Strefa euro się rozpada, wspólna waluta odchodzi w zapomnienie, a Polakom pozostają tysiące kredytów hipotecznych w euro - taki scenariusz jest możliwy, ale wygląda na to, że pod względem prawnym w ogóle nie jesteśmy do niego przygotowani.
|
|
Kraj, który zamierza przyjąć euro jako swoją walutę, musi spełnić tzw. kryteria konwergencji.
Kryterium stabilności cen: inflacja nie wyższa niż 1,5 punktu procentowego ponad średni poziom inflacji w trzech krajach o najniższej średniej;
Kryterium fiskalne: deficyt budżetowy nie większy niż 3 proc. PKB oraz dług publiczny nieprzekraczający 60 proc. PKB;
Kryterium stóp procentowych - długoterminowa stopa procentowa nie wyższa niż 2 punkty procentowe ponad średni poziom stóp procentowych w trzech krajach UE o najniższej inflacji;
Kryterium kursowe - stabilny kurs walutowy niewykraczający poza poziom wahań (+/- 15 proc.) wobec ustalonego kursu do euro w systemie ERM II przez dwa lata.
2011-11-07 08:34
2011-11-06 15:31
Kazdy dokladnie wie jak Grecy oszukują jacy są pazerni na kase,ze szastaja nie swoją forsą ze przejadają dotacje z UE.Wszyscy to wiedzieli ale nikt na to nie zwracał uwagi,a dlaczego bo UE jest nieudolna niema zadnych konsekwencji za oszustwa!!Grecja jest własnie tego przykładem Normalnie powinni zwrócic przebalowane dotacje i jeszce zaplacic kare!!!A Grecja co ? Raz ze nie dostana kary nie zwrócą ani grosza to jeszce dostaną kase na ratowanie bankruta czyli dostną nagrode!!!Kolejny raz sie okazało ze najlepiej byc cwanym oszutem czy złodziejem ajk wiele nakradniesz to niewsadzą za kradki tylko jeszcze dostaniesz nagrode!
2011-11-07 06:26
Firmy niemieckie i francuskie i tak wyciągną tę kasę z greckiego rynku. A w przypadku bankructwa w ramach długu, który zostanie zabiorą to co jeszcze ma jakąś wartość czyli ziemię, przedsiębiorstwa, pieniądze greków w filiach zagranicznych banków. Niestety Grecja nie jest tak silna i zorganizowana jak Argentyna, która w swoim czasie postawiła się MFW a długi spłaciła na własnych warunkach. Co ciekawe po pozbyciu się z kraju światowej finansjery bankrut jakim była Argentyna, nagle okazał się wypłacalny a gospodarka zaczęła rozwijać się szybciej niż kiedykolwiek...to taka dygresja a propos "romansów" ze światową finansjerą (globalizmu).
2011-11-06 09:48
Najpierw prasowa panika i wymyslanie tematu...pozniej juz mamy fakt medialny.tak jak to bylo z cukrem na Wegrzech..cena w kosmos i w Polsce CHWILE POZNIEJ tez..Potem zapobiegliwi kupili po 30 kg i zostali z nim az do dzisiaj...Juz bylo o ptasiej grypie,pozniej o tym ze slabe sa banki w stanach wiec masowo ludzie wyciagaja pieniadze,itd itp...medialna papka...juz kiedys tak bylo gdy kilku cwaniakow w stanach wypuscilo plotke i ludzie wycofywali pieniadze z bankow powodujac spadek ich wartosci..nastepnie inni cwaniacy przejmowali te banki je za ,,drobne."
2011-11-07 06:00
Alle tylko dlatego aby wyrwać z nich jak najwięcej zanim ten chory ekonomicznie system się załamie. Te wszystkie debaty o ratowaniu strefy Euro to "pic na wodę". Wszyscy tam doskonale wiedzą iż nie ma lekarstwa na obecną sytuację. Ale będą ciągnąć tę prowizorkę dopóty, dopóki da się cokolwiek na tym tworze zarobić. A prawda jest taka, że dla rozbudowanych gospodarek głównych aktorów tego spektaklu czyli Niemiec i Francji, pozostałe kraje są ogromnymi rynkami zbytu bez których gospodarki te po prostu by się "zawaliły". Firmy niemieckie w 2010 roku zarobiły na polskim rynku około 800 mld. euro. A takich wciąż chłonnych rynków jest więcej. Mają więc o co walczyć...Niestety jest też druga strona medalu, te słabsze gospodarki nadmiernie się zadłużają. Do tego stopnia, że już sama spłata odsetek tychże długów wymaga podnoszenia podatków i akcyz. A to jak wiadomo rynkowi nie służy, stanowiąc de facto hamulec rozwoju ich własnych gospodarek. W ten sposób pogłębia się dystans między poszczególnymi krajami UE. Jedni ciągle jeszcze zarabiają a drudzy niestety idą na dno. Zresztą jak to jest z kredytami wie chyba każdy kto je spłaca...
2011-11-07 02:49
nic nie upadnie paru naciągaczy sieje panikę :)
2011-11-07 02:47
Wszyscy ci, którzy pchają się do parlamentu a potem do rządu idą tam dla kasy.Minęło ponad 20 lat od obalenia "komuny" a dla przeciętnego obywatela niewiele się zmieniło.Wysokie stanowiska zajęli nowi decydenci - i tyle.Zatrudniają swoich protegowanych i załatwiają własne interesy.Służba zdrowia - niewydolnaEmerytury - głodowe, ale grupy uprzywilejowane nadal istnieją i mają się bardzo dobrze.Edukacja - porażka; produkcja bezrobotnych za państwowe pieniądze.Służby mundurowe (policja) - marnowanie pieniędzy na produkowanie emerytów po 15 latach pracy;Ułatwienia dla przedsiębiorców - na papierze, przereklamowane.Moim zdaniem parlamentarzyści nie powinny zasiadać dłużej niż dwie kadencje a potem niech wracają do rzeczywistości jaką tworzą w parlamencie.I na koniec powinna być wprowadzona odpowiedzialność za szkody powstałe na skutek stanowienia kulawego prawa.
2011-11-06 09:27
Panie i panowie, cieszcie się dziesiątą rocznicą euro, ponieważ bardzo wątpię, że będziecie świętować dwudziestą.
2011-11-06 09:53
polecam na jótóbie
2011-11-07 01:23
też niczego sobie;)
2011-11-06 09:39
2011-11-06 09:13
2011-11-06 23:20
Każdy Polak, w momencie narodzin jest winien 23 tyś zł - licząc zadłużenie publiczne Polski/ilość obywateli. Na świecie jest bardzo niewiele krajów, które mają zerowe zadłużenie. Ostatnio odszedł kolejny z nich - Libia, która do momentu obalenia rządu Kadafiego, nie miała absolutnie żadnych długów.
2011-11-06 16:20
2011-11-06 14:22
2011-11-06 15:07
TO POCO BUDOWALI TE FSZYSKIE STADJONY - PRZECIEZ MAMY EŁRO2012
2011-11-06 15:39
2011-11-06 10:46
z jednej strony (przynajmniej teoretycznie ) mamy tez przyjąć euro , a z drugiej -jeszcze go niema , a należymy do EU i płacimy jak pozostali członkowie na fundusz stabilizacyjny oraz będziemy ponosić konsekwencje jak reszta członków Eurolandu
2011-11-06 09:24
2011-11-06 22:51
.... a potem sie bedziemy martwić :)! - a cwaniaczki od siania paniki niech se obgryzaja pazury ! - głupki jedne - myślom, że wszystcy to durnie !! i dadza sie zastraszyć.
2011-11-06 22:43
. kolejne "strachy na lachy" - oczywiście ! - wszystko sie kiedyś skończy :D! - to poprostu jest " życie" - a nabijanie koniunktury i zastraszanie zatrwożałych polaków to taki "standard" - reszta... bez komentarza. Ludzie wyjeżdzali,wyjeżdżaja i będa wyjeżdzac - czy sie komus to podoba - czy nie. A hoj.
2011-11-06 22:30
dziś usłyszałem kolejna megabzduręalbo to kaczka dziennikarska, albo niektórzy Niemcy sa głupsi niz ustawa przewidujeoto ponoć jakies biuro podróży podpisuje z Grekami umowy w drahmach.... czegos bardziej KRETYŃSKIEGO nie słyszałem od ostaniej wypowiedzi Staniszkis (albo kogokolwiek z pis)oczywiscie kazdy przytomny rozumie, że 1) nie mozna podpisac umowy na nieistniejaca walutę, tym bardziej nie znajac przelicznika2) jeśli uważa się, ze w jakims kraju sytuacja finansowa i gospodarcza jest mało stabilna, to umowy sa podpisywane nie w tejże niepewnej walucie tegoż niepewnego kraju, ale własnie w walutach stabilnych i 'miedzynarodowych' - dla przypomnienia, jeszcze nie tak dawno temu bilety lotnicze w Polsce wyceniano w dolarach, a potem w chwili sprzedaży przeliczano na PLNczemu - oprócz chaosu na którym zarabia paru cwaniaków, mają słuzyć tego typu bzdurne informacje i artykuły????
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
