- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (71 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (26 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (293 opinie)
- 4 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (47 opinii)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (3 opinie)
Dachowała jadąc kradzionym autem
Włamała się ze swoim kompanem do hondy zaparkowanej pod jego warsztatem i ruszyli w trasę. Przejażdżka nie trwała długo i zakończyła się... dachowaniem na obwodnicy na wysokości Gdyni. Niezręcznie było wezwać pomoc drogową do kradzionego auta, więc porzucili wrak i uciekli. Stróże prawa nie mieli jednak kłopotów z ustaleniem tożsamości bohaterów tego zdarzenia. 35-latka i 41-latek usłyszeli już zarzuty.
Dzięki informacjom od sopockiej policji okazało się, że mieli ku temu konkretny powód. Auto nie należało do nich, choć kobieta otworzyła je i uruchomiła przy pomocy oryginalnego kluczyka. Jak to możliwe?
Właściciel warsztatu udostępnił kluczyki
Otóż rozbity samochód - honda civic o niezbyt wygórowanej wartości ok. 3 tys. zł - został pozostawiony w warsztacie do naprawy przez prawowitego właściciela. Tymczasem warsztat należał do mężczyzny, który wybrał się hondą na przejażdżkę ze swoją znajomą i to właśnie on udostępnił jej kluczyki.
Właściciel warsztatu po prostu nadużył zaufania swojego klienta i wraz ze swoją znajomą wybrał się na przejażdżkę nieswoim samochodem.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że właściciel wstawił auto do warsztatu, skąd nieznany sprawca je zabrał. Kryminalni ustalili, że związek ze sprawą ma 35-letnia mieszkanka Sopotu i jej znajomy - 41-letni właściciel warsztatu. Wczoraj zostali oni zatrzymani. Ustalono, że kobieta przy użyciu oryginalnego kluczyka zabrała sprzed warsztatu samochód i w godzinach wieczornych, jadąc nim wspólnie z 41-latkiem dachowała na trójmiejskiej obwodnicy - informuje asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Kradzież a zabór
35-latka usłyszała zarzut z art. 289 § 2 Kodeksu karnego, który reguluje zabór pojazdu mechanicznego w celu krótkotrwałego użycia, a dokładnie jego typ kwalifikowany - zabór połączony z porzuceniem pojazdu w stanie uszkodzonym. Wyjaśnijmy pokrótce, czym ten czyn różni się od "zwykłej" kradzieży.
Sprawca chce jedynie posłużyć się z jakiegoś powodu zabranym pojazdem przez czas nieprzekraczający kilka godzin, by następnie porzucić go albo zwrócić właścicielowi. Innymi słowy, sprawca chce jedynie użyć pojazdu w doraźnym celu, a nie go przywłaszczyć czy spieniężyć.
41-latek próbował uchronić znajomą przed odpowiedzialnością
Co więcej, po wprowadzeniu danych 35-latki do policyjnej bazy okazało się, że bez względu na okoliczności, nie miała prawa usiąść za kółkiem. Natomiast 41-letni właściciel warsztatu usłyszał zarzuty, dotyczące składania fałszywych zeznań.
- Policjanci udowodnili mu, że będąc wcześniej przesłuchanym przez policjantów na okoliczność zaboru hondy zeznał nieprawdę. Sprawca przyznał się do popełnionego przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Czynności w sprawie cały czas trwają. Funkcjonariusze w wyniku sprawdzenia w policyjnych systemach ustalili, że została wydana decyzja o cofnięciu kobiecie uprawnień do kierowania i nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie usłyszy ona kolejny zarzut - uzupełnia asp. Rekowska.
Miejsca
Opinie (176) 7 zablokowanych
-
2018-11-29 06:23
I nightclubu " Dżesika"?
- 1 0
-
2018-11-28 23:34
Może to dzieci podsądka litewskiego?
W dodatku niepoczytalne?
- 3 0
-
2018-11-28 20:38
patologia (1)
niezłe głąby ,stare a durne
- 6 1
-
2018-11-28 23:03
Też będziesz
stary głąbie
- 1 3
-
2018-11-28 23:02
Karyna i Janusz
Zadali szyku w hondzie z 3 tysie :```)
- 2 0
-
2018-11-28 22:49
Dzieci jakiegoś pelowca ?
Sure
- 3 4
-
2018-11-28 15:34
hahaha Jak Flip i Flap.. (1)
A wszystko warte 3 tysiące zł..
- 82 1
-
2018-11-28 22:12
No nie wiem czy śmieszne
mogli sku....ny kogoś zabić
- 5 1
-
2018-11-28 22:05
"nieswoim samochodem"
Naprawdę samochodowi było nieswojo...?- 12 0
-
2018-11-28 20:49
Ręce opadają, stara durna krowa i stary durny cap
- 6 2
-
2018-11-28 20:32
złom
wywiozę to próchno jak by wzięła jakieś feralni to by nie dachowała
- 3 0
-
2018-11-28 15:35
Zabór... (3)
Czyli mogę sobie podejść pod np. komisariat policji, wziąć jedno z zaparkowanych tam aut (oczywiście otwierając je kluczykiem) zrobić se kółko po mieście (oczywiście bez włączonego koguta) i odstawić i będzie to tylko zabór mienia w celu jego krótkotrwałego użycia... Już to widzę. Chore prawo...
- 43 1
-
2018-11-28 20:31
Wszystko jasne - zabór mienia,zabór kraju.
W dziejach Polski były trzy zabory.Jedyna kradzież ,która się wydarzyła,to była kradzież księżyca.Jeden ze sprawców mieszka dzisiaj na Żoliborzu z kotem.Kot niekradziony,jest faktura.
- 3 0
-
2018-11-28 16:05
Nie jestem pewien, ale czy sankcje nie są takie jak przy kradzieży? (1)
- 1 1
-
2018-11-28 16:13
Takie same, ale hippi woli bić pianę i być ignorantem. Do takich skierowana jest "reforma" sądownictwa.
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.