- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (165 opinii)
- 2 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (37 opinii)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (77 opinii)
- 4 Z dworca na Jasień 80 zł (81 opinii)
- 5 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (172 opinie)
- 6 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (102 opinie)
Co dalej z sopockim molo? Będzie je obsługiwać MOSiR
Prawdopodobnie nie będzie kolejnego przetargu na operatora molo w Sopocie, a obiektem zajmie się MOSiR, który już teraz zaczął zatrudniać byłych pracowników dzierżawiącej od lat pomost spółki. Miasto podpisuje też własne, krótkoterminowe umowy z gastronomikami i handlującymi na terenie obiektu.
- Zostawiamy molo jako nie tylko jeden z najlepiej rozpoznawalnych obiektów turystycznych w Polsce, ale także bardzo ważne miejsce na mapie sopockich wydarzeń rozrywkowych, kulturalnych i sportowych. Gdy w 1991 r. przejmowaliśmy zarządzanie obiektem, nikt nie zdawał sobie sprawy z potencjału, który drzemie w tym miejscu - mówi Marcin Kulwas, dyrektor KMS.
O tym, że KMS pożegna się z molo, wiadomo było od 23 października, kiedy to władze Sopotu poinformowały o odwołaniu znajdującego się na ostatniej prostej kolejnego przetargu na dzierżawę obiektu przez kolejnych 10 lat.
- Sytuacja pandemiczna rozwinęła się tak bardzo, że dzisiaj nie jesteśmy w stanie zrealizować większości założeń, które określiliśmy w warunkach przetargu. Nie tylko miasto nie jest w stanie ich wyegzekwować, ale także wykonawca nie jest w stanie ich zrealizować - umotywował tę decyzję Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Miasto umarza opłaty KMS i zatrudnia pracowników spółki
Jak się okazuje, Sopot zdecydował się nawet umorzyć część opłat Kąpielisku Morskiemu Sopot.
- W ostatnim czasie nie odbyło wiele wydarzeń zaplanowanych w przestrzeni mola, również tych objętych umową, bo sytuacja epidemiczna nie pozwoliła ich zrealizować. W tak dramatycznej sytuacji miasto zdecydowało się umorzyć dotychczasowemu dzierżawcy opłaty na kwotę około 150 tys. zł - mówi Izabela Heidrich, rzecznik prasowy sopockiego magistratu.
Co więcej, miasto zaczęło już zatrudniać dotychczasowym pracowników KMP - na razie umowy podpisano z 12 osobami - w tym pracowników technicznych, którzy zajmowali się w spółce obsługą techniczną mola, a także bosmana. Formalnie stali się teraz pracownikami MOSiR.
Nowego przetargu nie będzie, obsługą mola zajmie się MOSiR
To właśnie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sopocie zajmie się w przyszłości obsługą pomostu. Już teraz zawarł on umowy według stawek miejskich z dotychczasowymi najemcami lokali gastronomicznych oraz osobami prowadzącymi działalność handlową w arkadach molo. Na razie na trzy miesiące.
Wszystko wskazuje na to, że kolejnego przetargu na operatora mola nie będzie.
- Opracowaliśmy miejski model zarządzania molem i mariną. Na dzisiaj nie rekomenduję ponownego przeprowadzenia postępowania przetargowego - mówi Jacek Karnowski.
Prawdopodobnie dopiero wiosną, gdy wyjaśni się przyszłość kolejnego sezonu, ostateczna strategia działania zostanie dopracowana. Wtedy też dowiemy się np. co dalej z płatnym wejściem na pomost. Niemniej już teraz urzędnicy zapewniają, że będą chcieli nadal organizować przynajmniej część tradycyjnych imprez odbywających się na molo.
- Trwa także analiza wydarzeń kulturalnych, które do tej pory odbywały się na molo. Z całą pewnością tak duże wydarzenia, jak np. Tyczka na molo, pozostaną w kalendarzu wydarzeń miejskich - zapowiada Heidrich.
Opinie (68) 5 zablokowanych
-
2020-11-05 15:20
Należy rozebrać marinę ....
i doprowadzić molo do dawnej formy.
To ma być najdłuższa strzała w morze a nie pomost do mariny!!!- 22 6
-
2020-11-05 15:11
Ja
A może zrobić tam covido-szpitalo-cyrk jak na narodowym?
- 3 8
-
2020-11-05 14:03
(2)
Skoro zamykają molo przed ludźmi po tym jak Morawiecki coś napisze na tweeterze, ze zamyka lasy, plaże i również mola to nie ma co sie dziwić ze jest jak jest.
Zamiast zachęcać do aktywnosci na powietrzu to zamykają molo i każą ludziom leżeć na kanapie w imię zdrowia :D Obłęd.- 40 30
-
2020-11-05 14:58
Wszystko to jest postawione na glowie, chore przepisy idace z gory. A cymbaly, z tym calym wladca na czele to tylko urzednicy bioracy kase, za to ze te przepisy wypuszczaja.Dziwie sie ze jesscze ktos wierzy w jakiegos smiercionosnego wirusa. Wlaczyc z nim odostrzeniami, i**otyzm. Gdzie promowanie zdrowego stylu zycia. Gdzie aktywnosc ruchowa , zdrowe odzywianie...?
- 3 3
-
2020-11-05 14:57
Ja kupiłem bieżnię
Kto nie chce leżeć to nie leży
- 2 2
-
2020-11-05 14:56
Czy nie można na nim zarabiać wynajmując na spędy wściekłej gimbazy, kod, itp?
Nie blokowaliby ulic, pokrzyczeli, TVN miałby ładne plenery do relacji, portal organ Michnika tak samo.
- 18 11
-
2020-11-05 14:32
Coś zgrzyta w układzie sopockim
Czy jakieś przetasowania?
- 28 8
-
2020-11-05 14:06
W prywatę to! A co a jak. Niech ktoś ogarnia i jakąś kasę miastu odpala.
- 7 16
-
2020-11-05 14:05
Lepiej nie spacerować i nie strajkować na molo moi drodzy. Szkoda zdrowia w obliczu pandemii :)
- 19 43
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.