• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co z A1?

Maciej Goniszewski
7 czerwca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
List do premiera Marka Belki w sprawie opóźnień w rozpoczęciu budowy autostrady A1, wystosowali samorządowcy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Miast Autostrady Bursztynowej (SMAB). "Nie chcemy wpływać na sposób realizacji tego zadania, ale domagamy się, by wreszcie prace się rozpoczęły" - pisze Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni i prezes stowarzyszenia.

Budowa autostrady A1 miała rozpocząć się na początku maja. Gdy termin ten minął, wiceminister infrastruktury Jan Ryszard Kurylczyk zapewniał, że budowa ruszy w ostatnich dniach maja, a opóźnienie wynika z chęci dopełnienia wszelkich możliwych formalności, żeby później nie próbowano przerwać inwestycji powołując się na drobne błędy proceduralne. Drugi termin też nie został dotrzymany i nie wiadomo kiedy inwestycja się rozpocznie. Zaniepokoiło to SMAB, które wystosowało list do premiera Marka Belki.

"(...) nie przedstawiono dotychczas opinii publicznej wiarygodnej informacji o terminie rozpoczęcia budowy tej najważniejszej inwestycji komunikacyjnej Polski, decydującej dla jej rozwoju - pisze Wojciech Szczurek. - Opinia publiczna jest natomiast informowana o inicjatywach mających unieważnić zawarte porozumienia. Konsekwencją tego działania może być przesunięcie terminu rozpoczęcia budowy autostrady. Sytuację tą oceniamy jako lekceważenie zarówno inwestycji, uznawanej powszechnie jako służącej narodowej racji stanu jak i polityki władz Unii Europejskiej, wskazujących na autostradę A-1 jako najważniejszą inwestycję infrastrukturalną w tej części Europy. (...) Uprzejmie proszę o spowodowanie przełamania dotychczasowej spirali bezsilności i rozpoczęcia budowy autostrady A-1".

Wśród osób, które uważają, że inwestycja jest zbyt droga jest poseł Ludwik Dorn, który zwrócił się z pytaniem o powody, którymi kierował się rząd decydując się na podpisanie umowy z Gdańsk Transport Company na budowę odcinka z Gdańska do Nowych Marz za 5,6 mln euro za km.

W odpowiedzi Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że jest to cena porównywalna z cenami podobnych inwestycji. Pierwszy odcinek autostrady "A-2" z Poznania do Świecka wykonano za 6,4 mln euro za km, a za drugi odcinek umowa określa cenę na 6,08 mln euro/km.

"Według posiadanych przez nas danych dotyczących autostrad finansowanych przez Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) w 2004 roku, koszt żadnej autostrady nie był niższy niż 6,0 mln euro/km - pisze Jan Ryszard Kurylczyk. - Zbliżone w długościach do naszych odcinków autostrad "A-1" i "A-2", były projekty: we Francji "A19" za 6,03 mln euro/km (odcinek 101 km), autostrada Litoral Centro w Portugalii za 6,0 mln euro/km (odcinek 100km), na Węgrzech "M6" za 6,84 mln euro/km ( odcinek 58 km) i "M3" w Irlandii za 6,67 mln euro/km (odcinek 45 km). Powyższe dane wskazują, że cena "A-1" jest nie tylko porównywalna z innymi tego typu projektami w Europie, ale zdecydowanie od nich niższa".

Zamieszanie medialne, które powstało po podpisaniu umowy na budowę A1, sprawiło, że nawet w Gdańsku, gdzie zwolenników tej drogi było najwięcej, coraz częściej pojawiają się negatywne opinie.

- Autostrada jest ważna, ale nie można pozwolić, żeby przy jej budowie bogacili się kosztem społeczeństwa oszuści - mówi Marek Niziczuk, nauczyciel z Gdańska. - Słyszałem, że to będzie najdroższa autostrada w Polsce. Dla mnie to bardzo podejrzane i dlatego uważam, że lepiej, żeby tym zajął się nowy rząd, a nie ten, który się tak skompromitował.

- Mam taką pracę, że ciągle jeżdżę na południe Polski - mówi Piotr Krawo, handlowiec z Gdyni. - Naoglądałem się dosyć wypadków na obecnych drogach do Łodzi i Warszawy i uważam, że powinni zacząć tą autostradę budować jak najszybciej. Nie rozumiem dlaczego ciągle to odwlekają, skoro już całe finasowanie inwestycji jest ustalone.
Maciej Goniszewski

Opinie (16)

  • A1

    Tutaj potrzeba drugiego GIERKA

    • 0 0

  • dlaczego bezkarnie można oszukiwać ludzi ?

    oni mydlą oczy tanimi wymówkami typu costam nie wyszło bo ... ktoś ich osukał . Czy to są małe dzieci ( nie ujmując niczego małym dzieciom ) bo jak człowiek będący na takim stanowisku może dać się w takie głupie sposoby oszukać .W/g mnie to podwarza normalność i dorosłość chociażby takiej osoby nie mówiąc o odpowiedzialności przez nią ponoszonej.A konsekwencje ?? Żadne jak zwykle , stadko świętych krów pasie się gdzie chce i s****gdzie stanie , tylko zwykłych ludzi ganiaja gnębią i utrudniają im życie , bo normalny człowiek ma godność honor i nie pozostaje obojętny na codzienne choćby sprawy.

    Także panowie oblizywacze cudzych tyłków , święte krowy , ludzie bez honoru czy jak tam na was mówią a ... politycy i rządzący , zerknijcie do słownika (to taka księga z tekstem ) i dowiedzcie się w końcu co znaczą honor , odpowiedzialność , patriotyzm zanim ... Bóg was pokarze choćby prostatą

    • 0 0

  • Msza w intencji A1

    To nie jest taki zły pomysł.

    W swoim czasie znaną bywalcom tego portalu drogą Nr 7, ale w jej południowej części - Warszawa - Kraków, często podróżował ś + p biskup radomski - Jan Chrapek. Zarządzał bowiem diecezją radomską będąc jednocześnie wykładowcą na Uniwersytecie Stefana Wyszyńskiego na Bielanach w W-wie.

    Na 70 kilometrze od Warszawy droga pokonuje Pilicę i miasteczko Białobrzegi. Przy niekorzystnym zbiegu okoliczności (korki) biskup tracił na przejechanie tego miejsca raz pół godziny, innym razem 40 minut. Wiem dobrze ile - bo sam też tam często jeżdżę.

    Aż tu nagle bez wielkich fanfar, ogłoszeń i zapowiedzi na pola i łąki po wschodniej stronie miasteczka wjechały potężne maszyny. Rozkopały wzgórze, które od północy ogranicza dolinę rzeki. Roboty postępowały szybko i sprawnie, i w niecałe dwa sezony budowlane powstała obwodnica o długości 7 - 8 km, most, drogi dojazdowe i wiadukty, ogrodzenia i przejscia podziemne dla zwierzyny - jednym słowem kawałek drogi o parametrach autostrady, choć formalnie tylko trasy szybkiego ruchu.

    Biskup nie dożył otwarcia. Zginął pięć kilometrow dalej w czołowym zderzeniu z cieżarówką, już na zwykłym, jednopasmowym odcinku szosy Nr 7. W dniu otwarcia trasy mostowi nadano imię biskupa Jana Chrapka.

    Nie wierzę, że droga zbudowała się ot tak, zgodnie z przetargami. Biskup na pewno odprawił nie jedną mszę w jej intencji.

    PS. Niezadowoleni pozostali tylko restauratorzy w Białobrzegach. Kiedyś interesy kwitły, teraz do knajp czasem przychodzą tylko miejscowi. Warszawka smiga 160 km/godz. bokiem - obwodnicą.

    • 0 0

  • Jak ma nie być za droga, skoro za doradztwo w sprawie A-1 Państwo płaci firmie PWC (bez reklamy) grube miliony jewro. A tak swoją drogą to wiem co piszę, bom pisał o A-1 pracę i sporo się naużerałem z różnymi urzędasami w tej sprawie. Tam jest jeden wielki kant i oni się potwornie boją żeby z tego nie wylazł SMRÓD ale na czym polegał to nie wykumałem.
    Inna sprawa, że ona wcale nie jest AŻ taka droga ta autostrada - zaprawdę powiadam Wam - są droższe. Teren pomorski to piach i wymaga wielu robót umacniających. Prawdziwym powodem niebudowania tego jest umowa koncesyjna CHOLERNIE niekorzystna dla Państwa (czyli dla nas). Koncesjonariusz może tam nawet palcem nie kiwnąć jak już ta autostrada powstanie a skarb Państwa będzie musiał mu wypłacić ciężką forsę (najlepiej jakby zamknął ją szlabanem bo za brak ruchu na autostradzie jest największa kasa od Państwa).

    • 0 0

  • jak zwykle w takim temacie

    są dwie opcje i dwie strony, każda ze stron ma swój interes, jedni zarobią jak autostrady nie będzie, drudzy jak autostrada powstanie

    jedyna kwestia to kto z nich będzie głośniej krzyczał by nas ogłupić… i tym sposobem my obywatele będziemy prowadzić dysputy a ONI poczekają na wynik, co jakiś czas rzucając nam informacje w postaci ochłapów, które chwilowo zwiększa poparcie dla danej opcji

    tak ogólnie to chyba jedynie amerykanie są głupszym i bardziej podatnym społeczeństwem na takie manipulacje

    • 0 0

  • A1 Gdańsk - Nowe marzy jest za droga

    O około 2 mln euro za kilometr, w porównaniu z auutostradą A2 odcinek konin - Strychów.

    • 0 0

  • Mszę ?

    Przecież nawet tacy "chrześcijanie" jak gIERTYCH tak naprawdę nie wiedzą co to jest MIŁOŚĆ - ZROZUMIENIE - PATRIOTYZM - CZŁOWIECZEŃSTWO - poprostu im nic nie pomoże.Msza? Możemy ewentualnie pomodlić się, aby dobry BÓG w swoim miłosierdziu przebaczył DEBILOM nazywającymi się politykami - patriotami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    PS. BŁAGAM WAS POLITYCY - PROSZĘ WAS POLITYCY - DAJCIE NAM ANARCHIĘ - BĘDZIE WIĘKSZY PORZĄDEK

    • 0 0

  • Moze na msze damy ?

    Proponuje zorganizowac msze polowa przed minsterstem infrastruktury w intencji budowy Autostrady A1.
    Moze z taka pomoca sie uda ???

    • 0 0

  • Mama uczyła mnie PATRIOTYZMU

    ...i ja uczę syna patriotyzmu, ale nasi politycy doprowadzili do tego, że się tego wstydzę.Niestety. Czy to chodzi o autostradę czy o inną ustawę. NIC NIC NIC z tego nie będzie. Bismarck kiedyś powiedział NAJWIĘKSZĄ KARĄ DLA POLAKA JEST DAĆ MU WOLNOŚĆ.To do panów(piszę celowo z małej litery, ponieważ na wielką trzeba być człowiekiem)Tusków, Giertychów, Macierewiczów, Lepperów i innych Millerów. Dajcie nam POLAKOM spokój.Po latach mojego PATRIOTYZMU doszedłem do wniosku, że jedynym wyjściem dla POLSKI jest, abyśmy oddali się w lisink normalnemu państwu.
    BŁAGAM WAS NASI POLITYCY PROSZĘ WPROWADZIĆ ANARCHIĘ - GWARANTUJĘ BĘDZIE LEPIEJ !!! !!! !!!

    • 0 0

  • STOP A-1!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    STOP A-1!!!!!!!!!!!!!!!

    STOP A-1!!!!!!!!!!!!!!!

    STOP A-1!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane