- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (65 opinii)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (55 opinii)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (109 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (129 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (161 opinii)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (287 opinii)
Czytelnik: I po co tak gnać na obwodnicy?
- Zupełnie bezsensowny pośpiech na obwodnicy nic nie daje, a prowokuje tylko niebezpieczne sytuacje. Po raz kolejny byłem świadkiem jednej z nich - pisze nasz czytelnik, pan Szymon.
Jeżdżę obwodnicą 2-3 razy w tygodniu. Rano od Cisowej w stronę autostrady, a w przeciwnym kierunku po południu. I zawsze widzę to samo: zupełnie bezsensowny pośpiech, który przy dużym ruchu kompletnie nic nie daje. Ale zacznijmy od ostatniej sytuacji.
Przed każdym wjazdem zjeżdżam na lewy pas, aby umożliwić wszystkim płynne włączenie się do ruchu. Nie każdy to potrafi, nie raz widziałem kierowców, którzy zatrzymywali się na końcu pasa rozbiegowego. Wystarczy więc zmienić pas na lewy, co oczywiście nie podoba się tym, którzy chcą jechać znacznie szybciej, niż na obwodnicy można.
I tak było właśnie w ostatnich dniach, kiedy - jak zwykle upewniając się czy nikt nie pędzi po lewej - zmieniłem pas, żeby ułatwić innym kierowcom wjazd na obwodnicę. Nie wszyscy jednak tak myślą i po chwili z mojej prawej strony wyprzedził mnie "szybki i bezpieczny". Wcale mnie to nie boli, ale:
- jechałem z maksymalną dozwoloną prędkością,
- zachowałem bezpieczny odstęp od poprzedzającego pojazdu.
Czytaj także: Czy można wyprzedzać prawym pasem obwodnicy?
Tymczasem krewki kierowca nie tylko przeszkadzał włączyć się do ruchu innym, ale jeszcze o mało co nie wjechał w samochód przed nim. Pomijam pozdrowienie środkowym palcem, bo od tego w korkach się nie stoi, ale do kolejnej kolizji i problemów tysięcy osób nie brakowało wiele.
I po co to wszystko? Po to, byśmy na bramkach autostrady spotkali się raz jeszcze. Stałem tuż za nim i podziwiałem zaskoczony wyraz twarzy, który odbijał się w lusterku. Zastanawiam się czy jednak zrozumiał, że przy takim natężeniu ruchu na głupich manewrach nic nie zyska. A bardzo wiele może stracić.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (509) ponad 10 zablokowanych
-
2017-09-20 21:41
Król
Król lewego pasa
- 5 2
-
2017-09-21 01:01
Syryjczycy przechodzą na czerwonym z McDonalda wyłażą codziennie.
- 0 0
-
2017-09-21 11:54
Szok i niedowierzanie
urzekła mnie historia pana Szymona
- 3 1
-
2017-09-21 13:10
Wspaniała historia. Słychać było jak Pan Szymon próbował przyspieszyć swoją pyrkawką
Żeby nie dać się wyprzedzić prawym ale pozostało tylko tytanie klaksonem i bluzgi bo nie stać na mocniejsze auto i przecież jadę przepisowo itd. Wg mnie to jedź i daj jechać a nie na siłe blokujesz i potem się tłumaczysz, żalisz do portali etc. Daj film z tego co działo się minutę dwie wcześniej zawalidrogo :)
- 3 0
-
2017-09-21 20:03
zgadza się
Tak jak bym sam napisał ten artykuł.
- 1 1
-
2017-09-21 23:53
PIS
Naród jest strasznie TĘPY,dlatego ciężko zrozumieć różnice ....PIS-PO
- 1 0
-
2017-09-22 02:13
"Przed każdym wjazdem zjeżdżam na lewy pas" i zajeżdżam drogę jadącym szybciej ode mnie. Czy ten Szymon ma na drugie Janusz?
- 3 1
-
2017-09-22 02:15
(1)
"Pan Szymon jeździ trójmiejską obwodnicą kilka razy w tygodniu. Pokonują ją na całej długości." - już wiadomo skąd te korki.
- 3 1
-
2017-09-22 09:20
Haha
Niektóre kobitki jeżdżą częściej i nie narzekają.Mógł napisać,że raz w tyg dojeżdża do Bazyliki i jest zbulwersowany zachowaniem na drogach i ma wszystko nagrane
- 0 0
-
2017-09-22 09:17
Tragedia
Normalnie jestescie istne Matki Teresy w spodniach.Moze jeszcze wyjdzcie z tych swoich miałkich toczydeł i gąski nakarmcie na poboczu.Juz widze te wasze minki siedzac w kraciastej koszuli w zafirze czy innym s maxie bo tak z żonką ustaliliście.Jesus Christ!Myślicie ,że każdy jak wyłapie dzwonka lub zaliczy podróż w kartofle to zaraz się załamuje,płacze i w depreche wpada?No moż jak masz raty z pięćset plus to rozumiem.Tu się troche inne rzeczy liczą niż średnie spalanie,troska o dwumasę lub OC na raty.Żałośni pantoflarze,którym żony wydzielają na paliwo.Sandały i naklejka "dziecko w aucie".
- 0 0
-
2017-09-22 10:04
Prawidłowe wyprzedzanie
i tyle!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.