• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ciężarówka zawracała na obwodnicy. Zginął mężczyzna

Maciej Naskręt
7 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Skutki nocnego wypadku na obwodnicy. Skutki nocnego wypadku na obwodnicy.

Na obwodnicy południowej w środę w nocy zginął 34-latek. Kiedy wraz z ojcem postanowił zawrócić na obwodnicy ciężarówkę (co nie jest dozwolone) i wyszedł z pojazdu, aby ostrzec o manewrze innych kierowców, wjechał w niego inny samochód, również ciężarowy.



Czy często widzisz kierowców łamiących przepisy na obwodnicy?

Około godz. 3 w rejonie Olszynki na obwodnicy południowej - nitka w stronę Obwodnicy Trójmiasta zobacz na mapie Gdańska - zderzyły się dwa samochody ciężarowe.

Wcześniej - przed wypadkiem - na poboczu obwodnicy zatrzymała się ciężarówka. Jej kierowca zadzwonił do swojego syna, by podjechał drugim pojazdem ciężarowym na "ekspresówkę", żeby przeładować towar z zepsutego pojazdu. Po kilkudziesięciu minutach 34-letni syn pojawił się na miejscu wraz z kolegą.

Mężczyźni postanowili, że ustawią samochody tyłem do siebie, by łatwiej było im przepakować ładunek. Szkopuł w tym, że trzeba było na obwodnicy obrócić tyłem do kierunku jazdy samochód ciężarowy. Dlatego ojciec 34-latka założył kamizelkę, włączył latarkę i zaczął ostrzegać nadjeżdżające samochody o utrudnieniu. 34-latek przyglądał się całej sytuacji. W tym czasie trzecia osoba - kolega 34-latka - wykonywała manewr zawracania.



W tym momencie od strony Elbląga nadjechała ciężarówka. Jej kierowca zbyt późno dostrzegł utrudnienia na drodze. W ostatniej chwili skręcił w prawo, ale i tak potrącił 34-letniego mężczyznę, który - na skutek odniesionych obrażeń - zginął na miejscu. Obrażenia odniósł też kierowca, który wjechał w manewrującą ciężarówkę.

- Obaj kierowcy zostali zbadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Byli trzeźwi. Kierowcy, który zawracał ciężarówką zostały zatrzymane dokumenty - mówi kom. Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Utrudnienia w miejscu wypadku trwały cztery godziny.

  • Na jezdni widać ślady hamowania.
  • Droga była zablokowana przez cztery godziny.

Opinie (352) ponad 20 zablokowanych

  • Janusz Darwin

    • 3 2

  • (1)

    Dlatego ojciec 34-latka założył kamizelkę, włączył latarkę i zaczął ostrzegać nadjeżdżające samochody o utrudnieniu. 34-latek przyglądał się całej sytuacji. W tym czasie trzecia osoba - kolega 34-latka - wykonywała manewr zawracania.

    styl pana Macieja

    • 7 2

    • co to znaczy że firma naciska ?

      nie rozumiem tego terminu - to jest powód aby stwarzać zagrożenie dla siebie i innych bo firma naciska ? oni nie pracują w hali gdzie im może ręke uciąć - wówczas mogliby ryzykować najwyżej swoją rękę stracą . Kierowcy poruszają się publicznie i żyją z przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Co mnie obchodzi że ich firma naciska - jakby mi ciężarówka zawracała a ja bym jechał 145km/h to moje bezpieczeństwo jest narażone , A ja sobie nie życzę aby ktoś mi zagrażał bo go firma ciśnie. i Niech reszta niedomytych kierowców ciężarówek uczy się od tych idiotów - a ci odporni na wiedze niech idą w ich ślady.

      • 8 0

  • Kilka faktów zanim dalej będziecie ujadać polaki.... (15)

    Prawdą jest że Eurocash za bardzo naciska na kierowców, stąd taki pomysł z zawracaniem na ekspresówce.
    Mam nadzieję że się wezmą za PLANISTÓW TRANSPORTU bo to oni wydali taką dyspozycje. Powinni wysłać lawetę a nie drugiego kierowcę.

    Ogółem zginęła osoba która nie musiała tam być. Mam nadzieję że ta sytuacja odbije się na kierownictwie i całym dziale ekspedycji. Te wywieranie presji na pracownikach pociągnęło za sobą ludzkie żniwo.

    Samochody nagminnie są przeładowywane. Podejrzewam że ten też był przeładowany. Ojciec zabitego to prawy człowiek, całe zawodowe życie spędził za kółkiem. Drugi kierowca którego wysłali też bardzo w porządku, ułożony, pomocny i fajny facet.
    Niestety.

    • 50 11

    • Popieram jako pracownik obecny

      • 16 1

    • nie wezmą się za nich.. ponieważ za bardzo podlizują się grubemu...tak w ogóle to prawie wszystkie transporty są przeładowane... taki "nasz" codzienny standard..

      • 10 1

    • Mam to gdzieś, że ich naciska. Spowodawali zagrożenie dla życia (1)

      Podstawą bhp jest, że w wypadku wystąpienia zagrożenia dla życia należy przerwać pracę i zgłościć to przełożonemu, a także odmówić wykonywania poleceń mających wpływ na bezpieczeństwo. Jeżeli nie używali mózgów to teraz zbierają jeden z asfaltu. Szkoda, że osoba postronna musiała brać w tym udział.

      • 5 1

      • akurat bhp to sie tam najmniej pilnuje, szczególnie na ich hali...

        • 3 0

    • Skomlesz człowieku.

      Jak sie zgadzacie na wszystko to teraz nie wyj że ktoś ci karze takie rzeczy robić! Jak ma ktos rozum swoj własny i troche myśli to nie daje z siebie robic niewolnika z siebie.

      • 5 1

    • Planiści transportu kazali zawracać na Obwodnicy? (1)

      • 4 2

      • nie kazali tylko wywierali nacisk na dostarczenie towaru.. Planistom przecież nie można odmówić ponieważ za to jest kara nawet 5000pln, a do pomocy to oni są akurat ostatni w firmie, czasami im się wydaje, że są ważniejsi od dyrekcji np takiego szymańskiego..

        • 7 0

    • Polaki pokazują tutaj, że to na prawdę cebulaki... (2)

      Oczywiście, że był przeładowany. Decyzję wydał złoty. Szkoda, że chłopaki się zgodzili i niestety skończyło się to nie ma co ukrywać pechowo i tragicznie.

      • 7 0

      • regulamin firmy

        najlepiej jest jak Planiści karzą personelowi załadować towar na auto w każdą mozliwą szczelinę, jakby dało rade to towar mógłby jechać nawet przywiązany na dachu auta...taki standard złotego, a już nie mówię o jakości dostarczanego towaru, bo to już temat-rzeka, fajnie by było jakby tam wskoczył znienacka sanepid i inspekcja pracy....a o zasadach bhp to już wstyd się przyznawać

        • 7 0

      • Planiści?Oni nie mają pojęcia, co to jest planowanie transportu.

        Może w końcu ktoś,się ocknie i zobaczy co się tam dzieje.

        • 5 0

    • swiete slowa

      • 4 0

    • Zgadzam się

      • 4 0

    • Przestań. Małe dziecko jesteś? Jak by Ci z mostu kazali skoczyć to byś skoczył?

      • 1 1

    • Martwego już nie wysłuchają, że PLANIŚCI mu kazali (1)

      Powinna dobrać się do tych ludzi prokuratura. Poświadczyć mogliby takie polecenia byli pracownicy (bo zatrudnieni baliby się pewnie o pracę).

      Wszyscy wieszają psy na kierowcach a to PLANIŚCI kazali kierowcy zrobić taki manewr

      Planiści Eurocash Tradis w Gdańsku - jest ich średnio 2 na zmianie. Wiele nie trzeba by znaleźć odpowiedzialnego.

      • 2 0

      • zgadzam się, osoba która wydała polecenie zawracania powinna siedzieć. i wypłacić 100 000 odszkodowania ojcu.

        • 1 0

  • to prawie jak z naszym rządem

    też usiłuje ustawić kraj pod prąd i liczy na to ze go rosyjski pociąg nie potrąci

    • 9 3

  • Pajace.pl

    Tragedia, ale na głupotę ludzka nie ma rady i spotkaj takich idiotów na swojej drodze! Ciężarowe władcy szos!

    • 8 3

  • Główny pretendent do Nagrody Darwina!

    • 4 2

  • Firma a nie pracodawca.....? (3)

    Wydaje mi się że to rodzinny biznes bo ojciec dzwonił do syna i ten przyjechał inna ciężarówką... Raczej mało prawdopodobne aby oboje pracowali w jednej firmie.... Wtedy dzowni sie do r a nie do syna....Pewnie miało kilka aut i swój biznes..... Z tablicami GLE, GWE, GKA albo GKS zapewne....

    • 4 11

    • Do wszystkich jeleni

      Tradis, czyli obycny Eurocash to firma Portugalska a Polski oddział ma siedzibę w Poznaniu - Komornikach.

      Mowa w artykule o Tradisie - Eurocashu.
      Zaprzestańcie siać ferment...................

      • 5 0

    • A co żal ci d*pę ściska w falowcu a na parkingu przy tej "willi" golf 3 na gd pajacu...?

      • 2 4

    • masz nasr*ne

      mały ludku

      • 0 0

  • miszcz

    Firma z Kościerzyny wszystko jasne-kierowca zawodowy

    • 6 6

  • Driver

    Cztery szare komórki - przód, tył, lewo prawo a potem pustka

    • 2 2

  • Debile roku (3)

    to parkingów nie ma żeby przeładować ? ja bym im jeszcze po 10000pln kary wpitolił i zakazał jazdy nawet rowerem

    • 7 6

    • Jak miał dojechać na parking zepsutą ciężarówką? A szefowie nie chcieli pewnie wysłać lawety. Mądre to nie było na pewno, ale czasem presja ze strony przełożonych ogłupia pracownika.

      • 5 2

    • czytaj dokładnie idioto!

      • 1 1

    • a ja bym tobie 25 lat w koloni karnej w rosjii wpitolij kiju \

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane