• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego trzeba wycinać drzewa w lasach?

Rafał Borowski
31 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kto odpowiada za połamane drzewa w lesie?
- Nie należy stosować terminu "wycinka" w stosunku do zabiegów gospodarczych prowadzonych przez leśników, bowiem sugeruje on całkowite i trwałe pozbawieniem gruntu drzew, czyli wylesienie, czego Lasy Państwowe nie robią - tłumaczy rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gdańsk. - Nie należy stosować terminu "wycinka" w stosunku do zabiegów gospodarczych prowadzonych przez leśników, bowiem sugeruje on całkowite i trwałe pozbawieniem gruntu drzew, czyli wylesienie, czego Lasy Państwowe nie robią - tłumaczy rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gdańsk.

Prowadzona w lesie nieopodal Złotej Karczmy wycinka drzew wywołała obawy wielu naszych czytelników. Pojawiły się spekulacje, że drzewa znikają z powodu sprzedaży pod inwestycję lub wyłącznie w celu pozyskania drewna. Przedstawiciel Nadleśnictwa Gdańsk uspokaja i tłumaczy, że celem działań jest odmłodzenie lasu, czyli zainicjowanie wzrostu młodych drzew. Na czym to polega?



Przekonuje cię argumentacja leśników?

Kilka dni temu, w naszym Raporcie z Trójmiasta pojawił się wpis o wycinaniu drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Na załączonych zdjęciach widać było rzędy kilkudziesięciu pni.

- Rabunkowa wycinka w trójmiejskich lasach idzie pełną parą. W okolicy Złotej Karczmy zostało wycięte co najmniej kilkaset drzew. Ponadto, cały okoliczny teren został rozjechany przez ciężki sprzęt, a ścieżki zostały zdewastowane - alarmował nasz czytelnik.
Wpis wywołał burzę w komentarzach. Niektórzy pisali, że drzewa znikają w związku z przygotowaniem terenu pod inwestycję mieszkaniową.

Nie rabunek, a wzrost młodych drzew



Inni sugerowali, że celem akcji jest wyłącznie spieniężenie pozyskanego drewna. Leśnicy uspokajają, że żadne z tych twierdzeń nie jest prawdą i podkreślają, że określenie "wycinka" jest w tym przypadku nieuprawnione.

Jaki jest więc cel działań działań, przeprowadzonych w okolicach Złotej Karczmy?

- Prowadzone zabiegi polegają na punktowym usunięciu drzew. Dzięki temu do niższych warstw lasu dotrze więcej światła i zgromadzone tam siewki bukowe będą miały lepsze warunki do wzrostu. Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody Park Krajobrazowy jest formą ochrony przyrody, która nie wyklucza funkcji gospodarczych lasu. Dlatego większość lasów na obszarze Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego są to drzewostany gospodarcze, w których pozyskuje się drewno i inicjuje wzrost młodego pokolenia lasu - wyjaśnia Łukasz Plonus, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gdańsk, które administruje Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym.
O tym, jakie zabiegi gospodarcze mają być prowadzone w lesie gospodarczym, decyduje tzw. Plan Urządzenia Lasu. Dokument ten jest sporządzany raz na 10 lat i zatwierdza go minister właściwy ds. środowiska. O tym, jakie zabiegi gospodarcze mają być prowadzone w lesie gospodarczym, decyduje tzw. Plan Urządzenia Lasu. Dokument ten jest sporządzany raz na 10 lat i zatwierdza go minister właściwy ds. środowiska.

Niedopuszczanie do powstawania polan



W tym miejscu warto doprecyzować dwa określenia, które mogą być niezrozumiałe: wycinka oraz punktowe usunięcia drzew. Jak już wcześniej wspomniano, pierwsze określenie może wprowadzać w błąd. Jego synonimem jest bowiem gospodarka rabunkowa - czyli w praktyce bezpowrotne ogołocenie wybranego terenu z drzew - o której w tym przypadku nie może być mowy.

Sklepy ogrodnicze i szkółki leśne w Trójmieście


Z kolei drugie określenie nie jest bynajmniej ozdobnikiem językowym. Punktowe usuwanie drzew to metoda, która ma na celu niedopuszczenie do zbytniego przerzedzenia lasu. Wszystkie zabiegi w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym są ściśle regulowane przepisami, zawartymi w tzw. Planie Urządzenia Lasu. To dokument sporządzany raz na dekadę, który wymaga zatwierdzenia przez ministra właściwego ds. środowiska. Obowiązujący obecnie plan został sporządzony w 2015 r.

- Leśnicy mają świadomość, że lasy są bardzo ważne dla naszej aglomeracji, dlatego Nadleśnictwo Gdańsk zmieniło sposób zagospodarowania lasu wykorzystując w pełni elastyczność tzw. Planu Urządzenia Lasu. Od 2018 r. na tym terenie drzewa usuwane są przerębowo, czyli punktowo. To ważna zmiana, ponieważ zakłada ona zaprzestanie wykonywania cięć zupełnych, które skutkowały powstawaniem w lesie półhektarowych polan bez drzew. Wprawdzie miejsca te byłyby ponownie obsadzone młodymi drzewami, jednak bardzo zmieniłoby to krajobraz lasu. Nie należy stosować terminu "wycinka" w stosunku do zabiegów gospodarczych prowadzonych przez leśników, bowiem sugeruje on całkowite i trwałe pozbawieniem gruntu drzew, czyli wylesienie, czego Lasy Państwowe nie robią - kontynuuje nasz rozmówca.
Prowadzona w lasach wokół Trójmiasta gospodarka leśna jest certyfikowana przez dwa najważniejsze certyfikaty międzynarodowe, które dają gwarancję prowadzenia odpowiedzialnej i zrównoważonej gospodarki leśnej: FSC oraz PEFC. Prowadzona w lasach wokół Trójmiasta gospodarka leśna jest certyfikowana przez dwa najważniejsze certyfikaty międzynarodowe, które dają gwarancję prowadzenia odpowiedzialnej i zrównoważonej gospodarki leśnej: FSC oraz PEFC.

Odnawianie lasu w sposób zbliżony do naturalnego



Co ciekawe, leśnicy administrujący Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym starają się zalesiać go w sposób możliwie zbliżony do tego, jak dzieje się to siłami natury. To praktyka dość rzadko stosowana w naszym kraju, gdzie dominującą formą odtwarzania drzewostanów jest odnowienie sztuczne, czyli sadzenie młodych drzew w miejsce wyciętych. Zaletą tej metody jest to, że odnowiony w ten sposób las jest bardziej zagęszczony.

- Obecnie leśnicy Nadleśnictwa Gdańsk tak zarządzają lasami, by poprzez samosiew jak najwięcej z nich odnowiło się naturalnie. Polega to na powstawaniu młodego pokolenia lasu przy wykorzystaniu głównie sił natury. Podobnie jak dzieje się to w lasach o charakterze pierwotnym. Jeżeli z jakichś powodów nie udaje się odnowić lasu w sposób naturalny, leśnicy sadzą w takich miejscach młode drzewka wyhodowane w szkółkach leśnych. Zgodnie z ustawą o lasach, po wycięciu drzew jest pięć lat na odnowienie danej części lasu. Dzięki temu zapewniona zostaje trwałość i ciągłość lasu na tym terenie, bez uszczerbku dla powierzchni, jaką ten las zajmuje - uzupełnia Plonus.
Dominującą w Polsce formą odtwarzania drzewostanów jest odnowienie sztuczne, czyli sadzenie młodych drzew w miejsce wyciętych. Pracownicy Nadleśnictwa Gdańsk tak zarządzają lasami, by poprzez samosiew jak najwięcej drzew odnowiło się naturalnie. Dominującą w Polsce formą odtwarzania drzewostanów jest odnowienie sztuczne, czyli sadzenie młodych drzew w miejsce wyciętych. Pracownicy Nadleśnictwa Gdańsk tak zarządzają lasami, by poprzez samosiew jak najwięcej drzew odnowiło się naturalnie.

Interaktywna mapa dostępna w Internecie



Leśnicy z Nadleśnictwa Gdańsk dodają, że ich działania są zgodne nie tylko z przepisami krajowymi, ale także międzynarodowymi standardami ochrony środowiska. Prowadzona przez nich gospodarka leśna jest poświadczona bowiem dwoma certyfikatami: FSC (ang. Forest Stewardship Council) oraz PEFC (ang. Programme for Endorsement of Forest Certification Schemes). Oznacza to, że trójmiejskie lasy są zarządzane z - cytując naszego rozmówcę - "poszanowaniem wartości społecznych miejscowej ludności oraz zachowaniem równowagi między zasadami ekonomicznymi a utrzymaniem trwałości ekosystemów leśnych na tym obszarze".

O transparentności działań leśników świadczy również fakt, że na stronie www.nadlesnictwo.gdansk.lasy.gov.pl można znaleźć mapę lasów okalających Trójmiasto, na którą są nanoszone miejsca, gdzie aktualnie są prowadzone wycięcia drzew.

- Lokalizacja prac gospodarczych, które położone są w bezpośredniej bliskości miasta, podawana jest, wraz z przewidywanym terminem zakończenia prac, na stronie internetowej nadleśnictwa. Znajduje się tam wygodna mapa interaktywna, dzięki której w łatwy sposób poznamy lokalizację i termin zakończenia prac leśnych. Na wspomnianej mapie znajduje się również miejsce wskazane przez czytelnika - kwituje Plonus.
13:41 8 LUTEGO 21

Wycinanie drzew w parku krajobrazowym (29 opinii)

Zwracam się do Państwa z prośbą o nagłośnienie tematu rabunkowej wycinki drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Załączone filmy to transport z dnia dzisiejszego (8/02) z godziny 7:30 oraz drugi z godziny 12:00. Miejsce to Sopot ulica Smolna.

Wycinane są zdrowe, młode drzewa. Przy okazji dewastuje się ciężkim sprzętem ogólnodostępne dla mieszkańców i turystów drogi. Takich transportów codziennie jest kilka.

To po prostu barbarzyństwo co wyprawia się ostatnio w TPK. Możecie państwo wykorzystać ten materiał. Pozdrawiam, Mariusz Arciemiuk.
Zobacz więcej
Zwracam się do Państwa z prośbą o nagłośnienie tematu rabunkowej wycinki drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Załączone filmy to transport z dnia dzisiejszego (8/02) z godziny 7:30 oraz drugi z godziny 12:00. Miejsce to Sopot ulica Smolna.

Wycinane są zdrowe, młode drzewa. Przy okazji dewastuje się ciężkim sprzętem ogólnodostępne dla mieszkańców i turystów drogi. Takich transportów codziennie jest kilka.

To po prostu barbarzyństwo co wyprawia się ostatnio w TPK. Możecie państwo wykorzystać ten materiał. Pozdrawiam, Mariusz Arciemiuk.
Zobacz więcej

Miejsca

Opinie (320) ponad 10 zablokowanych

  • Logika leśnika (1)

    Tniemy, żeby mogły rosnąć samosiejki...Aż strach pomyśleć, co byłoby gdyby zaniechać tej hekatomby w lasach. Normalnie przestałyby rosnąć! I drugie: najpierw założymy, że trzeba wyciąć CAŁY starodrzew, a potem skupimy się na ochronie samosiejek..
    Leśnicy myślą, że wszyscy to widzowie TVPiS, normalnie..

    • 44 6

    • Mają odnowić w ciągu 5lat?

      To poczekają 4 1/2 roku na samosiejki, a jak nie będzie to od biedy posadzą sadzonkę. Gra na zwłokę.

      • 0 0

  • A ja nie kradnę w sklepie

    Tylko dbam, aby na półkach były zawsze świeże produkty

    • 11 3

  • Będzie karczowanie (2)

    Tak jak w Sopockich lasach. Lasy państwowe to instytucja kierowana przez sługusów kaczki czyli bedzie kradzione ile wlezie

    • 35 10

    • Dobrze że lasy przynajmniej zostały. (1)

      Podnóżek makreli przecież chciał je sprzedać. Tylko nie zdążył.

      • 1 6

      • prawda o lasach

        prawda

        • 0 2

  • Pojedźcie w okolice Lublewa i Kolbud to zobaczycie co to jest "totalne" zagospodarowanie lasu. Tam non stop pracują leśnicy ciężkim sprzętem. Całe poszycie leśne to miazga. To jest holokaust dla zwierząt mieszkających w poszyciu leśnym, a dla reszty to armagedon.

    • 40 3

  • Lipa mówi Tusk do Tuska

    Kilka lat wstecz nadleśnictwa miały być połączone i wtedy się zaczęło pracownicy leśni zaczęli płakać. Nie zwalniajcie nas ci co zostaną będą mieli dwa razy większy teren do zarządzania. Władza na to ale kasy dla wszystkich nie starczy bo jeszcze trzeba wpływy do budżetu zwiększyć z lasów. A to oto chodzi powiedzieli leśni ludzie i zaczęli ciąć na potęgę żeby ochronić dobrze płatne posady. I wszystko zostało po staremu. Ludzie pamiętacie dramat w Rytlu to będziemy sprzątać to przez 10 lat w okolicach Brus pełno drzewa padło i co okoliczne tartaki rozrosły się 3 krotnie techników produkcji szukają do dzis. Posprzątali dobre drzewato w 3 lata port w Gdyni tarcica leży chaldami. Zostały korzenie i bałagan no to będą zprzatac 7 lat bo za to niema kasy teraz zaraz.. Jeszcze nie tak dawno pisali omafiach leśno drzewnych tak silnych jak węglowe. Dlaczego każdy leśniczy to myśliwy z miłości do zwierząt pewnie. Jestem za lasami Państwowymi ktoś kiedyś chciał je prywatyzować. Jesteś my największym producentem mebli w Europie surowiec głównie jest z naszych zasobów trzeba to zaspokoić. Na święta choinki jodły Kaukazie i świerki są już tylko z polskich plantacji

    • 1 16

  • Te tłumaczenia to mydlenie oczu

    Punktowe usuwanie drzew - nazywajmy to po imieniu, przerzedzenie lasu. Według rzecznika same zalety, no to garść wad:
    1. Jeżeli nie tnie się w polanę, to trzeba działać na większym obszarze, żeby pozyskać tą samą ilość drewna. W konsekwencji ściółka jest zniszczona na większej przestrzeni. Tak samo drogi, ścieżki, szlaki.

    2. Przerzedzony las, to więcej dostępu słońca i wiatru, czyli dużo szybciej wysycha. Wiatr może z większą siłą i głębiej wnikać w las - przy wichurze jest więcej powalonych.

    3. Jeżeli jakieś samosiejki były, to po zrywce już ich nie ma. Muszą powstać nowe.

    4. Na ogół po ścince zostaje masa mniejszych i większych fragmentów drzew, ponoć to dobre, bo się rozłoży, daje schronienie zwierzętom. Jednocześnie jednak blokuje możliwość wzrostu samosiejek.

    5. Park krajobrazowy po przerzedzeniu już nie ma takiego klimatu, to już nie te same widoki starego, ciemnego, wilgotnego lasu.
    Zamiast kameralnej ścieżki wśród drzew i krzewów mam widok kto chodzi 500m dalej.

    6. Mam wrażenie, że co roku są prowadzone prace na tych samych obszarach. Skubane po trochu, więc ani drogi, ani ściółka nie mają jak się zregenerować.
    Widziałem jak wyglądają ścieżki po dużej rowerowej imprezie, gdzie było około tysiąca uczestników. W ciągu kilku miesięcy w większości się zregenerowały, po roku nie było śladu.
    Znam też miejsca gdzie po działaniu leśników droga się już nie odtworzyła. Została tak mocno zniszczona, że po każdym większym deszczu erozja postępuje.

    Cięcia w polany były doskonale widoczne na zdjęciach lotniczych, można sobie porównać jak to wygląda na przestrzeni lat. Przerzedzenia już nie są tak łatwe do wypatrzenia, nie kłuje tak w oczy znikanie lasu. Według mnie to celowe działanie, żeby nie było tak widać skali wycinki.

    W planie zapisane, to legalnie. Ok, to jak któryś minister klepnie wygolenie na łyso Lasów Oliwskich, to też będzie zgodnie z prawem.

    Tłumaczenia od lat bez zmian, a tnie się coraz więcej...

    • 38 3

  • Lasy sprywatyzować i za złotówkę sprzedać niemieckiej lub francuskiej firmie. I będzie git.

    • 6 11

  • satelita nie kłamie

    earthengine.google.com/timelapse/

    • 4 4

  • Co za bełkot tego niedorzecznika...

    Szkoda, że trojmiasto.pl tak naiwnie (lub za kasę) łyka te brednie i kolportuje je dalej. Wstyd.

    • 26 2

  • Artykuł sponsorowany. (1)

    Trojmiasto zapomnialo dodać naglowek: artykuł sponsorowany przez Lasy Panstwowe. Czyli od wojny, przez 80 lat gospodarka leśna była prowadzona niewłaściwie? Dopiero teraz oświecony brat Pana Obajtka uczy, że żeby las był zdrów, trzeba go wyciąć w pień. Jakie szczęście, że nas uratuje. Tak samo jak Białowieżę ratuja.

    • 34 4

    • W punkt.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane