- 1 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (11 opinii)
- 2 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (372 opinie)
- 3 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (19 opinii)
- 4 Z dworca na Jasień 80 zł (462 opinie)
- 5 Auto wjechało w pieszych i w budynek (285 opinii)
- 6 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (68 opinii)
Centrum Stocznia w Młodym Mieście
- Bardzo chcielibyśmy rozpocząć budowę w pierwszej połowie przyszłego roku, ale jest to uzależnione między innymi od tego, kiedy dostaniemy pozwolenie na budowę - przyznaje Zygmunt Chyla, dyrektor zarządzający TK Development, dewelopera Centrum Stocznia.
Z tym nie powinno być jednak problemu, ponieważ wniosek o jego wydanie leży już w gdańskim magistracie.
Jak będzie wyglądał obiekt, który nosi chyba najmniej pretensjonalną nazwę spośród gdańskich centrów handlowych: "Stocznia"? - To na razie nazwa robocza - zastrzega Zygmunt Chyla - ale nie ukrywam, że bardzo nam się podoba i jeśli marketingowcy nie powiedzą "nie", nie wykluczone, że obiekt będzie się tak nazywać w przyszłości.
Trzeba przyznać, że ogromny kompleks (236 tys. m kw. powierzchni całkowitej) w pełnie zasługuje na miano wielofunkcyjnego. Poza częścią handlową (prawie 40 tys. metrów powierzchni sprzedaży) w jego skład wejdą dwie wieże mieszkalne (w sumie ponad 21 tys. m kw. mieszkań) oraz wieża biurowa (niemal 20 tys. m kw. powierzchni najmu).
Całość będzie wyrastała ze wspólnej podstawy, którą będzie centrum handlowe. - Właśnie ze względu na spoistość konstrukcji wszystkie prace będą prowadzone w tym samym czasie. Nie ma mowy o etapowaniu - informuje Zygmunt Chyla.
Budynek handlowo-rozrywkowy (galeria z butikami, supermarket, klub do gry w kręgle z 12 torami) nie będzie miał jednolitej wysokości. Pierzeje będą sięgały 19,5 metra, jednak część kinowa (20 sal na 4 tys. widzów), zlokalizowana w środkowej części, będzie mierzyła ponad 30 metrów, a sala kina I-Max nawet 44 metrów.
Nad obiektem handlowym górować będą trzy wieże: dwie mieszkalne o wysokości 94 metrów, oraz biurowa, której do 100 metrów zabraknie jedynie pięciu centymetrów! Bryła budynku biurowego będzie składała się z trzech różnej wysokości prostokątów, przesuniętych względem siebie.
Klienci i mieszkańcy Centrum Stocznia będą mieć do dyspozycji 2,1 tys. miejsc parkingowych.
Architektura całego obiektu ma nawiązywać do postprzemysłowego charakteru terenów stoczniowych. Spora część elewacji centrum handlowego ma być wykonana z kratownic, na fasadzie od strony Drogi do Wolności ma być odwzorowana stoczniowa suwnica.
Wciąż nie wiadomo, kiedy Centrum Stocznia zostanie otwarte. Nie zależy to bowiem wyłącznie od starań jego konstruktorów, ale także od budowy ulicy Nowej Wałowej, która przebiegnie tuż obok inwestycji TK Development.
- Deweloper może zacząć budowę swojego centrum choćby za kilka tygodni, ale na pewno nie dostanie zgody na jego użytkowanie zanim nie powstanie Nowa Wałowa - zapewnia Alan Aleksandrowicz, zastępca dyrektora Wydziału Polityki Gospodarczej gdańskiego magistratu.
Tymczasem budowa ul. Nowej Wałowej na odcinku od Bramy Oliwskiej do ul. Nowe Rybaki (na wysokości Centrum Stocznia) może kosztować nawet 100 mln zł. Rzeczywistą kwotę poznamy jednak dopiero po rozstrzygnięciu przetargu na jej budowę - być może będzie rozpisany jeszcze w tym roku. Gdańscy urzędnicy chcieliby, by ulica powstała za pieniądze generalnego wykonawcy, a miasto spłacałoby koszt budowy w ratach rozłożonych na wiele lat. Na takie rozwiązanie musi się jednak zgodzić Rada Miasta. Wiele wskazuje, że współinwestorem tej budowy będzie firma Baltic Property Trust, do której należą tereny dawnej Stoczni Gdańskiej.
Opinie (127) ponad 10 zablokowanych
-
2007-10-10 23:07
no jak w skali kraju to co innego
a może całej europy?- 0 0
-
2007-10-11 00:18
Czyzby w końcu cos normalnego?
Jest OK.
- 0 0
-
2007-10-11 00:22
super projekcik (1)
- 0 0
-
2007-10-11 07:32
a gdzie widziałeś projekt?
- 0 0
-
2007-10-11 07:37
kredyt
nie podoba mi sie ten ostatni akapit, o płatności Nowej Wałowej rozłożonej na kredyt, który Gdańszczanie będą spłacać wiele lat
- 0 0
-
2007-10-11 10:16
czy byl KONKURS? (2)
Po raz kolejny zlecenia na tereny kluczowe dla jakości przyszłego Trójmiasta rozdawane są za kulisami. Ich autorzy natomiast - projektanci o znikomej wiedzy - za to świetnych znajomościach - postawią w Gdańsku kolejny pomnik swojej ignorancji.
Rzeczowe wypowiedzi tracą powoli sens.
Cały świat -w tym Polska- idą do przodu organizując tylko i wyłącznie konkursy ogólnopolskie bądź międzynarodowe.
W Gdańsku nadal po cichu rozdaje się karty.
Kiedy nauczymy sie wyobraźni, żeby zrozumieć,
ze TO, CO BUDUJEMY ma znaczenie nie tylko teraz, a BĘDZIE mialo PRZEZ DZIESIĄTKI LAT?
Jest przy tym przynętą bądź odstraszaczem dla przyszlego turysty czy nowego mieszkańca Gdańska. Czy naprawde NIE WARTO POSTAWIĆ NA JAKOŚĆ? Czy nie warto zrobić w końcu czegoś dobrego?
Taka inwestycja się zwróci. Mierna architektura zniechęca, a JAKOŚĆ ZAWSZE PRZYCIĄGA.- 0 0
-
2007-10-11 10:21
arch.ramol (1)
Rzecz w tym, że ten projekt jest NAPRAWDĘ DOBRY. A co do reszty wypowiedzi to chyba nie zarzucisz, że w Gdansku nie ma konkursów? ECS, Targ Rakowy, wyspa spichrzów są konkursy i jest wiele pracowni ze swiatowej czołówki.
- 0 0
-
2007-10-16 16:03
do maciasa
Z wymienionych konkursów DWA są profesjonalne - na Targi Rakowy i Sienny byl konkursem studenckim, po czym inwestor przejął pałeczkę.
Jak sie ma liczba "2" do liczby zrealizowanych w przeciągu ostatnich 10 lat w Gdańsku projektów, które są bardzo wstępne a już zbudowane?
Możnaby dodać tu wszystkie inwestycje mieszkaniowe projektowane "za ogrodzeniem" bez jakiejkolwiek kontroli jakości przestrzeni, a czy nie Tworzą one nowej przestrzeni "publicznej" miasta?
Maja prawo powstawać bez publicznej dyskusji-konkursu?
Natomiast na czym opierasz opinie, że projekt jest NAPRAWDĘ DOBRY?
Czym dla Ciebie jest DOBRY projekt?
Tu pytanie: Czy jedno biuro(nawet kilkunastu projektantów) moze zrobić w tak krótkim czasie (równolegle projektując i nadzorując np.Galerię Baltycką) tak duży projekt o wysokiej jakości?
Tam, gdzie powstają NAPRAWDĘ DOBRE projekty, współpracuje nad nimi kilka różnych zespołów, a projektowanie trwa tak długo, aż rezultat zadowoli wybredne komisje, również od spraw estetyki. Daje to przynajmniej częściową pewność, że przyszłe miasto będzie funkcjonalne, przyjemne dla oka i otoczy ramieniem swoich mieszkańców,
a nie zapuka do drzwi niczym ubrany w jaskrawy garnitur akwizytor.- 0 0
-
2007-10-23 12:07
Mam 34 lata...
...i kiedy oni to wybudują to z pewnością będe już siwym dziadkiem kuśtykającym o lasce. Nie spodziwajcie się tego centrum wcześniej, najpierw muszą przeież nakraść ile się da ;)
- 0 0
-
2007-10-24 19:31
Projekt rewelacyjny. Tylko niech w centrum handlowym będą sklepy o których Galeria Bałtycka zapomniała. Mam na myśli Monton, Molton, Marks & Spancer, Lilla Moda, Tara Jarmon, Pollini, Lorenz & Victor, Marc Cain, JOOP, Lacoste, Kenvelo, River Island, BHS, C & A, Bertoni, Springfield, Men Island, Andrew Ties, Hera, Caterina, Stefanel, Motivi, van Graaf, Pawo, Otto Kern, Buggatti, Malboro czy Patricia Pepe. Kino będzie super. Kręgle na pewno będą cieszyć się dużą popularnością. Gratuluję pomysłu i życzę powodzenia w negocjacjach.
- 0 0
-
2007-11-18 15:11
;o(
Kameleon ..
- 0 0
-
2007-11-19 19:07
Kilka sklepów (z listy 2 posty niżej) już jest w Trójmieście. Np. Molton czy C&A.
Dla mnie najważniejszy jest Orsay i Tally Weijl. Zawsze lubiłam te marki. Zapomniano dopisać Pimkie. Słyszałam, że też całkiem OK. Warto się przekonać.- 0 0
-
2009-08-24 11:30
Jestem jak najbardziej ZA, nawet nazwa Centrum Stocznia mi odpowiada, mam nadzieję że będzie to kolejny wieżowiec, a do tych co oponują: zastanówcie się co piszecie, nie mieszkacie w małym miasteczku a w wielkim mieście, w którym idea niebudowania wieżówców na dłuższą metę nie ma sensu; jak wam się nie podoba to się wynoście.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.