Coraz więcej trójmiejskich przychodni przechodzi na pracę w trybie porad telefonicznych. Pacjenci wciąż są przyjmowani, jednak sami lekarze apelują, żeby nie pojawiać się w placówkach bez konieczności, a sprawy konsultacji, recept czy zwolnień załatwiać przez telefon.
tak i otrzymałe(a)m niezbędną pomoc
16%
tak, ale nie jestem do końca zadowolony(a)
5%
nie, na razie nie było takiej potrzeby
69%
nie, wybrałe(a)m kontakt bezpośredni
10%
Już dwa dni temu Narodowy Fundusz Zdrowia wydał komunikat zachęcający do korzystania z teleporad pacjentów lekarzy specjalistów oraz osób korzystających z pomocy lekarzy rodzinnych.
- Dzięki zdalnemu kontaktowi pacjenta ze swoim lekarzem, znacznie ograniczamy możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa. Teleporada zwiększa bezpieczeństwo pacjentów i personelu medycznego i jednocześnie jest traktowana na równi z wizytą w gabinecie lekarskim - stwierdził Adam Niedzielski, prezes NFZ.Lista przychodni oferujących teleporady
O apelach wywieszonych na drzwiach przychodni czy też zamieszczonych na internetowych stronach poszczególnych placówek informują nas czytelnicy. Opowiadają też, jak dzięki teleporadom wygląda załatwianie podstawowych spraw z lekarzem rodzinnym.
Lekarz oddzwania do pacjenta
- W mojej przychodni już od kilku dni nie można się zarejestrować przez internet. Zamiast tego należy zadzwonić - pracownicy ocenią, czy konieczna jest wizyta, czy wystarczy konsultacja telefoniczna. Wczoraj wieczorem zadzwoniłam i opisałam pani w rejestracji stan dziecka, po kilkunastu minutach oddzwonił do mnie lekarz, szczegółowo wypytał o objawy i wystawił e-receptę. Mamy obserwować córkę i w razie pogorszenia jej stanu, zgłosić się ponownie - mówi pani Marta.Część pacjentów o możliwości skorzystania z teleporad informowana jest w rejestracjach przychodni.
Kod do recepty przez telefon
- W rejestracji przychodni powiedziano mi, żebym nie pojawiał się osobiście na kontrolę. Telefonicznie poinformowałem lekarza o wynikach badań. Po kilku godzinach otrzymałem telefon z kodem do recepty, którą zrealizowałem w aptece. Przy czym już wcześniej dostarczyłem lekarzowi rodzinnemu zaświadczenie od specjalisty, że stale przyjmuję lek na chorobę przewlekłą, doktor wiedział więc na co się leczę i znał moją kartę - mówi pan Tomek.Jego słowa potwierdza też dyrektorka jednej z trójmiejskich przychodni.
- Podczas rejestracji każdy pacjent jest informowany o tym, że najlepiej, gdyby skorzystał z telefonicznej konsultacji. Pacjenci wciąż są oczywiście przyjmowani, jednak chodzi o ograniczenie ich liczby i zminimalizowanie ryzyka zarówno dla nich samych, jak i dla personelu. Być może w najbliższym czasie wywiesimy też stosowne ogłoszenie na drzwiach w tej sprawie - mówi.
E-recepty od 8 stycznia
Na stronach NFZ można znaleźć aktualną
listę przychodni i innych placówek medycznych udzielających na Pomorzu teleporad.
Szczęście w nieszczęściu jest takie, że na początku tego roku
wdrożono system e-recept i zastąpiono nimi tradycyjne, papierowe recepty. Już wówczas zakładano, że wprowadzenie systemu pozwoli ograniczyć liczbę wizyt w przychodniach i u lekarzy specjalistów. Okazuje się, że możliwość ta bardzo szybko stała się nie tyle przydatna, co kluczowa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
