Pociągi w kierunku Gdańska Głównego zatrzymują się w znacznym oddaleniu od jedynego działającego wejścia na peron.
Pociągi w kierunku Gdańska Głównego na przystanku SKM Gdańsk Przymorze-Uniwersytet 
zatrzymują się niemalże na końcu peronu. Pasażerowie się skarżą, bo muszą nadkładać drogę. Kolejarze twierdzą, że taka organizacja wynika ze względów bezpieczeństwa.
, wszystkie pociągi w stronę Gdańska Głównego zatrzymują się właśnie przy nim, tak jakby nadal funkcjonował. Tymczasem jedyne wejście na peron zlokalizowane jest na drugim końcu przystanku . Komu przeszkadzało, by pociągi zatrzymywały się jak kiedyś, czyli mniej więcej w połowie długości? - pyta ze zdziwieniem pan Marcin, czytelnik Trojmiasto.pl.
2014-01-21 06:11
- za daleko stająca kolejka
- nie działająca "twarzoksiążka"
- za krzywe siedzenia w PESIE
2014-01-21 12:54
Mordoksiążka, ewentualnie ryjbuk.
2014-01-21 12:18
2014-01-21 12:32
najgorsze jest to że biegnący za pociągiem zderzają się z ludźmi idącymi do zejścia,peron między ogrodzeniem a torami ma z metr szerokości, tylko czekać aż ktoś wpadnie pod pociąg
2014-01-21 12:31
wielka tragedia bez przesady dosc sie nasiedzicie ja chodze codziennie na skm i jakos zyje i tragedii nie robie
2014-01-21 12:24
kiedy się skończy remont bo to jest męczące mocno
2014-01-21 12:22
taką modernizację można przeprowadzić w miesiąc - ta trwa już kilka i nie zamierzają jej kończyć przed wakacjami!!! tam nawet nikt nie udaje że pracuje!!! czy budowlańcy też zapadają w sen zimowy??!!
2014-01-21 12:08
Gdyby podrozni - wiekszosc - przychodzila na pociag wedlug rozkladu jazdy a nie zaraz cos pojedzie to nie musieli by biegac a pociag podjezdza tylko 120 m dalej to chyba nie sa kilometry a przejscia podziemnego nie da sie zrobic w jeden dzien
-
2014-01-21 12:17
przychodza - zeby jeszcze skm jezdzily wedlug rozkladu...
2014-01-21 12:17
2014-01-21 12:15
powinni dać jakąś tablicę z ogłoszeniem czy coś a nie jakąś małą schowaną karteczkę A4 - powinny poinformować pasażerów (na początku nie było żadnej informacji)
2014-01-21 10:29
Obawiam się, że piszesz to wszystko tylko dlatego, że przynależysz do licznej grupy studentów którzy wsiadają na tym przystanku i zapewne jest tak jak to poniżej opisał "SAS"
Cytuję:
"Większość to studenci, którzy rozwalają się po całym peronie i plotkują o kolejnej imprezie,nowych szpileczkach,jak całuje Zdziś, jak daje Kaśka i kiedy starzy wyślą kasę na nową komórkę bo na starej za mały ekran aby siedzieć na srejbuku...
Nic im się nie stanie jak po wykładach od 8-12 lub 12-17 ruszą szybciej d*pę a nie ślimaczą się plotkując, poprawiając spodenki lub nakładając szminkę..."
SAS
Czy nie jest to właśnie tak?
Pozdrawiam serdecznie
2014-01-21 12:12
2014-01-21 12:10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
