• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dachowanie na Błędniku przez pękniętą oponę

neo
9 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 11:09 (9 września 2014)
Na szczęście samochód udało się szybko postawić na koła. Na szczęście samochód udało się szybko postawić na koła.

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na skrzyżowaniu przy "Zieleniaku" zobacz na mapie Gdańska w centrum Gdańska. Zderzyły się dwa samochody, jeden dachował.



W wyniku wypadku nikt na szczęście nie ucierpiał, choć sceny, jakie rozegrały się na Błędniku, wyglądały dramatycznie. Samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Wałów Piastowskich i Podwala Grodzkiego, a potem w jednym z nich pękła opona.

W efekcie samochód przewrócił się na dach i wylądował na tramwajowych torach. Szybko udało się go jednak postawić na koła, a kierowcy i pasażerowi nic się nie stało.

Ruch tramwajów i samochodów odbywa się już normalnie. Zniszczone auta stoją na trawniku. Na miejscu szybko pojawili się strażacy oraz karetka. Niebawem samochód zostanie usunięty.

Film nagrany tuż po dachowaniu.

neo

Opinie (176) ponad 10 zablokowanych

  • Na odpalonym silniku..a olej pali sie aż miło tz biało ;)

    • 2 0

  • "(...) skrzyżowaniu ul. Jana z Kolna i Podwale Grodzkie (...)" (3)

    W Gdańsku nie ma takiego skrzyżowania.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 45 2

    • ojej

      • 0 0

    • (1)

      przemianować na Podwale Grodzkiej!

      • 17 0

      • co zrobić ? : )

        • 1 0

  • koło odpadło - 20 letni Golf III ? (2)

    a moze Bolid Młodzieży Wiejskiej ? :>

    • 10 2

    • (1)

      bardzo masywny wsiok

      • 4 0

      • Będziesz
        Mógł
        Wyprzedzać

        • 1 1

  • (1)

    "i wylądował na tramwajowych torach"

    Jakaś dziwna składnia.

    • 5 2

    • w efekcie

      :)

      • 0 0

  • "W efekcie samochód przewrócił się na dach i wylądował na tramwajowych torach"

    po prostu kozak.

    • 0 0

  • piter

    Ciekaw jestem gdzie samochód ma skrzydła skoro ,,wylądował na tramwajowych torach,, :-)

    • 3 3

  • (...)

    Nikt nieomal nie jedzie dozwolone 50 km/godz między Błędnikiem a rondem Hucisko. Wystarczy policzyć jak w 10-15 sekund kierowcy pokonują każde 300 metrów ulicy. Nie trzeba radarów by uznać za nieobliczalną hołotę gdańskich kierowców i za leniwych ......synów miejscowych policjantów.

    • 8 2

  • Jak mówi stare porzekadło :

    Kto grubo idzie ten pie...ąć musi...

    • 7 0

  • Czy dachowanie było wynikiem wystrzału opony.
    Przebieg wydarzeń
    "Samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Wałów Piastowskich i Podwala Grodzkiego, a potem w jednym z nich pękła opona.
    W efekcie samochód przewrócił się na dach i wylądował na tramwajowych torach"
    Czym była napompowana opona?

    • 5 0

  • Brawo dla gościa w czarnym. (1)

    Gościu w czarnym przytomność umysłu na wyższym poziomie niż niejeden ratownik czy napinacz z internetu. Zdusił silnik, potem wziął się za odpięcie akumulatora. Brawo dla pana. Pytanie dlaczego silnik się zawiesił, czy coś zaklinowało pedał gazu czy może poszedł olej przez turbinę i doprowadziło do choroby "wściekłych diesli". Można poszukać w necie jak to wygląda. W każdym razie ważne, że nikomu nic się nie stało.

    • 12 0

    • Silnik był do góry nogami

      Wtedy olej zamiast do miski ścieka pod pokrywę zaworów a stamtąd przez odmę do dolotu i go zasysa w gary. Smarowania wówczas brak, ale silnik zatrzeć się nie zdążył zanim auto stanęło znów na kołach. Zapewne wyłączenie silnika nie było już wówczas konieczne, bo przepaliłby olej z dolotu i przestał dymić. Po dolewce oleju mógłby pojechać dalej, gdyby koło nie odpadło ;-)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane