• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciasno na wyspie

Maciej Goniszewski
21 lipca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Wyspa Sobieszewska - idealne miejsce na wakacje, weekend czy nawet imprezę firmową. Kąpać się w Zatoce można, plaże są szerokie, jest sporo ścieżek dla rowerzystów. Problem w tym, że wraz ze wzrostem zainteresowaniem wyspą zwiększyła się liczba samochodów. Parkingów na wyspie jak na lekarstwo, wjeżdżać do lasu nie wolno. Kierowcy nie mając jednak wyjścia parkują gdzie tylko można postawić auto. Korzysta na tym Straż Miejska.

- Chciałam ostrzec wszystkich, którzy wybierają się na plażę w Sobieszewie, tę przy wejściu zlokalizowanym przy hotelu Orle. W zeszłym roku można było tam bez problemu parkować. Obecnie co najmniej raz dziennie przyjeżdża Straż Miejska i za wycieraczką zostawia wszystkim parkującym wezwanie do odebrania mandatu. Uwaga! Nawet placyk tuż przed plażą, który wygląda jak parking, przez strażników traktowany jest, jak "miejsce w lesie, nie wyznaczone do parkowania"!! - pisze na forum dzielnicy Plażowiczka.

Przed hotelem Orle jest mały parking płatny i parę miejsc postojowych przed jego płotem. Jednak, żeby zająć tam miejsce w weekend trzeba by chyba być o świcie. Koło południa - zwłaszcza kiedy - jak w ostatnich tygodniach pogoda dopisuje - między zaparkowanymi samochodami ciężko się przecisnąć.

Od kilku lat, co roku Straż Miejska przyjeżdża w te okolice i wystawia mandaty wszystkim, którym nie udało się zmieścić na "oficjalnych" parkingach.

- Ludzie gdyby mogli wjechaliby nawet na plażę samochodem - w końcu tak najwygodniej. A z drugiej strony - jeśli chcemy, żeby turyści tu przyjeżdżali i zostawiali pieniądze to powinniśmy zorganizować im miejsca parkingowe - mówi Marzena Urbańska, często odwiedzająca wyspę.

O tym, że na placu parkingowym można latem zarobić zrozumiał prywatny właściciel działki w Górkach Zachodnich, gdzie tuż przy drodze do wież obserwacyjnych ogrodził plac i zrobił z niego strzeżony parking. Takich "prywatnych" działek na wyspie jest więcej. Problem jednak też w tym, że Wyspa Sobieszewska ma status wysypy ekologicznej i jak to wyspa - ograniczony teren.

Tymczasem Świbno zaprasza w sobotę na piknik - należy mieć nadzieję, że goście będą mieli gdzie zostawić samochody.
Maciej Goniszewski

Miejsca

Opinie (35) 1 zablokowana

  • Gdańszczanin

    Warszawaka sie rozpanoszyła i powinno się ją wyp.....ć z Trójmiasta.Robią dużo złego.wynocha !!!!!!

    • 1 0

  • Chyba coś można jednak zrobić...

    Z zamieszczonych wcześniej wypowiedzi wynika, że turyści nie są "kochani i pożądani" na Wyspie Sobieszewskiej. Najwyraźniej mieszkańcom nie zależy na pieniążkach przez nich zostawianych. Jedynie Straż Miejska potrafi wykorzystać sytuację i zarobić na przyjezdnych, kasując ekstra opłaty za przyjemność zaparkowania samochodu (przyjemność - bo najpierw trzeba sporo się natrudzić, aby znaleźć jakiekolwiek miejsce).
    Mam jednak propozycje na rozwiązanie problemu (bo chyba problem jednak jest, czy nie?):
    - postawić przed wjazdem na wyspę znak - zakaz wjazdu dla plażowiczów, informujący, że miejscowi nie życzą sobie tutaj żadnych przyjezdnych, nie mają dla nich miejsca i tyle,
    - zorganizować parking przed wjazdem na wyspę i np. dowozić ludzi z parkingu na plaże busami
    - zorganizować porządne parkingi przy plażach, w tym także przy tej zlokalizowanej przy hotelu Orle.

    • 1 0

  • gadu gadu - moze jakis pies czy urzedas sie w koncu obudzi

    to jest smutne, ze zyjemy w kraju zawisci - bo oto dlatego psy ze strazy wystawiaja mandaty - kieruje nimi prosta chec zemszczenia sie na tych co maja wkacje, a oni musz pracowac.
    wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd
    gmina Gdańsk jest chyba jedną z najgorzej rządzonych w tym kraju
    szkoda gadac

    • 1 1

  • Wlasnie dostalam taki mandat!

    To gdzie mam parkować? Stanelam na poboczu i zapewniam nikomu miejsca nie tarasowalam!Przejechalby tamtedy Tir!Plaza dla wszystkich a gdzie parkować?Niech wyznacza miejsca.

    • 2 0

  • Straż Miejska

    Nie pilnujcie parkingów, a niech sobie tumany nawet do kibli wjeżdżają, bo jak któryś musi podejść "z buta" 100 metrów to uważa to za zamach na demokrację (jego i jemu podobnych) żenua, Na Molo w Sopocie już jeden chciał zaparkować...
    Żenada...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane