- 1 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (83 opinie)
- 2 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (119 opinii)
- 3 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (43 opinie)
- 4 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (141 opinii)
- 5 Masz interes? Zostaw kartkę (165 opinii)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (243 opinie)
Debata na temat przeszłości Lecha Wałęsy 16 marca w IPN
Na prośbę Lecha Wałęsy w gdańskiej siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej 16 marca obędzie się debata dotycząca jego przeszłości w kontekście zarzucanej mu współpracy z SB. Zostali zaproszeni m.in. jego biografowie: Sławomir Cenckiewicz, Paweł Zyzak a także Andrzej Drzycimski.
Były prezydent po tym incydencie postanowił zaprosić na debatę - jak sam to określił - "największych moich wrogów, niech przyjdą ze swoimi argumentami".
Prof. Mirosław Golon, dyrektor gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, wyraził gotowość zorganizowania takiego otwartego spotkania. Dziś już wiadomo, że obędzie się ono 16 marca, w siedzibie IPN w Gdańsku.
- Jesteśmy w trakcie przygotowania tego spotkania, wysyłamy zaproszenia do gości, czekamy na potwierdzenia, poza terminem, który jest pewny, wszystko może się jeszcze zmienić, także godz. 17, na którą zaplanowano to spotkanie - wyjaśnia Marcin Węgliński, rzecznik gdańskiego oddziału IPN.
Wśród zaproszonych uczestników są biografowie Lecha Wałęsy, w tym Paweł Zyzak, dr hab. Jan Skórzyński, dr Andrzej Drzycimski oraz dr hab. Sławomir Cenckiewicz i dr Piotr Gontarczyk (obaj są autorami książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii").
Zaproszono też osoby, które Lech Wałęsa określa mianem swoich adwersarzy, w tym historyka dr. Grzegorza Majchrzaka, dziennikarza Piotra Semkę oraz reżysera i publicystę Grzegorza Brauna.
Koordynatorem spotkania ma być dr Karol Nawrocki z gdańskiego IPN, a prowadzącym-moderatorem Adam Hlebowicz, historyk oraz dyrektor Radia Plus.
- Spotkanie będzie zamknięte, bo nie możemy zaprosić publiczności ze względu na ograniczoną pojemność sali, za to zaprosimy wszystkie media - informuje rzecznik IPN.
Wokół planowanej debaty już wrze
"Cenckiewicz w dalszym ciągu pomawia mnie, opowiada kłamstwa, łamie prawo. Panie Cenckiewicz Stanowisko IPN dawno temu otrzymałem i Pan je zna ,,POKRZYWDZONY".
Wyroki sądowe wszystkich instancji też Pan zna. Wszystkie przez Was przegrane udowodniają Wasze kłamstwa i pomówienia. Odrzucono Wam Kasacje. Odrzucono wam próbę założenia nowej sprawy rzekomo na nowych znalezionych dokumentach. Panie Cenckiewicz jak to możliwe by pracownik na Państwowej posadzie nie szanował prawa i wyroków sądowych, a wręcz ustawiał się przeciw. Pan może wystąpić do sądu i jak Pan wygra to może występować twierdząco, a na dziś w świetle prawa Pan popełnia przestępstwo karalne, a te Pana gnioty książkowe będą Pana oskarżać" - napisał Lech Wałęsa na swoim blogu w serwisie wykop.pl. (pisownia oryginalna).
Tymczasem Sławomir Cenckiewicz na swoim profilu na Facebooku, 24 stycznia napisał m.in.:
"Dotarła do mnie informacja - że publikowany dziś wpis Wałęsy (powyżej) jest częścią gry, jaką wspólnie z Wałęsą - właśnie w związku z "debatą" - przygotowują byli SB-ecy i zaprzyjaźnieni z nim funkcjonariusze UOP/ABW (mówi się m. in. o znanym i opisanym w książce "SB a Lech Wałęsa" SB-eku Zbigniewie Grzegorowskim, którego po latach przywrócił Bondaryk do ABW - mam nadzieję, że już tam nie pracuje!)! Mają oni urządzić wspólnie z Wałęsą konferencję prasową, na której "ostatecznie" udowodnią, że "Bolka" nie było, a SB fałszowała dokumenty Wałęsy. Ma to być wstęp do "debaty" IPN, na której grupa SB-eków (z Grzegorowskim na czele) ma się zjawić z Wałęsą!".
Cenckiewicz w wystosowanym 22 stycznia liście do szefa gdańskiego IPN deklaruje chęć wzięcia udziału w debacie, chce wcześniej poznać jej koncepcję, ale też podtrzymuje ustalenia zawarte w książce dotyczącej Wałęsy. Twierdził w niej m.in., że dzięki zmianom, jakie w gdańskim UOP-ie przeprowadzili Wałęsa i Milczanowski, możliwe było usuwanie śladów działalności TW "Bolek".
Miejsca
Opinie (385) 6 zablokowanych
-
2016-01-26 20:14
Ankietą można sobie 4 litery podetrzeć ..
- 5 4
-
2016-01-26 20:31
Ci ktorzy sie nie wychylali
i grzecznie chodzili na 1 Maja, teraz chca sie mscic na tych, ktorzy sie narazali i przez to ciagani byli na SB. Takie juz jest to zycie...
- 10 12
-
2016-01-26 20:35
Jeżeli Pan Grzegorowski
Ma wypowiadać się na temat Bolka , niech wyjaśni to :
http://www.archiwum.wyborcza.pl/Archiwum/1,0,1380047,20010321GD-DLO,Oficer_UOP_skazany,.html- 2 2
-
2016-01-26 20:54
plBolek Lolek
Winny się tłumaczy. Ciekawe że Lechu dopiero się zaczyna tłumaczyć jak Kiszczak i Jaruzel out. Nie ma kto zaprzeczyć że to Bolek.
- 14 5
-
2016-01-26 21:08
ale wsi bolka szpikuje i sie z niego smieje (1)
bolek chce byc na fali nic juz jmu nie pomoze zdrajca on powinien wyjechac z polski nie zasluguje to co on wyprawia to nie polak hanba hanba ja bym jemu reki nie podam brzydze sie zdrajcow on ma jad wsi na polske on powinien sie leczyc i wyjazd z kraju poza polska niech dogorywa zeby polacy juz nie ogladali zdrajcy
- 9 5
-
2016-01-26 23:14
Obrzydliwy!
Ja brzydzę się Ciebie trollu!!!!
- 2 0
-
2016-01-26 21:59
Pius XII współpracował z nazistami...
a teraz okazuje się, że ta jego "współpraca" to działania KGB mające na celu dyskredytacje człowieka. Opłacali pisarzy, historyków, artystów, dziennikarzy, którzy tworzyli "materiały" obciążające papieża. Chcieli go wykreślić z kart historii.Takich przykładów jest wiele. Za 50 lat otworzą rosyjskie archiwa i okaże się, że mają np. akta pt. operacja "Bolek". Wałęsa pomimo swojego fatalnego charakteru oraz prezencji jest jedynym polskim politykiem znanym na całym świecie, po nim jest jeszcze Jan Paweł II i może piłkarz Bolek. A teraz obala się skutecznie ten symbol. Złudny, ale symbol. Upadek komunizmu to dla reszty świata: mur berliński i Wałęsa. Dyskredytacja Wałęsy i nazywanie go zdrajcą jest próbą zabrania nam jedynego polskiego symbolu, jaki zna świat. Skupmy się na przyszłości.
- 12 9
-
2016-01-26 22:19
Sonda
Czy gdyby w 1990 ludzie mieli internet i znali sprawę bolka,oraz przeszłość l. Wałęsy ,czy wybraliby go na prezydenta?
- 8 2
-
2016-01-26 22:38
Skoro pisiory zarzucają że był TW i niszczył dokumenty to znaczy że ich szef kaczor tak robił
Oni zawsze jak coś mają na sumieniu to zarzucają to komuś innemu by odwrócić uwagę od siebie
- 9 12
-
2016-01-26 23:02
(1)
Jak czytam te gnioty przeciwników Wałęsy to krew człowieka zalewa. Nie potrafią przyjąć do swoich mózgów tego, co potrafiła zrobić esbecja. Fałszerstwa dokumentów to moskiewskie moskiewskie metody do upodlenia człowieka. SB i KGB ramie w ramie z pozostałymi służbami specjalnymi decydowali o losie wielu Polaków. Chcąc kogoś upodlić nie mieli skrupułów aby to zrobić. Wiec o czym tu rozmawiać.
- 9 11
-
2016-01-26 23:17
Do foz,
Nie męcz się człowieku z wyjaśnianiem oczywistej oczywistości. Trolle i tak muszą pisać obrzydliwości, bo za to biorą pieniądze.
- 3 2
-
2016-01-26 23:09
Dajcie lechowi spokój na stare lata
Dajcie lechowi spokój na stare lata. Inteligent z niego nigdy nie był, ot elektryk ze stoczni i tyle. Ale zawsze wiedział po jakiej stronie należy stać i to się liczy.
- 9 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.