochronny. Wielu osobom służy bowiem jako uzupełnienie rowerowego looku.

Opinie (99) 2 zablokowane

  • Bez dobrych okularów rowerowych ani rusz, to znacznie podnosi komfort jazdy. Ja swoje okulary kupiłam za niecałe dwie stówy na stronie nartybiegowe24, wybrałam markę goggle. :-)

    • 0 0

  • (7)

    Cztery lata temu kupiłem okulary na rower jednego z ponoć czołowych producentów za 349 zł . Po miesiącu przez przypadek spadły mi na ziemię. Nadawały się do wyrzucenia. Byłem w tym czasie w trasie więc podjechałem do jakiegoś sklepu spożywczego i kupiłem takie za 10 zł. Miały mi służyć tylko jeden dzień. Mam je do dzisiaj. Nie do zniszczenia.

    • 18 4

    • Ja tak samo, jeżdżę wieczorami jesienią i jakiekolwiek przyciemnienie jest bez sensu.

      Najtańsze sportowe w zupełności wystarczają, jakby co, zawsze można kupić nowe.

      • 0 0

    • Tylko, że takie za 10-30zł nie maja filtru UV. (2)

      To tylko farbowany/przyciemniany plastik...
      0 ochrony przed słońcem...

      • 5 4

      • co ty za glupoty gadasz. okulary za 20zl w znanej sportowej francuskiej sieciowce maja filtr 100% UV. jestescie jak lemingi wierzace w kazde slowo reklamodawcy

        • 4 1

      • to se je posmaruj kremem z filtrem i będziesz zadowolony

        • 10 2

    • Ja kupiłem Mercedesa za 300 tyś

      po miesiącu miałem wypadek - auto do kasacji. Później kupiłem Dacie za 10 tyś z komisu i jeżdżę do dziś!

      • 14 1

    • W okularach rowerowych zadziwia mnie jedno.

      Mianowicie jesteśmy w stanie stworzyć kamizelki kuloodporne o grubości koszulki polo, kleje do sklejania ludziom przeciętych kończyn, wysyłamy ludzi i sondy w kosmos, ale

      KURDE nie wymyślili jeszcze plastiku/tworzywa które się nie zarysuje przy byle okazji i nie stłucze jak szkło?

      Wątpię, by coś takiego nie istniało.

      • 1 2

    • potwierdzam podobne zdarzenie u siebie

      Też kupiłem zwykłe za max 25 zł., bo potrzebowałem kompletnie przejrzystych szkieł na jazdy wieczorem i się zaprzyjaźniłem, a super okularki leżą :(

      • 2 0

  • Ja tam najbardziej lubię bezbarwne szkła (1)

    Każde przyciemnienie jest nienaturalne, żadne fotochromy nie reagują tak szybko jak oko!

    • 3 0

    • Dokładnie, okulary z Decathlonu za 20 zł w zupełności wystarczą.

      Ciemniejsze szkła praktycznie się nie przydają, nie ma u nas dużo dni w roku z bardzo jasnym światłem, a często jedzie się rano albo o zmierzchu. Przezroczyste najlepsze, albo z minimalnym przyciemnieniem.

      • 0 0

  • A korekcyjne? (14)

    Próbowałem ostatnio znaleźć sportowe okulary korekcyjne na rower i wybór praktycznie żaden...

    • 22 1

    • Mozna w Polsce spokojnie kupić szkła korekcyjne z polaryzacją lub fotochromem, dodatkowo jeszcze z lustrzanką, np. firmy Shamir i to bez żadnych dodatkowych wkładek korekcyjnych. Sam mam takie dwie pary soczewek, jedne z polaryzacją, drugie z fotochromem + lustrzanka. Jakościowo nie odstają od Oakleya sprzed kilku lat, który również posiadam. Jednak cena to 1/3 lub 1/2 Oakleya, wszystko zależy od szkieł. Należy pamiętać, że nie do wszystkich okularów da się korekcję zrobić na całej soczewce, nawet Oakley nie we wszystkich tak robi.
      Zamawiałem u optyka w Gdańsku, same szkła były przycinane we Francji. Oakley natomiast wysyłał do Irlandii, przynajmniej jak ja robiłem kilka lat temu

      • 0 0

    • (1)

      Ja swoje robiłem u optyka, gdzie powiedzieli, że nie ma problemu ze wstawieniem szkieł korekcyjnych w okulary przeciwsłoneczne jakie mieli na wystawie.
      W praktyce było trochę gorzej, bo po pomierzeniu wszystkiego, wyszło że w wybrane oprawki nie dopasują szkieł i musiałem wybrać inne.

      Ze znanych mi firm, to Accent i Arctica mają okulary z adapterami do szkieł korekcyjnych. Rudy Project też miały ale chyba ostatnio przeszli zupełnie na system bezpośredniego montażu. Niestety ceny mają zaporowe.

      • 3 0

      • Ja jeżdżę w masce do pływania

        • 0 0

    • Ja wyrabiałem w Visusie na Grunwaldzkiej - znalazłem takie, które mają wymienne szkła i osobną wkładkę korekcyjną. Później, kiedy gumowy nosek zaczął się lekko luzować (ok. 1.5 roku) okazało się, że akurat wyprodukowała je firma z.. Gdyni. koh s.c. nie mam dużej wady, poniżej -1.5, więc nie wiem jak się spiszą przy większej, ale ja jestem zadowolony :) Mieli oczywiście więcej dostępnych, ale z różnych względów mi nie pasowały.

      • 0 0

    • jak kupujesz

      W auchanie to masz problem.

      • 0 0

    • Dlaczego nie napisaliscie ze w Polsce takich nie robią !

      • 0 0

    • Zależy jeszcze jaka wada i jakie okulary (1)

      Ja mam -5 i cylindry; jak mi wstawili w okulary szkła u optyka, to zdjąłem te okulary szybciej niż założyłem. Szkła były pod zbyt dużym kątem względem siebie i nie dało się w ogóle przez nie patrzeć. Można wstawić jakieś specjalne szkła, ale ich koszt to parę stów za jedno.
      Finalnie stanęło na kontaktach jednorazówkach - i w sumie to najsensowniejsze rozwiązanie jak dla mnie.

      • 1 0

      • Poza tym, plus soczewek jest taki, że jak zdejmiesz okulary to nadal widzisz ostro, a korekcyjne musisz mieć cały czas założone

        • 3 0

    • Korekcyjnych szukaj w internecie (jest tego sporo) (1)

      Każda szanująca się marka okularów w swym asortymencie posiada ofertę oprawek pod korekcję. To już nie tylko już Okley, Rudy Project, Uvex... na rynku są także inne tańsze marki. Osobiście posiadam okulary Force Ride Pro, za które zapłaciłem 159 zł (oczywiście bez szkieł korekcyjnych).

      • 1 1

      • Różnica między tanimi, a drogimi jest taka, że tanie to z wkładkami, a drogie bez wkładek.

        Osobiście nie mogłem się przekonać do idei wkładek. Podwójne szkła i oprawki, to więcej zasłoniętego widoku, refleksów, parowania itp.

        • 1 0

    • Accent ma takowe w ofercie

      • 0 0

    • w 3athlete można dostać korekcyjne

      • 0 0

    • Budżetowe to Solano z wkładką.

      • 2 0

    • Oakley produkuje modele i sam wstawia korekcję.

      Ceny mocno zaporowe ale są.

      • 2 0

  • Jakie okulary na zimę. Jeżdżę w ochronnych dobrej firmy, ale żaden ze sprzedawców nie był w stanie zapewnić mnie, że okulary nie zaparują? Zaparowanie występuje w momencie zmniejszonej prędkości na podjazdach.

    • 0 0

  • Okulary polaryzacyjne. (2)

    Zdaje się, że autor artykułu nie za bardzo wie, do czego są okulary polaryzacyjne, które zresztą przydają się nie tylko rowerzystom, ale też kierowcom i wędkarzom. Okulary te polaryzują, czyli odcinają tę część fali świetlnej, która odbija się od jezdni lub wody. Dla rowerzystów i kierowców przydają się szczególnie wtedy, kiedy jezdnia jest mokra, a słońce świeci z naprzeciwka. W takich okularach rowerzysta i kierowca nie widzi tej części odbitego światła, które przez to go nie razi w oczy. To znakomicie poprawia widoczność.

    • 2 0

    • (1)

      chiba, że przypadkiem płaszczyzna polaryzacji będzie zgodna z tą od kałuźy, szyby, reklamy

      ciekawe jak często się to zdarza? pewnie niezbyt, tym bardziej zaskakuje...

      • 0 0

      • Najbardziej uciążliwe dla kierowcy i rowerzysty jest światło odbite od mokrej nawierzchni drogi. Nie można zrobić okularów polaryzujących światło ze wszystkich kierunków, bo wtedy byłyby całkowicie nieprzejrzyste.

        • 0 0

  • Niech obciskodupce zainwestują lepiej w naukę zasad ruchu drogowego (4)

    Jak to możliwe że rowerzyści nie muszą posiadać żadnych uprawnień do jeżdżenia po drogach? Znaki i zasady ruchu obowiązuję te same co kierowców. Najwyższy czas przywrócić kartę rowerową, wprowadzić OC i karać srogimi mandatami za to co wyprawiają na drogach!

    • 6 8

    • Ta, (3)

      i może jeszcze pieszy niech ma kartę na buty, żeby wyjść z domu. Nie zauważyłeś, że PRL już się skończył SBku...

      • 3 3

      • prl tak ale zasady (2)

        Ruchu nie. Karta rowerowa powinna być obowiązkowa.

        • 1 2

        • (1)

          a jest gdzieś obowiązkowa?
          widocznie nie bez powodu nie jest.

          • 0 1

          • niestety jest, u nas (między innymi)

            jak dzieciak kończy 10 lat, to dalej nie może jeździć po drogach publicznych, w tym po drogach dla rowerów, dopóki nie zdobędzie karty rowerowej

            jak dożyje osiemnastki i przeżyje, tym samym dowiódł czynnej znajomości prawa drogowego i już karty rowerowej nie potrzebuje

            istnieją inne kraje, w tym europejskie (np. Austria), gdzie dzieci muszą mieć podobny dokument. zwykle nikt tego nie sprawdza. nie ma w Europie krajów które chcą go od dorosłych

            • 0 0

  • Najlepsze będą takie z filtrem (6)

    Zwiększającym widoczność znaków drogowych. Zwłaszcza "Przejście dla pieszych".

    • 32 13

    • Gdzies ty widzial znaki przejscia na drogach dla rowerow (3)

      • 4 10

      • Poziome jak najbardziej widuję ignorancie drogowy. (2)

        • 11 0

        • Tylko co te poziome bez pionowego oznaczają?? (1)

          • 1 0

          • dla nieczytatych (oraz dla kierowców, co swe prawko kupili)

            same znaki poziome bez pionowych nie oznaczają nic

            znaki pionowe wystarczą, bez poziomych też wyznaczają przejście/przejazd

            • 0 0

    • Zgadza się, przydałyby się takie kierowcom (1)

      I nie tylko znak przejście do pieszych, ale też te z ograniczeniami prędkości, zakazem wyprzedzania, zakazem parkowania, przejazdem na czerwonym, itp itd. Wymieniać można bez końca

      • 19 9

      • kierowcom butów

        i klapek też

        • 4 2

  • Czemu nikt nie kontroluje rowrrzystow ze znajomosci zasad ruchu drogowego? (5)

    Zeby jezdzic samochodem trzeba miec prawo jazdy,za to kazdy moze jezdzic rowerem po publicznej drodze.Jedzie potem taki oszolom kiwajac sie na boki i blokuje caly pas drogowy powodujac korek.Kiedy w koncu ktos sie za nich wezmie?

    • 7 8

    • (1)

      jakim trzeba być kafarem i młotem
      żeby zrzucać na rowerzystę
      swoją własną nieumiejętność wyprzedzania
      albo zbyt wąską kiepską drogę?

      Januszu, powinieneś być w zoo, jak osioł.
      Nigdy nie powinno ci się pozwalać dotknąć kierownicy!

      • 0 0

      • Pal licho te korki, ale na drodze publicznej obowiązują przepisy i zarówno kierowca jak i rowerzysta muszą je znać, żeby nie stwarzać zagrożenia dla siebie i dla innych. A dziś wsiada taka Grażyna na swojego składaka i wymusza pierwszeństwo na skrzyżowaniu, bo nie ma pojecia o zasadach poruszania się na drodze. Dlatego karta rowerowa powinna być obowiązkowa, żeby każdy te podstawowe przepisy znał.

        • 0 0

    • Kierowcy mają prawo jazdy i jakoś nie przeszkadza im to w powodowaniu 50tys wypadków rocznie

      Z winy kierowców którzy "doskonale" znają przepisy ginie 3tys osób rocznie, a 40tys zostaje rannych

      Z winy "nieznających" przepisów rowerzystów nikt nie ginie i tylko garstka zostaje rannych.

      czy trzeba coś jeszcze ci wyjaśnić?

      • 0 2

    • Jak byś znał rzeczone zasady, to byś wiedział, że może tak jechać.

      Nie chcesz za nim jechać to go wyprzedź.

      • 1 0

    • Na szczęsćie nigdy

      Bo ty nie masz nic do gadania. Co ty chcesz a co nie nie ma żadnego znaczenia.

      • 3 3

  • Ja mam okulary za 15 zł (2)

    już chyba 5 rok i nic

    • 0 0

    • w sensie ze nic nie chronia?

      • 0 0

    • Akurat przeciwsłoneczne to dobrze mieć z dobrym filtrem UV, warto wydać na to nieco więcej kasy

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane