Miasto chce znaleźć kupców na dwa atrakcyjnie położone grunty w różnych częściach Sopotu. Ciekawą nieruchomość ma na sprzedaż także PKN Orlen. Natomiast wciąż na zabudowę czeka teren po Lucky Hotels należący do Polnordu.
. Obecnie na działce o powierzchni 936 m kw. znajduje się dwukondygnacyjny budynek mieszkalny wpisany do ewidencji obiektów zabytkowych, stanowiący pustostan, oraz garaż i komórki. 
o łącznej powierzchni 1215 m kw. Teren również przeznaczony jest na zabudowę mieszkaniowo-usługową (budynki nie mogą zająć więcej niż 30 proc. powierzchni działki). Mogą na nim stanąć obiekty nie wyższe niż 12 m. 
. Zabudowane może tam zostać jednak zaledwie 10 proc. terenu na funkcje usługowe (usługi nieuciążliwe), a budynki nie mogą być wyższe niż 8 m. 
. Przez lata funkcjonował tam zespół budynków "Lucky Hotels", a w 2008 roku został kupiony przez firmę Polnord. Zgodnie z planem uchwalonym dwa lata temu na gruncie o powierzchni 28 tys. m kw., deweloper może wybudować hotel, biurowiec i mieszkania. 
2016-08-02 08:33
2016-08-02 14:04
2016-08-02 08:45
Nagły wzrost spożycia trunków, oblężone plaże zapełnione Januszami wraz z przychówkiem, to wszystko wina 500+.
Wyjałowione pedagogiką wstydu mózgi lemingów i post lemingów łykną wszystko, nawet i to, że za globalne ocieplenie klimatu też odpowiada 500+.
W sezonie letnim za to co się dzieje w Sopocie odpowiadają głównie przyjezdni i są to niekoniecznie Warszawiacy, na jeden pojazd z rejestracją warszawską przypada 9 z rejestracją gdańską. Na ten moment tylko "kultowy" Jarmark Dominikański jest w stanie odciążyć ten napływ stonki i szarańczy na Sopot. Każde kraj i każde miasto ma swoje multikulti.
2016-08-02 08:54
Te puste plomby to syf miasto je zapełnia na miarę Polskich możliwości a nie jesteśmy ani Norwegią ani Kuwejtem lubię to miasto niepodoba mi się zabetonowanie centrum brak zieleni ale pamiętam też obskurny Sopot sprzed kilkudziesięciu lat złoty środek nie istnieje.Menele i żule z całego kraju to niestety skutek uboczny popularności(tak jest w calej europie i nie tylko...) kto im zabroni przyjazdu ZOMO ,wojsko , policja tylko idioci mogą winić za to wladze miasta a takich w internecie jest cala masa
2016-08-02 09:58
2016-08-02 10:22
jest bardzo bogaty i duuuzo moze
2016-08-02 10:31
Czy nieruchomość przy al.Niepodległości (adres jak w artykule) nie jest czasem objęta rezerwacją pod budowę "Drogi Czerwonej" ??? więc chyba ma ograniczoną powierzchnię zabudowy ? Może ktoś zajmie się tą sprawą i dopyta jak długo Gmina Sopot ma zamiar przetrzymywać nas w zawieszeniu realizacji planów budowy ,a nasze działki w rezerwie?
2016-08-02 11:33
Dziwne, tak narzekacie na Sopot, ze alkohol, a w Gdańsku czy w Gdyni nie ma narąbanych od rana??Jak się nie podoba to nie przyjeżdzać ( nie piszę o turystach) tylko o mieszkańcach Gdyni albo Gdańska.
2016-08-02 14:00
Romek Ja jadąc do Gdyni omijam sopot obwodnicą. Wieśwawe w sopocku i ten "klimat kurortu" mam gdzieś. Od sopotu najlepiej trzymać się z daleka. Grażyny i Janusze ... Nie dziękuję
2016-08-03 05:31
Ja tam dziekuje bogu za Sopot. Mlodzież Z Gdynii zjezdza sie na balety i mefedron ;) w nagrode mozemy pospacerowac w spokoju i wypic piwko. Posluchac Szant na zywo. A nie to wasze łup łup
2016-08-02 11:51
chyba że kolejne żarcie lub alkohol. Postaw inny obiekt usługowy to za dwa lata polecisz z torbami. Wiem coś o tym bo sam prowadzę albo może lepiej ...próbuje sił na rynku sopotu.
2016-08-02 15:19
Dziwne by było gdyby nie było chętnych!!!
2016-08-02 16:24
To co by się faktycznie przydało w mieście to zamknięcie ulic dolnego Sopotu dla przyjezdnych samochodów. Wszędzie zaparkowane są auta, powciskane w każdej wolnej przestrzeni. Do tego korki na ulicach tworzone głównie przez szukających miejsca do parkowania, mimo że od dawna wszystkie są pozajmowane (Sopot to ponoć kurort, a auta kopcą). Piękno bocznych uliczek ginie zakryte przez niekończące się sznury aut. Pomijam już to, że chodniki przestały pełnić swoją funkcję, a piesi (w tym matki z dziećmi w wózkach czy niepełnosprawni) zmuszeni są do przemieszczania się po jezdni.
Gdyby tak utworzyć duży parking na wjeździe do Sopotu, a w zamian dołożyć autobusy kursujące do centrum. Obawiam się niestety, że to się nikomu nie opłaca (a przynajmniej nie w krótkiej perspektywie).
Z reklamami w przestrzeni publicznej Sopot już sobie w miarę poradził, czas na auta.
2016-08-02 19:22
Wypowiem sie za siebie i mimo ze wychowalem sie w nim . Omijam je szerokim łukiem. Było szpetne. Trącało PRL'EM ale bylo nasze, Polskie. Dzis elegancja na kredyt. Warszawka. Dolny Śląsk i Wejherowo. Dla rdzennych Trójmieszczan przejazdowo z deptakiem. Dla reszty Polski kolejne Mielno i Wladyslawowo. Wstyd Panie Prezydencie. Ikone Pomorza przerobic na bu...el
2016-08-03 00:16
Kto to taki? Rdzenni Gdańszczanie, Sopocianie to Danzig i Zoppot. A Gdynia? Gdy moi przodkowie już od lat mieszkali w Wejherowie to tam dopiero zaczynali coś budować.
Rdzenni Wejherowianie - Kaszubi, Polacy to nie są ci "rdzenni" od 1945, to kilka pokoleń.
Dla jasności nie mam nic przeciwko ani obecnym ani przeszłym mieszkańcom Gdyni, Sopotu czy Gdańska. mogą przyjeżdżac do Wejherowa.
2016-08-03 05:26
Wiadomo jaka jest historia Pomorza i Aglomeracji Gdańskiej. Więc zaoszczedź "faktów" historycznych. Generalnie tez nie mam nic do swoich rodakow. Dopoki potrafią sie nalezycie zachować. Niestety Na dzien dzisiejszy ( pisze to bez przekąsu i z ubolewaniem) miasto zimowego Darth Vadera jest stolicą Pomorskiej Patologii. Po prostu słychac i widac na ulicach kto jest z Neustadt
2016-08-03 08:44
żeby przyrzeczenie dotyczyło comiesięcznego datku na cel zbożny to byłoby miłe, ale omijanie fryzjera ??? przede wszystkim estetyka, a potem polityczne buntowanie ...gdyby tak było to Sopot byłby rozbudowany , ale z gustem, a tak jest tylko rozbudowany :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
