- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (32 opinie)
- 2 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (256 opinii)
- 3 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (372 opinie)
- 4 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (113 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (738 opinii)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (109 opinii)
Czika i Wacek czekają na adopcję
Zobacz króliki, które w sopockim Uszakowie czekają na adopcję.
Czika jest łasuchem, Wacek pieszczochem, a Kazio to domator. Każdy z królików przebywających w sopockim Uszakowie ma swój charakter. Zwierzęta trafiły do siedziby Stowarzyszenia Pomocy Królikom w Sopocie, bo przeważnie zostały porzucone przez swoich właścicieli. Wolontariusze starają się zapewnić podopiecznym jak najlepszą opiekę, ale przyznają też, że nic nie zastąpi zwierzętom prawdziwego domu. Dlatego zachęcają do adopcji królików.
Bob trafił do gimnazjalistki wprost z siedziby sopockiego Uszakowa - Stowarzyszenia Pomocy Królikom . Patrycja, która jako wolontariuszka opiekuje się zwierzętami, postanowiła pewnego dnia przygarnąć królika.
- Historie naszych podopiecznych przeważnie są podobne. Pierwsi właściciele pozbyli się swoich królików, bo najczęściej były nietrafionymi prezentami na Boże Narodzenie, Wielkanoc czy na urodziny - wyjaśnia Bogumiła Szulakowska ze Stowarzyszenia Pomocy Królikom.
Rocznie do siedziby sopockiego stowarzyszenia trafia ponad 40 królików. Znajdowane są najczęściej przy ulicach, w śmietnikach i w lesie. Zdarza się także, że właściciele przynoszą zwierzęta wprost do siedziby organizacji. Najczęstsze tłumaczenie, jakie słyszą wolontariusze: Dziecko ma alergię.
Bogumiła Szulakowska: - Wiele osób, przy zakupie królika kieruje się tym, jaki królik jest miły i słodki. Zapominają, że to zwierzę, którym trzeba się opiekować. Po czym budzą się po miesiącu, dwóch z pytaniem: co ja teraz mam z tym królikiem zrobić?
Dlatego w sopockim Uszakowie wciąż pojawiają się nowe króliki. Najstarszy jest Wacek. Ma pięć lat i bardzo lubi pieszczoty. Mieszkająca w klatce obok czarna Czika znana jest jako wielki łasuch, a biały Kazio to typowy domator. Dalej w klatkach kolejne króliki. Każdy ma swój charakter i nadzieję na znalezienie nowego właściciela. Do tego czasu opiekują się nimi wolontariusze.
Uzupełniają poidła z wodą, sprzątają klatki, wyprowadzają na spacery i regularnie karmią podopiecznych. Do misek wkładają granulat, a do pojemników siano i suszone zioła. - Dzięki takiemu pożywieniu króliki mogą sobie ścierać ząbki i mają prawidłowy zgryz, a to oznaka króliczego zdrowia - wyjaśnia Dominika Fryszka, wolontariuszka Stowarzyszenia Pomocy Królikom.
Ponadto jak zapewnia Fryszka, każdy królik posiada książeczkę zdrowia i jest pod opieką weterynarza. Dlatego wolontariusze zachęcają do adopcji podopiecznych z sopockiego Uszakowa. - Najprościej jest wejść na stronę adopcje.kroliki.net, wybrać królika i wypełnić formularz. - Dalej jest już tylko rozmowa przed adopcją na temat właściwej opieki i żywienia królika, po czym wydawana jest decyzja - opowiada Szulakowska.
- Trzeba tylko umieć poświęcić królikom swój czas i część kieszonkowego, bo trzeba kupić na przykład siano i pożywienie. Są to jednak wspaniałe zwierzęta, które potrafią zaintrygować swoim zachowaniem - poleca gimnazjalistka Patrycja, właścicielka dwóch królików.
Miejsca
Opinie (87) ponad 10 zablokowanych
-
2013-03-04 18:31
to już się nie ma czym zajmować, tylko królikami? a może tym,że dzieciaki głoduja? (3)
a tu nic, tylko pi..erd..oły!
rozwiązanie problemu królików:
- wysłać na zieloną trawkę,
- zrobić pasztet.
KROPKA.- 3 18
-
2013-03-05 10:07
A czy osoba pisząca ten negatywny komentarz robi coś dobrego dla kogokolwiek?czy to głodujących dzieci,czy zwierząt?Nie wydaje mi się,bo najłatwiej jest krytykować siedząc przed tv/kompem,ale samemu nie robiąc nic!
I brawa dla redakcji za poruszenie istotnego tematu.- 4 1
-
2013-03-04 19:40
(1)
Bardzo dobrze, że został poruszony temat. Jest wiele ważnych spraw, a porzucone zwierzęta przez nieodpowiedzialnych ludzi na pewno należą do nich. One też, nie mniej niż psy i koty pragną ciepła, miłości, tęsknią głaskaniem. Sama miałam przez wiele lat królika. Choć nie wyglądają na kontaktowe - są to towarzyskie zwierzątka, zaskakująco mądre, przywiązujące się do swoich właścicieli, często chodzące za nimi jak psy, oglądające telewizję na kanapie. Wiele mogłabym pisać o królikach, są urocze :)
- 4 3
-
2013-03-04 20:00
tylko pytanie brzmialo,czy juz nie ma wazniejszych spraw,niz pier..oly okrolikach?
moze zaczniemy ratowac biedne rybki w akwariach?
zamiast zajac sie powazniejszymi problemami...- 2 4
-
2013-03-03 11:02
(6)
Miałem kiedyś królika. Fajne zwierzę! Nawet nauczył się nie zostawiać po sobie kulek. Teraz za stary jestem na takie zwierzę.
- 28 4
-
2013-03-04 20:07
Nigdy nie jest się za starym na uszatego przyjaciela:)
- 2 0
-
2013-03-03 14:10
(2)
Króliki są cudowne, tak jak i inne zwierzaki. Sama mam pieska, i gdyby nie moja stara poczciwa sunia, pewnie wzięłabym królika i kilka gryzoni które uwielbiam. Na razie to jednak niemożliwe. Mimo to dziękuję za artykuł, mam nadzieję, że dzięki niemu króliki i inne zwierzaki znajdą kochające domy. Cieszę się, że redaktorzy trójmiasta i mieszkańcy Trójmiasta są ludźmi wrażliwymi na los zwierząt, co pokazują ostatnie artykuły i komentarze pod nimi na portalu.
- 12 1
-
2013-03-03 19:41
(1)
osobiście wolę jednak wołowinę
- 6 5
-
2013-03-04 15:16
a ja inteligentów z rozwiniętym myśleniem logicznym i dobrze wykształconą umiejętnością czytania ze zrozumieniem
- 2 0
-
2013-03-03 13:52
? (1)
To co? zjadał je, te kulki?
- 6 12
-
2013-03-03 14:46
Zacznijmy od tego czy po za klatką je zostawiał...
- 4 0
-
2013-03-03 12:40
kroliki to wrogowie nr 1 wszelkich kabli (4)
nawet nie przeszkadza im 220v - wez królika będziesz mial poodgryzane wszystkie kable
- 18 23
-
2013-03-04 20:06
Jak się pilnuje królika i o niego dba- ma swoje zabawki i nie nudzi się to kabli nie gryzie. Wiem z własnego doświadczenia:)
- 0 0
-
2013-03-04 07:50
230V
- 3 0
-
2013-03-03 15:12
Na widok naszego kable same pękają ze strachu
Decydując się na takie zwierzątko trzeba po prostu odpowiednio przygotować dom i tyle. Dodam od siebie, że królika można lepiej wychować niż kota, nasz załatwia się tylko w kuwecie, poza nią nie gubi towaru, a klatka służy tylko jako schronienie i miejsce z sianem. Na dokładkę te zwierzęta raczej nie bywają agresywne:)
- 17 2
-
2013-03-03 12:54
Króliki to wrogowie nr 1 kapusty!
- 6 2
-
2013-03-03 11:31
Stowarzyszenie Pomocy Królikom (7)
To musi być odjazdowa organizacja!
- 77 2
-
2013-03-03 15:25
już wiem na co przeznaczę 1% podatku (4)
- 12 1
-
2013-03-04 20:05
Bardzo się cieszę!:) znam tą organizację od podszewki, bo adoptowałam tam uszaka. Pieniążki na pewno się przydadzą:)))
- 0 1
-
2013-03-03 20:03
ja również!! (1)
tylko, ze na pol etatu nie ma zwrotu...
- 1 3
-
2013-03-03 23:10
to nie ze zwrotu idzie tylko z opłaconego podatku
więc wpisuj śmiało
- 3 0
-
2013-03-03 18:22
i ja też
- 8 0
-
2013-03-03 12:31
Lata melanży trzy dekady w branży
- 14 4
-
2013-03-03 12:28
hehe
- 2 4
-
2013-03-03 11:25
dobrze (4)
że nie tylko ja miałam takie skojarzenia. hehe
co do królików, one nigdy nie będą tak komunikatywne jak pies czy kot. ludzie biorą króliczą kulkę a jak ta podrośnie do rozmiarów pasztetowych, to won z domku, smutne.- 48 4
-
2013-03-04 20:04
Wcale nie...
Wbrew pozorom króliczki zachowują się jak psy- mój reaguje na domofon,jak tylko wracamy do domu z pracy to się cieszy i reaguje na gwizd, nie wolno i itd.:)
- 1 0
-
2013-03-03 13:42
na mięsnym dziale (2)
królik bez skóry po 36 zł/kilo.
Mogą sprzedać do rzeźni to będą mieli na karmę dla psów- 6 14
-
2013-03-04 13:30
(1)
Może od psa nie ale od kota na pewno bardziej komunikatywne. Miałem porównanie przez 6 lat, króli reagował na imie i zadawał sie być bardziej inteligentny. Niestety - krócej zyją.
- 1 2
-
2013-03-04 15:41
od kota inteligentniejszy???????!!!!!!!!
pies jest głupszy od kota a co dopiero królik!
Pies patrzy na pana i myśli: karmi mnie, bawi się ze mną - jest moim bogiem.
Kot patrzy na pana i myśli: karmi mnie, bawi się ze mną - jestem jego bogiem :).
Tak w skrócie o wyższości kota nad psem. Króliki nie załapują się w ogóle pod kategoryzację- 3 1
-
2013-03-03 15:25
W jednym z miast angielskich.. (1)
Mieszkałam kilka miesięcy w mieście gdzie w parku kicały takie króliki. Było ich mnóstwo. Pomimo tego, że działa tam RSPCA (Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals) i tak ludzie zostawiali tam króliki które wiadomo, że mnożą się w ekspresowym tempie. Było ich kilkadziesiąt sztuk a może i więcej. Fajny i niespotykany widok.
- 8 3
-
2013-03-04 18:35
jak na łące Teletubbies
- 0 0
-
2013-03-04 16:11
SPK
Przez SPK adoptowałam mojego uszka- Semira. To bardzo wdzięczne i kochane zwierzątko. Fajnie, że trojmiasto napisało ten artykuł, bo może dzięki temu uszolki trafią do kochającego domu.
Pozdrowienia dla całej ekipy SPK:)- 10 0
-
2013-03-03 11:57
Niedziela... (3)
Swoją drogą to mój znajomy, jako nastolatek szczęśliwy posiadacz drapieżnego pająka, odpowiadał na ogłoszenia z chomikami i szczurami oddawanymi w dobre ręce... :)
- 16 28
-
2013-03-03 20:04
i oto rozwiazanie problemu (1)
a nie jakies stowarzyszenia... ja pier...
- 0 7
-
2013-03-04 15:19
co w takim razie w myśl tego cudownego rozwiązania proponujesz
zrobić z ludźmi bezdomnymmi, nieuleczalnie chorymi i porzuconymi dziećmi, o krulu iulianie (!)
- 2 0
-
2013-03-03 12:28
lepiej dla chomika
żeby trafił do węża niz jakiegos nie pilnowanego bachora.
- 11 3
-
2013-03-03 22:47
europa plus a nawet minus (dotatni lub ujemny) (1)
PROPONUJĘ ABORCJĘ POURODZENIOWĄ - skoro można to przeprowadzać na ludziach - to tym bardziej na królikach.
- 4 4
-
2013-03-04 14:05
wlaśnie nie! na ludziach mozna, ale na krolikach to barbarzynstwo
- 0 0
-
2013-03-03 22:39
LUSTRO (1)
Jaką adopcję?! Chyba przygarnąć je można, a nie adoptować - chyba, że Pan redaktor to głupek co nie odróżnia fabuły powieści od rzeczywistości - Dorotki i stracha na wróble od biedronki i spalonego kota - bohaterów poprawności politycznej.
- 3 11
-
2013-03-04 14:03
za poźno, juz nie odwrócisz tej chorej tendencji
łatwe emocje zamiast logiki zdomiowały dzis przekaz medialny. chociaz czy kiedykolwiek bylo inaczej?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.