• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chciał sprzedać kradziony rower właścicielowi. Sprawdź, czy nie miał twojego

szym
23 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Policjanci zatrzymali 41-latka. Policjanci zatrzymali 41-latka.

41-latek może nigdy by nie wpadł w ręce policji, gdyby nie to, że próbował sprzedać kradziony rower... właścicielowi jednośladu. Teraz funkcjonariusze publikują pełną listę podprowadzonych jednośladów.



Czy skradziono ci kiedyś rower?

Podejrzewany o kradzieże mógł szukać łupów nie tylko na terenie Pomorza, ale też w sąsiednich województwach.

- Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy po tym, jak próbował sprzedać kradziony rower właścicielowi na jednym z portali aukcyjnych. Policjanci ujęli złodzieja, gdy ten spotkał się z właścicielem jednośladu, mając u swego boku jego własność - opowiada Łukasz Grzyb, zastępca Wydziału Prewencji z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Funkcjonariusze ustalili, że wspomniany rower został skradziony na początku września w Mielnie (woj. zachodniopomorskie).

Jakby tego było mało, policjanci z Wydziału Kryminalnego ujawnili inne przedmioty, które mogły zostać skradzione przez 41-latka.

Tak wygląda ich lista:

  • rower marki CAMBER kol. czarno-fioletowego
  • rower marki KTM SCARP kol. czarno-pomarańczowego
  • rower marki UNIBIKE FUSION 29 kol. czarno-złoty
  • rower marki SCOTT kol. czarno-złoty
  • rower marki SCOTT kol. czarno-zielono-srebrnego
  • rower marki SCOTT kol. pomarańczowego
  • rower marki SCOTT ASPECCT kol. biało-czarny
  • rower marki CANNONDALE kol. czarnego
  • "kolarzówka" (bez wskazanej marki) kol. czarnego
  • rower elektryczny marki HI-BIKE S DURO kol. szaro-biały
  • rower elektryczny marki HI-BIKE S DURO kol. szaro-biały z bagażnikiem ZEFAL
  • rower elektryczny marki ORBEA kol. czarnego
  • samochodowy bagażnik rowerowy marki PERUZZO
  • hulajnoga elektryczna marki FRUGAL kol. czarnego
  • kaski rowerowe marki: SPECIALIZED, B-SKIN, FR

Zdjęcia rowerów:

  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.
  • Policjanci opublikowali zdjęcia rowerów.

Policja szuka właścicieli rowerów i innych przedmiotów



- Ponadto u mężczyzny ujawniono puste faktury i karty gwarancyjne z pieczątkami różnych firm rowerowych, a także amfetaminę. Gdynianin trafił do policyjnego aresztu. Mężczyźnie na chwilę obecną przedstawiono zarzuty za paserstwo, a za popełnione czyny grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy oraz prowadzą szereg czynności, których celem jest m.in. ustalenie pozostałych właścicieli odzyskanego mienia - mówi Grzyb.

Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą?



Mundurowi proszą o to, by osoby, które rozpoznają swoją własność, a nie zgłosiły jej kradzieży, skontaktowały się z funkcjonariuszami z Gdyni. Można to zrobić, dzwoniąc pod numer tel. 47 74 21 355.
szym

Opinie (145) ponad 10 zablokowanych

  • Kradł same drogie rowery włascicielowi nie szkoda było kasy na rower ale zabrakło na zabezpieczenie i oświetlenie (19)

    A błotniki to kolejny luksus który biedaków nie było stac to wszystko powinno byc wyposażeniem obowiazkowym bez którego roweru nie kupisz w sklepie.

    • 14 198

    • Idealny wysyp dzbanków co sie głupota musiały pochwalić.Poco zabezpieczenie skoro kazde mozna przeciac ?:) (2)

      8 plusów od inteligentów reszta od dzbanów.Czyli jak zawsze :) O zabezpieczeniach pojęcia nie macie a szlifierka to mogli byscie sobie tylko krzywdę zrobić.Dla takich ja wy było tysiące akcji uświadamiających ale zupełnie nie potrzeba bo od dzbanka wiedza odbija sie jak od ściany.
      Tak oświetlenie powinno być obowiązkowe w sklepie już ! A takie dzbanki nie raz widziałem w mieście wiec poto gimbusy są błotniki bys nie chlapał na innych co jada za tobą Bo jak sam wygladasz mam to gdzies .
      Nie szkoda was mi ani troche bo jeszcze powinniscie doplacac za wasza głupotę.

      • 1 3

      • Rada

        Szlifierka przetnie każde zabezpieczenia czy Ci się to podoba czy nie ale chwilę to trwa i w miejscu publicznym jest to bardzo widoczne a także słyszalne.
        Twoja wypowiedź o lampkach jest tak błyskotliwa że nie wiadomo co co Ci chodzi. Był czas że każdy nowy rower w Polsce był sprzedawany z lampkami i błotnikami.
        Geniuszu, po co w chlapę jedziesz blisko za kimś bez błotników ? Podpowiem Ci. Jak nie podjedziesz bisko to nikt Cie nie ochlapie.

        • 0 0

      • Nie dość, że Brajanek, to jeszcze hejter.

        • 2 0

    • droższe rowery są sprzedawane bez blitników i mówimy tu o rowerach za ponad 4 tys, bo reszta wyposażenia kupujesz jakie chcesz

      • 0 0

    • a nie pomyślałeś dzbanie, że oświetlenie zabiera się demontuje?

      oraz używa tylko Nocą? Błotniki też nie zawsze sie przydają

      • 0 0

    • nie ma zabezpieczenia którego złodziej nie pokona (3)

      każde zabezpieczenie przetniesz szlifierka kątowa na akumulator , i to w kilkanaście sekund

      • 7 3

      • (2)

        Zapraszam na cięcie twoją szlifiereczką kątową ulock`a kryptonite :D ciekawe po ilu minutach się poddasz... dodatkowo - taaaa, na pewno nie zwraca na siebie uwagi taka cichutka operacja xD bredzisz koleś.

        • 4 8

        • Po 1-2 min ale gruby lancuch lub ulock.

          Tyle czasu zajmuje amatorowi co testuje zabezpieczenia. Szlifierki bateryjne 12v mieszczą się w kieszeni. Nie ma 100% zabezpieczeń.

          • 0 0

        • Obejrzyj lockpicklavyera i sie zdziw ;]

          • 0 0

    • Ty głupi czy

      nienormalny?

      • 0 0

    • " A błotniki ... powinny być wyposażeniem obowiązkowym bez którego roweru nie kupisz w sklepie. "

      Wożenie na stałe lampki którą demontuje się jednym kliknięciem to większe prawdopodobieństwo jej kradzieży.
      Błotniki póki co nie są wyposażeniem obowiązkowym i raczej nigdy nie będą. Ich montowanie ma sens w zasadzie tylko jeśli ktoś jeździ niezależnie od pogody i nie lubi jak na niego leci woda z kół.
      W samochodach producenci nie montują chlapaczy i nikogo to nie wzrusza. A jest to bardziej problematyczne bo z tylnych kół jednego samochodu, samochód jadący z tyłu czasem obrywa kamieniem w szybę.

      • 1 1

    • Człowieku, jakie błotniki do mtb (2)

      Dokupujesz sobie, jak ci potrzebne, ew osłony żeby błoto na okulary nie leciało. Zatrzymałeś się chyba w latach 90 jeśli chodzi rowery i rozumowanie :)

      • 29 3

      • (1)

        Do szosy też by błotniki założył ;)

        • 15 6

        • Przecież typ nie wie co to szosa, gravel itd... Rower, dla takich wszystkowiedzących, to ukraina z dwoma blotnikami i stalową ramą jak stodoła.

          • 8 6

    • Na złodzieja Nie ma dobrego zabezpieczenia, nawet stał utwardzaną sa w stanie rozwalić w kilka sekund jest dostępne zabezpieczenie z pojemnikiem
      Gazu pieprzowego pod ciśnieniem ale nie jest to do końca legalne jedyne dobre zabezpieczenie to gps i szybka reakcja zanim złodziej doszuka się nadajnika

      • 4 1

    • Nie masz pojęcia kiedy można jezdzić z błotnikami, a kiedy jest to niebezpieczne. Nie zabieraj więc głosu.

      • 5 6

    • Lampki mam zdejmowane, żeby mi nie ukradli.

      Kiedyś zdziwiłem się jak wsiąkło mi siodełko. Było na "szybkiej śrubie" - teraz tylko nakrętka i klucz.

      • 6 1

    • Brajan, zabezpieczenie, jakie by nie było, to dla zawodowca max pół minuty dłużej. Także Brajanku wróć do malowania na kartkach gwiazdek i błyskawic, a nie tracisz czas na rzeczy o których nie masz bladego pojęcia.

      • 14 7

    • Żyjesz w Matrix'ie mlody człowieku. Zejdz na ziemię

      • 21 2

  • (2)

    Nic mu nie zrobią, w końcu elektorat PiS

    • 9 21

    • Koledzy?

      Razem te rowery dziubaliście że wiesz o nim takie rzeczy jakiej frakcji politycznej jego poglady są bliższe

      • 0 0

    • ale ograniczony rozumek:) powinieneś płacić za możliwość wpisów w internetach

      • 7 2

  • Premia i awanse

    Ależ ogrom pracy
    Nie ma to jak dostać premie i punkty za wyznaczone plany "sprzedażowe"
    U nas kradzierze rowerow za kilka tys. umażaja i wpisują....

    • 0 0

  • Jak te rowery były zabezpieczone ? Oto jest pytanie. (2)

    Gdy przypinam swój rower patrzę na zabezpieczenia innych. Często ładne markowe rowery przypinane są linką.
    Oczywiście można stwierdzić że każde zabezpieczenie można przeciąć szlifierką ale użycie szlifierki jest dla złodzieja mało komfortowe bo zwraca uwagę. Linkę bez zwracania uwagi, małym sekatorem przecina się szybciej niż otwiera się ją kluczem.

    • 1 5

    • Sekatorem!!! Buachcha!!!

      • 0 2

    • do końca nie jest powiedziane, że rowery zostały ukradzione pod sklepem, a mogły być z piwnic czy hal garażowych, ja swój rower trzymam w domu, a jak wyprowadzam to staram się nie zostawiać mojego przyjaciela samemu, w ostateczności korzystam z U-locka

      • 1 0

  • Zakup używanego roweru wyłącznie z dokumentami , i na umowę kupna-sprzedaży (21)

    Teraz pomyślcie ile ludzi jeździ kradzionymi rowerami , nawet o tym nie wiedząc . W razie ewentualnej kontroli czy próby sprzedaży , mogą zostać posądzeni o kradzież czy paserstwo .

    • 125 10

    • Dokumenty (6)

      Jakie dokumenty? Jak kupiłem rower w Decathlonie, to mogę mieć co najwyżej rachunek. Nic więcej nie dostaję, bo nie ma takiej potrzeby. Jak mi rachunek wypłowieje po 2-3 latach i potem sprzedaję rower, to niby jakie dokumenty mam przekazać kupującemu? To jest kompletnie nierealne wymagać od sprzedającego używany, kilkuletni rower, jakiś dokumentów.

      • 31 1

      • Kupiłeś namiastkę roweru , nie rower . (1)

        W Decatlonie nie ma rowerów , to co tam sprzedają to Chińskie namiastki rowerów . Idź do prawdziwego markowego salonu rowerowego , tam zobaczysz prawdziwe rowery . I zapewniam cię że dostaniesz tam komplet dokumentów producenta roweru . Fakturę to każdy może wydrukować , dokumenty roweru z hologramem i dowód osobisty to inna sprawa . Poza tym możesz poprosić właściciela o sfotografowanie się z rowerem który sprzedaje , oraz kupić w jego domu czy mieszkaniu , wówczas łatwo go odnaleźć w razie problemów .

        • 1 4

        • Nie chińskie to po pierwsze

          Po drugie można kupić tam przyzwoity rower ( a nawet pożądny ) . Ubrania kupuję tam zawsze najtańsze i do rekreacyjnego uprawiania sportu , trekkingu itp wystarcza mi jeszcze z zapasem
          ...

          • 0 1

      • sprzedając używany rower (1)

        dołączyłam kupującemu kartę gwarancyjną z wpiętym paragonem i książeczkę serwisową z historią przeglądów i napraw roweru.

        • 1 1

        • To ja proszę 2 komplety

          .. będę miał na później.
          Jak mówią, papier wszystko przyjmie.

          • 0 0

      • Ja mam skserowany paragon, który sklep (mały rowerowy, już nieistniejacy) dołączył do "książeczki roweru", możesz też zrobić zdjęcie paragonu, zawsze to lepsze niż nic.

        • 1 1

      • No jak jakie? Dowód rejestracyjny, ubezpieczenie OC i kartę rowerową :)

        Ludzie, zwyczajnie przestańcie kraść rowery. Na rower trzeba zapracować, a nie kraść po socjalistycznemu burżuazji.

        • 1 5

    • W ostatnich latach "pozbyłem" się kilku swoich rowerów (3)

      Sprzedałem je przez ogłoszenia. Na 4 sprzedane rowery, tylko jedna osoba zapytała o jakieś dokumenty, fakturę zakupu i podpisaliśmy umowę. Nikt inny nie zadał sobie pytania skąd rower pochodzi.
      Rowery giną i części do nich bo ktoś to kupuje. Wielu osobom nie przeszkadza niepewne pochodzenie roweru, czy też części. To samo dotyczy części samochodowych.

      • 7 0

      • Tak rower za 300-500 czy 1000 zł to nie to samo co rower za 5000-10000 czy 20000 zł (1)

        Zależy o jakich rowerach mowa , zauważ ten fakt .

        • 1 0

        • Masz racje

          Nie były to rowery po 500 zł tylko dużo droższe.

          • 0 0

      • Po co pytać o dokumenty skoro bez problemu wydrukujesz sobie co chcesz.
        Jeśli z nowym rowerem są jakieś dokumenty to nie są one jakoś specjalnie zabezpieczone

        • 2 0

    • Kupiłem kiedyś pralkę Polar z przebitymi numerami seryjnymi. (2)

      Podejrzana sprawa.

      • 9 0

      • Sprzedałem kiedyś frajerowi kradzioną pralkę Polar z przebitymi numerami

        • 2 1

      • Zarąbiste ;)

        Popłakałem się że śmiechu ;D

        • 4 1

    • Niestety

      Wiele osób kupuje przedmioty z wiedzą że są kradzione i to ich nie powstrzymuje.

      • 2 0

    • a kto trzyma faktury za rower

      nie mam nawet paragonów, bo po co.

      • 6 1

    • Czytaj on miał podrobione (3)

      dokumenty ,pieczątki oraz fałszywe umowy.

      • 20 4

      • Nie miał żadnych dokumentów , tylko fałszywe pieczątki i puste faktury !!! (2)

        Sam czytaj , i staraj się zrozumieć co czytasz !!! Opisany złodziej lub paser miał puste faktury i podrobione pieczątki firm . Po wypełnieniu przekazywał to kupującym jako dowód że legalnie kupił rower . Ja napisałem o oryginalnych dokumentach producenta roweru , jakie każdy dostaje przy zakupie nowego roweru . Napisałem też o umowie kupna sprzedaży z danymi spisanymi z dowodu osobistego sprzedającego . Chyba wiesz jak się wypisuje umowę kupna -sprzedaży ?Czego nie rozumiesz ?

        • 10 16

        • Hmmm

          A te "puste faktury" i pieczątki to po co miał niby??? Odpowiem: wypisywał do kradzionego roweru, żeby wyglądał na nabyty uczciwie. Umowa kupna-sprzedaży??? Tak, tylko co ci ona da, jak złodziej ma "dowód kolekcjonerski"?? Należy sprawdzać rower na Policji i żądać notatki z takiego sprawdzenia - wtedy przynajmniej, jeśli rower okaże się kradziony, to nie zostaniesz posądzony o paserstwo, bo dołożyłeś "należytej staranności"... A zwykle sprzedawca-złodziej, lub paser nie zgadza się na sprawdzenie na Policji, bo musi być przy tym osobiście...

          • 3 0

        • Ale jesteś ciemny ! Wszystko można podrobić !

          • 14 4

    • Przecież dokumenty można podrobić ! To skąd będziesz wiedział czy rower był używany czy kradziony !

      • 5 1

  • (1)

    Po prostu geniusz!! Gang Olsena przy nim to pikuś

    • 0 0

    • Nie koniecznie

      Skoro kradł w Mielnie a sprzedawał w Trójmieście to raczej nie jest super głupie. Gościu miał pecha że w Mielnie ukradł rower kogoś z Trójmiasta a do tego jakimś cudem zdjęcie wystarczyło żeby rozpoznać rower.
      To jest tzw wyjątek potwierdzający regułę że takie rzeczy się nie zdarzają

      • 0 0

  • (2)

    Czy ktoś się zgłosił odebrać amfetaminę?

    • 9 0

    • Szuwaksem zajmą się mendy

      Na własny użytek. Ta demonstracji się przyda. Można wyciągnąć, podrzucić

      • 0 0

    • Zgubiłeś? To się zgłoś po odbiór:)

      • 1 0

  • Znakowanie (2)

    Bardzo mała pomoc miasta ( Oficer Rowerowy ) w znakowaniu rowerów.

    • 8 2

    • Juzy dajcie spokój z tym oficerem...

      Przecież to jest po prostu błędne tłumaczenie z angielskiego. To jest zwykły urzędnik rowerowy

      • 0 0

    • Po co znakować skoro na ramie jest wybity numer ?

      Jakie znakowanie ?
      Pisaczkiem ? Zmyjesz go dynaturatem.
      Grawer ? Po co niszczyć ramę skoro już jest numer seryjny na ramie.

      • 2 0

  • odwróćmy sytuację (1)

    jeżeli rząd pis kradnie pieniądze na potęge i wprowadza coraz wyższe podatki, ale potem odda ludziom ułamek tych pieniędzy w postaci 500+ to wszystko jest ok i rząd uważa się za zbawiciela narodu(i to bardzo bogatego zbawiciela)

    • 6 3

    • Jak to jedna z twoich pełowskich idolek powiedziała: jak by natura chciała to by ci rozum dała. Nie chciala. Teraz wróć do hejtu antypisowskiego w temacie o... rowerach.

      • 1 2

  • Nie wiedzialem ,ze tacy idioci jeszcze istnieja

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane