• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czarna dziura pochłania tramwaje na Chełmie?

Wojciech
23 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Przystanek tramwajowy na Chełmie



Od momentu, kiedy spadł śnieg o rozkładzie jazdy można zapomnieć. Po co więc wyświetlacze i GPS-y, skoro przepełnione tramwaje nawet nie zatrzymują się na przystankach? - pyta nasz czytelnik, pan Wojciech.



Jak oceniasz komunikację miejską tej zimy?

Prawie codziennie dojeżdżam tramwajem na uczelnię, zwykle w godzinach porannych. Podróż zaczynam na Chełmie. Nie wiem, czy w innych częściach miasta jest podobnie, ale tu mamy do czynienia z interesującym zjawiskiem znikania tramwajów. Przypuszczam, że na pętli pojawiła się czarna dziura, która pochłania większość składów, pozwalając umknąć tylko nielicznym.

Od kliku dni ja i inni pasażerowie jesteśmy świadkiem takiej sytuacji, że na pętlę wjeżdża 6-7 tramwajów, podczas gdy w tym samym czasie w stronę centrum wyjeżdża tylko jeden. Na pierwszym przystanku za pętlą jest tak przeładowany, że czekający na nim pasażerowie nie mogą wsiąść.

Apogeum (mam nadzieję) tego zjawiska miało miejsce w środę. Na przystanek Chałubińskiego przyszedłem o godz. 6.40. Do Wrzeszcza dotarłem o godz. 8.20!

Dlaczego? Zwykle wystarczy przepuścić jeden przeładowany tramwaj, natomiast tego dnia praktycznie bez zatrzymywaniu się na przystanku przejechały trzy składy! Dopiero do czwartego udało mi się - i innym pasażerom z przystanku - wsiąść. Czy to jest normalne?

Po co montować GPS-y w tramwajach, po co elektroniczne tablice na przystankach, po co rozkłady na stronach internetowych, skoro tramwaje i tak jeżdżą, jak chcą. I żadna zima, żadna awaria (zdarzająca się codziennie?) nie może tu być usprawiedliwieniem. Takie wytłumaczenie byłoby dobre 15 lat temu, ale nie teraz, gdy każdy ma łączność z sobą i można takie problemy szybko rozwiązywać. Ludzie z ZTM czy ZKM (nie obchodzi mnie, kto się czym zajmuje) chyba powinni wrócić na studia z podstawy transportu i logistyki.
Wojciech

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (385) ponad 20 zablokowanych

  • Namawiaja do jeżdzenia komunikacja miejska a tu lipa nic nie jezdzi albo sie spoznia

    Wszędzie namawiaja nas do zostawienia samochodów pod domem i korzystania z komunikacji miejskiej a komunikacja miejska jezdzi jak chce,nigdy nie wiadomo czy pojazd przyjedzie czy nie, czy sie spózni??
    Więc po co te tablice????

    • 6 0

  • Opinia wyróżniona

    wieczny problem z linia busu 210 (2)

    5 dni w tygodniu jezdze na matranie i 5 razy w tym tygodniu czekalam na autobus od miniumum godzniny do 2,5 ! Dzwoniac do ztm Pani mnie poinformowala ze zostal puszczony dod bus, z walowej, ktory jakos nie dojechal, tlumaczy ze sa korki, ale inne autobusy, np.123, zdazylam juz 4 razy zobaczyc na oczy, dlaczego inne moga dojechac a 210 wypada z tasry (co to znaczy wogole, ze wypada z trasy?ginie w przestrzeni?nawet zepsutego nie widzialam, zeby przejezdzal)

    • 5 2

    • zgadza się też jeżdżę na tej trasie, paranoja bus co jeździ co 0,5h wypada... 3 z rzędu. ZTM i ZKM to dno :(

      wesołych

      • 0 1

    • Stań kiedyś przy lotnisku to przekonasz się co się z nimi dzieje. ZTM wyznaczył przystanek na terenie parkingu, a tam właściwie nie ma przejazdu i autobusy stoją. Ulica Słowackiego przy lotnisku ciągle zastawiona przez samochody. O wyjeździe z ul. Spadochroniarzy nie wspomnę. Drogi w Klukowie są odśnieżone na szerokość jednego samochodu i autobusy nie mogąsię minąć. Jeśli nie masz pojęcia co dzieje się na trasie tego autobusu to po prostu MILCZ. Ja nim jeżdżę z Gdańska do Przesypowni to mam pojęcie jak to jest.

      • 0 0

  • (1)

    Sprawą otwieranych drzwi zanim tramwaj się zatrzyma nie ma co próbować zainteresować ZKM (oni o tym doskonale wiedzą) tylko ZTM i policję jednocześnie. Najlepiej zagrać kilka takich akcji na komórkę i wysłać grzeczne zapytanie do ZKM, czy to normalnie że drzwi są otwierane podczas jazdy - ZKM oczywiście zaprzeczy i będzie można ich dodatkowo upokorzyć.

    ps. Przyczyną, dla której radzę co robić zamiast sam to robić jest to, że nie zgłaszam spraw których nie jestem świadkiem. Ostatnio tramwajami nie jeżdżę więc nie zrobię z tego afery. Wystarczy mi że regularnie wzywam SM do łosi parkingowych i nieodśnieżonych chodników.

    • 2 1

    • Jeśli motorniczy chce do maximum skrócić czas postoju na przystanku żeby inni czekający na przystankach mogli jak najszybciej dojechać do domu to też nie pasuje, jeśli będzie czekał i otwierał drzwi dopiero po zatrzymaniu to będzie opóźniony i wtedy będzie wrzask, że tramwaje się spóźniają. Zostaw w spokoju tego biednego motorniczego, który nie ma czasu żeby się odlać tylko pisz do ZTM o dłuższy czas przejazdu dla tramwajów, do policji o możliwość przejazdu na skrzyżowaniach, do ZDiZ o odśnieżanie przystanków i naprawę torów, a do Pana Boga o pogodę oraz troszkę rozumu i wyrozumiałości. ZANIM COŚ NAPISZESZ TO POMYŚL

      • 2 1

  • Masakra co się dzieje..... na przystankach pełno ludzi, przepychają się, bo chcą wsiąść, przystanki oblodzone...... szok!! zima :)))

    • 4 2

  • gdansk

    czytajac wasze wypowiedzi ogarnia mnie pusty smiech przeciez wybieraliscie tego ,,prezydenta,, adamowicza ps, budyn ,wybieraliscie nowe wladze samorzadowe czy na tym polega DEMOKRAJA,TO JEST ZBIOROWISKO ZLODZIEI I OSZUSTOW,przed wyborami jacy ONI sa cacy,a po wyborach ? ADAMOWICZA I OLESZKA WYSTAWIC PRZED URZEDEM WOJEWODZKIM DO ZLINCZOWANIA

    • 2 0

  • Jaki numer ma ten tramwaj? (1)

    Są inne ciekawe rzeczy - Tramwaj nr 11, do którego wsiadłem w Gdańsku Głównym, 21 grudnia ok. g. 20.00, choć miał jechać do Jelitkowa (tak było napisane na wyświetlaczu), dojechał tylko do pętli Abrahama. Było to dla mnie trochę dziwne, bo tramwaj był z tym tzw. lepszych. Ludzie, którzy chcieli jechać dalej (w tym ja, choć na szczęście jechałem tylko jeden przystanek dalej) musieli się przesiąść na tramwaj następny. Akurat gdy się ludzie przesiadali, jeden tramwaj odjeżdżał :) Ale potem nadjechała rozklekotana i brudna 12... Gdy wysiadłem na następnym przystanku wspominany tramwaj nr 12 miał z tyłu nr 9 :) (dla tych, co nie wiedzą - linia 9 jedzie tylko do pętli Abrahama, chyba że się coś zmieniło)

    • 3 1

    • A widziałeś ile razy jacyś gamonie sami przestawiają numery z tyłu. Ok. godz. 20 do zajezdni jadą tramwaje które są na trasie tylko w godz. szczytu więc patrz dokładnie co jest napisane a wyświetlaczu a nie tylko na numer i jeśli źle wsiądziesz miej pretensje do siebie a nie do całego świata. TRZEBA MYŚLEĆ

      • 0 1

  • napisalam do ZTM

    i grzecznie odpowiedzieli ze nie ma więcej taboru hehe więc wszyscy którzy wylewają tu swoje żale i tak nic nie poradzą; przykre ale prawdziwe !!!!!

    • 0 0

  • A Stogi i całe dolne miasto to co

    my mamy dwa razy gorzej stare złomy które się sypią a niektóre to nawet dość często się zapalają i niememy możliwości powrotu do domu przez stare tramwaje które jeżdeżą co 10 min według rozkładu ale nie jeżdżą a na Chełm co 5 min i to punktualnie. z autobusami też mamy gorzej bo jeden i to jeszcze jeżdzący raptem co godzinę i to jeszcze wyznaczony z taką trasą żę w korku na odcinku Toruńskiej staje się przez ponad 50 min.

    • 0 1

  • ZWOLNIĆ WSZYSTKICH

    wylać wszystkich od mechanika po prezesa za to że pada śnieg i są korki , powinni na przystanki helkoptery podstawiać !!!! a zresztą to wina Tuska i Kaczyńskiego że pada ich najlepiej do więzienia
    a na prezesów dać etatowych maruderów z portalu

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Po tytule pomyślałem, że to jakiś artykuł science-fiction na Święta. xDDD Że zastanę tu mroczną opowieść o ginących tramwajach, a potem okaże się, że to elfy porywają wszystkie tramwaje , bo mikołajowi w tym roku nawaliły sanie i robi sobie alternatywny dojazd. :P

    Ale tak na serio to jedna uwaga:
    nigdy nie kumam, czemu jak stoje na przystanku, to w drugą stronę jada po 3-4 a nawet i 5 tramwajów, a w moją stronę żaden. Generalnie myślę, że po prostu nie zauważam tych niejadących w drugą stronę, gdy przyjedzie mój, albo po prostu mam pecha. :P Ale moja sytuacja odnosi się do bycia na mieście. A autor mówi o sytuacji tuż przy pętli, więc coś w tym jest..
    I generalnie moge dodać, że w tramwajach ścisk - szczególnie rano - no trudno na to coś poradzić. W autobusach też jest, związane to jest z tym, że mam takie wrażenie, ale dużo więcej osób korzysta z transportu publicznego. Np jeszcze 2 lata temu było znacznie mniej linii, tramwaje w weekendy jeździły dużo rzadziej, natomiast w dni powszednie np co 5 minut, a obecnie co 2 minuty nawet i i tak nie da sie wejść do tramwajów. Wg mnie.. No na prawdę dużo ludzi korzysta z transportu, ale zastanówcie się, co z tym można zrobić, jeśli.. BRAKUJE POJAZDÓW, bo wszystkie są wykorzystywane. Nie da sie puścić tramwajów częściej, bo po prostu ich nie ma. Więc pewne sytuacje sa nie do rozwiązania, natomiast ta o której mowa - jedzie siedem do pętli, przyjeżdża jeden.. To własnie ta, w której jednak dało by się coś zrobić. Może jest tak, bo ludzie narzekając na spóźnione pojazdy doprowadzili, ze obecne rozkłady mają aż tyle postoju na pętlach dla pojazdów.. Więc może tak na prawdę nie da sie tego naprawić? Bo albo bedą zamiast czekać jeździć chaotycznie nie wyrabiając się w rozkłądzie, albo będą nie jeździć często, bo będzie im potrzebny postój. To dosyć trudna sytuacjach, aczkolwiek ZTM rzeczywiście coś mało z nią robi..

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane