• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Centrum Ekumeniczne dla wybrańców

sr
6 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Choć Światowe Centrum Ekumeniczne w Dworze II w Oliwie miało być placówką ogólnodostępną, a powstało między innymi przy udziale środków społecznych, konia z rzędem temu, kto przedostanie się do środka. Cały kompleks jest ogrodzony i opatrzony tablicą "Teren prywatny! Uwaga! Zły pies!".
Oburzeni faktem są najbardziej turyści, którzy cenią sobie uroki zabytkowej dzielnicy.

- Próbowaliśmy wejść przez bramę do środka, ale była zamknięta - powiedział uczestnik jednej z wycieczek. - To skandal! Centrum miało przecież służyć wszystkim pielgrzymom. Chyba po to zostało stworzone. Sądziłem, że nareszcie obejrzę ten piękny obiekt. Jednak nici z tego. Nie rozumiem szyldu: "Teren prywatny, wstęp wzbroniony!". Kto kupił dworek? Może ksiądz prałat Jankowski?

Pieniądze na stworzenie centrum pochodziły między innymi od bogatych, acz hojnych przyjaciół księdza prałata, ale także z Urzędu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku. Ten wyasygnował na budowę ponad czterysta tysięcy złotych. Kwota ta stanowiła wtedy około 35 procent całego konserwatorskiego budżetu. Sprawa wzbudziła kontrowersje, bowiem wciąż brakowało środków na inne palące inwestycje, związane z ochroną pomorskich zabytków.

- Centrum ma służyć społeczeństwu - podkreślał wówczas Marcin Gawlicki, wojewódzki konserwator zabytków. - Dwór II w Oliwie zyska blask, ożyje.

Ksiądz prałat Henryk Jankowski, dyrektor placówki poinformował nas przez swojego sekretarza, że to siostry Brygidki zarządzają oliwskim kompleksem. Turysta może wejść bez problemu do ogrodów i kaplicy klasztoru. Jeśli zaś chodzi o odwiedzenie Dworu II przy ulicy Polanki, w którym mieści się Światowe Centrum Ekumeniczne... ? W tym wypadku potrzebna jest zgoda siostry przełożonej w klasztorze.

- Tam naprawdę nie ma co zwiedzać - stwierdziła siostra Kamila, przełożona w klasztorze. - Centrum zostało otwarte bodaj trzy lata temu. W Dworze II zatrzymują się zazwyczaj nasi goście. Spełnia on funkcję klasztornego gościńca. Oczywiście, jeśli ktoś bardzo chce wejść do tego budynku, to nie zamykamy drzwi. Klasztor także nie zamyka bram przed pielgrzymami. Mogą do nas zachodzić w godzinach od szóstej do dwudziestej drugiej. Wówczas brama z reguły nie jest zamknięta na klucz.
Głos Wybrzeżasr

Opinie (34)

  • no co się dzieje??
    co takiego strasznego że tak sie na końcu tłumaczysz 30 letni zbyszku??
    podziel się swoja wiedzą ze mną bo płonę z ciekawości..

    • 0 0

  • Nie ma co bronić ks. Jankowskiego

    Wieść gminna niesie, że to on jest winny m.in. dewastacji Doliny Radości. Tę samą wiadomość podała kiedyś "Gazeta Morska". A teraz wraz z obecnym "zarządem" ów robi biznesowy skok na tę piękną część Gdańska. Też zostanie ona sprywatyzowana (pod płaszczykiem inwestycji turystycznych), częściowo niedostępna - tak samo "ekumeniczna". Kiedy kolesiostwo i korupcja wreszcie skończą się ?
    Krzywdzenie ludzi to grzech!!!

    • 0 0

  • Gdyby nie bylo niesprawiedliwosci, nie byloby wielkiej sztuki. Proponuje rozwazyc mysl w czasie zwiedzania katedry gotyckiej.

    • 0 0

  • MEX

    Definicja słowa ekumeniczny, którą podałeś jest definicją książkową.Dla chrześcijan zaś ekumenizm jest nurtem mającym na celu ponowne połączenie wszystkich chrześcijan i zniwelowanie różnic,które ich podzieliły na katolików,prawosławnych i protestantów.Tak więc idea tego centrum nie jest taka,żeby to było muzeum do zwiedzania tylko miejsce modlitwy dla wszystkich ludzi,bez względu na wyznawaną wiarę.

    • 0 0

  • Chierarchia kościelna istnieje juz 2000 lat!

    Więc uczcie się jak zarabiać pieniądze! Nalewają z próżnego-jak ksiądz Jankowski i inni. Przecież muszą z czegoś dobrze życ, nie?

    • 0 0

  • Do wierzącej antyklerykałki

    • 0 0

  • Do wierzącej antyklerykałki

    Kościół należy do sfery nieprodukcyjnej i może funkcjonować dzięki sponsoringowi społeczeństwa. Kiedyś posiadał ogromne dobra, gdzie wierni pracowali "za Bóg zapłać".Tymczasem obecnie mamy dowody pasożytowania na tymże społeczeństwie. I to bardzo boli.
    p.s. Hierarchia pisze się przez "h" na początku wyrazu i "ch" jako drugie.

    • 0 0

  • Do sfrustrowanych...: -D

    Zgadzam się z Michałem. Jesli ktoś chce w duchu ekumenizmu pomodlić się w kaplicy Centrum, wystarczy poprosić siostry o wpuszczenie do środka. NIestety tych "do modlitwy' jest zazwyczaj niewielu :-D...Jeśli zaś komuś zależy wyłącznie na "rozejrzeniu się po kątach", to zapewniam, że bardzo rozczaruje się wnętrzem. Z niektórych powyższych postów bije zawiść i zwykła "ludzka"(?) zazdrość. A to rzeczywiście skromne, jasne pomieszczenia z łóżkiem, szafą, stolikiem i krzesłem...bez bibelotów, bez zbędnych ozdób. Czym się zatem tak emocjonować???Jeżeli to jest czyjeś życiowe marzenie, to niech idzie, wejdzie, zobaczy, można tam przenocować, zjeść posiłek.Ale po co? Chyba tylko z wrodzonego wścibstwa! Naprawdę nie rozumiem tych żądnych obejrzenia kątów klasztornych. A co do bramy, to darujcie...Główna brama jest otwarta codziennie od wczesnych godzin rannych do późnej nocy. Tylko zamiast wjeżdżać ostentacyjnie na dziedziniec, robiąc honorową rundkę po placu...i zdjęcia wychodzącym z domu siostrom :-D:-D, lepiej zadzwonić do drzwi i sprecyzować swoje zamiary :-D, Życzę udanej wycieczki. W końcu każdy chciałby gdzieś spędzić wakacje...Pozdrawiam.

    • 0 0

  • do Michala

    definicja ze slownika oddaje w moich oczach, to co sam opisales. To czego nie napisales, to jest fakt, ze zamknieta brama tudziez wysoki plot nie sa w stanie rozroznic pomiedzy zadnym doznan wizualnych a tym ktory chce sie pomodlic.
    Sam bogobojny pralat daje swiadectwo swojemu przekonaniu na temat stopnia wiary w spoleczenstwie za posrednictwem zamknietej bramy.
    Zamknieta bramy symbolizuje tutaj chec do prawdziwej ekumenicznej modlitwy (klucze maja tylko jedynie sluszne siostry)

    Caly ten temat by pewnie nie istnial, gdyby nie fakt, ze nasz dyzurny faryzeusz rozprzeszczenia sie po gdansku jak nowotwor.

    • 0 0

  • MEX

    A ja myślę,że po prostu jesteś uprzedzony do prałata Jankowskiego i tego co się z Jego osobą wiąże.Tobie się wydaje że definicja zacytowana przez Ciebie oddaje sedno sprawy a mi się wydaje,że nie.
    Co do samego Centrum Ekumenicznego i tematu zastępczego jakim jest zamknięty płot to nie ustosunkowałem się do tego bo po prostu nigdy tam nie byłem i nie wiem czy jest zamknięty czy też nie.Nie mam takiej potrzeby jak również nie czuję potrzeby szukania taniej sensacji jak to robi GW i niektórzy dają się na to złapać.
    Zresztą,co ma zamknięty płot do możliwości pomodlenia się? Jak dla mnie nic ale widzę,że dla wielu innych ma tylko dlatego,że ma to związek z nielubianym ale i nieznanym przez wielu prałatem Jankowskim i ogólnie hierarchią kościelną.
    Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane