2001-03-18 22:56
Ale dlaczego, pomijając ceny paliw w trojmiescie jako najwyższe w kraju, nasze paliwa są duuużo droższe niż za granicą! BANDYTYZM! I to jest powód do BOJKOTU! Rower to dobra rzecz, ale trzeba uświadomić 98% rodaków o zaletach tego rozwiązania, nie tylko jeśli chodzi o koszty eksploatacji!
2001-03-18 23:58
Rafineria Gdańska po prostu dyktuje ceny. Wie ile kosztuje dowóz paliwa do Gdańska, ma nad tym kontrolę. I nie dba o klientów (jak zawsze). Właściwie po co konkurować z innymi skoro i tak wszyscy kupują benzynę gdzie popadnie!! Może zmieniłby coś bojkot stacji gdfzie paliwo jest drozsze??? Tylko, czy ten pomysł by się sprawdził??? Ja NIE tankuje na stacjach RG, bo mogliby sprzedawać taniej!!!! A może nasza społeczność jest najbogatsza w Polsce (ich zdaniem)...
2001-03-19 00:14
to jest proste po prostu w Gdańsku mieszkają najogatsi ludzie i tyle
2001-03-19 10:20
Straszne ale niestety prawdziwe. Często jeździłem do Warszawy i nie mogłem się nadziwić, że w stacji firmowej Rafinerii Gdańskiej w Warszawie jest tańsze o parę groszy paliwo niż na takiej samej stacji patronackiej tylko w Gdańsku. Czyżby przewiezienie cysterny paliwa na odległość 350 kilometrów było tańsze od przewiezienia tej samej cysterny na odległość 5 km. Czyżby kolejny "Cud Nad Wisłą"? Polak jednak potrafi.
PS. Pozdrowienia dla Adama Małysza.
2001-03-19 10:39
Ceny paliwa są faktycznie spore. Dla porównania na południu kraju cena E95 wynosi nawet 3,11 zł. Jak się dobrze przygrzeje w furmance to widadać jak strzałka idzie do zera i kasa w portfelu. A kto jest za to odpowiwdzialny? czytam tu same domysły.
Co do opcji rowerowej to pomysł jest ok, jednak realia trochę nie pozwalają na ich realizację. Wszyscy, którzy mówili tutaj o rowerach chyba nigdy nie jechali w deszczu, a tym bardziej błocie (lub zimą). Proponuję żeby zapakowali się w garnitur i grzali na biku np. do Sopotu, powiedzmy w marcu.
2001-03-19 10:52
Z opowiadań pracowników stacji paliw wynika,że nie mają możliwości sprzedaży paliwa po niższej cenie ponieważ taka cena spowoduje telefon z rafinerii i straszenie konsekwencjami.Czy to nie jest monopol w wydaniu wczesnoamerykańskim?
2001-03-19 12:41
Opinia Bikart'a skłoniła mnie do podzielenia się inną ceną paliwa. Otóż w zeszłym tygodniu byłem w woj. lubuskim i tam PB 95 kosztowało 2.97 !!!
Wniosek nasuwa się tylko jeden. Szanowni dostawcy paliwa: Zanim dowieziecie paliwo do naszych stacji pojeździjcie trochę wokół miasta albo trochę po Polsce.... bo skoro to powoduje obniżkę, to my także tak chcemy...
2001-03-19 17:34
Uważam, że wszyscy powinniśmy zbojkotować stacje Rafinerii Gdańskiej ( ja już to zrobiłem ). Ich ceny w rejonie Gdańska to absurd. Są przecież inne firmy oferujące paliwo.
Gnębić monopolistę !!!! Bojkotujmy Rafinerię Gdańską !!!
2001-03-19 22:13
co do twojej wypowiedzi, ze to niby 'Wszyscy, którzy mówili tutaj o rowerach chyba nigdy nie jechali w deszczu, a tym bardziej błocie (lub zimą).' to masz błędne wyobrażenie. fakt, nie mówię o tym aby sadomasochistycznie jechac w deszczu w gajerku. ale jezeli jade rekreacyjnie to nie ma dla mnie roznicy czy jest -15 st. C i snieg (a jezdzilem Gdynia-Wrzeszcz wiele razy w takich warunkach) czy cieplej. poza tym rusz kiedys ass na jakiekolwiek zawody (chocby amatorskie) i zobaczysz ze wiecej osób potrafi jezdzic w deszczu i w blocie :))
2001-03-19 23:55
Wiadomo że popyt i podaż robi swoje. Tak więc nie ma co panikować, przynajmniej środowisko będzię choć odrobine czystrze. Ja polecam przejazdy rowerem, ktore nie tylko że nie wymagają paliwa to jeszcze wyjdzie wszystkim na zdrowie :-), a wiosna tuż tuż. Pozdrawiam brać rowerową.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
