• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy można spać na plaży? Tak, ale nie w namiocie

Szymon Zięba
13 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rekordowa liczba turystów w Gdańsku w 2021 roku
W dzień parawany i namioty nikomu nie przeszkadzają, ale nocą "rozbić się" na plaży już nie można. Za to przespać się w śpiworze - jak najbardziej - dziwi się Klaudia. W dzień parawany i namioty nikomu nie przeszkadzają, ale nocą "rozbić się" na plaży już nie można. Za to przespać się w śpiworze - jak najbardziej - dziwi się Klaudia.

Osoby, którym marzy się noc pod chmurką na trójmiejskich plażach, powinny być ostrożne. O ile zdrzemnąć się pod kocem czy w śpiworze można, to już za rozbicie namiotu grożą konsekwencje.





Zdarzyło ci się spędzić noc, śpiąc na plaży?

Na problem zwróciła uwagę Klaudia, nasza czytelniczka.

- W dzień "parawaning" i namioty, w których plażowicze chronią się przed słońcem, nikomu nie przeszkadzają. Sytuacja zmienia się diametralnie w nocy. Grzeczne rozbicie namiotu na pustej plaży po to, by rano podziwiać wschód słońca, w najlepszym razie kończy się upomnieniem ze strony patrolu. W najgorszym - grozi za to mandat - zauważa nasza rozmówczyni.
Potwierdzają to lokalni strażnicy miejscy oraz informacja, jaką można znaleźć na stronie Urzędu Morskiego w Gdyni.

Urzędnicy podkreślają, że turystyczne biwakowanie jest zabronione. Tłumaczą, że "do tego rodzaju czynności wyznaczone są odpowiednie bazy noclegowe, jak np. pola namiotowe, kempingi oraz inne miejsca spoczynkowe".

Parawany i "namioty przeciwsłoneczne" to dość częsty widok na trójmiejskich plażach. Parawany i "namioty przeciwsłoneczne" to dość częsty widok na trójmiejskich plażach.

Mandat za spanie na dziko?



- Zgodnie z przepisami biwakowanie na plaży bez zezwolenia jest zabronione. W przypadku trójmiejskich plaż o zgodę należy zwrócić się do Urzędu Morskiego w Gdyni. Strażnicy miejscy mogą podjąć interwencję wobec biwakowicza, który rozbije namiot na wydmach. Zgodnie z taryfikatorem funkcjonariusz może wówczas wystawić mandat w wysokości 300 zł - tłumaczy Marta Drzewiecka, rzeczniczka SM w Gdańsku.

Dlaczego nie wolno chodzić po wydmach? Film archiwalny, ale aktualny.


Leonard Wawrzyniak, rzecznik SM z Gdyni, podkreśla, że plaża nie jest miejscem przeznaczonym do biwakowania. Namioty rozkładać można tylko w miejscach do tego przeznaczonych.

- Spanie w śpiworze czy na kocu nie jest zabronione, nawet całą noc. Jednak zdarzają się przypadki, kiedy różne osoby rozbijają namiot na plaży, czego robić nie wolno. Najczęściej jednak w takiej sytuacji sprawa kończy się na zwróceniu uwagi, biwakowicze tłumaczą zwykle, że nie wiedzieli, że łamią jakieś przepisy - tłumaczy Leonard Wawrzyniak.

Zakaz namiotów na plaży to martwy przepis?



Jednak czy faktycznie przepisy są rygorystycznie egzekwowane? Mieszkańcy Trójmiasta mają wątpliwości.

Kempingi i pola namiotowe w Gdańsku, Gdyni i Sopocie



- Świętuję urodziny w lipcu i co roku, od ok. 8 lat, robię z tej okazji imprezę na plaży z ogniskiem i nocą pod namiotami. Nigdy nie miałam z tego powodu żadnych kłopotów, nikt tego nie sprawdza, w życiu nie widziałam wieczorem na plaży patrolu policji czy straży. "Zaliczoną" w ten sposób mam plażę na Stogach, w Sobieszewie czy sopockim Kamiennym Potoku. Wiele razy widziałam też inne namioty rozbite na plaży latem - zauważa Elwira.

Czy można spać na plaży?



Na koniec warto przypomnieć, że choć biwakowanie na plaży oficjalnie jest na cenzurowanym, od niedawna namiot legalnie można rozbić w wyznaczonych miejscach w lesie.

Stało się tak, ponieważ Lasy Państwowe wspólnie ze środowiskami miłośników leśnych przygód wypracowały rozwiązanie polegające na wyznaczeniu pilotażowych obszarów, na których można "rozbić obóz" i spać w otoczeniu dzikiej natury. Od 1 maja tego roku można więc zorganizować sobie nocleg w lesie bez obawy o naruszanie prawa.

- Skoro w lasach biwakować już można, może warto by było, żeby takie miejsca zostały wyznaczone również na plażach? - zastanawia się Klaudia.
Na razie jednak pytanie naszej czytelniczki pozostaje otwarte.

Opinie (230) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • wszystko zakazać (5)

    był żyło sie lepiej

    • 35 38

    • (1)

      Za każdym takim zakazem stoi banda i**otów.
      Którzy nie potrafią dostosować się do norm społecznych.

      I to nie są pojedyncze przypadki.

      • 11 6

      • To może sowicie karać tych co zostawiają po sobie syf? 50000 kary i byłoby jak w Norwegii. Jednak po co jak można zakazać i po provlemie, a milicja i straż wiejska służy tylko do ganiania ludzi bez masek. Chory kraj.

        • 2 2

    • Fakt, spać na plaży, żreć na plaży, s..ć na plaży.. ktoś przyjdzie i posprząta.

      • 9 4

    • W glowie komuna

      W komunie każdy psem sr*l metr od klatki i nikomu nie przeszkadzalo. Teraz jest zakaz i dalej ciezko nie wejsc w g*wno. Jak w narodzie komuna mentalna, to sie zakazami wychowuje, bo nie ma co liczyc na inteligencję społeczną.

      • 7 3

    • Za komuny namiot rozbijało się tam gdzie nogi doniosły. Dziś zakazy, nakazy, ludzie jacyś zdziczali i kary za wszystko.

      • 1 0

  • Impreza na plaży . A rano śmietnik i cała okolica w fekaliach . (4)

    Zrób sobie paniusiu taką imprezę w lokalu lub na własnej działce.

    • 99 17

    • Ale nie oni chcą być wolni i robić wszystko (1)

      A syf sam się posprząta, fekali nie będzie. Dlaczego ludzie są tak roszczeniowi, każdy ale to każdy może sobie kupić działkę nad jeziorem z dostępem do wody i tam nich robią co chcą ale to na swoim i trzeba przede wszystkim kupić i dbać!!

      • 16 4

      • Czarna pała z Pcimia na ten przykład jak chce to kupuje. Bierzcie z niej przykład.

        • 8 4

    • Czyli w dzień rozbijać namiot, defekować i śmiecić na plaży mozna, ale w nocy już nie. (1)

      Logiczne.

      • 6 14

      • Nie, w dzień tak samo nie można.

        • 13 0

  • (5)

    Oj tam nie raz rozbijamy namiot na plaży,wystarczy kamuflaż, namiot w kolorze piasku kochani i jesteśmy niewidoczni.Minus że idąc w nocy za potrzebą ciężko trafić z powrotem do namiotu...miłego,śmiesznego dnia kochani.

    • 10 37

    • (2)

      Za potrzebą na wydmy? Czy do morza?

      • 11 0

      • (1)

        do ciebie do domu

        • 4 7

        • Uuuuu..... to raczej byś nawalił w gacie.

          Bo daleko od morza mieszkam.

          • 6 2

    • śmiesznego .... powiadasz

      • 4 0

    • Mam lepszy pomysł

      Okop.

      • 0 0

  • (1)

    Już widzę te pola namiotowe Januszy z całego kraju na plażach. Syf, kiła, mogiła. I dobrze że nie wolno.

    • 80 8

    • albo bezdomnych z całego kraju

      • 10 2

  • Kiedyś na pustej plaży paliłem ognisko w nocy (4)

    Przyszedł WOPista (dawne dzieje) i powiedział że nie wolno bo możemy dawać znaki obcym łodziom podwodnym...
    Końcówka XX wieku a oni mieli w regulaminach jeszcze XIX...

    • 30 17

    • Niech zgadnę: Krynica Morska? (1)

      Kiedyś nas tam wopiści z ogniskiem pogonili. Patrol przyjechal aż z Piaskow.

      • 10 2

      • Nie musiala byc krynica

        Cale wybrzeze mialo posterunki. Zatoka tez. Teoretycznie kazda łódka rybacka musiała być obserwowana.

        • 3 0

    • (1)

      czego wymagać od trepów, to mocno ograniczone osobniki

      • 10 3

      • Jak możesz tak mówić? Przecież oni są odpowiedzialni za obronę kraju.. tzn schodów na Krakowskim Przedmieściu.

        • 7 3

  • W Polsce przeciwienstwie do zachodu jeszcze nie strach spac na plazy (13)

    • 35 15

    • I gfzie sa teraz ci co tak bardzo chcieli i krzyczeli (10)

      Aby przyjmować tych biednych lekarzy i inżynierów.

      • 14 9

      • Przyjęliśmy ich. (9)

        O tym pewnie w TVP zapomnieli powiedzieć.

        • 11 8

        • Kopacz: przyjmiemy uchodźców, bo to nasz obowiązek, test na przyzwoitość (8)

          no pewnie zapomnieli i w TVP i TVN

          • 7 7

          • I tu masz całą różnicę. (7)

            PiS zapierał się że nikogo nie przyjmie, a uchodźcy się magicznie pojawili.

            Za to w gratisie mamy milion Ukraińców...

            • 9 6

            • Ukraina, Bangladesz i inne Indie są tu już jak u siebie. (5)

              I tak, to PiS ich tu sprowadza na potęgę.
              A teraz najlepsze, za ich zatrudnienie firmy dostają pieniądze od naszego rządu, dostają darmowe wykształcenie z mieszkaniem i "kieszonkowym", polski socjal z pińcetplusem włącznie i polską emeryturę po przepracowaniu 10lat. Polak gościem we własnym kraju. Ale przecież "to PO".

              • 5 7

              • Polacy Bangladesz i Indie w UK Niemczech Holandi tez czuja sie jak u siebie (4)

                • 5 2

              • A ktoś mówi że emigracja jest zła? (3)

                Chodzi o hipokryzję rządu, który najpierw piętnował chęć wpuszczenia 1000 imigrantów przez PO, a teraz nagle pojawia się ich ponad milion, a jeszcze dostają od tego rządu benefity...

                • 6 4

              • Kim innym jest imigrant przyjeżdżający do pracy, nie narzucający siłą swojej wiary i kultury. (2)

                A PO chciało przyjąć "lekarzy i inżynierów", żyjących na koszt podatnika i ubogacających kulturowo tubylców. Zwłaszcza panie.

                • 10 5

              • Ziomuś, sprawdź teraz ilu mamy Muzułmanów w Polsce. Jakoś nie ma obowiązku czytania Koranu w szkole.

                To mafia w sutannach nas ubogaca kulturowo i narzuca swoje widzimisię...

                • 6 4

              • Jak na razie to twój kochany PiS narzuca swoją wiarę innym, nawet w świeckich szkołach.

                • 1 3

            • Za to w gratisie mamy milion Ukraińców...

              milion to chyba w samym mazowieckim...

              • 0 2

    • Ooo, na pewno niejedną noc przespałeś (1)

      na plaży "na zachodzie" (czyli gdzie ? ).
      Na pewno musiałeś dzielnie się bronić przed atakami dzikich hord....

      • 6 2

      • Przypomnij sobie co sie stał polskiej parze w Rimini

        • 2 1

  • jak zwykle w Polsce przeszkadza komus żeby ktos miał wygodnie i bezpieczniej (1)

    • 22 51

    • A siusiu i kupkę na wydmie albo w zatoce też bezpiecznie.

      • 28 3

  • Gdybym tak uległ się na plaży jak tam człowiek na zdjęciu.

    To by mnie powinęli w ciągu godziny na wytrzeźwiałkę.

    • 19 1

  • Opinia wyróżniona

    Prawda leży po środku (17)

    Zakazy słabo działają na wyobraźnię obywateli i np. mój pierwszy odruch to też bunt jakis wewnętrzny.

    Ale z drugiej strony, hej, jesteśmy prostym gatunkiem i prostym narodem - gdyby to nie było zakazane to przecież plaże zaraz zamieniłyby się w koczowiska, na których janusze z grażynami rozstawiają masowo swoje keczuły na 2 tygodnie, myją menażki piaskiem, s#$ją na wydmach i jedzą rybitwy.

    Tak że tęsknota za romantyczną wizją jednonocnego rozłożenia namiociczku dla dwojga celem kulturalnego obejrzenia wschodu słońca (poprzedzonego konsumpcją prosecco i figlami) jest zrozumiała. Ale zakaz również

    • 317 26

    • Obecnie leganie można obozować w lasach (5)

      Na wskazanych obszarach. Nie spowodowało to wysypu obozowisk "Grażyn" i "Januszy". Obawy są przesadzone, a zakaz na wyrost.

      • 13 22

      • (3)

        1. W lasach trzeba takiego miejsca poszukać więc to wysiłek nie dla każdego Janusza. 2. Polak ma w genach urlop nad morzem lub w górach, niech tylko co trzeci z nich się rozbije na tej plaży na dwa tygodnie to już masz całą plażę zajętą. 3. Zdjęcia na Fejsie z lasu są takie sobie a znad morza to cała wioska zazdrości.

        • 41 4

        • :)

          zwięźle opisane to co w pościku poniżej redagowałem 10 minut ;)

          • 7 1

        • Nie, nocowanie w leise

          to po prostu niepopularna forma rekreacji. Ludzie sa wygodni i lubia spac w pokojach, domkach, hotelach. A szukanie wyznaczonego miejsca... Nie wiesz o czym piszesz. Obszary na ktorych mozna obozowac to nie sa "wyznaczone miejsca", Tak bylo do tej pory, kazde nadlesnictwo mialo obowiazek wyznaczyc miejsce biwakowania (konczylo sie tak, ze najczescie odsylali do pol namiotowych). Teraz mozna spac w calej puszczy darzlubskeij, TPK. Miejsc, w ktorych mozna spac jest wiecej w naszej okolicy niz tych, wktorych nie mozna. Wysypu nie ma, bo nigdy nie bylo wileu ludzi, ktorych to interesowalo.
          Na placy jest tak samo, ludzie wola spac w domach, to nie zakaz powstrzymuje ludzi przed spaniem na plazy tylko wygodnictwo.

          • 2 3

        • W lasach są wilki,niedzwiedzie ,węże i mrowki,dlatego nocuj sobie tam sam.

          • 3 0

      • no ale przyzna chyba Pani/Pan że jest kilka różnic między plażą a lasem?

        Po pierwsze liczba chętnych - ilu widujemy ludzi na plaży (np. w Jelitkowie) w czasie sezonu, a ile w lesie (nieodległym TPK chociażby, o np. głuszy w Borach Tucholskich nie wspominając)
        Po drugie to obozowanie w lasach to nie "wolna amerykanka" tylk jest obwarowane - z pamięci: liczbą osób i możliwym czasem obozowania.

        OK - oczywiście można by pewne obwarowania wprowadzić także w przypadku plaż - wciąż jednak plaże to ułamek powierzchni w stosunku do lasów - przy odrobinie szczęścia na takie obozowisko w lesie nikt się nie natknie - bo, primo, w ogóle tam nie dotrze, secundo: nawet jak dotrze to nie zauważy albo zauważy, ale nie będzie to "kłuło oczu". A takie obozowisko na plaży? Szpeciłoby z daleka, estetyka minus tysiąc. A mijałoby je mnóstwo osób - szczególnie w Jelitkowie, ale na Stogach czy w Rowach też nie byłoby to za fajne

        • 18 1

    • No biwakowania tydzień czy dwa na plaży nie pochwalam (1)

      Ale rozbicie namiotu na jedną nockę?

      Lepiej na plaży przy szumie morza, niż przy szumie teściowej zza ściany. Ni każdy ma swoje 4 kąty. przynajmniej latem mogą oddech zlapac
      :-)

      • 7 10

      • no ale własnie w tym rzecz - ty rozbijesz się na jedną nockę, a janusze na dwa tygodnie bo za darmoszkę i od razu miejscówka do opalania. a kto będzie sprawdzał, czy klient biwakuje jeden dzień czy tydzień?

        • 8 1

    • Dlatego słuzby mundurowe powinny być zasilane ludźmi z mózgiem (1)

      A nie ojcami i matkami dresiarzy

      • 6 2

      • ale o co właściwie chodzi?

        • 3 2

    • Nie jestes glosem narodu (2)

      tylko swoim wlasnym. Teoria, ze musi byc zabronione, bo wszyscy zbiegna sie na plaze to obraz twoich projekcji i kompleksow a nie rzeczywistosci. Jeszcze niedawno tak samo mowili o lasach, ze musi byc zakaz, bo wszyscy pojda spac do lasu w namiocie. Nic takiego nie nastapilo, ludzi, ktorzy lubia takie spedzanie czasu jest naprawde garstka, nawet w miescie.

      • 4 12

      • co za przykra projekcja nt. projekcji (1)

        szczególnie, że po nieuważnej lekturze mojego wpisu (i odpowiedzi do niego).

        Oczywiście, że byłoby super gdyby było dozwolone - mierżą mnie zakazy i nakazy, ale jestem zdania, że w tym przypadku są zasadne.

        Nie wiem co mówili o lasach, nie śledziłem tej dyskusji jeśli taka gdzieś miała miejsce. Ale chyba przyzna Pani/Pan rację, że jest parę różnic między biwakowaniem w lesie (na obecnych zasadach) i na plaży - o tychże kilka pościków wyżej. Przyzna Pani/Pan chyba także, że zjawisko "syfienia na potęgę w miejscach wypoczynku" jest niestety przykrą normą. A przecież nie syfi się samo, tylko robią to ludzie. Naprawdę uważa Pani/Pan, że każdy skuszony możliwością biwakowania (za dara!) na plaży zrobiłby to zgodnie z założeniem: "jednorazowo, kulturalnie, czysto"?

        Co to jest "obraz projekcji i kompleksów"? Chodzi o projekcję filmową i jakieś kompleksy wypoczynkowe?

        Proporcja lajeczków do dislajeczków chyba trochę broni tezy, że jednak, w tym przypadku odrobinę jestem, głosem narodu ;)

        Jeśli ma Pani/Pan ochotę na dalszą dyskusję to zapraszam, tylko bardzo proszę bez wycieczek osobistych i psychonalizy. Same fakty. Dzięki

        • 11 1

        • Nie tłumacz się teraz !

          • 0 0

    • Polacy nie zasługują na wolność... (1)

      To widać na każdym kroku...
      A jakby miał zapłacić - ło panie!! to by było równoznaczne z wykupieniem części plaży da takiego Janusza.

      • 2 1

      • Nie tylko dla Janusza, ale i Michała !

        • 0 0

    • A ty jak masz na imię?

      Może na ciebie też coś znajdziemy

      • 0 0

    • prawda!

      i tu prosecco dla kolegi ;)
      więcej edukacji moim zdaniem na plaży, zamiast zakazu tęczowych latawców (ciekawostka, dlaczego akurat tęczowe?) to jakieś instrukcje korzystania, warunki, udogodnienia.

      Polska to kraj zakazów i mandatów, sposób na zarobek, o edukacji nikt nie myśli.

      • 0 0

  • Zakaz wchodzenia na wydmy (2)

    to obowiązuje przede wszystkim Urząd Morski odpowiedzialny na ich czystość

    • 13 3

    • (1)

      Fakt. Ale powinni postawić chyba strażnika na każde sto metrów.

      • 2 0

      • Wystarczy śmietnik odpowiednio zabezpieczony przed zwierzętami. Niedźwiedzie tam nie żyją, więc to raczej nie problem

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane