- 1 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (77 opinii)
- 2 Napad na bank czy głupi żart? (78 opinii)
- 3 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (635 opinii)
- 4 Znamy kandydatów PiS do Europarlamentu (316 opinii)
- 5 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (100 opinii)
- 6 Napadał ludzi przy bankomatach. Złapali go (99 opinii)
Czy jest ktoś, kto nie lubi dostawać prezentów? Od przyjmowania upominków nie stronią także trójmiejscy urzędnicy. - Najlepiej, żeby były ładne i... oryginalne - mówią. Takie można postawić na honorowym miejscu w gabinecie. A co jeśli prezentów jest za dużo, albo średnio przypadają włodarzom do gustu? Tak naprawdę nic nie może się zmarnować i każdy prezent jest cenny. Wystarczy go jedynie sprzedać np. na aukcji charytatywnej.
Z maczugą o A1
Chociaż Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego często wyjeżdża za granicę, to przyznaje, że jeden z najciekawszych podarków otrzymał od mieszkańców Pomorza. - Od rycerzy z Gniewu otrzymałem strój rotmistrza chorągwi tatarskiej - mówi marszałek. - Strój wisi w moim gabinecie i czasami go zakładam, np. w czasie Jarmarku Św. Dominika. Został zrobiony specjalnie dla mnie.
Kozłowski może pochwalić się także maczugą, którą dostał od Kaszubów. - Była długa na 2,5 metra i pojechałem z nią Warszawy, gdy rozmawiałem o autostradzie A1 - dodaje marszałek. - Od ministra turystyki z Sudanu dostałem szablę. Bardzo prosta. Nie pamiętam niestety jak się nazywa.
Nie dzielić
Zdarza się więc, że pomorskie VIP-y dostają bardzo nietypowe upominki. - Prezydent Paweł Adamowicz otrzymał m.in. tradycyjny strój kazachski od mera Akmoły - mówi Michał Brandt z biura prasowego Urzędu Miasta Gdańska. - Ma także statuetkę w kształcie złotej piłki rugby od zawodników Lechii Gdańsk Rugby. Dostał ją z okazji 50-lecia istnienia klubu. To duża, ciężka statuetka, przypominająca nieco planetę Saturn z pierścieniami. Wśród prezentów jest także statuetkę gołębia od hodowców ptaków.
Prezydent otrzymuje sporo sportowych gadżetów z podpisami znanych sportowców. Są to m.in. piłki i koszulki, które często wystawia na aukcjach charytatywnych. - Nie stara się dzielić prezentów - zapewnia Michał Brandt. - Wszystkie traktuje jako dowód sympatii i szacunku od osób, z którymi się spotyka.
Problemy na ringu
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski lubi dawać i otrzymywać prezenty z przysłowiowym "jajem". - Dwa razy otrzymałem rękawice bokserskie - przyznaje Karnowski. - Pierwszy raz od współpracowników. Było to w momencie, kiedy Jan Kozłowski został prezydentem miasta, a ja wiceprezydentem... Ewentualne spory mieliśmy rozwiązywać na sportowym ringu, a potem dalej współpracować dla dobra miasta.
Drugi raz prezydent dostał rękawice od słynnego pięściarza Dariusza Michalczewskiego.
Na pytanie, czy woli prezenty niepowtarzalne, czy standardowe odpowiada krótko: - Wolę prezenty ciekawe i zaskakujące, ale cieszy mnie zawsze także sprzęt sportowy - narty, buty piłkarskie, deska windsurfingowa - wylicza sopocki prezydent.
Symbol i przesłanie
- Mam hełm strażacki, wielkie wiosło i czapkę kapitańską - wylicza Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
A jaki według niego powinien być dobry prezent? - Musi mieć wartość symboliczną. Może to być jakiś żart, albo przesłanie. - odpowiada.
Opinie (10)
-
2007-03-12 00:02
Karnowski niezły cwaniak ---> Lizusy, już wiecie co przygotować:
"Na pytanie, czy woli prezenty niepowtarzalne, czy standardowe odpowiada krótko: – Wolę prezenty ciekawe i zaskakujące, ale cieszy mnie zawsze także sprzęt sportowy – narty, buty piłkarskie, deska windsurfingowa – wylicza sopocki prezydent."
- 0 0
-
2007-03-12 00:11
ale jazda:):):)
dobre dobre:) hehe, przed wizytą w ratuszu wpadne do sportowego :)
- 0 0
-
2007-03-12 09:14
Co bierze władza
odp. Władza bierze pieniądze zabrane podatnikom !
- 0 0
-
2007-03-12 09:31
a czemu sie dziwisz...
mamy w trojmiescie tylko jednego prezydenta uprawiajacego aktywnie sport, nie dla kamer, a dla siebie... brawo Karnol;-)
kiedys chcielismy zagrac z Adamowiczem, to ten tylko kopnal pilke na poczatek spotkania, heh... a Szczurek wystawil rezerwy Arki... tak wiec full wypas...
trzeba potrafic sie bawic!- 0 0
-
2007-03-12 09:52
Z tego co mi wiadomo to na takie prezenty jak szabla itd... potrzebne jest pozwolenie na posiadanie wogóle czegoś takiego a mówi o tym Ustawa o broni i amunicji z dnia 21 maja 1999 r. .
- 0 0
-
2007-03-12 10:27
Prezenty Szczurka....
" Musi mieć wartość symboliczną. Może to być jakiś żart, albo przesłanie. "
Niech mu Adamowicz kupi DezDer... bedzie spelnialo wszystkie warunki "dobrego prezentu" :D- 0 0
-
2007-03-12 15:05
A ja uważam
Że p. Anna Dyksińska powinna zostać przywrócona na stanowisko Rzecznika Prasowego Wojewody Pomorskiego w Gdańsku.
- 0 0
-
2007-03-12 16:11
władza bierze prochy
a później pier... jak nawciągana. wystarczy włączyć TV lub poczytać gazetę. i to niekoniecznie władza lokalna.
- 0 0
-
2007-03-12 21:14
Ćpun
Głodnemu chleb na myśli. Do Qba.
- 0 0
-
2007-03-12 22:01
ciekawych prezentów spodziewa sie prezydent sopotu.....i za pewne na cele społeczne:))))))
"...ale cieszy mnie zawsze także sprzęt sportowy – narty, buty piłkarskie, deska windsurfingowa – wylicza sopocki prezydent"
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.