• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czytelnik: "Czuję się mieszkańcem całego Trójmiasta, a sopocki rower mnie ogranicza"

Tomasz
5 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Miliony złotych na tysiące publicznych rowerów
  • 80 rowerów można wypożyczyć ze stacji dokujących rozstawionych na terenie Sopotu. Mieszkańcy Sopotu zapłacą za wypożyczenie rowery dwukrotnie mniej, niż mieszkańcy Gdańska i Gdyni.
  • 80 rowerów można wypożyczyć ze stacji dokujących rozstawionych na terenie Sopotu. Mieszkańcy Sopotu zapłacą za wypożyczenie rowery dwukrotnie mniej, niż mieszkańcy Gdańska i Gdyni.
  • 80 rowerów można wypożyczyć ze stacji dokujących rozstawionych na terenie Sopotu. Mieszkańcy Sopotu zapłacą za wypożyczenie dwa razy mniej, niż mieszkańcy Gdańska i Gdyni.
  • 80 rowerów można wypożyczyć ze stacji dokujących rozstawionych na terenie Sopotu. Mieszkańcy Sopotu zapłacą za wypożyczenie rowery dwukrotnie mniej, niż mieszkańcy Gdańska i Gdyni.

Sopocki system wypożyczania miejskich rowerów od razu wywołał kontrowersje, bo uprzywilejowuje mieszkańców kurortu, kosztem mieszkańców Gdańska i Gdyni.



Jak oceniasz osobne cenniki dla mieszkańców Sopotu i pozostałych?

W sprawie czwartkowego startu sopockich rowerów otrzymaliśmy list od naszego czytelnika, pana Tomasza, który codziennie przejeżdża przez Sopot swoim rowerem. List publikujemy w całości.

Enklawa Wolne Miasto Sopot?

Mieszkam w Gdańsku, pracuję w Gdyni, co dzień przejeżdżam przez Sopot dwa razy, robiąc zakupy. Przez parę lat pracowałem w sopockim Pogotowiu Ratunkowym. Trójmiasto to moje miasto. Bardziej moje niż urzędników i radnych.

A teraz traktuje się mnie jako turystę w moim własnym mieście. Turystą nazywa mnie regulamin i cennik (uwaga!) "Roweru (rzekomo) Trójmiejskiego", który uruchomiono właśnie w Sopocie.

Zawłaszczono nazwę Rower Trójmiejski używając jej do usługi sopockiej i cennikowo antygdyńskiej i antygdańskiej.

Sam nie mam szans, ale Gdańsk i Gdynia powinny zażądać słonej rekompensaty za nadużycie nazwy "trójmiejski", a gdańskie i gdyńskie organizacje rowerowe powinny wymóc zmianę regulaminu, rozszerzającej dostępność preferencji usługi dla wszystkich, a co najmniej dla wszystkich mieszkańców Trójmiasta. Rekompensata powinna być wysoka, z przeznaczeniem na np. schronisko dla bezdomnych psów w Sopocie, w którym dziś zwierzęta gnieżdżą się w przegęszczonych klatkach na swoich własnych odchodach. Lub na inny zbożny cel, np na zagospodarowanie pustostanów w Hospicjum Caritas. Administrację Sopotu i ponadnarodową firmę Nextbike stać na to.

W Warszawie Rower Bemowski tez wystartował wcześniej niż ogólnowarszawskie Veturillo, ale nie odcinał od systemu mieszkańców np. Woli i Żoliborza, a Bemowo nie rozcina Warszawy w połowie!


pan Tomasz jest wykładowcą w Instytucie Medycyny Morskiej i Tropikalnej

W Sopocie będzie osiem stacji dokujących, w których wypożyczyć można 80 rowerów, ale za rok ma ich być co najmniej 140. Sieć powstała przy współpracy miasta z firmą Nextbike, która dostarczyła rowery i system ich obsługi. Rola miasta ograniczyła się do wskazania i wyposażenia lokalizacji dla stacji dokujących rowery.

Ile kosztuje skorzystanie z Trójmiejskiego roweru? Dla mieszkańców Sopotu pierwsze 20 minut jest darmowe, 1 godzina w sezonie kosztuje 4 zł (poza sezonem 2 zł). Dla wszystkich pozostałych 1 godzina w sezonie kosztuje 8 zł (poza sezonem 4 zł).
Tomasz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (358) 8 zablokowanych

  • Sorry, ale to prywatna firma

    Może ustalać ceny, jak chce. To chyba normalne, że miasta podejmują różne inicjatywy na rzecz mieszkańców, oferując im drobne zniżki albo np. organizując dla nich koncerty. Gdynianie czy Gdańszczanie też mogliby podrzucić swoim urzędnikom pomysł stworzenia karty miejskiej ze zniżkami do np. Muzeum Bursztynu i nikt nie będzie z tego powodu robił tragedii.
    A co do rozszerzenia tej inicjatywy na całe Trójmiasto, to na pewno jeszcze do tego dojdzie. Trudno, żeby inicjatywa Sopotu była blokowana, bo trzeba zaczekać na Gdańsk i Gdynię. Co do tej ostatniej z resztą, to może najpierw zaczęliby się w końcu porządnie dokładać do SKM-ki, a nie ciągle zdziwieni, ze nikt nie chce z nimi współpracować.

    • 9 4

  • No cóż, mają prawo tak postępować, ale... (2)

    Albo jesteśmy Trójmiastem, albo każde z trójki rozpycha się łokciami. Po tych różnicach w cenie wejścia na molo i teraz rowerach, stwierdzam, że dobrze by było przyjmować na gdańskie uczelnie w pierwszej kolejności ludzi z Gdańska i Gdyni, Sopocian zaś dopuszczać tylko wtedy, jeśli zostanie miejsce. I podobnie postępować we wszystkich innych dziedzinach życia. Niech się cieszą własnym szczęściem i kiszą się we własnym sosie. Jednocześnie współczuję Sopocianom władzy, która pragnie poróżnić mieszkańców Sopotu ze wszystkimi wokół. Pragnę zapewnić, że mam gdzieś wasze rowery i nie będę korzystać z takiej oferty.

    • 10 4

    • Trójmiastem

      byśmy byli formalnie gdyby był jeden UM. A tak to potoczne określenie.

      • 1 1

    • zmien lekarza i leki

      • 0 4

  • Nie powinno się zarabiac na wypozyczalni rowerów! (3)

    U Roberta Biedronia napisałam komentarz na fb - Z tego co wiem to w Paryżu pierwsze pół godziny jazdy jest za darmo, później płaci się 1 E... I Paryzanie przed upływem 30 min zmieniają rower na inny, znów bezpłatnie Urząd Miasta Paryża i tak jest zadowolony, drastycznie zmalały korki, zanieczyszczenia i wypadki... Nie trzeba koniecznie na rowerzystach zarabiać!..

    • 6 4

    • a kto ma za to płacić? (1)

      • 2 1

      • blacharze

        • 2 0

    • w warszawie również pierwsze 20min bezpłatne.

      • 2 0

  • Ktoś dostał pitolca z tymi rowerami?

    nie ma innych tematów niż obcisłe leginsy?

    • 6 5

  • A tak to wygląda w Paryżu...

    Możecie wykupić roczny abonament Vélib, który kosztuje 29 euro i pozwala na nieograniczoną ilość przejazdów w ciągu roku. Formularz abonamentu dostępny na stronie internetowej Vélib.
    Natomiast dla użytkowników okazyjnych proponowany jest abonament na krótki okres, można wykupić rower na jeden dzień lub na tydzień, bezpośrednio na stacjach Vélib za pomocą karty bankowej. Bilet jednodniowy kosztuje 1 euro, natomiast bilet siedmiodniowy 5 euro. Bilety te dają wam możliwość nieograniczonej ilości przejazdów w okresie na jaki zostały wykupione.
    Pierwsze 30 minut każdej z proponowanych taryf jest darmowe.

    • 4 1

  • A ja wolę jeździć swoim rowerem...

    A ja wolę jeździć swoim rowerem kiedy chcę, gdzie chcę i za darmo. Ale jak przyjedzie warszawiak to wypożyczy i pojeździ - pytanie: którędy spod dworca się wydostanie?

    • 3 0

  • rowerzyści to bardzo roszczeniowe społeczeństwo

    daj palec to chcą ręke. A to nie tak, a tamto żłe !

    • 7 3

  • nie lubie spoconych facetów w lycrze (3)

    • 2 6

    • Spoceni są przeważnie Ci w bawełnie

      • 4 2

    • nie lubie idio...tek o imieniu ala

      • 1 1

    • A mnie podniecają goście w obcisłych gaciach z pampersem,zaraz mam ochotę

      • 0 0

  • Przecież ma

    facet swój rower to o co mu chodzi. Czepianie się byle czego dla czepiania. Ludzie. Nie stwarzajcie sobie sami dodatkowych problemów. A już najśmiszniejsze jest, że facet poleciał zproblemem który go nie dotyczy-ma swój rower-do prasy.

    • 4 2

  • czytam i nie dowierzam (3)

    jakie jest czytanie ze zrozumieniem.
    Poziom początku gimnazjum, wychodzi w braku czytania książek!!!!
    Bo tak rozumiecie że Sopot ma jakieś zniżki dla swych mieszkańców i niech ma LECZ w tym przypadku chodzi o NAZWĘ jaką wykorzystuje firma w której WIĘKSZA część mieszkańców TRÓJMIASTA jest DYSKRYMINOWANA.
    Przyczyną niezadowolenia jest DYSKRYMINACJA mieszkańców trójmiasta a jedynym sposobem uniknięcia tego było by zmiana nazwy na ROWERY SOPOCKIE w tym momencie każdy wie za co płaci tak jak za wejście na MOLO SOPOT.

    • 8 2

    • Ja nie czuje się (1)

      dyskryminowany. Mam to gdzieś. Za dużo uwagi przywiazujecie do w gruncie rzeczy zupełnie nieistotnych spraw.

      • 4 2

      • i widzisz

        twój iloraz inteligencji jest zwrócony na lechię lub arkę i dla tego dla ciebie trójmiasto to tylko dzielnica w której mieszkasz i stadion.
        Nic dziwnego że takie ograniczony myślenie masz o trzech miastach.

        • 0 2

    • Czytam i nie

      dowierzam że z taką głupotą można lecieć do prasy i publicznie żale wylewać.

      • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane