- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (142 opinie)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (245 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (36 opinii)
- 4 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (138 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (31 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (60 opinii)
Co się stało w Wielkim Kacku?
Nieoznakowane auta, spektakularne zatrzymanie, mężczyźni w kajdankach - taki spektakl rozegrał się we wtorek na oczach mieszkańców ul. Gryfa Pomorskiego w Gdyni. Policja: nic o tym nie wiemy.
W środę do naszej redakcji zadzwonił pan Bartek z Gdyni. - Czytelnicy zwykle na coś narzekają, a ja chciałbym opowiedzieć o czymś bardzo pozytywnym. Chciałbym podziękować policji za akcję, w której rozbiła gang włamywaczy.
Pan Bartek twierdzi, że we wtorek, ok godz. 11 był świadkiem policyjnej akcji przy ul. Gryfa Pomorskiego na Wielkim Kacku.
- W pewnym momencie w ulicę wjechało szybko kilka aut. Mężczyźni, którzy z nich wybiegli wpadli do jednej klatek, inny rzucili się do stojącego na ulicy samochodu dostawczego. Widziałem jak z mieszkania na parterze wyprowadzono kilkuosobową grupę mężczyzn w kajdankach, którzy okradali mieszkanie sąsiada. W samochodzie znaleziono sprzęt elektroniczny - relacjonuje pan Bartek. - Zanim jednak ich złapano uciekali przez klatki schodowe. Jedynym, który zbiegł, był mężczyzna wcześniej stojący na czatach - dodaje.
Chcieliśmy się dowiedzieć, którym policjantom mieszkańcy Wielkiego Kacka mogą zawdzięczać spokój w swojej dzielnicy. Niestety, ani na komisariacie w Wielkim Kacku, ani w Komendzie Miejskiej Policji w Gdyni nikt nie wiedział o tej akcji.
- Sprawdziłam raporty z wtorkowego dyżuru, nie odnotowaliśmy takiej akcji z udziałem naszych policjantów - przekonuje Dorota Podhorecka z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Co więc naprawdę wydarzyło się przy ul. Gryfa Pomorskiego?
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (102) 2 zablokowane
-
2009-04-09 09:41
moze to cba albo inna instytucja a nie policja?
- 1 1
-
2009-04-09 08:18
"Who can be so overtly covert?... (1)
...Sometimes even covertly overt.
F**king-a, man! CIA, man!"
No ale my też w końcu mamy naszą nietykalną, stojącą ponad i poza prawem agencję, i tylko jedną literką się różni.
Dobre teorie spiskowe tutaj czytam - dołączę swoją. Jednym z pochwyconych złodziejaszków był może synalek jakiegoś prominenta, któremu akurat brakowało na biały proszek... Pamięta ktoś jeszcze sprawę prokuratorskiego synalka, pijanego i zaćpanego do nieprzytomności, który skosił tuzin ludzi na wiadukcie w Redłowie i spadł bryką na tory z wysokości trzeciego piętra? Cisza? No widzicie państwo, jak sprawnie sobie z tym poradzili. W porównaniu z tą jatką "pomroczność jasna" to katar - ale ciiiii, bo się wyda.
"Who can buy a government so cheap?
Change a cabinet without a squeak?
F**king-a, man! CIA, man!"- 7 5
-
2009-04-09 09:40
co do ostatniego cytatu -cos w temacie, czytałes moze "Bractwo" Grishama? polecam.
- 0 0
-
2009-04-09 07:43
a ja wstałem i mam Wielkiego Kaca (3)
- 50 20
-
2009-04-09 09:25
bo jestes zwykłym menelem, takim co to te smiecie tankujace wino za 4zl (1)
- 2 17
-
2009-04-09 09:37
Wino MAMROT - tylko dla koneserów
- 18 0
-
2009-04-09 09:00
hehe nice!
- 6 3
-
2009-04-09 09:15
wiem:)
ja wiem ja wiem! kiedys ktos zrobil akcje lapac murzyna: kilkunastu kolesi w strojach ku klux klan gonilo wysmarowanego czarna farba faceta:) teraz ciag dalszy opowiesci:)
- 2 1
-
2009-04-09 09:09
.
przebierancy :)
- 1 0
-
2009-04-09 09:00
A może...
... to mistyfikacja, prawdziwi złodzieje i udawani policjanci. Wszyscy z jednej grupy. Goście zrobili włam i brudną robotę, po czym przyjechali ich koledzy w charakterze policjantów rządnych sprawiedliwości i zabezpieczyli skradzione przedmioty w swojej melinie. Tymczasem zachwycony pan Bartek i jego sąsiedzi śpią spokojnie wierząc w wzorowe działanie stróżów prawa:)
- 4 1
-
2009-04-09 08:55
A może ochrona?
- 0 0
-
2009-04-09 08:49
wpadli kolesie z innego gangu
pewnie im weszli na teren :)
- 3 0
-
2009-04-09 08:47
"... taki spektakl rozegrał we wtorek się na oczach mieszkańców ..."
Macie racje składnia perfekcyjna :-)
- 6 1
-
2009-04-09 08:45
hahah
Może Listkiewicza złapali...
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.