• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy wstrzymać remont ul. Morskiej na lato?

Michał Sielski
4 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Znaki (dez)informacji po remoncie Morskiej
Zwężenie do jednego pasa będzie przez całe lato. Zwężenie do jednego pasa będzie przez całe lato.

Z powodu przebudowy ul. Morskiej korki sięgają nawet 5 km w głąb obwodnicy. W drugą stronę stoi się już czasem od połowy Rumi. Pomysły na zmniejszenie korków mają zarówno radni, jak i nasi czytelnicy. ZDiZ: robimy wszystko, by było lepiej, zmian dokonujemy na bieżąco, czasem nawet dwa razy dziennie. Korków jednak całkiem nie unikniemy.



Informujesz urzędników/radnych, gdy masz pomysł na poprawę przepustowości jakiegoś fragmentu drogi lub skrzyżowania?

Rozbudowę ul. Morskiej na odcinku od ul. Chylońskiej zobacz na mapie Gdyni do ul. Kcyńskiej zobacz na mapie Gdyni prowadzi Strabag. Za 17,5 mln zł przebudowane zostanie uzbrojenie przy skrzyżowaniach na ul. Morskiej, zmieni się także geometria, dobudowane zostaną pasy do skrętu i oczywiście nowa nawierzchnia.

Remont ma zakończyć się w październiku. Największe utrudnienia, polegające na zamknięciu po jednym z pasów w każdym kierunku, są właśnie teraz. Spodziewać się ich możemy aż do września. Korki doskwierają kierowcom zwłaszcza w godzinach popołudniowego szczytu. W ostatnią niedzielę po południu z Rumi do skrzyżowania ul. Morskiej z obwodnicą jechało, a raczej stało się ok. 1,5 godziny, gdy normalnie dystans można pokonać w kilka minut. W drugą stronę korek zaczyna się już na obwodnicy i często sięga 5 km.

- Zwężenie oczywiście jest tego główną przyczyną, ale niemały wpływ mają też na to światła. A przecież sygnalizację świetlną na remontowanym odcinku można nie tylko przeprogramować, ale wręcz wyłączyć - przekonuje nasz czytelnik, pan Edward, który codziennie pokonuje tę trasę.

Według mieszkańca Gdyni korek potęgowany jest przez światła na remontowanym odcinku. Twierdzi, że na dwóch skrzyżowaniach ul. Morskiej z wjazdami w osiedla, można by całkowicie wyłączyć sygnalizację. Pieszych nie ma tam wielu, więc spokojnie przeszliby na drugą stronę. Zwłaszcza, że na remontowanym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, a z powodu fatalnej nawierzchni, mało kto choć minimalnie tę prędkość przekracza. Równie mało jest też samochodów wyjeżdżających z dróg podporządkowanych.

Urzędnicy przekonują, że robią wszystko, by korki jak najmniej doskwierały mieszkańcom i turystom.

- Po wprowadzeniu każdej zmiany w organizacji ruchu obserwujemy sytuację i staramy się dopasować do natężenia ruchu. Korekty wykonywane są dosłownie z dnia na dzień, czasem nawet dwukrotnie jednego popołudnia. Bierzemy pod uwagę wszystkie sygnały i każdy analizujemy. Zwężenie do jednego pasa oraz ograniczenie prędkości powoduje jednak, że korków nie unikniemy, ale zrobimy wszystko, by je ograniczyć - tłumaczy Tomasz Krzak z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Inny pomysł ma radny PO Łukasz Cichowski, który postuluje wręcz wstrzymanie remontu na okres lipca i sierpnia.

- Doszedłem do wniosku, że jedynym ratunkiem przed letnią katastrofą komunikacyjną będzie przeprowadzenie remontu w taki sposób, aby w lipcu i sierpniu nie wyłączać z użytkowania pasów ruchu na ul. Morskiej lub - jeśli to niemożliwe - nawet wstrzymanie remontu na okres lipca i sierpnia przy jednoczesnym wydłużeniu okresu realizacji inwestycji - mówi radny, który wysłał już w tej sprawie interpelację do prezydenta Gdyni.

Nie ma jednak mowy o wstrzymaniu remontu na okres lipca i sierpnia. Takiej możliwości przede wszystkim nie dopuszcza umowa miasta z inwestorem.

- Nie miałoby to też sensu ze względu na przeciągnięcie prac na kolejny rok. W końcowej fazie remontu układane będą ostatnie warstwy nawierzchni, a do tego potrzebna jest dobra pogoda. W listopadzie trudno na nią liczyć, a zostawienie drogi w takim stanie na zimę i dokańczanie prac wiosną nie wchodzi w grę - podkreśla Maciej Karmolisńki, zastępca dyrektora ZDiZ w Gdyni.

Miejsca

Opinie (237) 4 zablokowane

  • praca wre!

    Jak nie ma być utrudnień w ruchu, jeżeli firmie żal zapłacić porządnie pracownikom za 7dniowy tydzień pracy, najlepiej 24h/dobę..?!
    Skończyliby pracę szybko i korki nie byłyby aż tak odczuwalne.

    • 0 0

  • W nocy to sie boja bo duchy strasza

    nie raz widzialem jak przebiega remont drogi w gdyni, o 8 rana czasem ktos chodzi po placu a o 14 juz nikogo nie ma, chyba ze ktos zaspal a koledzy nie powiedzieli ze ida na fajerant. Dziwne ze Strabag ten remont robi, widac ze ktos z rodziny prace tam dostal bo do tej pory to wylacznie MTM wygrywalo.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane