- 1 Pod prąd uciekał przed policją (174 opinie)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (532 opinie)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (73 opinie)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (507 opinii)
- 5 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (149 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (304 opinie)
Czym podróżujemy po Trójmieście? Aut więcej, taksówek mniej
Rośnie liczba samochodów w Trójmieście. Na tysiąc mieszkańców w Gdańsku i Gdyni auto posiada około 650 osób, a w Sopocie - aż 760. Wciąż wiele pojazdów to maszyny ponad 20-letnie, choć na drogach coraz częściej spotkać można samochody także stosunkowo nowe, które mają mniej niż pięć lat. Sukcesywnie rozbudowywana jest także sieć buspasów oraz komunikacja miejska.
To wnioski płynące z raportu Głównego Urzędu Statystycznego, który dotyczy sytuacji społeczno-gospodarczej w trójmiejskiej aglomeracji. Z badań ekspertów wynika, że wartość wskaźnika dotyczącego liczby zarejestrowanych aut na tysiąc osób jest coraz większa.
- Wielkość tego wskaźnika plasuje nasz kraj w ścisłej europejskiej czołówce, co w kontekście zrównoważonego rozwoju nie jest zjawiskiem pozytywnym, a z uwagi na jego szybkie tempo zmian niebawem Polska może znaleźć się w pierwszej trójce (w latach 2010-2018 omawiany wskaźnik dla Polski zwiększył się) - zauważają autorzy raportu.
Na drogach więcej aut, ale więcej tych starszych
Jak sytuacja wygląda w Trójmieście? Najwięcej zarejestrowanych pojazdów na tysiąc osób odnotowano w Sopocie - 782. W Gdańsku i Gdyni na tysiąc mieszkańców przypada po 650 aut.
Na lokalnych drogach wciąż jednak łatwiej spotkać auto ponad 20-letnie niż samochód, który ma mniej niż 5 lat (choć liczba stosunkowo nowych pojazdów rośnie).
Co ciekawe, po pomorskich drogach jeździ coraz mniej taksówek przy jednocześnie większej liczbie prywatnych samochodów.
Mniej taksówek na Pomorzu, ale nie w Sopocie i Gdyni
Analitycy GUS wskazują, że w 2019 r. w województwie zarejestrowanych było 7376 taksówek (o 131 mniej niż w 2018 r.). Na przewóz osób taksówkami wydano 7364 licencje (o 584 licencje mniej niż w 2018 r.).
W 2019 r. na terenie OMGGS (obejmuje Trójmiasto i kilkanaście sąsiednich gmin) zarejestrowane były 6783 taksówki (o 154 mniej niż w 2018 r.), co stanowiło 92 proc. ogólnej liczby taksówek zarejestrowanych w województwie pomorskim. Na przewóz osób wydano 6771 licencji (o 157 mniej w skali roku).
Czytaj też: Czy w Trójmieście jest za mało taksówek?
Wyjątkowe pod tym względem są Gdynia i Sopot, gdzie rok do roku taksówek było więcej. Podczas gdy w 2018 r. po tym pierwszym mieście kursowało 2260 aut z napisem "taxi", rok później było ich już 2313. Z kolei w Sopocie liczba taksówek wzrosła z 633 w 2018 do 713 w 2019 r.
Coraz dłuższa sieć buspasów na Pomorzu i w Trójmieście
Sukcesywnie rozbudowywana jest także komunikacja miejska, coraz więcej jest również buspasów.
Buspasy w Trójmieście
Na terenie OMGGS w 2019 r. buspasy mierzyły w sumie 13,3 km (o 6 km więcej w odniesieniu do roku poprzedniego oraz o 11,3 km więcej w odniesieniu do 2014 r.), co stanowiło 98,5 proc. łącznej długości buspasów w całym województwie.
Opinie wybrane
-
2021-12-03 07:51
(45)
A wszystko przez mizerną komunikację. Jest po prostu słaba. Przesiadki, rzadko kursują, kultura pasażerów itd. Komunikacja na płn Gdyni to porażka, na południe Gdańska też. Z dzielnicami za obwodnicą również. PKM co godzinę lub dwie. Samochód to jedyne wyjście dlatego ich tyle jest.
- 379 41
-
2021-12-04 11:01
Bruksela wprowadza zakaz rejestracji aut spalinowych od 2025 roku Tusk o tym nie mówi gdy pytaja odmawia dopowiedzi!!
- 0 0
-
2021-12-04 08:48
Zakaz ruchu aut starszych niż 4 lata i po kłopocie
- 0 2
-
2021-12-04 07:02
Tylko samochód. Nie wyobrażam sobie korzystania z komunikacji miejskiej
- 2 0
-
2021-12-04 05:30
Do tego rzadkie kursy przez tunel pod Martwą Wisłą
Ludzie są po prostu zmuszeni do jazdy samochodem, bo po prostu nie ma jak się dostać na drugą stronę tunelu
- 1 0
-
2021-12-03 21:54
Ja nie mogę odżałować, że usunęli autobus 142
Niby dubluje się z tramwajem 12, ale to jakaś bzdura. Obecnie Słowackiego tylko 227 jedzie przez Morenę, ale on nie zajeżdża do dworca we Wrzeszczu
- 1 0
-
2021-12-03 20:31
Denko mam 3 sportowe in3 motory i hu
- 0 1
-
2021-12-03 11:24
(1)
ale za to masz ECS, Rydwan, i marsze LGBT
mało Ci? :)- 6 5
-
2021-12-03 16:18
a ty masz elektrownię w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej i dwie srebrne wieże
Mejza w pakiecie. Mało CI?!
- 3 2
-
2021-12-03 09:15
W punkt. (3)
Komunikacja w Trójmieście to dno. Różnice pomiędzy dojazdem samochodem a komunikacja do niektórych miejsc nie jest liczona w minutach a w wielokrotności czasu dojazdu samochodem. Szansa na poprawę - żadna. Bo tramwaje nie rozwiążą problemu, a brakuje odwagi, żeby budować szybkie linie autobusowe (takie co to nie robią wycieczki objazdowej). Cala
Komunikacja w Trójmieście to dno. Różnice pomiędzy dojazdem samochodem a komunikacja do niektórych miejsc nie jest liczona w minutach a w wielokrotności czasu dojazdu samochodem. Szansa na poprawę - żadna. Bo tramwaje nie rozwiążą problemu, a brakuje odwagi, żeby budować szybkie linie autobusowe (takie co to nie robią wycieczki objazdowej). Cala komunikacja stoi na światłach, nigdzie nie widać tego "pierwszeństwa". Niby rozwiązaniem jest rozbudowa SKMki, ale na to potrzeba środków. A te jak wiadomo w najbliższym czasie są raczej niemożliwe do zdobycia. Budżet Centralny przywłaszcza Podatki, i nawet teraz z nowym ładem zrobi to ponownie (Bo najkorzystniejsza forma rozliczania się to ryczałt, z którego środki trafiają od razu do budżetu centralnego, z pominięciem budżetu samorządowego )
- 24 2
-
2021-12-03 11:45
Popieram
Popieram opinię. Mieszkam na południowej dzielnicy Gdańska. Okolice Niepołomickiej, zawsze zakorkowana w godzinach szczytu. Ja akurat ją omijam, pracując na Lotos jadę od strony południa do domu. Chciałem kiedyś spróbować pojechać komunikacją ale trzy przesiadki i czas 1g 20 minut to przesada :-) w jedną stronę...
- 11 1
-
2021-12-03 11:07
jeśli ktoś mi powiedział, że czegoś się nie da zrobić, spróbowałem sam i okazało się, że się dało
Unia Europejska na pewno dałaby środki na wymianę taboru i poprawę funkcjonowania SKM (np. budowę pary torów do Pruszcza lub nawet do Tczewa, a także z Chyloni do Wejherowa), tylko trzeba przywrócić w naszym kraju podstawowe zasady praworządności i skorzystać z funduszy Zielonego Ładu. Resztę domyślcie się drodzy internauci sami.
- 4 4
-
2021-12-03 09:57
Oczywiście
Dodam tylko, że jeśli potrzeba środków na rozbudowę SKMki to może samorząd Gdańska zamiast organizować warsztaty za 47 tyś. złotych po tytułem "profesjonalne darcie ryja", kupować rydwany za ponad 100 tyś. i inne tego typu wynalazki, zaczął pracować na rzecz tego do czego został powołany. Organizację życia miasta tak aby było przyjazne dla wszystkich mieszkańców.
- 12 4
-
2021-12-03 08:59
(12)
No ale dlaczego tam zamieszkałeś? Skusiło cię "15 min do centrum"? To, że samochodem, we wtorek w nocy nie dopisali? Ale chciałeś w to wierzyć, prawda?
- 11 18
-
2021-12-03 09:38
(1)
Że niby gdzie zamieszkałem? I po co mam jeździć do Centrum? Jadę tam kilka razy w roku. Stereotypy jakieś.
- 7 2
-
2021-12-03 14:02
też tak mam. Pierwsza robota na Suchaninie i tak 3 lata, aż przyszedł kryzys w branży i nas wszystkich wywalili, potem praca zdalna przez 5 lat dla firmy z Niemiec, w tym samym czasie przez 2 lata w biurze w Oliwie. Znów kryzys i załamanie w branży więc znalazłem robotę na Elbląskiej, ale tylko żeby przezimować jak znajdę lepszą ofertę.
też tak mam. Pierwsza robota na Suchaninie i tak 3 lata, aż przyszedł kryzys w branży i nas wszystkich wywalili, potem praca zdalna przez 5 lat dla firmy z Niemiec, w tym samym czasie przez 2 lata w biurze w Oliwie. Znów kryzys i załamanie w branży więc znalazłem robotę na Elbląskiej, ale tylko żeby przezimować jak znajdę lepszą ofertę. Znalazłem... przy lotnisku :D - 3 lata. Teraz się korpo przeniosło do Wrzeszcza, ale biurek jest mniej niż ludzi bo docelowo praca zdalna, co tylko utrwalił Covid :) i tak zleciały 2 lata. Wychodzi mi na to że najlepszym miejscem do pracy jest mój dom :) Bez znaczenia lokalizacja bo większość mojej kariery zawodowej przepracowałem zdalnie.
- 4 0
-
2021-12-03 09:15
Gdzieś trzeba mieszkać (9)
Próba wsadzenia wszystkich do centrum miasta to fatalny pomysł. Może i by miał wszędzie blisko, ale przy okazji budując dla niego blok zabudowaliby ostatni wolny zielony skwer z zielenią i znowu byłoby wycie aktywistów że "wycinają drzewa", "betonują centrum", "rak trawiący miasto", "makabryła" itd., i mieliby rację.
Żeby w centrumPróba wsadzenia wszystkich do centrum miasta to fatalny pomysł. Może i by miał wszędzie blisko, ale przy okazji budując dla niego blok zabudowaliby ostatni wolny zielony skwer z zielenią i znowu byłoby wycie aktywistów że "wycinają drzewa", "betonują centrum", "rak trawiący miasto", "makabryła" itd., i mieliby rację.
Żeby w centrum były tereny zielone to nowe bloki trzeba budować na peryferiach, i zbudować szybką infrastrukturę kolejową ORAZ drogową do centrum, żeby osoby mieszkające na peryferiach były w stanie szybko dojeżdżać do pracy w centrum koleją ORAZ samochodem.- 31 7
-
2021-12-03 16:09
próba twierdzenia, że zwolennicy zrównoważonego rozwoju 3miasta chcą wszystkich "wsadzić" doo centrum
jest typowym wpisem człowieka, który, z całym szacunkiem do jego zdolności do refleksji, nie dostrzega, że modelowa aglomeracja - taka jaką mogłoby być Trójmiasto - jest policentryczna. Gdyby postawiono na poprawę jakości serwisu SKM (takt 5 minutowy lub częstszy) oraz radykalną poprawę dostępności jej przystanków dla pieszych i rowerzystów, to wzdłuż centralnego pasma aglomeracji mogłoby zamieszkać dużo więcej osób uwolnionych od potrzeby posiadania i korzystania z samochodu
- 2 1
-
2021-12-03 09:40
(7)
Ale po co pracować w Centrum? Pracuję za obwodnicą. Mieszkam na Karwinach.
- 4 10
-
2021-12-03 10:09
No i cudnie, gratulacje, ale chyba nie rozumiesz, jak generalnie funkcjonują miasta: (6)
większość miejsc pracy jest zlokalizowana w centrum, większość mieszkań - na peryferiach. Tak jest wszędzie na całym świecie. I do tego modelu trzeba dostosować komunikację publiczną, co wcale nie jest takie trudne, niektóre miasta europejskie radzą sobie z tym świetnie.
- 19 4
-
2021-12-03 11:38
(5)
Wszytko fajnie, tylko Gdańsk nie ma "centrum" a co najwyżej "centralny pas" wzdłuż linii kolejowej. I o ile przemieszczasz się tylko tylko wzdłuż niej, to komunikacja działa. Jesli oddalisz się od niej dalej niż ~2km - umarł w butach.
- 15 6
-
2021-12-03 12:31
jeszcze nie umarł (4)
wystarczy, że zauważy że może dojechać do stacji SKM w ciągu 10 minut rowerem z odległości rzędu 5 km.
- 3 8
-
2021-12-03 13:48
(1)
i co potem z tym rowerem? pchać do skmki jakby w godzinach szczytu za dużo miejsca w niej było?
- 11 1
-
2021-12-03 16:14
niedługo na dworcu PKP Gdańsk Główny i Gdańsk Wrzeszcz powstaną dwuwarstwowe parkingi dla rowerów
a jak dobrze pójdzie osoby parkujące samochody przy tych węzłach przesiadkowych po wniesieniu opłaty za parkowanie otrzymają na odwrocie informację: "Dziękujemy za sponsorowanie darmowego, strzeżonego parkingu dla rowerów". Takie działania znakomicie sprzyjają zmianie nawyków komunikacyjnych: zamiast Park & Ride zamieniają się w Bike & Ride z coraz większych odległości. ;-)
- 0 7
-
2021-12-03 13:00
(1)
i wrócić do domu też w 10 minut? Przykładowo mieszkając na Chełmie czy Ujeścisku wjechać pod górę Cienistą o takim nachyleniu, że często nawet młode osoby nie dają rady i wprowadzają rower pieszo, gdzie sam ten odcinek (700 metrów) zajmuje z 10 minut?
- 13 0
-
2021-12-03 16:15
Chełm na ile wiem jest położony od stacji Gdańsk Śródmieście o więcej niż 5 km
tak czy inaczej proponuję rozważyć rower wspomagany elektrycznie. Najważniejsze jest poszerzanie wyobraźni a nie mnożenie tez mających charakter wymówek ("niedasizm")
- 0 7
-
2021-12-03 08:50
Ale co "wszytsko" przez mizerną komunikację?! (12)
W artykule podano jakieś tam statystyki... dotyczące samochodów itp., więc w czym problem? Każdy jeździ czym chce i czym mu wygodnie. Proste. Nikt nie jest przywiązany ani do autobusu ani do samochodu. Tendencyjne oceny przemycane w ww. artykule to stek bzdur... tak jak cała idea "zrównoważonego rozwoju" (cokolwiek to jest). Samochód to najwygodniejszy i najprzyjemniejszy środek transportu, dlatego jest ich coraz więcej. I to dobrze.
- 21 13
-
2021-12-03 11:03
nie można opierać rozwoju systemu komunikacyjnego o subiektywną tezę (3)
że "samochód to najwygodniejszy i najprzyjemniejszy" środek transportu i traktować go na równi z innymi sposobami poruszania się po mieście (lub go, tak jak przez ostatnie kilkadziesiąt lat) uprzywilejowywać, nie stosując prostych środków obciążania użytkowników samochodów kosztami, które ich zachowania komunikacyjne generują. Jazda samochodem po
że "samochód to najwygodniejszy i najprzyjemniejszy" środek transportu i traktować go na równi z innymi sposobami poruszania się po mieście (lub go, tak jak przez ostatnie kilkadziesiąt lat) uprzywilejowywać, nie stosując prostych środków obciążania użytkowników samochodów kosztami, które ich zachowania komunikacyjne generują. Jazda samochodem po coraz bardziej zatłoczonych ulicach już dawno doprowadziła mnie i wielu moich znajomych do wniosku, że są od samochodu wygodniejsze i bardziej sprzyjające zdrowiu a także dużo przyjemniejsze sposoby docierania do pracy. Mógłbym tu je wymieniać, ale jak ktoś ma, tak jak wielu cierpiących na samochodozę, tunelowy sposób myślenia, to sobie daruję. W każdym razie proponuję spróbować w zimowy poranek po obfitych opadach śniegu wybrać się na spacer wzdłuż Doliny Radości i nie tracić pół godziny życia na odśnieżanie samochodu.
- 6 13
-
2021-12-03 16:08
Spacer
Już widzę ten poranny spacer zimą z dwójką dzieci w wieku przedszkolnym, które w drodze do pracy trzeba odstawić do placówki po czym jeszcze z 10 km maszerować do pracy. Dotarcie na miejsce by pożarło z 3 h, już wolę odśnieżać auto.
- 13 1
-
2021-12-03 15:24
Nie można to finansować "rozwoju" komunikacji w oparciu o wspólne pieniądze... (1)
Albowiem to są też moje pieniądze, a miedzy tobą a mną nie ma zgody jak i na co powinny być w tym zakresie wydatkowane, dlatego tez nie powinny być ani nam zabierane ani tez wydatkowane.
Co ma spacer wspólnego lub w czym stanowi kontrę wobec jazdy samochodem, czy to dla przyjemności czy z konieczności dojazdu do pracy?!- 6 2
-
2021-12-03 16:05
jeżeli nie potrafisz odróżnić spaceru na krótką odległość (np. do stacji SKM)
od przejazdu samochodem na tak krótką odległość, to mogę CI tylko współczuć. Oczywiście w wielu przypadkach dojście piesze i przejazd kolejką nie jest substytutem przejazdu samochodem, ale około 50% przejazdów samochodem odbywa się na odległość nie większą niż 5 km, a na taką odległość przejazd np. rowerem lub rowerem wspomaganym elektrycznie jest
od przejazdu samochodem na tak krótką odległość, to mogę CI tylko współczuć. Oczywiście w wielu przypadkach dojście piesze i przejazd kolejką nie jest substytutem przejazdu samochodem, ale około 50% przejazdów samochodem odbywa się na odległość nie większą niż 5 km, a na taką odległość przejazd np. rowerem lub rowerem wspomaganym elektrycznie jest szybszy i przyjemniejszy, zwłaszcza w godzinach szczytu. Twój wpis, tak jak wiele innych, podobnych, świadczy jedynie, że jazda samochodów ogranicza wyobraźnię i redukuje możliwość generowania skojarzeń dostępnych przeciętnie inteligentnemu uczniowi nie mającego dostępu do samochodu.
- 1 7
-
2021-12-03 11:01
Z tą przyjemnością to bym nie przesadzał (7)
Stanie w korku to nic fajnego.
- 8 9
-
2021-12-04 09:50
Uwielbiam korki. Odpoczywam. Korek po pracy jest super.
- 1 0
-
2021-12-03 11:35
(5)
Zawsze lepiej stać w korku niż w autobusie.
- 15 6
-
2021-12-03 12:01
Bo ja wiem? (4)
W autobusie sobie przynajmniej film obejrzę...
- 7 12
-
2021-12-03 13:16
W autobusie nabitym po dach? (3)
Nie ma miejsca żeby wziać pełny wdech, a co dopiero oglądać filmy czy czytać książki.
- 11 4
-
2021-12-03 15:48
(1)
O czym piszesz. Jakie autobusy nabite po dach. Generalnie po miescie poruszam się rowerem, ale zdarza mi się czasami ( raz, dwa w miesiącu) skorzystać z autobusu i zawsze mam miejsce siedzące. Gdynia może w Gdańsku jest inaczej.
- 6 7
-
2021-12-03 16:04
Wolne miejsce haha
przeważnie tramwaje są przepełnione (jeżdżą za rzadko i jest ich za mało) zdarza się, że stoję na przystanku w oczekiwaniu że może kolejny będzie mniej zatłoczony. Autobus tak samo, jeszcze jeździ co 10, a nawet 20 min i stoi w korku (południe Gdańska).
- 7 1
-
2021-12-03 14:41
Kiedy ostatnio jechałeś autobusem?
- 6 2
-
2021-12-03 08:14
Diagnoza w punkt (1)
Do tego postulaty budowy i poszerzania dróg, dostawiania parkingów, budowy tuneli dla pieszych itd. Jakby je wprowadzić, aut na mieszkańca byłoby 1000 i już w ogóle nigdzie by się nie dało dojechać.
- 17 23
-
2021-12-03 12:52
Bzdury gadasz. Trend zwężania drug, budowania przejść dla pieszych na poziomie drogi czy ograniczenie prędkości "dla bezpieczeństwa" to tylko szpachlowanie komunikacji zbiorowej. W Gdańsku działa polityka po co podnosić konkurencyjność komunikacji zbiorowej jak można obrzydzić inne formy. Wiele lat jeździłem pod trójmieście komunikacją, do pracy
Bzdury gadasz. Trend zwężania drug, budowania przejść dla pieszych na poziomie drogi czy ograniczenie prędkości "dla bezpieczeństwa" to tylko szpachlowanie komunikacji zbiorowej. W Gdańsku działa polityka po co podnosić konkurencyjność komunikacji zbiorowej jak można obrzydzić inne formy. Wiele lat jeździłem pod trójmieście komunikacją, do pracy nadal jeżdżę, ale od kilku lat poza pracą to prawie wszędzie jeżdżę samochodem. Dlaczego? Przejazd tramwajem to średnio 16 km/h a więc przejazd przez Gdańsk to około 1,5 h a o autobusach nie wspomnę. Poza tym powrót z różnych części Gdańska nocnymi to zazwyczaj 2 przesiadki. Pozostaje kwestia wygody. Komunikacja miejska jeździ albo nie. Ciągle są awarie wypadają kursy a człowiek stoi w deszczu albo mrozie. Wiaty są ciasne na wielu przystankach ludzie się nie mieszczą więc jest nieprzyjemność czekania np. 15 minut w deszczu. Gdyby komunikacja była sprawna i szybka to dużo ludzi by z niej skorzystało chociażby dla tego, że idąc do znajomych, pubu, restauracji mogli by się napić.
- 18 3
-
2021-12-03 07:53
(4)
Albo wywalamy kasę na drogi, co prowadzi do jeszcze większego przywiązania do auta i potrzeby budowy kolejny dróg albo przerywamy te błędne koło i inwestujemy w komunikację miejską. Innego rozwiązania nie ma.
- 44 31
-
2021-12-03 10:56
żadne miasto deklarujące chęć inwestowania i inwestujące w komunikację miejską
nie osiągnęło znaczącego efektu zmiany zwyczajów komunikacyjnych mieszkańców. Sukces w tej sferze osiągnęły jedynie te miasta, które radykalnie zakwestionowały rolę samochodów w mieście i postawiły zdecydowanie na poprawę komfortu i bezpieczeństwo dostępu pieszych i rowerzystów do przystanków komunikacji zbiorowej: zwłaszcza lokalnej kolei. Inaczej
nie osiągnęło znaczącego efektu zmiany zwyczajów komunikacyjnych mieszkańców. Sukces w tej sferze osiągnęły jedynie te miasta, które radykalnie zakwestionowały rolę samochodów w mieście i postawiły zdecydowanie na poprawę komfortu i bezpieczeństwo dostępu pieszych i rowerzystów do przystanków komunikacji zbiorowej: zwłaszcza lokalnej kolei. Inaczej mówiąc, Trójmiasto jest jedną z niewielu aglomeracji w Polsce, które stawiając zdecydowanie na elektryfikację PKM, wzrost częstotliwości połączeń SKM i PKM, rozbudowę ich sieci oraz zdecydowaną poprawę dostępu pieszych i rowerzystów do wszystkich ich stacji ma szanse wyjścia ze ślepej uliczki niezrównoważonego, prosamochodowego rozwoju. Ekspertów twierdzących, że nie da się skłonić mieszkańców do zmian zachowań komunikacyjnych
i tym samym zmniejszyć liczbę samochodów w przeliczeniu na mieszkańca posłałbym na zieloną trawkę.- 6 20
-
2021-12-03 09:25
"inwestujmy"
Inwestycja jest działaniem z określonym celem i kryteriami oceny. Za które ktoś odpowiada.
W wykonaniu urzędników funkcjonuje to na zasadzie "panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek".
Realizowane są partykularyzmy aktualnej ekipy a nie realne potrzeby.
Komunikacja miejska również potrzebuje dróg i trzeba je budować. Tramwaj nie sprawdza się na koniecznych do obsługi dystansach i jego konkurencja (o środki) z koleją ma znamiona walki plemiennej.- 12 3
-
2021-12-03 08:00
(1)
Więc inwestujmy w komunikację. Chętnie będę nią jeździł do pracy. Do przystanku PKM mam 100 metrów. Ale niech kursuje co 15 minut. Odkąd ją uruchomili skorzystałem jeden raz. Zjazd z Karwin do Gdyni. W życiu tyle nie czekałem na kolejkę. Potem jeszcze pokój przed Wzgórzem pół godziny. Pieszo był bym szybciej.
- 59 4
-
2021-12-03 09:59
Podobnie
w dodatku w godzinach szczytu jest ich jak na lekarstwo i jeżdżą tak przepełnione, że człowiek na człowieku stoi, a na peronie musi stać często po 5 minut, żeby wszyscy się przepakowali. Z Gdyni pomiędzy 16-18 powinny odjeżdżać w kierunku Osowej i Jasienia kolejki co 15 minut, a nie 2 na godzinę.
- 26 2
-
2021-12-03 07:19
(17)
Póki Straż Miejska wreszcie nie ogarnie anarchii parkingowej, każdy będzie wybierał auto, bo wie, że można bezkarnie i za darmo zaparkować dosłownie wszędzie.
- 82 120
-
2021-12-04 10:49
blachosmrody sa najwiekszymi szkodnikami miasta!!
- 1 0
-
2021-12-03 17:51
Kiedy wezmą się za rowery dosłownie porzucone wszędzie?!
- 1 2
-
2021-12-03 10:59
Gdzie
Gdzie jest policja i straż miejska? Biorą tylko podwyżki za pilnowanie kaczora, a pracy się boją.
- 3 4
-
2021-12-03 09:46
Słuchaj... (12)
Przestań prześladować posiadaczy aut. Ludzi którzy dojezdzjaa do pracy, którzy zostawiają galeria pieniądze, które napędzają gospodarkę. Podzięki nam za socjal który otrzymujesz labadziarzu
- 14 25
-
2021-12-03 16:19
posiadacze i użytkownicy aut sami dbają o pogarszanie warunków jazdy innym posiadaczom i użytkownikom aut
opłaty, które wnoszą, nie pokrywają kosztów utrzymania przewymiarowanej infrastruktury tworzonej pod ich potrzeby.
- 4 4
-
2021-12-03 12:42
Ci co aut nie mają nie żrą, nie ubierają sie, nic
nie kupują ?
- 5 2
-
2021-12-03 11:34
moge sie zalozć, ze nie zarabiasz nawet polwy tego co ja, po jezyku (2)
i tym, ze poczules sie wywolany bandyckim parkowaniem na chdoniku. Tak, bedziemy was gnebic, az nie kupicie sobie miejsca albo nie pozbedziecie sie swoich gruchotów
- 7 8
-
2021-12-03 16:19
(1)
Tyle zarabiasz, a nie kupiłeś sobie telefonu z polskimi literkami?
- 7 0
-
2021-12-05 04:11
klawiaturę można ustawić w każdym języku. Telefon może być kupiony gdziekolwiek.
- 0 0
-
2021-12-03 10:32
(6)
ale to wszyscy mieszkancy dopłacaja do posiadaczy aut - koszt budowy i utrzxymania drog jest mniej wiecej 2 razy wiekszy niz wplywy z wszystkich podatków płaconych przez kierowców.
A kierowca statystycznie wydaje najmniej pieniedzy - zdecydowanie wiecej wydaje i pieszy i rowerzysta- 15 13
-
2021-12-04 10:00
Jak DLA mnie miasto moze ani jednej drogi nie odsniezac zima. Kto ma dojechac to dojedzie. Reszta odpadnie. Pojdzie na komunikacje miejska ktora.... Niestety wtedy nie pojedzie. Ale spoko. Utrzymanie frog masz racje jest zbedne.
- 0 1
-
2021-12-03 14:08
bzdury, nawet nie sprawdziłeś danych faktycznych, tylko ściemniasz (2)
wpływy z podatków od paliw to 30-35 miliardów zł, wydatki na utrzymanie dróg to tylko 2,5 miliarda. Wydatki na budowę dróg to 30 miliardów w tej chwili. Mimo budowy dróg, nadal zostaje z podatków od paliw trochę kasy w budżecie. Jak przestaną je budować to wpływy z podatków ponad 10 krotnie przekroczą wydatki na utrzymanie. Jakby tylu kierowców nie jeździło po drogach to byś musiał to zrekompensować wyższymi podatkami od innych spraw
- 8 6
-
2021-12-04 08:39
Wpływy z paliwa trafiają na drogi krajowe, więc jedz sobie pod Elbląg i tam parkuj na MOP, a nie w mieście.
- 0 2
-
2021-12-03 14:43
Zaraz, zaraz. To co podałeś jest z GDKiA.
Nie ma w tej kwocie utrzymania dróg w miastach, czyli jakichś 90% infrastruktury.
- 6 4
-
2021-12-03 11:10
badania wykazują, że klienci docierający do sklepu samochodem jednorazowo może wydają więcej pieniędzy (1)
ale w ciągu miesiąca przeciętny klient docierający do sklepu pieszo, rowerem lub transportem publicznym wydaje tam więcej pieniędzy. Dlatego duże centra handlowe mają obecnie problemy z zachowaniem opłacalności. Osoby korzystające z piętrowych parkingów przy Forum w centrum Gdańska mają nawet kłopoty z wyjazdem stamtąd, ponieważ wyjazd z tego "darmowego dla klientów parkingu" okazuje się wąskim gardłem. Bez sensu.
- 10 6
-
2021-12-03 11:44
Czyli porównujesz Żabkę z Biedronką, i masz rację - Biedronka jest tańsza od Żabki, ale to argument na plus dla samochodu
Klient z samochodem robi "zakupy hurtowe" raz na kilka dni, więc jedzie do hipermarketu jak Biedronka, Lidl, Auchan, Kaufland czy Carrefour. Klient na rowerze czy pieszy nie jest w stanie naraz zabrać zakupów na cały tydzień (chyba że nic nie je albo ma catering), więc musi chodzić do sklepu codziennie, a ponieważ droższa Żabka jest pod nosem
Klient z samochodem robi "zakupy hurtowe" raz na kilka dni, więc jedzie do hipermarketu jak Biedronka, Lidl, Auchan, Kaufland czy Carrefour. Klient na rowerze czy pieszy nie jest w stanie naraz zabrać zakupów na cały tydzień (chyba że nic nie je albo ma catering), więc musi chodzić do sklepu codziennie, a ponieważ droższa Żabka jest pod nosem (której sklepiki mają wyższe koszty operacyjne / liczbę klientów= wyższe ceny), to robi zakupy tam, zamiast chodzić codziennie do hipermarketu. Hipermarkety mają efekt skali, więc nawet mimo niższych cen zarabiają na klientach z samochodami. Galerie handlowe cierpią raczej przez przeniesienie sprzedaży ubrań itp. do internetu, a nie przez samochody. Swoją drogą, w Forum bywam często, jest trochę ludzi, ale nigdy nie miałem problemu z wyjazdem.
Klient pieszy robi zakupy w droższym sklepie niż klient z samochodem, i dlatego musi wydać więcej, a nie dlatego, że jest bardziej hojny w tym samym sklepie. I to jest właśnie jeden z głównych argumentów dlaczego jeden samochód w rodzinie trzeba mieć, nawet jeśli nie dojeżdża się nim do pracy.- 4 5
-
2021-12-03 07:45
Straza miejska kieruje bień radny co sie na tym nie zna
Fachowiec taki jak felon folejewski i kucyk
- 6 4
-
2021-12-03 07:42
(54)
W Wielkiej Brytanii od dłuższego czasu wdrażany jest plan tzw. "zielonych dróg" faworyzujących ruch pieszy i rowerowy. Władze centralne przeznaczyły na ten cel aż 250 mln funtów. Okazało się jednak, że po serii absurdalnych decyzji dotyczących ograniczania ruchu pojazdów mieszkańcy wielu brytyjskich miejscowości powiedzieli dość. Rady miast
W Wielkiej Brytanii od dłuższego czasu wdrażany jest plan tzw. "zielonych dróg" faworyzujących ruch pieszy i rowerowy. Władze centralne przeznaczyły na ten cel aż 250 mln funtów. Okazało się jednak, że po serii absurdalnych decyzji dotyczących ograniczania ruchu pojazdów mieszkańcy wielu brytyjskich miejscowości powiedzieli dość. Rady miast wycofują się właśnie z wdrożonych zmian przyznając, że decyzje - zamiast pomagać - skutecznie utrudniają życie lokalnej ludności.
Cytowany przez "The Telegraph" Paul Osborn - radny londyńskiej dzielnicy Harrow - mówi wprost, że forsowane przez władze centralne zmiany "nie zostały specjalnie przemyślane" i że "nie ma na nie prawdziwego popytu ze strony mieszkańców".
W Brighton and Hove ponad 2700 mieszkańców (!) podpisało się ostatnio pod petycją wzywającą władze do usunięcia wytyczonych niedawno dróg rowerowych określają je dosłownie mianem "głupich pomysłów", które "niszczą lokalne biznesy".
zródło: Interia.pl- 139 53
-
2021-12-04 10:52
Ten dzban wstawia te brednie od lat typu kopiuj wklej .Zródło dzbanie z brukowca.
Na interi mozna tez przeczytać ze wczoraj kosmici wyladowali i ze hitler zyje :)
Druga sprawa ze jego wiarygodnosc jest zerowa i to ze pochodzi to z interi nie jest wiarygodne wcale- 0 1
-
2021-12-04 00:19
Polaki na własnej skórze muszą się o tym niestety przekonać
- 0 0
-
2021-12-03 22:24
Zapraszam na rower, teraz, z Gdyni na Osową, po drodze zakupy
- 1 1
-
2021-12-03 19:13
Brighton and Hove (Albion FC)
to klub z Premier League.
Miasto to Brighton.- 1 0
-
2021-12-03 17:54
Czyli to co obecnie na ślepo wprowadzają w Gdańsku.
- 0 0
-
2021-12-03 12:46
Bzdety piszesz koleś z tą likwidacją dróg
rowerowych.
- 2 3
-
2021-12-03 11:53
Brighton and Hove ma 290 885 mieszkańców
Więc te 2700 osób to dokładnie 0,009282 całkowitej liczby mieszkańców.
Obudź się.- 5 5
-
2021-12-03 11:45
"niszczą lokalne biznesy" - to samo przecież mówi się u nas (1)
Wystarczy spojrzeć jak np. Wajdeloty "umiera" po ograniczeniu ruchu i parkowania :D
- 7 5
-
2021-12-03 12:28
dokładnie tak jak "umarła" Stągiewna po uwolnieniu jej od jeżdżących i parkujących samochodów
- 4 4
-
2021-12-03 11:39
Łoł, aż 2700 mieszkańców. (3)
To prawie większość UK. To też prawie tyle samo, co ilość komentujących tu nienawidzących ruchu innego niż samochodowy :D A tak serio, to temat zielonych dróg jest ciekawy i godny zgłębienia, tyle że osoba pisząca powyższy komentarz totalnie go przeinaczyła i przedstawia jako coś złego :D. Ja wiem z pierwszej ręki że to się dobrze sprawdza, zresztą nie tylko w UK, Hamburg ma to samo.
- 1 6
-
2021-12-03 13:17
(2)
Wczoraj na ponad 470 000 mieszkańców Gdańska rowerem przy UG przejechało 236 osób. ŁOŁ!!!!
- 9 1
-
2021-12-03 17:25
Podziel to przez 2. Do celu i z powrotem
- 2 0
-
2021-12-03 16:36
dlaczego nie uwzględniłeś liczby osób jeżdżących tą trasą pociągami SKM
- 0 4
-
2021-12-03 11:31
czekam do wiosny by znowu na hulajnogę wskoczyć.
jest szybsza od komunikacji.
- 2 3
-
2021-12-03 11:25
Na Londynie Wielka Brytania sie nie konczy. Moge Ci z doswiadczenia powiedziec, ze w wiekszosci miast masz g..., a nie sciezki rowerowe. Jedziesz po ulicy i modlisz sie, zeby Cie samochod nie sprzatnal.
- 5 0
-
2021-12-03 11:16
Każda istotna innowacja społeczna napotyka opór (2)
Kiedyś parlament brytyjski podjął uchwałę przeciwko oświetleniu gazowemu, ponieważ jego posłowie nie wyobrażali sobie, że może istnieć lampa, która nie ma knota. Obecnie władze miast brytyjskich wychodzących z błędnego koła niezrównoważonego rozwoju, które będą bardziej konsekwentne, osiągną sukces. Kopenhaga, uwalniająca kolejne ulice i place od
Kiedyś parlament brytyjski podjął uchwałę przeciwko oświetleniu gazowemu, ponieważ jego posłowie nie wyobrażali sobie, że może istnieć lampa, która nie ma knota. Obecnie władze miast brytyjskich wychodzących z błędnego koła niezrównoważonego rozwoju, które będą bardziej konsekwentne, osiągną sukces. Kopenhaga, uwalniająca kolejne ulice i place od jeżdżących i parkujących samochodów od ponad pół wieku od wielu lat osiąga najwyższe miejsca w rankingach jakości życia. Mamy wybór: albo wydawać nieprzytomne ilości pieniędzy na "darmowe" parkingi dla samochodów w pobliżu centrum, albo obciążać użytkowników samochodów kosztami, które generują ich zachowania komunikacyjne i stawiać na poprawę komfortu i bezpieczeństwa ruchu pieszych i rowerzystów w centrum miasta. Wybór należy do nas.
- 5 8
-
2021-12-03 12:56
(1)
Kraje zachodnie smrodzily, kopcily i zatruwaly srodowisko juz wtedy, kiedy u nas jezdzono furmankami a buty zakladalo sie na nogi na progach kosciola zeby sie nie zuzyly. Te kraje zbudowaly swoje potegi na wyzyskiwaniu reszty swiata i teraz odcinaja od tego kupony i stac je na ekologie. Nas nie stac. Nie powinnismy zamykac naszych kopaln, nie
Kraje zachodnie smrodzily, kopcily i zatruwaly srodowisko juz wtedy, kiedy u nas jezdzono furmankami a buty zakladalo sie na nogi na progach kosciola zeby sie nie zuzyly. Te kraje zbudowaly swoje potegi na wyzyskiwaniu reszty swiata i teraz odcinaja od tego kupony i stac je na ekologie. Nas nie stac. Nie powinnismy zamykac naszych kopaln, nie powinnismy przyjmowac rozwiazan gdzie ekologia dusi nas ekonomicznie bo bedziemy wiecznie niewolnikami. Zyski zdrowotne z czystego powietrza zamienimy na straty powodowane przez biede i zaleznosc gospodarcza.
- 12 2
-
2021-12-03 16:35
Kasperek, to ty?
jeśli ironia, to szyta bardzo grubymi nićmi. Jeśli faktycznie uważasz, że lepiej być bogatym i chorym od smogu niż zamożnym i zdrowym, to tylko współczuć. Nakłady na poprawę komfortu i bezpieczeństwa ruchu pieszego i rowerowego w miastach wykazują się najwyższymi wskaźnikami opłacalności.
- 2 8
-
2021-12-03 10:51
Chciałem tylko zaznaczyć że ponad 2700 osób które podpisało petycje w Brighton and Hove to zaledwie 0,92% ludności tej dzielnicy
- 8 2
-
2021-12-03 10:11
(5)
Zastanawia mnie czy te stare samochody aby na pewno sa takie nieekologiczne. Nawet najlepiej utrzymany 20letni samochod bedzie oczywiscie emitowal wiecej szkodliwych zwiazkow podczas eksploatacji ale z drugiej strony slad ekologiczny powstaly z utrzymywania go przy zyciu jest z pewnoscia mniejszy niz wyprodukowanie nowego. Jestem niemal pewien, ze lepiej dla srodowiska i lokalnych miejsc pracy jest utrzymywac samochody jak najdluzej w sprawnosci niz wymieniac samochod na nowy co kilka lat.
- 21 3
-
2021-12-03 12:05
Miałbyś rację, gdyby w samochodach nie trzeba było nic wymieniać. (1)
Bo tak, po 20-30 latach i tak więcej w taki samochód wsadzisz, niż jakbyś kupił nowy po 10-15.
- 1 4
-
2021-12-04 12:59
chłopie włożysz raz a porządnie i masz auto na ileś tysięcy km
- 0 1
-
2021-12-03 11:58
Nierealne. (2)
Prezesi koncernów samochodowych i akcjonariusze musieliby pogodzić się z drastycznym spadkiem dochodów. Nowe rzeczy produkuje się nie dlatego, że stare się zużyły, tylko dlatego, że biznes musi się kręcić. Jednym z największych nonsensów ekonomicznych jest mierzenie przyrostu produkcji przemysłowej. Jak długo musi przyrastać i czy rzeczywiście
Prezesi koncernów samochodowych i akcjonariusze musieliby pogodzić się z drastycznym spadkiem dochodów. Nowe rzeczy produkuje się nie dlatego, że stare się zużyły, tylko dlatego, że biznes musi się kręcić. Jednym z największych nonsensów ekonomicznych jest mierzenie przyrostu produkcji przemysłowej. Jak długo musi przyrastać i czy rzeczywiście trzeba każdą posiadaną rzecz wymieniać jak najczęściej, bo pokazała się jej nowa wersja? Sami w pogoni za nowością nakręcamy tę kretyńską spiralę konsumpcjonizmu. Nowy samochód co 3 lata, nowy telewizor co dwa lata, nowy telefon co roku i tak dalej.
- 7 2
-
2021-12-03 12:51
(1)
Tez juz wiele lat temu zauwazylem, ze spadek dochodow spolek gieldowych wywoluje strach w oczach akcjonariuszy. Nic to, ze dochody nadal sa duze ale jest spadek i trzeba bic piane, ze jest zle.
- 5 1
-
2021-12-03 16:12
U nich panikę wywołuje już nie tyle spadek dochodów, co spadek wzrostu dochodów. One nadal rosną, tyle że nie tak szybko - i już to wywołuje panikę. Ten mityczny "wzrost" to taki złoty cielec naszych czasów.
- 4 0
-
2021-12-03 08:53
W miastach w UK nie ma tak szerokich ulic/autostrad jak w polskich miastach (11)
Szczególnie w Gdańsku Trójmieście
Tam - UK - zrobienie buspasa to w większości przypadków wyłączenie ulicy z ruchu dla kierowców
W Gdańsku ulice są mega szerokie i spokojnie można robić buspasy - w większości przypadków nie trzeba będzie zamykać ruchu dla samochodów- 15 17
-
2021-12-03 11:33
problem jest w tym ze przez miasta w Polsce od lat przechodziły drogi krajowe (3)
do czego doprowadzi wyłączenie centralnej drogi przez miasto? Jak bocznych żadnych nie zbudowano.
- 5 2
-
2021-12-03 16:33
nie pisz, że żadnych nie zbudowano, bo to nie jest prawda (1)
Dla odciążenia Okopowej i Wałów Jagiellońskich od ruchu tranzytowego zbudowano w Gdańsku za ponad 800 milionów złotych tunel pod Martwą Wisłą.
- 1 2
-
2021-12-03 19:03
Czyli co?
Z Oruni do Zieleniaka powinienem jechać tunelem?
- 1 0
-
2021-12-03 12:26
nie potrzeba jej wyłączać, warto przemyśleć sposób na jej zwężenie
Aleja Kazimierza Jagiellończyka nie przechodzi przez centrum naszej aglomeracji.
- 1 6
-
2021-12-03 09:33
Hahaha, ty gdzieś w życiu byłeś....? (6)
A widziałeś chociażby Aleje Jerozolimskie w Warszawie, albo Kazimierza Wielkiego we Wrocławiu?
Czy porównujesz tylko Gdańsk z UK ?- 13 5
-
2021-12-03 11:35
Byłem w ponad 160 miastach 60 krajów Europy, Azji i Ameryki Północnej (5)
Widziałem w Utrechcie miejsce, w którym zlikwidowano pseudoautostradę miejską zbudowaną kiedyś w śladzie kanału otaczającego to piękne miasto przyjazne dla pieszych, rowerzystów i pasażerów transportu publicznego, a więc dla wszystkich mieszkańców, którzy niekiedy także decydują się na przejazd samochodem. Warto porównać Gdańsk z Amsterdamem: rzeki
Widziałem w Utrechcie miejsce, w którym zlikwidowano pseudoautostradę miejską zbudowaną kiedyś w śladzie kanału otaczającego to piękne miasto przyjazne dla pieszych, rowerzystów i pasażerów transportu publicznego, a więc dla wszystkich mieszkańców, którzy niekiedy także decydują się na przejazd samochodem. Warto porównać Gdańsk z Amsterdamem: rzeki Amstel i Ij są bardzo podobne do Motławy i Raduni. Szkoda jedynie, że Gdańsk nie wykorzystuje swojej szansy tworzenia wzdłuż nich atrakcyjnych promenad pieszo- rowerowych. Aleje Jerozolimskie w Warszawie niedługo zostaną przebudowane z założeniem zwężenia przestrzeni jezdni, poszerzenia chodników i stworzenia wygodnych dróg dla rowerów. W każdym razie powstaną tam także naziemne przejścia dla pieszych, obok istniejących tam od czasów Gomułki lub Gierka przejść podziemnych.
- 6 13
-
2021-12-03 16:10
Sorry, ale porównanie Gdańska, który posiada dwie drogi przez centrum miasta...
do Amsterdamu, który ma kilkadziesiąt dróg alternatywnych, to jakieś nieporozumienie.
- 4 0
-
2021-12-03 14:42
(1)
Dookoła Utrechtu masz sieć dróg ekspresowych i autostrad, i to w promieniu zaledwie 3km od centrum. Tam się kanalizuje ruch samochodów, i nie trzeba jechać samochodem przez centrum, można je tymi drogami łatwo objechać, nie nadrabiając dużo drogi, a dzięki temu w centrum jest miejsce dla rowerów.
W Amsterdamie masz osobne sieci drógDookoła Utrechtu masz sieć dróg ekspresowych i autostrad, i to w promieniu zaledwie 3km od centrum. Tam się kanalizuje ruch samochodów, i nie trzeba jechać samochodem przez centrum, można je tymi drogami łatwo objechać, nie nadrabiając dużo drogi, a dzięki temu w centrum jest miejsce dla rowerów.
W Amsterdamie masz osobne sieci dróg dla samochodów i rowerów, nazywają się hoofdnetten i plusnetten. W hoffdnett dla samochodów kanalizuje się ruch samochodów, nie masz rowerów, i ma samochód ma tam zapewnioną płynność ruchu, i główna droga tej sieci (S100) okrąża centrum w promieniu 2km. Dzięki temu tu również nie trzeba jechać samochodem przez centrum, można je tym hoofdnettem łatwo objechać, nie nadrabiając dużo drogi, a dzięki temu w centrum jest miejsce dla rowerów.
W Gdańsku też mamy potencjał na wyznaczenie dróg dla samochodów (np. Okopowa, Wały Jagiellońskie, Podwale Przedmiejskie itp.), na których kanalizowałby się ruch samochodowy, na których miałyby one absolutny priorytet i dzięki nim samochody mogłyby łatwo objechać centrum, i dzięki temu zostawić centrum na atrakcyjne promenady pieszo-rowerowe i w dużej części uwolnić od samochodów.
Niestety w ostatnich latach jest jakiś dziwny trend, żeby właśnie te drogi ruchu przyspieszonego przeznaczone dla samochodów korkować przejściami dla pieszych czy robić tam pasy rowerowe. Skutek jest taki, że są coraz większe, bo te drogi są potrzebne i muszą być przepustowe, inaczej całe miasto stoi.
A jeśli chodzi o Warszawę, to ta decyzja wywołuje tam duże protesty (nie mniejsze niż przejście obok Bramy Wyżynnej) i korki na Alejach Jerozolimskich i Trasie Łazienkowskiej będą teraz całodobowe.- 9 2
-
2021-12-03 16:30
miasta, które stosowały Twoje propozycje budowy pseudoautostrad przez lub w pobliżu centrum
już od kilkudziesięciu lat stoją w korkach. Stanie w korku na sześciopasmowej ni to ulicy miejskiej ni to pseudoaustrady jest dużo bardziej uciążliwe niż stanie w korku na jezdni ulicy 2x1 pas, a koszt budowy takich pseudobezkolizyjnych udogodnień przekracza wyobraźnię. Twoje argumenty są typowymi tekstami osoby mającymi realną trudność w uznaniu,
już od kilkudziesięciu lat stoją w korkach. Stanie w korku na sześciopasmowej ni to ulicy miejskiej ni to pseudoaustrady jest dużo bardziej uciążliwe niż stanie w korku na jezdni ulicy 2x1 pas, a koszt budowy takich pseudobezkolizyjnych udogodnień przekracza wyobraźnię. Twoje argumenty są typowymi tekstami osoby mającymi realną trudność w uznaniu, że samochód naprawdę nie jest jedynym, a nie powinien być głównym środkiem lokomocji w pobliżu centrum miasta. Tekst o Utrechcie nie jest zbyt trafiony: przecież rezygnacja z funkcjonującej tam pseudoautostrady miejskiej jest bardzo podobna do idei zwężania Alei Jerozolimskich w Warszawie. Po prostu w Twojej głowie nie mieści się prosta prawda, ze jak się poprawi warunki ruchu ludzi, to wiele osób zrezygnuje z przekonania, że nie ma możliwości zmiany preferencji komunikacyjnych i zmiana kierunku przesuwania granicy kompromisu na rzecz osób wybierających inne niż samochód środki lokomocji ma głęboki sens i jest popierane również przez właścicieli samochodów.
- 2 5
-
2021-12-03 12:04
(1)
Byłem w ponad 160 miastach 60 krajów Europy, Azji i Ameryki Północnej ale nadal klapki na oczach. Płaski Amsterdam i brukselski faszyzm rowerowy. Rower to świetna rekreacja w wolne dni ale jeździj codziennie zimą na rowerze np z centrum na Morenę albo do południowych dzielnic. Porównania Gdańska do Holenderskich miast kończą się na starówce i jeden kanał mamy Motławę, poza tym to bardziej górskie miasto.
- 12 5
-
2021-12-03 12:25
byłem w miastach o dużo surowszym klimacie i bardziej urozmaiconej rzeźbie terenu niż miasta Trójmiasta
w wielu z nich udział liczby przejeżdżanych (również zimą) kilometrów rowerem do pracy w ogólnej liczbie przejeżdżanych kilometrów sięgał kilkunastu procent. W miastach Szwajcarii i Austrii dużo bardziej "górskich" od Gdańska, Sopotu czy Gdyni popularność roweru jako środka transportu (a nie "rekreacji" czy "sportu") jest dużo wyższa, nie
w wielu z nich udział liczby przejeżdżanych (również zimą) kilometrów rowerem do pracy w ogólnej liczbie przejeżdżanych kilometrów sięgał kilkunastu procent. W miastach Szwajcarii i Austrii dużo bardziej "górskich" od Gdańska, Sopotu czy Gdyni popularność roweru jako środka transportu (a nie "rekreacji" czy "sportu") jest dużo wyższa, nie wspominając o roli rowerów wspomaganych elektrycznie, który problem "górskości" miasta praktycznie eliminują. Albo myślisz, albo silisz się na mnożenie argumentów na rzecz przyjętej z góry tezy. Taki styl pokazuje wyraźnie różnicę między myśleniem a racjonalizowaniem swojego sposobu myślenia.
- 3 10
-
2021-12-03 08:39
a tak z kolei mówią po drugiej stronie politycznej (1)
"The London election proves that measures to make streets safer are a vote-winner, says a former Labour leader of Ealing council" źródło: The Guardian
- 13 2
-
2021-12-03 09:21
To ta gazeta, która jest tak obiektywna, że mówi wprost na kogo głosować (socjal-liberałów) a na kogo nie (konserwatystów)?
Jak otwarcie wspiera lewicę, to nic dziwnego, że przekonuje do lewicowej wizji świata.
- 8 7
-
2021-12-03 08:12
Zaraz będziesz miał minusy od wiadomego lobby. (2)
Mniejsze miejscowosci na Zachodzie od pewnego czasu odchodza od wysokich oplat postojowych i znacznego ograniczania ruchu pojazdow. Powod: wyludnianie sie centrow miast, upadek handlu i gastronomii. U nas sa tendencje odwrotne. Jak zwykle jesteśmy o 10 lat spóźnieni. Tyle czasu nam potrzeba, zeby wyciagać wnioski z błędnych decyzji.
- 34 12
-
2021-12-03 11:29
nie ma to jak stosowanie wiedzy anegdotycznej i przyklejanie etykietek (1)
W Kopenhadze proces uwalniania kolejnych ulic i placów od jeżdżących i parkujących samochodów był konsekwentnie wdrażany od ponad 50 lat. Badano jednocześnie liczbę ludzi odwiedzających lokale położone przy tych placach i ulicach a także obroty sklepów i lokali gastronomicznych. Wyniki jednoznacznie potwierdziły sens takich działań. W krajach
W Kopenhadze proces uwalniania kolejnych ulic i placów od jeżdżących i parkujących samochodów był konsekwentnie wdrażany od ponad 50 lat. Badano jednocześnie liczbę ludzi odwiedzających lokale położone przy tych placach i ulicach a także obroty sklepów i lokali gastronomicznych. Wyniki jednoznacznie potwierdziły sens takich działań. W krajach anglosaskich, w których stosowano przepisy budowania w pewnych strefach miasta wyłącznie domów jednorodzinnych doprowadziły do bipolarnego rozwoju: możesz tam mieszkać albo w wieżowcu w centrum, albo na pozbawionym dobrej komunikacji publicznej przedmieściu. Bez koordynacji sensownej gospodarki przestrzennej z polityką komunikacyjną stawiającą na poprawę komfortu i bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów i klientów komunikacji publicznej centra miast będą się faktycznie wyludniać, ale to ze względu na brak zdecydowanego zakwestionowania roli samochodów w życiu mieszkańców. Albo płacisz za parking, albo tracisz czas i pieniądze na szukanie wolnego miejsca. Życzę sukcesów w podejmowaniu rozsądnych decyzji.
- 7 6
-
2021-12-04 00:21
W Gdańsku rządzą deweloperzy
Większość będzie niedługo mieszkała w 100 piętrowych wieżowcach na 15 metrach2
- 0 1
-
2021-12-03 07:52
(11)
Przytaczasz słowa radnego odpowiednika polskiej konfederacji. Gratuluję.
- 23 40
-
2021-12-03 08:51
Czyli rozsądnego człowieka. Gratuluję. (8)
- 19 10
-
2021-12-03 11:49
Ja tylko przypomnę, że konfederacja chce karać aborcję po gwałcie lub chorobie dożywociem (4)
Ale za zabicie samochodem przedszkolaka na pasach proponują mandat 500PLN. Ja gratuluję potężnego fikołka moralnego przy definiowaniu "rozsądku"
- 15 8
-
2021-12-03 13:29
Część Konfederacji głosowało przeciwko
- 2 2
-
2021-12-03 11:57
(2)
Przekręcasz jak każdy lewak.
- 5 8
-
2021-12-03 13:29
A jak to było naprawdę?
- 1 0
-
2021-12-03 12:04
Nic gorszego niż zaorać kuca faktami :D
Zaraz będzie "wyjęte z kontekstu" odcinek 2137...
- 5 3
-
2021-12-03 11:23
ciekawe, jakie kryteria "rozsądności" człowieka stosujesz (2)
negowanie zagrożenia coronawirusem według mnie jest przesłanką do uznania kogoś za "rozsądnego inaczej". Bez komentarza.
- 6 8
-
2021-12-03 15:12
Zagrożenie to jest tak niewielkie... zatem negowanie go nie jest wykroczeniem przeciwko rozsądkowi. (1)
- 3 3
-
2021-12-03 16:21
szkoda, że kilkadziesiąt tysięcy niezaszczepionych ofiar, które mogły się zaszczepić, nie wiedziało o tym
- 3 3
-
2021-12-03 08:13
(1)
Nie wiedziałem że wolno cytować tylko rowerofanatykow z FRAG i im podobnych.
- 48 12
-
2021-12-03 11:17
można cytować różne opinie, ale warto samodzielnie myśleć i wyciągać wnioski
Wprowadzanie wpisów świadczących o wyłącznie dwubiegunowym postrzeganiu świata nie ma wielkiego sensu.
- 5 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.