- 1 Były wiceprezydent Gdańska skazany (106 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (480 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (87 opinii)
- 4 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (315 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (84 opinie)
- 6 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (162 opinie)
Co jeśli nie akademik? Jakie możliwości ma student?
Miejsce w akademiku to dla studenta z Trójmiasta niewątpliwie najlepsza opcja. Jest też kilka innych możliwości, m.in. pokój przy rodzinie/właścicielu lokalu, pokój w mieszkaniu studenckim, prywatny akademik czy hostel. Sprawdzamy, ile to kosztuje i kiedy najlepiej rozpocząć poszukiwania odpowiedniego lokum.
Czytaj również: Przyjezdni dominują wśród studentów w Trójmieście
Najtaniej w akademikach Akademii Marynarki Wojennej
Ceny akademików w Trójmieście zaczynają się od 275 zł za miesiąc, a kończą na 1050 zł. Zależą one przede wszystkim od liczby osób, z którymi pokój miałby być dzielony, ale też od miejsca, standardu i uczelni, które same ustalają ceny.
I tak, najmniej studenci z Trójmiasta zapłacą w domach studenckich Akademii Marynarki Wojennej, gdzie miesięczny koszt pokoju jednoosobowego (w podwójnych segmentach, ze wspólną łazienką) wynosi 440 zł, a pokoju dwuosobowego (bez łazienki) 275 zł. W akademikach Politechniki Gdańskiej opłata za pokój jednoosobowy wynosi miesięcznie od 345 do 405 złotych, za dwójkę od 300 do 360 zł, a za trójkę od 290 do 350 zł. W Akademii Muzycznej za jednoosobowy pokój student zapłaci 346 zł, za 2-osobowy 310 zł, a za 3-osobowy 300 zł (do ceny należy doliczyć opłaty za media). Na Uniwersytecie Gdańskim w roku akademickim 2016/2017 ceny dla studentów UG będą się kształtowały się na poziomie od 350 zł do 440 zł miesięcznie (w pokoju jednoosobowym - od 435 do 470 złotych miesięcznie). A w domach studenckich Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego zapłacimy za miejsce w pokoju trzyosobowym 350 zł, w pokoju dwuosobowym 525 zł., a w jednoosobowym 1050 zł.
Akademikami rzadziej dysponują uczelnie niepubliczne, choć takie też mamy w Trójmieście. Własny akademik posiada np. Europejska Szkoła Wyższa w Sopocie, która oferuje swoim studentom pokoje 2-osobowe z łazienkami. Cena za miejsce w takim pokoju wynosi 490 zł miesięcznie, a koszt całego pokoju dla jednej osoby to 820 zł na miesiąc.
Prywatny akademik i hostel
Akademik to tylko jedna z możliwości. W Trójmieście student może też zamieszkać np. w prywatnym akademiku Hossy w Garnizonie, zlokalizowanym w kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej 170 . Aby ubiegać się o jedno z 21 miejsc, trzeba przede wszystkim być członkiem międzyuczelnianej naukowej organizacji SimLE i mieć na siebie pomysł.
- Politechnika Gdańska we współpracy z deweloperem Hossa trzeci rok realizuje inicjatywę "Garnizon dla kreatywnych", w ramach której w kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej 170 powstał mały akademik - mówi Krzysztof Malicki, inicjator SimLE i pełnomocnik rektora ds. komercjalizacji. - Z punktu widzenia uczelni zależało nam na tym, by znaleźć dla studentów, których łączy wspólny cel, w tym wypadku koło międzywydziałowe i chęć zbudowania symulatora lotu, miejsce, gdzie będą mogą wspólnie działać i pracować w warsztacie nad realizacją projektu.
Czytaj również: Prywatny akademik dla twórczych studentów
Uczestnicy koła są oceniani za zaangażowanie i pracę włożoną w realizację projektu, co brane jest pod uwagę podczas przydzielania miejsc w akademiku. Rekrutację przeprowadzają sami studenci.
- Możliwość zamieszkania w akademiku naszej organizacji maja wyłączenie członkowie SimLE, pierwszeństwo mają najbardziej aktywni studenci, szczególnie angażujący się w projekty i rozwój SimLE. Nabór odbywa się pod koniec roku akademickiego - mówi Anna Mierzejewska, studentka zarządzania inżynierskiego Politechniki Gdańskiej, mieszkanka akademika na Garnizonie. - Cena nie jest wyższa od najdroższego akademika PG, nie przekracza więc 400 zł.
Czytaj też: Od Clipstera do biznesu, czyli projekt, króty dodaje skrzydeł
Na terenie Garnizonu działa też komercyjny hostel Kampus stworzony pod wynajem studencki. Można zamieszkać tu w umeblowanym i komfortowym studio (jedno- lub dwuosobowego), na które składa się aneks kuchenny i łazienka.
- W tym roku prowadziliśmy rekrutacje na 50 miejsc. Odbywała się ona przez naszą autorską stronę kampus.pl, gdzie student mógł rezerwować sobie miejsce - mówi Justyna Glazar, kierownik działu marketingu Hossy. - Rekrutacje trwały od kwietnia do początku lipca. Oczywiście wciąż można wysłać formularz zgłoszeniowy i deklarować swoje zainteresowanie, bo czasami bywa tak, że studenci rezygnują w ostatniej chwili. Mieszkańcami mogą być zarówno studenci studiów stacjonarnych, jak i zaocznych.
Ceny kształtują się, w zależności od typu i wielkości studio, od 650 zł do 1200 zł (do czego trzeba doliczyć opłatę za media).
Sprawdziliśmy też, czy inne trójmiejskie hostele przygotowują specjalną ofertę dla studentów. Okazało się, że część z nich w ogóle nie bierze pod uwagę takich działań, choć nie zabrakło miejsc, które studentów przyjmą z otwartymi ramionami.
- Dajemy możliwość zakwaterowania na dłuższy czas studentom, wtedy też proponujemy niższą cenę. Normalne doba zaczyna się cenowo do 40 zł/os. W wypadku wynajmu na semestr czy dwa cena będzie niższa, w zależności od pokoju - dowiedzieliśmy się w recepcji Muffin Hostel.- Za miejsce w ośmio- i sześcioosobowym pokoju moglibyśmy zaproponować cenę 25 zł za dobę, a za miejsce w pokoju czteroosobowym w cenie 30 zł za dobę.
- Doba w naszym hostelu to koszt 100 zł, ale jeśli miałaby to być długoterminowa rezerwacja dla studentów, myślę, że nie byłoby problemu ze zniżką. Mogłabym bez problemu przygotować taką ofertę - usłyszeliśmy w Hostelu Apro w Gdańsku.
Mieszkanie/pokój dla studenta
Rynek nieruchomości pełen jest ofert skierowanych wyłącznie do studentów. Ceny bywają zawrotne, choć dobre okazje też się czasem zdarzają.
- Najlepiej szukać mieszkania na październik już w czerwcu lub na początku lipca, wtedy ogłoszeń jest bardzo dużo i jest szansa, że trafi się na ofertę korzystną cenowo i atrakcyjną. Takie połączenie rzadziej zdarza się już we wrześniu, kiedy zostają na rynku same drogie brzydactwa - mówi Ola, studentka trzeciego roku filologii polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. - Na pierwszym roku wynajmowałam miejsce w pokoju dwuosobowym w domu w Jelitkowie, za 600 zł plus opłaty, z tym że musiałam wyprowadzać się na czas wakacji. W następnym roku postawiłam na mieszkanie studenckie, gdzie mogliśmy być też w czasie wakacji. Za jednoosobowy, malutki pokój płaciłam 900 zł, bez opłat za media.
Szukasz pokoju/mieszkania do wynajęcia? Skorzystaj z bazy i wyszukiwarki Trojmiasto.pl
- Ofert na rynku trójmiejskim jest bardzo dużo, ale ciężko o coś sensownego cenowo. Najłatwiej jest wynająć pokój w mieszkaniu studenckim, oferty w mieszkaniach prywatnych również się zdarzają, ale nie są zbyt popularne wśród studentów. Najtrudniej znaleźć kawalerkę, tanią i w dobrym miejscu, cena w najlepszych punktach zaczyna się od około 1600 zł z wliczonymi opłatami. Na obrzeżach można coś znaleźć od 1300 zł - mówi Daria, studentka Transportu Politechniki Gdańskiej.
Wiadomo, że im bliższe sąsiedztwo uczelni, im dogodniejsza komunikacja z innymi dzielnicami miasta, im atrakcyjniejsze warunki mieszkaniowe, tym oferta jest droższa. I tak np. za trzypokojowe mieszkanie na Przymorzu, Żabiance, Oliwie, Wrzeszczu, Brzeźnie zapłacimy średnio od 1500 do 3000 zł, do czego doliczyć należy jednorazową, zwrotną kaucję (najczęściej w wysokości jednomiesięcznej raty) opłatę za media (w przypadku czynszu najczęściej jest on po stronie studentów, choć czasem opłaca go też właściciel). Dwupokojowe mieszkania można znaleźć średnio w cenie od 1500 zł nawet do 2,5 tys. Nieco taniej wychodzi w dzielnicach oddalonych od kampusów uczelnianych - Dolne Miasto, Morena, Ujeścisko, Orunia - tu trzypokojowe mieszkanie można wynająć już od 1300 zł.
- Mam wrażenie, że z roku na rok jest drożej - mówi Martyna, studentka czwartego roku z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Nigdy nie mieszkałam w akademiku, bo zupełnie się do tego nie nadaję. Lubię spokój, porządek i ciszę. Na pierwszym roku pokój wynajęłam we Wrzeszczu za 400 zł i zostałam w nim na kolejny rok. Potem potrzebowałam zmian i przeprowadziłam się nieco dalej, do Oliwy, i tam płaciłam 700 zł za pokój. Dziś ciężko znaleźć coś o podobnym standardzie i w dobrej lokalizacji za tę cenę.
Miejsca
Opinie (62) 1 zablokowana
-
2016-08-01 17:23
możecie szukać w Lipcu...a może szukać już w Kwietniu albo w Styczniu?
Możesz szukać mieszkania i w Grudniu na Październik przyszłego roku, ale płać od dzisiaj, ktoś będzie trzymał ci mieszkanie na 1 Października?
a ty zwolnisz je na lato i znowu będzie czekał na 1 Października by ci zatrzymać mieszkanie? Pobudka, kto normalny wynajmuje studentom?
Tylko ludzie, którzy są do tego zmuszani np mają zimną budę z 4 pokojami we Wrzeszczu i same opłaty z ogrzewaniem wychodzą makabrycznie, więc złapią 8 studentów i jakoś będzie.
itp. sytuacje.
Studenci to imprezy, zdemolowane mieszkania, ludzie na Waleta itp. dopusty.
i zwalnianie mieszkań na lato, 2-3 miesiące puste stoi a potem lawina kolejnych gamo-ni szukających jeleni, kórzy wynajmą im lokal.
Nigdy wynajem studentom.- 0 0
-
2016-07-27 14:01
Mieszkanie (4)
Student ma więcej możliwości niż małżeństwo z dzieckiem
- 40 1
-
2016-07-27 15:00
(3)
I co w tym dziwnego? Mam kawalerkę na wynajem i zdecydowanie wolę wynająć to mieszkanko studentom niż małżeństwu z jakimś małym, drącym się stworem
- 27 6
-
2016-07-27 15:33
nie o stwora chodzi - bo takm byles (2)
tylko o plynnosc finansowa i czeste " pozostawanie" kobiet bez faceta- czyli pieknie ladnie a potem masz darmowego lokatora na rok....albo dwa
- 21 2
-
2016-08-01 17:16
Kre-tyni-e są terminy w umowach.
Studenci to zdemolowane mieszkanie i hałas po nocach.
- 0 0
-
2016-07-28 23:08
Bzdury - wystarczy podpisać umowę najmu okazyjnego i można wywalić pasożyta
- 0 0
-
2016-08-01 17:09
Szczyt chamstwa?
Uczyć się za darmo, robić tłok w np Gdańsku, podwyższać ceny najmu itd itd itd
a potem wyjechać do np UK. I rżnąć Pana vs Polaków, którzy na to wszystko łożyli.
Prawie jak złodzieje. / kto wie czy nie gorzej jak złodzieje... /- 0 0
-
2016-07-27 15:23
(1)
Studentki mają więcej możliwości niż studenci .I kasa tutaj nie jest najważniejsza.Jest to teraz bardzo modne.
- 35 8
-
2016-08-01 17:05
Po co promować i utrwalać takie bzdury?
Sądzisz po sobie?
- 0 0
-
2016-07-28 15:19
(2)
Ale problem słoików
- 3 4
-
2016-07-28 16:46
A ty skąd jesteś śledziu lub gdańszczaku? Zza Buga? Gdzie mieszkasz? "Na wielkiej płycie" :) (1)
- 3 3
-
2016-07-30 12:32
Ja się tutaj urodziłam głąbie!
- 1 0
-
2016-07-27 13:08
(3)
Wynajac odemnie, mam mieszkanie w Oliwie 1500 plus oplaty, blisko hali olivii I UG
- 4 29
-
2016-07-27 13:45
Już widzę tę nore. Światło jest:)? (2)
- 22 3
-
2016-07-29 19:25
owszem nora
rok temu pewnie byl to normalny standard ale studencka holota musiala zrobic tam chlew jak w oborze
- 0 0
-
2016-07-27 14:34
jak wpadnie przez wybite okno to jest ;)
- 24 1
-
2016-07-29 10:56
45 letnia...
samotna polka.
- 0 1
-
2016-07-27 17:35
w ankiecie brakuje "wynajmowałem mieszkanie". Przy dochodach 5tys da rade na m2 2tys. 22 lata po dwoch latach doswiadczenia (5)
- 0 6
-
2016-07-28 12:11
?? ktoś mi wytłumaczy...??? (3)
Ni w ząb nie rozumiem co znaczy "Przy dochodach 5tys da rade na m2 2tys. 22 lata po dwoch latach doświadczenia"...
- 2 0
-
2016-07-28 14:52
Przy zarobku 5k netto / msc płacę za wynajęcie dwupok. małego mieszkania 2 tysiące zł z opłatami. 22 lata, 2 lata dośw. w zawodz (2)
- 1 1
-
2016-07-28 16:30
O! Dziękuję za tłumaczenie :) (1)
- 1 0
-
2016-07-28 16:44
Proszę bardzo. A minusują ci co zarabiają mniej i mają problemy mieszkaniowe.
- 0 0
-
2016-07-27 21:04
Przebiję cię - prawie 2000 zł zarobku netto i nieco ponad 1000 zł za wynajem mieszkania, studia dzienne. Da się? Da się (ba i to na parę lat studiów a nie miesięcy). Kwestia chęci a nie gwiazdorzenia.
- 2 2
-
2016-07-27 13:42
Brać kredyt i kupić mieszkanie (12)
5 lat spłacania za nami a tak 5 lat dorabiamy złodzieja i płacimy mu za nore. Kupujesz dwa pokoje, rata 1200 zł, dzieciak bierze na pokój 2 koleżanki które płacą 400 zł za głowę i tyle. Ciężko pomyśleć???
- 20 38
-
2016-07-28 14:56
sam jestes zlodziejem zreszta tak jak Twoja rodzina
- 2 1
-
2016-07-28 00:17
a potem znajdź pracę po kijowych studiach ograniczając się do okolic tego mieszkania na kolejne 20 lat
- 1 1
-
2016-07-27 22:20
Ekonomista zapomniał dodać.....
.....rata+ odsetki+czynsz+woda+ścieki+prąd + gaz + opłata za odbiór śmieci+ remonty + umeblowanie+ abonament Wi-Fi i TV (studenci oczekują Wi-fI, więc konieczne) + podatek od pobrania opłaty za wynajem koleżankom
- 8 1
-
2016-07-27 15:41
(2)
dlaczego do złodzieja?
- 17 2
-
2016-07-27 18:24
(1)
Bo takie są ceny
- 4 7
-
2016-07-27 18:50
ten co nazwał złodziejem właścicieli mieszkania kupuje dwa pokoje, kredyt 1200, opłaty do wspólnoty/spółdzielni ok 400zł. daje nam to 1600. taki powinien być minimalny koszt najmu w/w mieszkania. dużo? mało?
z drugiej strony, mam mieszkanie na wynajem, nie jest obciążone kredytem. mogę na nim zarobić. oczekuję w/w kwot, w związku z tym, że nie mam kredytu do spłaty schodzę stówkę. nie zmienia to faktu, że za dwa pokoje oczekuję opłaty 1100+400 opłat. mebli nie daję z wyższej półki tylko najtańszą ikeę, swołocz i tak zniszczy.
ceny najmu są takie jakie gotowi są płacić najemcy i tyle. jakby nie było chętnych to ceny by poszły w dół.- 24 1
-
2016-07-27 15:03
Kim jest złodziej z twojego smutnego wywodu? (1)
- 24 4
-
2016-07-27 18:23
wynajmujacy mieszkanie
czyli takze on, bo podnajmuje...
No coz, ladnie sie okreslil :)- 15 1
-
2016-07-27 15:45
bo to polak, kazdy inny to zlodziej
dlaczego, bo on jak by mogl, to by kradl. Wiec mysli ze kazdy kradnie. "Logiczne"
- 16 3
-
2016-07-27 14:55
taaa (1)
ciekawe ktory student pierwszego roku dostanie kredyt na siebie...
- 28 2
-
2016-07-27 15:17
Większość ma rodziców i rodzinę!
- 4 30
-
2016-07-27 14:14
napisz jeszcze że we frankach
- 23 3
-
2016-07-28 14:54
warunki w polskich akademikach to tragedia w porownaniu do dunskich, niemieckich czy norwsk., tam kazdy osobna lazienka itd
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.