- 1 Wyrzucił 10 tys. zł w krzaki (31 opinii)
- 2 Nietypowy manewr autobusu na Spacerowej (128 opinii)
- 3 Po pożarze Srebnego Młyna. Wyburzenie budynku było planowane od 2 lat (38 opinii)
- 4 Co dalej z Obwodnicą Witomina? (65 opinii)
- 5 Dziki - koneserzy olejowych zniczy (79 opinii)
- 6 Płonął Srebrny Młyn. Duży pożar pustostanu na Słowackiego (229 opinii)
Darmowe Wi-Fi w komunikacji miejskiej. Dlaczego nie ma go w Trójmieście?
25 lipca 2023, godz. 13:45
Bezpłatne udostępnianie internetu w pojazdach komunikacji miejskiej to w wielu europejskich i polskich miastach jedno ze standardowych udogodnień dla pasażerów. Ale nie w Trójmieście. Postanowiliśmy sprawdzić dlaczego.
W Polsce na bezpłatne megabajty w trakcie jazdy mogą liczyć pasażerowie pociągów Pendolino oraz osoby korzystające z komunikacji miejskiej m.in. na terenie Warszawy, Płocka, Sochaczewa czy Torunia. W Krakowie z kolei bezpłatny sygnał udostępniany jest na przystankach.
W Trójmieście darmowy internet w komunikacji miejskiej po raz pierwszy pojawił się dekadę temu przy okazji Euro 2012. Pasażerowie mogli z niego korzystać w 10 autobusach, które w dni meczowe kursowały między lotniskiem, stadionem i centrum Gdańska.
Po zakończeniu piłkarskiego turnieju urządzenia nie zostały zdemontowane i służyły pasażerom jeszcze przez ok. rok. Później zniknęły i od tamtej pory, by skorzystać z internetu w miejskich warunkach, turyści - ale i mieszkańcy posiadający mniejszy pakiet internetu - mogą korzystać z darmowych hotspotów zlokalizowanych głównie w centrum miasta, ale też przy molo w Brzeźnie czy Parku Oliwskim. W autobusach, tramwajach czy kolejce SKM są już zdani tylko na swój telefon.
Dekada technologicznej rewolucji
Od tamtej pory minęło już ponad dziesięć lat. W tym czasie dokonała się prawdziwa rewolucja technologiczna. Mamy lepsze i szybsze smartfony, zmieniły się też nasze potrzeby i przyzwyczajenia w czasie jazdy autobusem czy tramwajem. W końcu - z każdym rokiem rośnie liczba biletów kupowanych przez internet.
Postanowiliśmy więc sprawdzić, na ile realne jest przywrócenie bezpłatnych hotspotów w pojazdach komunikacji miejskiej w Trójmieście.
- Dziesięć lat temu sytuacja na rynku usług GSM była zupełnie inna niż dzisiaj - tłumaczy Dagmara Szajda, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Aktualnie nawet na starterach bez abonamentu pakiety danych sięgają kilkudziesięciu, a czasem nawet kilkuset GB miesięcznie. Podobnie w roamingu, nawet w najtańszych opcjach, dostępne jest minimum kilka GB na miesiąc, co w zupełności wystarcza do obsługi nawigacji, czy też sprawdzenia informacji turystycznych. W dzisiejszych czasach nie ma sensu inwestować w infrastrukturę zapewniającą bezpłatne Wi-Fi w pojazdach, zwłaszcza, że oprócz dodatkowych nakładów finansowych na jej instalację, miesięcznych opłat za abonamenty, z pewnością konieczne byłoby zainwestowanie w bieżącą obsługę zapewniającą bezpieczeństwo sieci, żeby uniknąć fali zarzutów, że po połączeniu z takim Wi-Fi telefon pasażera został zainfekowany.
Jak się okazuje, bezpłatne udostępnianie internetu w pojazdach komunikacji miejskiej nie jest priorytetem także w Gdyni. W gdyńskich trolejbusach i autobusach większy nacisk kładzie się np. na dodatkowe porty USB, służące pasażerom do podładowania w czasie jazdy smartfonów.
Ale nie zawsze tak było. Jeszcze dekadę temu darmowe Wi-Fi można było spotkać w wybranych pojazdach. Hotspoty montowały w nich chętne firmy, które udostępniały urządzenia np. w zamian za reklamę na stronie startowej. Zainteresowanie pasażerów darmowym dostępem do internetu było jednak znikome.
Obecnie powrót Wi-Fi w komunikacji miejskiej w Gdyni także nie jest rozważany.
Wi-Fi nie ma, ale są inne udogodnienia
I choć na powrót bezpłatnego internetu w transporcie miejskim nie ma na razie co liczyć, to pasażerowie trójmiejskiej komunikacji mogą na co dzień korzystać z wielu innych udogodnień.
Standardem - nie tylko w nowych pojazdach, ale także tych modernizowanych - są wspomniane wcześniej porty USB.
Latem przydaje się klimatyzacja. I choć nadal pojawiają się krytyczne głosy, że chłodny nawiew powietrza w wielu pojazdach nie działa tak, jak powinien (albo nie działa wcale), to w ostatnich latach sporo się w tej kwestii poprawiło.
Pasażerowie przyzwyczaili się już do ekranów systemu informacji pasażerskiej, gdzie wyświetlana jest nie tylko trasa danego pojazdu z nazwami przystanków, ale też okoliczne atrakcje turystyczne czy - jak od wiosny tego roku w Gdańsku - możliwe przesiadki na inne środki transportu.
Przydatny - zwłaszcza dla osób na wózkach czy rodziców z małymi dziećmi - jest też tzw. przyklęk w autobusach, a więc pochylenie krawędzi pojazdu od strony drzwi wejściowych, by umożliwić takim osobom wejście lub wyjście z pojazdu.
Opinie (245) 7 zablokowanych
-
2023-07-28 11:44
70 latek
Już myślajem , że przestaną nadawać o byle czym , Szkoda cisza była znośniejsza !
- 0 0
-
2023-07-28 14:57
Priorytetem bezpieczeństwa jest podłączanie się do przypadkowych sieci WiFi i gniazdek USB !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.