• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Centrum Haffnera: cukrowa wata i sztuka wysoka

Aleksandra Lamek
15 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Po trzech latach budowy Centrum Haffnera jest wreszcie niemal gotowe. Niemal, bo co najmniej do stycznia 2010 r. musimy poczekać na otwarcie nowej siedziby Państwowej Galerii Sztuki. Po trzech latach budowy Centrum Haffnera jest wreszcie niemal gotowe. Niemal, bo co najmniej do stycznia 2010 r. musimy poczekać na otwarcie nowej siedziby Państwowej Galerii Sztuki.

Budowa tego obiektu trwała trzy lata i pochłonęła 100 milionów euro. Czy było warto? Będzie można się przekonać w najbliższą sobotę, kiedy swoje podwoje uroczyście otworzy sopockie Centrum Haffnera.



Obiekt, mieszczący się w samym sercu Sopotu, zajmuje łączną powierzchnię 51 tys. metrów kwadratowych. Składa się nań pięć budynków, z których każdy pełnić będzie inną funkcję. Dla spragnionych luksusu turystów powstał tu Hotel Sheraton, a ci, którzy szukają miłych doznań dla ciała i ducha, będą mogli wybrać się do centrum kulturalno-usługowego. To w nim znajdują się restauracje, lodziarnie, kafejki i sześć sal kinowych. W skład CH wchodzi też działający od kilku miesięcy budynek biurowo- parkingowy, apartament mieszkalny i Dom Zdrojowy.

Ten ostatni ma nawiązywać do tradycji przedwojennego sopockiego Domu Kuracyjnego, gdzie mieściło się m.in. kasyno i sala balowa. - Chcemy stworzyć miejsce spotkań kulturalnych, które jednocześnie będzie propozycją dla mieszkańców i turystów szukających chwili relaksu - wyjaśnia Tomasz Tabeau, wiceprezes zarządu Centrum Haffnera. - Z pewnością dużym powodzeniem cieszyć się będzie kameralna pijalnia czekolady i winiarnia.

Na trzech poziomach Domu Zdrojowego swoją siedzibę będzie mieć Państwowa Galeria Sztuki. Dyrektor tej placówki, Zbigniew Buski, zapewnia, że nie zabraknie tutaj miejsca zarówno dla sztuki współczesnej, jak i klasyki rodzimego i światowego malarstwa.

- Sporym wydarzeniem będzie wystawa fotograficzna "Ikonografia cielesności" z pracami takich sław jak Nobuyoshi Araki, Hans Bellmer czy Zbigniew Dłubak- mówi dyrektor PGS-u. - Planujemy też sprowadzić do Sopotu dzieła kubisty Georgesa Braque'a i mistrza pejzażu Iwana Trusza.

Problem w tym, że na otwarcie nowej siedziby Państwowej Galerii Sztuki trzeba poczekać jeszcze co najmniej do stycznia 2010 roku.

Ci, którzy nie zamierzają czekać do tego czasu i chcieliby jak najszybciej zwiedzić Centrum Haffnera, będą mieli ku temu okazję w sobotę, kiedy to nastąpi uroczyste otwarcie obiektu.

- Zagrają zespoły kojarzone z Trójmiastem: Kobiety, Pawilon i Dick4Dick - mówi Marta Szadowiak z Kombinatu Artystycznego, organizującego imprezę inauguracyjną. - Zaplanowaliśmy też wystawę zdjęć przedwojennego Sopotu i paradę retro, która przejdzie Monciakiem.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (102) ponad 10 zablokowanych

  • CZY tos wzial sie za rozliczenie tej budowli i calego towarzystwa wzajemnej adoracji

    • 6 1

  • Winiarnia?

    A co to za winiarnia będzie nowa?
    Jakie wina ,mam nadzieje że dobre jak np w kilku miejscach w Sopocie

    • 0 0

  • coś was kuźwa boli gdańskie kurduple od słowackiego:-)??? (4)

    ile jeszcze budyniu musi nalać się w wasze POpielniki żebyście docenili Prezydentów Szczurka i Karnowskiego?
    albo z innej beczki:-) weźmy klasyka leszka millera - i kto tu kończy jak prawdziwy facet, cio?
    dupa jasiu, siwy dym und szczudlares vulgaris
    ŻENADA!!!
    T Y L K O S O P O T!!

    • 0 11

    • ale ty masz zryty beret

      • 2 0

    • (1)

      Prezydent Karnowski jest spoko, ale ma trudny orzech do zgryzienia. Dla kogo przygotować miasto? Dla starych, którzy wolą jak było, czy dla młodych którzy więcej piją? Innych opcji nie ma, a przynajmniej prezydent nie ma na nie wpływu. Narzekający najbardziej i tak nie wychodzą zwykle z domu tylko stukają w klawiatury na trojmiasto.pl. Swoja droga trojmiastu przybylo czytelników skoro dyskusje zaczynają przypominac fora gazeta.pl i onet.pl. Mnie się architektura nie do końca podoba, chociaż wiem, że jest stylizowana na przedwojennej. Ale chyba jednak nie te proporcje i nie ta dbałość o szczegół, której bym się spodziewał po Sopocie. Malowane tynki to można na szeregowcu położyć, a coś mi się wydaje że tak to właśnie wygląda. A jeszcze te wszystkie profile stalowe i te wieżyczki zwłaszcza jak na tesco w cisowej. Centrum handlowe w Gdańsku w piaskowcu, wieżowiec w gdyni granitowy, a w Sopocie nie ma kasy na kamienie. A to pewnie dlatego, że monciaka szlifują za biedni turyści, jedna ulica na kurort to mało. Zamiast wykwintnych restauracji budki z rybą 40 zł za porcję. Bo kto ma mieć na to kasę? Te dzieci które wieczorami idą do vivy? A może nie ma się co unosić i trzeba się cieszyć tym co wybudowane? I jakoś się poczuć lepiej. Bo przecież Kaszuby jesteśmy i tak nam dobrze jak potrafimy sobie zrobić.

      • 2 2

      • ???

        Czy Sopotowi brakuje dobrych architektów? Chyba tak bo wogóle nie zabierają głosu. Boja się układów, wolą kasę niż prestiż i uczciwość ? Kim są ludzie w wydziale architektury?

        • 0 0

    • za co mam karnola docenic???

      za to, że nie potrafi toalet publicznych postawic, czy za to, że sprzedaje sopot po ukladach, czy za to, że nie potrafi porządnego festiwalu zrobić, a może za to, że w jedna noc potrafi wywąchac piątke koksu???

      idź nakarm kota.

      • 1 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Banery potwornie szpecą

    Polska byłaby o tyle piękniejsza gdyby nie te wszystkie okropne bilbordy, banery, ogłoszenia i plakaty. Zabrakło komuś poczucia estetyki. Żeby nowy budynek zawiesić jakimś różowym ohydztwem. Być może bez tych zawieszek byłaby szansa poczuć atmosferę tych budynków, docenić czystość, prostotę i biel elewacji, a tak pachnie dzikim kapitalizmem lat 90-tych, a nie klasą i stylem.

    • 10 0

  • Miał być Kurhause

    Wszyscy prywaciarze już otworzyli swoje lokale.Tylko inwestycje gminy -galeria na szarym końcu.Informacja turystyczna,pijalnia też w polu.Multikino ITI z takimi cenami to pomyłka.SPA i Centrum Kongresowe w gestii hotelu Sheraton z cenami dla bogaczy.Biurowiec vis a vis Grandu już sprzedany NDI No i zalewany tunel .

    • 10 1

  • Brud i syf na tej budowie w towarzystwie wzajemnej adoracji.

    • 4 1

  • "Ten ostatni ma nawiązywać do tradycji przedwojennego sopockiego Domu Kuracyjnego"

    on mu nawet do pięt nie dorasta. przed wojna, sopot był niceą północy, mial styl i klasę, a teraz....podpicowana tandeta.
    tunel pod monciakiem jest wykończony tak beznadziejnie (parapety z blachy i pleksi), że gdybym ja cos takiego zatwierdził, to spaliłbym się ze wstydu. chodniki brudne, zalane, zarzygane i wszędzie w zakamarkach wali moczem.

    kurort, uhu....

    • 5 2

  • A któż dokona pokropku? Może pastor z pobliskiego luterańskiego zamiast Pasożytha Flaszki sp. z o.o.?

    • 2 2

  • no coz

    kicz architektoniczny i mentalny szkoda a frytki i wata to sa w kazdej wsi

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane